Sosnowskiego, me inscio, barzo o zgodę suplikując i determinując się jechać do Przybysławic do księcia kanclerza. Na który mój list odebrałem od Sosnowskiego respons de tenore sequenti:
Włożonej na mnie rozkazów WMPana Dobrodzieja posługi słodkie jarzmo poniósłbym do księcia IMci kanclerza non remorante pedebez zwłoki, gdyby mnie nie zatrzymał IKsiądz marian skrupułami swymi dołożniej w liście swoim wyrażonymi, a tak chyba murato prologo non argumentonie wspominając o zgłoszonych wstępnie zastrzeżeniach opowiem księciu IMci myśli WMPana mego Dobrodzieja tenoremtreść, jakoby nie z listu Jego do mnie pisanego, boby ten musiał manifestarizostać okazany, ale z relacji według IMPana Suzina z kraju brzeskiego im momentolada moment
Sosnowskiego, me inscio, barzo o zgodę suplikując i determinując się jechać do Przybysławic do księcia kanclerza. Na który mój list odebrałem od Sosnowskiego respons de tenore sequenti:
Włożonej na mnie rozkazów WMPana Dobrodzieja posługi słodkie jarzmo poniósłbym do księcia JMci kanclerza non remorante pedebez zwłoki, gdyby mnie nie zatrzymał JKsiądz marian skrupułami swymi dołożniej w liście swoim wyrażonymi, a tak chyba murato prologo non argumentonie wspominając o zgłoszonych wstępnie zastrzeżeniach opowiem księciu JMci myśli WMPana mego Dobrodzieja tenoremtreść, jakoby nie z listu Jego do mnie pisanego, boby ten musiał manifestarizostać okazany, ale z relacji według JMPana Suzina z kraju brzeskiego im momentolada moment
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 698
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
(spośmiechem i spogorszeniem haretyków) prostakom/ gdy je nieostrożnie odprawują/ ludzie zawodząc/ i niewinne pomówiwszy do utraty dobrej sławy i zdrowia przywodzą. Jako i ci sami przyznawają którzy napławiwszy/ na męczywszy/ na paliwszy niewinnych z potwarzy niektórych egzorcistów/ których i na proby dla porad i czasem wzywają/ dopiero po Osiecku/ skrupułami i sumnieniem ściśnienie ortelu szukają/ mówiąc nikt mi tego piwa nienawarzył jedno żonka moja/ z swoim egzorcistą/ bodajbył nigdy w domu mojem niepostał. Rzecze kto. Jakoż mi to sołwujesz i odpowiesz/ że się często przytych egzorcyzmach głowa z czarowaniem trzęsie? Naprzód odpowiadam że stojąc przy kościele Matce naszej/ tego
(zposmiechem y zpogorszeniem haretykow) prostakom/ gdy ie nieostrożnie odpráwuią/ ludzie záwodząc/ y niewinne pomowiwszy do vtráty dobrey sławy y zdrowia przywodzą. Iako y ći sami przyznawáią ktorzy nápłáwiwszy/ ná męczywszy/ ná paliwszy niewinnych z potwarzy niektorych exorćistow/ ktorych y ná proby dla porád y czásem wzywaią/ dopiero po Ośiecku/ skrupułámi y sumnieniem śćiśnienie ortelu szukaią/ mowiąc nikt mi tego piwá nienáwárzył iedno żonká moiá/ z swoim exorcistą/ bodaybył nigdy w domu moiem niepostał. Rzecze kto. Iakosz mi to sołwuiesz y odpowiesz/ że się często przytych exorcyzmách głowá z czarowániem trzęśie? Naprzod odpowiadam że stoiąc przy kośćiele Matce nászey/ tego
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 112
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
, modestissime ale jakom skończył stało się srogie szemranie Jedni tak mówią drudzy tak trzeci tak trzeba inni zle mówi nic po tym, Wyrwie się potym kilka Biboszów poczną wrzeszczeć wszyscy wraz. Niedziwować się Panom Czarnieczczykom, że sobie roszczą skrupuły bo tam oni w dywizyjej swojej wszystko Jezuitów mają kapellanów Oni ich to temi nadziewają skrupułami aleć skoro ich insi ohuknęli umilkli. Substytutowi zaś miło tego było słuchać i pokazował to visibiliter. Bo widział to ze wszystka sława co kolwiek by się było dobrze stało musiała by była cedere jego reputationi. Gdy z był vir activus i żołnierz dobry. I Marszałkiem, ejusdem sensus był, ale tego niepokazował ob
, modestissime ale iakom skonczył stało się srogie szemranie Iedni tak mowią drudzy tak trzeci tak trzeba inni zle mowi nic po tym, Wyrwie się potym kilka Biboszow poczną wrzeszczeć wszyscy wraz. Niedziwować się Panom Czarnieczczykom, że sobie roszczą skrupuły bo tam oni w dywizyiey swoiey wszystko Iezuitow maią kapellanow Oni ich to temi nadziewaią skrupułami aleć skoro ich insi ohuknęli umilkli. Substytutowi zas miło tego było słuchać y pokazował to visibiliter. Bo widział to ze wszystka sława co kolwiek by się było dobrze stało musiała by była cedere iego reputationi. Gdy z był vir activus y zołnierz dobry. I Marszałkiem, ejusdem sensus był, ale tego niepokazował ob
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 118v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
ś stracił. Złe sumnienie stanie za Kata. Excusabilis wiek młody i dziecinny. Ale nie męski. Trzeba mieć scopum actionum. Początkom zabiegaj. Księgi Wtórej To prawa nauka i umiejętność. Obiectio.
