jednak, wiedzą i twierdzą, że inszego cale do utrzymania sejmów we wszystkich ludzkich nie masz rozumach, tylko ten jeden per pluralitatem szczególny. Więc ujęcie mocy rwania sejmów każdemu pozwolonej i większej liczby
w radach sejmowych wzmianka cale ich nie alarmuje, i owszem, całym sercem jej życzą tyle, ile swojej dobrze życzą Ojczyźnie. Skonwinkowani bowiem są, jak my w paragrafie dopiero przeszłym mówili, że to jest rzecz nigdy niepodobna, aby się wszyscy zawsze na jedno na wszystkich radach, we wszystkim, by najlepszym, zgodzili, wyperswadowani są, że sejmy, z mocą rwania onychże każdemu zostawioną, dochodzić żadną miarą nie mogą ani się nic na nich
jednak, wiedzą i twierdzą, że inszego cale do utrzymania sejmów we wszystkich ludzkich nie masz rozumach, tylko ten jeden per pluralitatem szczególny. Więc ujęcie mocy rwania sejmów każdemu pozwolonej i większej liczby
w radach sejmowych wzmianka cale ich nie allarmuje, i owszem, całym sercem jej życzą tyle, ile swojej dobrze życzą Ojczyźnie. Skonwinkowani bowiem są, jak my w paragrafie dopiero przeszłym mówili, że to jest rzecz nigdy niepodobna, aby się wszyscy zawsze na jedno na wszystkich radach, we wszystkim, by najlepszym, zgodzili, wyperswadowani są, że sejmy, z mocą rwania onychże każdemu zostawioną, dochodzić żadną miarą nie mogą ani się nic na nich
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 208
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
zdaje się rzecz zdesperowana znaleźć skuteczny przeciw przedajności sposób, przecież myśleć o nim koniecznie potrzeba. Znajdują się genijusze niektóre obfitujące w sposoby; może podobno, że i znajdą skuteczniejszego co przeciw temu tak wielkiemu złemu.
To zaś rzecz jest jawna, że jeżeli już cale rozpaczamy o mocy prawa na grzechy contra statum, jeżeli zupełnie skonwinkowani jesteśmy, że u nas nic nigdy
żadne a żadne prawo nie waży ani ważyć na wieki nie będzie, nie masz tedy nic więcej już czynić: zostawić nas trzeba bez żadnych praw, nie myśleć nic więcej darmo o żadnym postanowieniu, abyśmy się z ludzkiego rozumnego narodu obrócili w zwierzęcy. Żyjmyż tedy odtąd bez
zdaje się rzecz zdesperowana znaleźć skuteczny przeciw przedajności sposób, przecież myśleć o nim koniecznie potrzeba. Znajdują się genijusze niektóre obfitujące w sposoby; może podobno, że i znajdą skuteczniejszego co przeciw temu tak wielkiemu złemu.
To zaś rzecz jest jawna, że jeżeli już cale rozpaczamy o mocy prawa na grzechy contra statum, jeżeli zupełnie skonwinkowani jesteśmy, że u nas nic nigdy
żadne a żadne prawo nie waży ani ważyć na wieki nie będzie, nie masz tedy nic więcej już czynić: zostawić nas trzeba bez żadnych praw, nie myśleć nic więcej darmo o żadnym postanowieniu, abyśmy się z ludzkiego rozumnego narodu obrócili w zwierzęcy. Żyjmyż tedy odtąd bez
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 274
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
: bo tak trzymają wszyscy prawie Dawniejsi Ojcowie Święci et Doctores. S. Iustinus Tertullianus, Epiphanius, Damascenus, S. Thomas, Sixtus Senensis lib: 5. Bibliothecae, Delrio, Bellarminus, Gregorius à Valentia, Suarez Tomo 2. Pererius, Viegas, Tirinus, Georgius Gengell.
Tak na rozumie de existentia Raju skonwinkowani ciekawi pytają się Si est, ubi est? Tym ciekawym, i poniekąd potrzebnym Kwestyom jedni wten odpowiadają sposób: że ten Raj, czyli Ogród rozkoszy i piękności w niedostępne i głębokie od BOGA przeniesiony miejsce, Ludziom nieznajome. Ormianie odpowiadają, ale futili wsparci fundamento, że ten Ogród rozkoszy, na wysokich od BOGA
: bo tak trzymaią wszyscy prawie Dawnieysi Oycowie Swięci et Doctores. S. Iustinus Tertullianus, Epiphanius, Damascenus, S. Thomas, Sixtus Senensis lib: 5. Bibliothecae, Delrio, Bellarminus, Gregorius à Valentia, Suarez Tomo 2. Pererius, Viegas, Tirinus, Georgius Gengell.
