Sta czerwonych i wina odżałuje pipy: To nasz koń poetycki, na którym nadąży Twardowskiemu w kraj świata, mój zacny chorąży! Możesz za mnie przyręczyć, skoro mi to pośle, Że na nowej jej Topór wywecuję ośle. Lecz ile dojść w tej mierze zmysłem mogę chybkiem, Bodaj się i mnie z onym nie przydało skrzypkiem, Który skoro skąpemu długo w noc gra panu, Siła mu obiecuje; gdy przyszło po ranu, Upomina się, żeby nie robił daremnie. A ów: „Idź precz, bo krzywdy nie cierpisz ode mnie. Tyś mnie dźwiękiem godzinę ucieszył, a ja cię Przez całą noc nadzieją: to za to masz
Sta czerwonych i wina odżałuje pipy: To nasz koń poetycki, na którym nadąży Twardowskiemu w kraj świata, mój zacny chorąży! Możesz za mnie przyręczyć, skoro mi to pośle, Że na nowej jej Topór wywecuję ośle. Lecz ile dojść w tej mierze zmysłem mogę chybkiem, Bodaj się i mnie z onym nie przydało skrzypkiem, Który skoro skąpemu długo w noc gra panu, Siła mu obiecuje; gdy przyszło po ranu, Upomina się, żeby nie robił daremnie. A ów: „Idź precz, bo krzywdy nie cierpisz ode mnie. Tyś mnie dźwiękiem godzinę ucieszył, a ja cię Przez całą noc nadzieją: to za to masz
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 322
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, nic okrom szkody w sadziech; a po śmierci Mięso psom, skóra szewcom, nic nie będzie z sierci. Z barana sukno, futro, wdzięczne struny, skopy. Graj, skrzypku; ty do karczmy, duda między chłopy, Do piwa, do gorzałki; my podpijmy winem: Nie ma nic duda z skrzypkiem, derka z karmazynem. A że z Pisma dokończę moje z tobą szranki: Kozłowie pójdą w piekło, do nieba baranki.” 111. STARY Z MŁODĄ
Nie do ładu, Miły dziadu, Skoroś się już starzał, Żebyś siwem, Z ludzkim dziwem, Małżeństwo powtarzał. Ciepła kieca, Podle pieca,
, nic okrom szkody w sadziech; a po śmierci Mięso psom, skóra szewcom, nic nie będzie z sierci. Z barana sukno, futro, wdzięczne struny, skopy. Graj, skrzypku; ty do karczmy, duda między chłopy, Do piwa, do gorzałki; my podpijmy winem: Nie ma nic duda z skrzypkiem, derka z karmazynem. A że z Pisma dokończę moje z tobą szranki: Kozłowie pójdą w piekło, do nieba baranki.” 111. STARY Z MŁODĄ
Nie do ładu, Miły dziadu, Skoroś się już starzał, Żebyś siwem, Z ludzkim dziwem, Małżeństwo powtarzał. Ciepła kieca, Podle pieca,
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 582
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, aby po grzywnie jednej obadwa bracia na dwór, po drugiej na prawo swoje dali. Który to dekret powinny obiedwie strony wypełnić; która by zaś sprzeciwiła się jemu i nie dosyć uczyniła, tedy popadać będzie winę plag nieopuszczonych pięćdziesiąt i grzywien pańskich dziesięć. 1198.
Sub eodem actu. — Między Jackiem Mikitą a Maćkiem Skrzypkiem takowy stanął dekret: Gdy prawo dowodnie informowane, że Maćko Skrzypek pobił sołtysa Mikitę i onego skrwawił, więc nakazuje, aby za ten swój występek ten Maćko Skrzypek dał na dwór grzywien dwie, na prawo grzywnę jednę i plag aby wziął piętnaście oraz aby się zaraz przeprosili. 1199.
Sub eodem actu. — Doniesiono przed
, aby po grzywnie jednej obadwa bracia na dwór, po drugiej na prawo swoje dali. Który to dekret powinny obiedwie strony wypełnić; która by zaś sprzeciwiła się jemu i nie dosyć uczyniła, tedy popadać będzie winę plag nieopuszczonych pięćdziesiąt i grzywien pańskich dziesięć. 1198.
Sub eodem actu. — Między Jackiem Mikitą a Maćkiem Skrzypkiem takowy stanął dekret: Gdy prawo dowodnie informowane, że Maćko Skrzypek pobił sołtysa Mikitę i onego skrwawił, więc nakazuje, aby za ten swój występek ten Maćko Skrzypek dał na dwór grzywien dwie, na prawo grzywnę jednę i plag aby wziął piętnaście oraz aby się zaraz przeprosili. 1199.