Tu mi rzecze kto z owych/ górnych animuszów/ Co mnie po tych wywodach/ co po tych dyskursach. Precz z skrupułami proszę; na spowiedź je schować. Mnie to nic niepomoże: niechcę być Świętoszkiem. Zachować to tym którzy w Kapicy/ w Klasztorach Pokutują za grzechy. Inszegom ja Cechu. Przyrowanie vitiorum animi do choroby.
Bardzo dobrze dam pokoj. Wolno mię niesłuchać Jako się komu widzi. Poczujesz na potym
ś stracił. Złe sumnienie stanie zá Kata. Excusabilis wiek młody y dźiećinny. Ale nie męski. Trzebá mieć scopum actionum. Początkom zábiegay. Xięgi Wtorey To prawa náuka y vmieiętność. Obiectio.
Tu mi rzecze kto z owych/ gornych ánimuszow/ Co mnie po tych wywodách/ co po tych diskursách. Precz z skrupułámi proszę; ná spowiedź ie schowáć. Mnie to nic niepomoże: niechcę bydź Swiętoszkiem. Záchowáć to tym ktorzy w Kapicy/ w Klasztorách Pokutuią zá grzechy. Inszegom ia Cechu. Przyrowánie vitiorum animi do choroby.
Bárdzo dobrze dam pokoy. Wolno mię niesłucháć Iáko się komu widźi. Poczuiesz ná potym
Skrót tekstu: OpalKSat1650
Strona: 68
Tytuł:
Satyry albo przestrogi do naprawy rządu i obyczajów w Polszcze
Autor:
Krzysztof Opaliński
Miejsce wydania:
Amsterdam
Region:
zagranica
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
widziała obecną Królową niebieską/ która bytnością swoją zdobiła jej Akt ś. i intencją potwierdzała. A iż pieszczone conścientie zawsze się lękają obrazić Pana Boga swojego/ i małą rzeczą wielce się turbują: Wybawiła ją Naświętsza Panna od skrupułów niepotrzebnych/ i nauczyła/ iż raczej na doskonalsze sprawy patrzyć/ a niżeli je niewiedzieć jakimi skrupułami interumpować/ i przerywać. W rozmyślaniu męki Pańskiej ustawiczna będąc cierpiała i bolała barzo na ciele swym/ na miejscach tych/ na których Pan Jezus rany ś. odniósł. Prowadząc tedy świątobliwe życie/ weszła do szczęśliwości wiecznej/ Roku/ 1590. Zycie B. Siostry Columby Trocasani, od tychże opisane.
WYdawają dalsze
widźiáłá obecną Krolową niebieską/ ktora bytnośćią swoią zdobiłá iey Akt ś. y intencyą potwierdzáłá. A iż pieszczone conscientie záwsze się lękáią obráźić Páná Bogá swoiego/ y máłą rzeczą wielce się turbuią: Wybáwiłá ią Naświętsza Pánná od skrupułow niepotrzebnych/ y náuczyłá/ iż ráczey ná doskonálsze spráwy pátrzyć/ á niżeli ie niewiedźieć iákimi skrupułámi interumpowáć/ y przerywáć. W rozmyślániu męki Páńskiey vstáwiczna będąc ćierpiáłá y boláłá bárzo ná ćiele swym/ ná mieyscách tych/ ná ktorych Pan Iezus rány ś. odniosł. Prowádząc tedy świątobliwe żyćie/ weszłá do szczęśliwośći wieczney/ Roku/ 1590. Zyćie B. Siostry Columby Trocasani, od tychże opisáne.
WYdawáią dálsze
Skrót tekstu: OkolNiebo
Strona: 82
Tytuł:
Niebo ziemskie aniołów w ciele
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Okolski
Drukarnia:
Drukarnia Jezuitów
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644