oręża: Rzymianie starzy/ w krótkim stroju żołnierza swego/ chcieli mieć (to jest fuccinetos) aby lżejszy był w boju/ i w ciągnieniu/ dla noszenia z sobą żywności/ i oręża. 4. Na tym najwięcej piesza wojna/ należy/ aby porzuciwszy Hajducki zwyczaj/ do Cudzoziemskiego porządku/ w zażywaniu strzelby i spiśnika/ Piechotę przyuczać/ Szeregami następując/ ustepując/ albo cokolwiek w tym czynić potrzeba; Jednak bez Niemieckiego/ ale w Polskim koniecznie stroju. 5. Aże każda dobra Chorągiew/ i rząd pod nią/ barziej w liczbie starszyny i dozorców/ aniżeli na żołnierzach należy/ tedy oprócz Rotmistrza i Porucznika Pieszego/ Dziesiątników wojny wiadomych
oręża: Rzymiánie stárzy/ w krotkim stroiu żołnierzá swego/ chćieli mieć (to iest fuccinetos) áby lżeyszy był w boiu/ y w ćiągnieniu/ dla noszeniá z sobą żywnośći/ y orężá. 4. Ná tym naywięcey pieszá woyná/ należy/ áby porzućiwszy Háyducki zwyczay/ do Cudzoźiemskiego porządku/ w záżywániu strzelby y spiśniká/ Piechotę przyuczáć/ Szeregámi nástępuiąc/ vstepuiąc/ álbo cokolwiek w tym czynić potrzebá; Iednák bez Niemieckiego/ ále w Polskim koniecznie stroiu. 5. Aże káżda dobra Chorągiew/ y rząd pod nią/ bárźiey w liczbie stárszyny y dozorcow/ ániżeli ná żołnierzách należy/ tedy oprocz Rotmistrzá y Poruczniká Pieszego/ Dźieśiątnikow woyny wiádomych
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 36
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Kompania zaś każda ma mieć Sto Dwadzieścia pieszych (okrom jednak starszyny) albo przynamniej dziewięćdziesiąt, żeby dwie części było Muszkieterów, a trzecia Spiśników, to jest, Pikinierów, bo jako nam Polakom najczęściej przeciwko tym Narodom Wojna, które konno wojując nacierają, Turcy, Tatarzy, Moskwa, Wołosza, i insi, tedy bez Spiśnika w pole wyniść pieszym, barzo dla rozerwania niebezpieczna.
Każda zaś Kompania ma mieć swoję osobną starszynę, której im więcej, tym lepsza bywa kompania, gdyż na przywodcach barziej, i starszynie, a niżeli na prostym Żołnierzu należy Wojna; kiedy każdy zosobna swój Szereg przywodząc do boju zachęca, pomieszanych do sprawy przywodzi,
Kompánia záś káżda ma mieć Sto Dwádzieśćiá pieszych (okrom iednák stárszyny) álbo przynamniey dźiewięćdźieśiąt, żeby dwie częśći było Muszkieterow, á trzećia Spiśnikow, to iest, Pikinierow, bo iáko nam Polakom nayczęśćiey przećiwko tym Narodom Woyná, ktore konno woiuiąc náćieráią, Turcy, Tatarzy, Moskwá, Wołosza, y inśi, tedy bez Spiśniká w pole wyniść pieszym, bárzo dla rozerwánia niebespieczna.
Káżda záś Kompánia ma mieć swoię osobną stárszynę, ktorey im więcey, tym lepsza bywa kompánia, gdyż ná przywodcách bárźiey, y stárszynie, á niżeli ná prostym Zołnierzu należy Woyná; kiedy káżdy zosobná swoy Szereg przywodząc do boiu záchęca, pomieszánych do spráwy przywodźi,
Skrót tekstu: FredPiech
Strona: A6
Tytuł:
Piechotne ćwiczenie
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Jerzy Forster
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1660
Data wydania (nie wcześniej niż):
1660
Data wydania (nie później niż):
1660
strzelcowi; jeśli tedy na łowiech z dwustu tak mało szkody bywa od strzelby, cóżby te karabiny zbrojnemu na koniu dobrym potykającemu się wadziły, mogłyby w gromadzie którego z konia zrucić albo i konia zabić, a kieby wszystkiej chorągwi nie zniosły i cnego impetu spiesznie nie zahamowały, którym kopijnik nie tylko jazdę ale i spiśnika (jako tego świeże przykłady były w Inflanciech) znosił. I przywtórzyli mi żem prawdę mówił. Alebym teraz tego po ekspedycji pruskiej nie śmiał tak bezpiecznie twierdzić.
30. Skoro dnieć poczęło wyjechaliśmy z obozu nazad do Antwerpii. Spinola za obóz trochę wyprowadziwszy królewicza imć wrócił się nazad, a don Valasco z tą
strzelcowi; jeśli tedy na łowiech z dwustu tak mało szkody bywa od strzelby, cóżby te karabiny zbrojnemu na koniu dobrym potykającemu się wadziły, mogłyby w gromadzie którego z konia zrucić albo i konia zabić, a kieby wszystkiéj chorągwi nie zniosły i cnego impetu spiesznie nie zahamowały, którym kopijnik nie tylko jezdę ale i spiśnika (jako tego świeże przykłady były w Inflanciech) znosił. I przywtórzyli mi żem prawdę mówił. Alebym teraz tego po expedycyi pruskiéj nie śmiał tak bezpiecznie twierdzić.
30. Skoro dnieć poczęło wyjechaliśmy z obozu nazad do Antwerpii. Spinola za obóz trochę wyprowadziwszy królewica jmć wrócił się nazad, a don Valasco z tą
Skrót tekstu: PacOb
Strona: 72
Tytuł:
Obraz dworów europejskich
Autor:
Stefan Pac
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1625
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Kazimierz Plebański
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zygmunt Schletter
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1854