Sub eodem actu. — Doniesiono przed
Skrót tekstu: KsKlim_1
Strona: 364
Tytuł:
Księga sądowa kresu klimkowskiego_1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
, W tropy żal, kwapiąc za nią, za ogon ją chwyta. Dopiero stała w oczu, źle jej raz pomaca, Chce drugi raz, aż tyłem nagle się obraca. Jeśli się też pozwoli dłużej pieścić z sobą, Śmiech płaczem, zdrowie cięższą wetuje chorobą. 252. TRĘBACKI ŻYWOT
Dobrze ktoś pasożyta z skrzypkiem i z trębaczem Zrównał, który żywota nie trawi ni na czem, Prócz żeby, trąbę w gębie, w ręku mając skrzypce, Tył, jako wieprz w karmniku, na cudzej osypce. Po wczorajszej wieczerzy wstawszy z betów, gdy mu Brzuch sklęśnie, patrzy oknem z cudzej kuchnie dymu, Smyczek maści, nóż ostrzy
, W tropy żal, kwapiąc za nią, za ogon ją chwyta. Dopiero stała w oczu, źle jej raz pomaca, Chce drugi raz, aż tyłem nagle się obraca. Jeśli się też pozwoli dłużej pieścić z sobą, Śmiech płaczem, zdrowie cięższą wetuje chorobą. 252. TRĘBACKI ŻYWOT
Dobrze ktoś pasożyta z skrzypkiem i z trębaczem Zrównał, który żywota nie trawi ni na czem, Prócz żeby, trąbę w gębie, w ręku mając skrzypce, Tył, jako wieprz w karmniku, na cudzej osypce. Po wczorajszej wieczerzy wstawszy z betów, gdy mu Brzuch sklęśnie, patrzy oknem z cudzej kuchnie dymu, Smyczek maści, nóż ostrzy
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 146
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
człowiek i rozumie, i pospolite zwierzętom czucia, własny ziołom wzrost i wegetacje czyni, przecięż to nie jest znakiem i dowodem trzech dusz przerzeczonych, ale tylko jednej tak doskonałej, która w całym człowieku tak różne sprawuje akcje witalne. Tak jako bywa: że kto będzie tylko śpiewakiem, inny tylko organistą, inny tylko skrzypkiem, albo trębaczem. A przecię obierze się taki doskonały muzykant, że jeden będzie i śpiewakiem i organistą i skrzypkiem i trębaczem, i na różnych instrumentach wersat.
XLVIII. Szósta prawda: iż nie tylko razem, ale i następnie od pierwszego poczęcia człowieka w żywocie macierzyńskim, nie masz wielorakiej duszy, ale jedna tylko rozumna
człowiek y rozumie, y pospolite zwierzętom czucia, własny ziołom wzrost y wegetácye czyni, przecięż to nie iest znakiem y dowodem trzech dusz przerzeczonych, ále tylko iedney ták doskonáłey, ktora w cáłym człowieku ták rożne sprawuie ákcye witalne. Ták iáko bywa: że kto będzie tylko spiewakiem, inny tylko organistą, inny tylko skrzypkiem, álbo trębaczem. A przecię obierze się táki doskonały muzykant, że ieden będzie y spiewakiem y orgánistą y skrzypkiem y trębaczem, y ná rożnych instrumentach wersat.
XLVIII. Szosta prawda: iż nie tylko razem, ále y nástępnie od pierwszego poczęcia człowieká w żywocie mácierzyńskim, nie mász wielorakiey duszy, ále iedna tylko rozumna
Skrót tekstu: BystrzInfCosm
Strona: D2v
Tytuł:
Informacja Cosmograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
biologia, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
znakiem i dowodem trzech dusz przerzeczonych, ale tylko jednej tak doskonałej, która w całym człowieku tak różne sprawuje akcje witalne. Tak jako bywa: że kto będzie tylko śpiewakiem, inny tylko organistą, inny tylko skrzypkiem, albo trębaczem. A przecię obierze się taki doskonały muzykant, że jeden będzie i śpiewakiem i organistą i skrzypkiem i trębaczem, i na różnych instrumentach wersat.
XLVIII. Szósta prawda: iż nie tylko razem, ale i następnie od pierwszego poczęcia człowieka w żywocie macierzyńskim, nie masz wielorakiej duszy, ale jedna tylko rozumna. Bo lubo poważni Doktorowie, jako to Albertus Magnus, Arystoteles, Z. Tomasz i inni osobliwie medycy tego
znakiem y dowodem trzech dusz przerzeczonych, ále tylko iedney ták doskonáłey, ktora w cáłym człowieku ták rożne sprawuie ákcye witalne. Ták iáko bywa: że kto będzie tylko spiewakiem, inny tylko organistą, inny tylko skrzypkiem, álbo trębaczem. A przecię obierze się táki doskonały muzykant, że ieden będzie y spiewakiem y orgánistą y skrzypkiem y trębaczem, y ná rożnych instrumentach wersat.
XLVIII. Szosta prawda: iż nie tylko razem, ále y nástępnie od pierwszego poczęcia człowieká w żywocie mácierzyńskim, nie mász wielorakiey duszy, ále iedna tylko rozumna. Bo lubo poważni Doktorowie, iáko to Albertus Magnus, Aristoteles, S. Tomasz y inni osobliwie medycy tego
Skrót tekstu: BystrzInfCosm
Strona: D2v
Tytuł:
Informacja Cosmograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
biologia, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743