rzekszy, jadowitsza, niż surowej źmije Potomstwo, Marfizę w tarcz niedaleko szyje Groźnem drzewem w zapędzie mocno uderzyła; Ta lecąc w znak, na ziemię szyszakiem trafiła, I co się chce poprawić, siodła pragnąc swego Dopaść, znowu upada z razu okrutnego. Jasnem hełmem rysuje w piasku, a swojemu Nie może prędko pomóc spadnieniu ciężkiemu.
XLVII.
Amonowa zaś córa, co już umyśliła Sama umrzeć, byle wprzód Marfizę zabiła, Z konia skoczywszy swego, nie chce drzewem więcej Być srogą, ale życzy łeb uciąć co prędzej, Łeb Marfizin; odrzuca kopią staloną, Szablą, jako piorunem, błyska wyostrzoną. Leci, niewymowionem gniewem pobudzona, Gdzie
rzekszy, jadowitsza, niż surowej źmije Potomstwo, Marfizę w tarcz niedaleko szyje Groźnem drzewem w zapędzie mocno uderzyła; Ta lecąc w znak, na ziemię szyszakiem trafiła, I co się chce poprawić, siodła pragnąc swego Dopaść, znowu upada z razu okrutnego. Jasnem hełmem rysuje w piasku, a swojemu Nie może prędko pomódz spadnieniu ciężkiemu.
XLVII.
Amonowa zaś córa, co już umyśliła Sama umrzeć, byle wprzód Marfizę zabiła, Z konia skoczywszy swego, nie chce drzewem więcej Być srogą, ale życzy łeb uciąć co pręcej, Łeb Marfizin; odrzuca kopią staloną, Szablą, jako piorunem, błyska wyostrzoną. Leci, niewymowionem gniewem pobudzona, Gdzie
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_III
Strona: 118
Tytuł:
Orland szalony, cz. 3
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905