Ták na rozumie de existentia Raiu zkonwinkowani ciekawi pytaią się Si est, ubi est? Tym ciekawym, y poniekąd potrzebnym Kwestyom iedni wten odpowiadaią sposob: że ten Ray, czyli Ogrod roskoszy y piękności w niedostępne y głębokie od BOGA przeniesiony mieysce, Ludziom nieznaiome. Ormianie odpowiadaią, ale futili wsparci fundamento, żę ten Ogrod roskoszy, na wysokich od BOGA
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 91
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
aby ochronić księcia kanclerza, jakoby nigdy nie był tak złośliwym, aby na nasz honor następował. Jakożkolwiek jest, dość na tym, że nam i w tej nie praktykowanej od początku trybunałów w Litwie scysji, i w owej zapamiętałej złości swojej honoru naszego ująć i uszkodzić nie mogli, tak byli wielkimi i widocznymi dokumentami naszymi skonwinkowani, a zatem wszystką złość i niesprawiedliwość swoją na ukaranie nas, jakoby niewinnie księcia kanclerza weksujących, obrócili; jako to w tych słowach wyrazili: „Za czym iudicium przerzeczonego JOKsięcia IMci kanclerza wielkiego W. Ks. Lit. jako in solam vexam nulliter et incompetenter oskarżonego a tota IchMć PP. Matuszewiców actione et ulteriore iuris
aby ochronić księcia kanclerza, jakoby nigdy nie był tak złośliwym, aby na nasz honor następował. Jakożkolwiek jest, dość na tym, że nam i w tej nie praktykowanej od początku trybunałów w Litwie scysji, i w owej zapamiętałej złości swojej honoru naszego ująć i uszkodzić nie mogli, tak byli wielkimi i widocznymi dokumentami naszymi skonwinkowani, a zatem wszystką złość i niesprawiedliwość swoją na ukaranie nas, jakoby niewinnie księcia kanclerza weksujących, obrócili; jako to w tych słowach wyrazili: „Za czym iudicium przerzeczonego JOKsięcia JMci kanclerza wielkiego W. Ks. Lit. jako in solam vexam nulliter et incompetenter oskarżonego a tota IchMć PP. Matuszewiców actione et ulteriore iuris
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 620
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
jednego apostatę Węgrzyna wiele umiejącego języków. Poszła ta kupa do Francyj, animując wszystkich po drogach do podobnej rezolucyj; nawet cuda czyniąc, któremi lud prosty zwodził się łatwo. Wyperswadował wódz ten, iż Chrystus dobry Pasterz, i sama niewinność, chce zażvć pastuchów i niewinnych wiesniaków, na wyzwolenie Króla tak Świętego. Taką perswazią skonwinkowani pastuszkowie, lud młody, wiesniacy, opuszczając trzody, domy, plugi, Krzyż brali i oręże, na wiele podzielili się Chorą- Co Litery niektórę znaczyły?
gwi, na nich malowanego mając Baranka. Oficjerowie ich zwali się Mistrze. Hetman ten niezbożny, pozwolił im obrządków Kapłańskich i Biskupich, a ci dawali błogosławieństwo, rozwody
iednego apostatę Węgrzyna wiele umieiącego ięzykow. Poszła ta kupa do Francyi, animuiąc wszystkich po drogach do podobney rezolucyi; nawet cuda cżyniąc, ktoremi lud prosty zwodził się łatwo. Wyperswadował wodz ten, iż Chrystus dobry Pasterz, y sama niewinność, chce zażvć pastuchow y niewinnych wiesniakow, na wyzwolenie Krola tak Swiętego. Taką perswazią skonwinkowani pastuszkowie, lud młody, wiesniacy, opuszczaiąc trzody, domy, plugi, Krzyż brali y oręże, na wiele podzielili się Chorą- Co Litery niektorę znacżyły?
gwi, na nich malowanego maiąc Baranka. Officierowie ich zwali się Mistrze. Hetman ten niezbożny, pozwolił im obrządkow Kapłańskich y Biskupich, á ci dawali błogosławieństwo, rozwody
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 57
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
podnosili: Co tedy na pierwszych Synodach nie było decydowano i postanowiono, mogło się na następujących postanowić na dobro Wiary Świętej. Druga wielka z Grekami kontrowersyj materia Przez kilka set lat nie ułatwiona, o Najwzszej Zwierzchności Biskupa RZYMSKIEGO, tu stabilitur, z refutacją przeciw Grekom.
Wtej materyj Grecy, Moskwa, Ruś, tak są skonwinkowani od Łacinników z Ewangelii, z Soborów, z Ojców Świętych, żeby nie powinni głowy już podnieść, ani tchnąć, ale dać vinctas manus Łacinnikom, i głowę swą dumną rzucić Głowie Uniwersalnej Powszechnego Kościoła, Biskupowi Rzymskiemu.
A co jest jaśniejszego nad słowa Prawdy Przedwiecznej Chrystusa mówiącego u Jana Z. w Rozdziale 25 do Simona
podnosili: Co tedy na pierwszych Synodach nie było decydowano y postanowiono, mogło się na następuiących postanowić na dobro Wiary Swiętey. Druga wielka z Grekami kontrowersyi materya Przez kilka set lat nie ułatwiona, o Naywzszey Zwierzchności Biskupa RZYMSKIEGO, tu stabilitur, z refutacyą przeciw Grekom.
Wtey materyi Grecy, Moskwa, Ruś, tak są skonwinkowani od Łacinnikow z Ewangelii, z Soborow, z Oycow Swiętych, żeby nie powinni głowy iuż podnieść, ani tchnąć, ale dać vinctas manus Łacinnikom, y głowę swą dumną rzucić Głowie Uniwersalney Powszechnego Kościoła, Biskupowi Rzymskiemu.
A co iest iaśnieyszego nad słowa Prawdy Przedwieczney Chrystusa mowiącego u Iana S. w Rozdziale 25 do Simona
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 27a
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756