Zefir z Prodromy na sierpy nie wieje, gdzie by miły przyjaciel bywał często ze mną, ciesząc mię obecnością i chęcią wzajemną. A Ty więc sam zdarz, Panie, by w nim z łaski Twojej i po mnie dziedzic mieszkał długo ze krwie mojej. LXX. SOŁEK 1. Na dudę zagrodnika
Mój szkudłowany przy parkanie sołku, i przecię nie wiesz o onym pachołku, co towar mleczny wyniósł z ciebie worem ani go wydał Szarek psim ozorem? 2. Sołek
Orfeus drugi, uśpił bo Cerbera, gdy już miesięczna zachodziła sfera, a on ratując spiżarnie swej chudej, szedł w tym na zdobycz, położywszy dudy. LXXI. DO SZWAGRA
Zefir z Prodromy na sierpy nie wieje, gdzie by miły przyjaciel bywał często ze mną, ciesząc mię obecnością i chęcią wzajemną. A Ty więc sam zdarz, Panie, by w nim z łaski Twojej i po mnie dziedzic mieszkał długo ze krwie mojej. LXX. SOŁEK 1. Na dudę zagrodnika
Mój szkudłowany przy parkanie sołku, i przecię nie wiesz o onym pachołku, co towar mleczny wyniósł z ciebie worem ani go wydał Szarek psim ozorem? 2. Sołek
Orfeus drugi, uśpił bo Cerbera, gdy już miesięczna zachodziła sfera, a on ratując spiżarnie swej chudéj, szedł w tym na zdobycz, położywszy dudy. LXXI. DO SZWAGRA
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 335
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
że mielcuchu, tylko na swoję potrzebę pozwala się.
Dalej postępując oddaje się folwarczek, do którego wchodząc sień. Z tej sieni po lewej stronie izba bez podłogi, okna 2 w drewno oprawne prostej roboty, piec z cegły i komin prosto postawiony, tylko
gliną lepiony. Naprzeciwko tej izby sołek do mleka; wedle tego sołku gorzalnia, w której garcy 2 znajduje się do palenia gorzałki. Teraz niemi nic nie robią, tylko tak próżno stoją. Wkoło zaś tego folwarczku ściany funditus popróchniałe, posowa reparacji potrzebująca, dach z snopków stary, zły, na nic się nie zda. Zgoła z gruntu w całości poszycia potrzebuje. Na tej górze skór
że mielcuchu, tylko na swoję potrzebę pozwala się.
Dalej postępując oddaje się folwarczek, do którego wchodząc sień. Z tej sieni po lewej stronie izba bez podłogi, okna 2 w drewno oprawne prostej roboty, piec z cegły i komin prosto postawiony, tylko
gliną lepiony. Naprzeciwko tej izby sołek do mleka; wedle tego sołku gorzalnia, w której garcy 2 znajduje się do palenia gorzałki. Teraz niemi nic nie robią, tylko tak próżno stoją. Wkoło zaś tego folwarczku ściany funditus popróchniałe, posowa reparacyi potrzebująca, dach z snopków stary, zły, na nic się nie zda. Zgoła z gruntu w całości poszycia potrzebuje. Na tej górze skór
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 170
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959
, czyli
dworu pogniełe, ściany powyprążane, obwierki miejscami popróchniałe i pogniełe. Dach na całym dworze ze szkudeł zły, dziurawy, słowem funditus zły, zgoła wszędzie ciecze, przez co drzewo wkoło tego dworu pognieło.
Wychodząc ze dworu i udając się na prawą stronę ku stodołom, zaraz z podwórza przy płocie spichrzyk na kształt sołku z przegrodami. W tych przegrodach nie masz nic. Ten sołek wielki potrzebuje reparacji znacznej, snopkami poszyty; posowa z delów złych i starych.
Zaraz przy tym spichrzyku sadek niewielki różnym drzewem zasadzony. W tym sadku znajduje się pszczół pniów 34. Na drugiej stronie tegoż sołka, także idąc ku stodołom, sadek drugi
, czyli
dworu pogniełe, ściany powyprążane, obwierki miejscami popróchniałe i pogniełe. Dach na całym dworze ze szkudeł zły, dziurawy, słowem funditus zły, zgoła wszędzie ciecze, przez co drzewo wkoło tego dworu pognieło.
Wychodząc ze dworu i udając się na prawą stronę ku stodołom, zaraz z podwórza przy płocie spichrzyk na kształt sołku z przegrodami. W tych przegrodach nie masz nic. Ten sołek wielki potrzebuje reparacyi znacznej, snopkami poszyty; posowa z delów złych i starych.
Zaraz przy tym spichrzyku sadek niewielki różnym drzewem zasadzony. W tym sadku znajduje się pszczół pniów 34. Na drugiej stronie tegoż sołka, także idąc ku stodołom, sadek drugi
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 311
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959