P. 1772. dnia 8. Lutego. Nro. XII.
AEsopi ingenio statuam posuere Attici, Servumque collocarunt aeterna in basi, Patere honoris scirent ut cuncti viam, Nec generi tribui sed virtuti gloriam. Phred: Fab: IV.
DObrze ze mną obchodzenie się w tym domu, usługi czeladzi szczere i uprzyjme, spokojność, i swoboda której używam bez najmniejszej subiekcyj, wszystko mnie to w tym zdaniu utwierdza, iż defektów sług Panowie są przyczyną. Wszystkich przyjaciela mojego domowników twarze tak są wesołe, postać tak rzeska, iż znać po każdym ich wzruszeniu, jak są wewnętrznie ukontentowani z stanu swego.
Gdziekolwiek mieszkać mi się trafiło, uważałem
P. 1772. dnia 8. Lutego. Nro. XII.
AEsopi ingenio statuam posuere Attici, Servumque collocarunt aeterna in basi, Patere honoris scirent ut cuncti viam, Nec generi tribui sed virtuti gloriam. Phred: Fab: IV.
DObrze ze mną obchodzenie się w tym domu, usługi czeladzi szczere y uprzyime, spokoyność, y swoboda ktorey używam bez naymnieyszey subiekcyi, wszystko mnie to w tym zdaniu utwierdza, iż defektow sług Panowie są przyczyną. Wszystkich przyiaciela moiego domownikow twarze tak są wesołe, postać tak rzeska, iż znać po każdym ich wzruszeniu, iak są wewnętrznie ukontentowani z stanu swego.
Gdziekolwiek mieszkać mi się trafiło, uważałem
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 83
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
doskonale i gdy którego nie zawołanego w przedpokoju lub na drodze swojej pot- tka, daje mu uczuć iż postrzegł atencją jego.
Rząd dobry i gospodarstwo uczyniło go dostatnim, umiejąc z młodu oszczędzać, przyszedł na starość do tego stanu, iż mu nie tylko na niczym nie zbywa, ale wszystkiego ma nad potrzebę, stąd zyskał spokojność wewnętrzną, i trwałość dobrego humoru. Nie upodla grubym łajaniem czeladki swojej trzeżwej, czułej, starownej. Gdy którego do siebie zawoła, pewien jest zawołany, iż co wdzięcznego z ust Pańskich usłyszy. Niedawno posłał z listem masztalerza, ten gdy powrócił zaraz był pytany, jakim sposobem mógł tak prędko drogę odbyć; widziałem
doskonale y gdy ktorego nie zawołanego w przedpokoiu lub na drodze swoiey pot- tka, daie mu uczuć iż postrzegł attencyą iego.
Rząd dobry y gospodarstwo uczyniło go dostatnim, umieiąc z młodu oszczędzać, przyszedł na starość do tego stanu, iż mu nie tylko na niczym nie zbywa, ale wszystkiego ma nad potrzebę, ztąd zyskał spokoyność wewnętrzną, y trwałość dobrego humoru. Nie upodla grubym łaianiem czeladki swoiey trzeżwey, czułey, starowney. Gdy ktorego do siebie zawoła, pewien iest zawołany, iż co wdzięcznego z ust Pańskich usłyszy. Niedawno posłał z listem masztalerza, ten gdy powrocił zaraz był pytany, iakim sposobem mogł tak prętko drogę odbyć; widziałem
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 85
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
żal z złej o sobie opinii ale ostroźnie i nie znacznie, jest dobry sposób skutecznie częstokroć od prawych małżonek zażywany. Są takowe, które gust mają w utrapieniu mężów zelotypów, i lubo się poczciwie sprawują, dla zemsty dają im powierzchowne okazje do zgryzoty, nie godzi się takowego postępku chwalić. Miłość albowiem małżeńską osłabia, spokojność domową miesza, defekt mężowski powiększa, a do tego wiedzieć powinne żony, iż należy do rozsądnego małżeństwa, słodzić ile możności nie kazić i umartwieniem przeplatać wzajemnie pożycie; zaś za złe dobrym placić, cnota jest im trudniejsza, tym większej nadgrody godna. Widząc małżonek stroskaną podejzrzeniem swoim żonę, im ją bardziej kocha tym szczerzej
żal z złey o sobie opinii ale ostroźnie y nie znacznie, iest dobry sposob skutecznie częstokroć od prawych małżonek zażywany. Są takowe, ktore gust maią w utrapieniu mężow zelotypow, y lubo się poczciwie sprawuią, dla zemsty daią im powierzchowne okazye do zgryzoty, nie godzi się takowego postępku chwalić. Miłość albowiem małżeńską osłabia, spokoyność domową miesza, defekt mężowski powiększa, á do tego wiedzieć powinne żony, iż należy do rozsądnego małżeństwa, słodzić ile możności nie kazić y umartwieniem przeplatać wzaiemnie pożycie; zaś za złe dobrym placić, cnota iest im trudnieysza, tym większey nadgrody godna. Widząc małżonek stroskaną podeyzrzeniem swoim żonę, im ią bardziey kocha tym szczerzey
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 175
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
, Podstolego Brześciańskiego; Antoniego Oskierkę, Marszałka Możyskiego. Przysięga Senatorska.
JA NN: przysięgam P. Bogu Wszechmogącemu w Trójcy Z. jedynemu, iż będąc z Senatu do Sądów Traktatem Warszawskim naznaczony, przeciwko Adherentom i Nieprzyjaciołom J. K. M. i Rzpltej, na potym fakcją Szwedzką trzymającym, także przeciwko innym publiczną spokojność mięszającym, Prawa Kardynalne, Status, i Traktat łąmiącym sprawiedliwie podług Bogu, słuszności, utarczek Stron, wywodów i dowód[...] rzetelnych nie z przeszłych jakichkolwiek Akcyj, bogatego, i ubogiego, Przyjaciela, i Nieprzyjaciela, swojskiego i przychodnia, różności nieprzypuszczając nie z przychylności ani nienawiści, nie dla podarunków, ani obietnic, nie
, Podstolego Brześćiańskiego; Antoniego Oskierkę, Marszałka Możyskiego. Przyśięga Senatorska.
JA NN: przyśięgam P. Bogu Wszechmogącemu w Troycy S. iedynemu, iż będąc z Senatu do Sądow Traktatem Warszawskim naznaczony, przećiwko Adherentom y Nieprzyiaćiołom J. K. M. y Rzpltey, na potym fakcyą Szwedzką trzymaiącym, także przećiwko innym publiczną spokoyność mięszaiącym, Prawa Kardynalne, Status, y Traktat łąmiącym sprawiedliwie podług Bogu, słusznośći, utarczek Stron, wywodow y dowod[...] rzetelnych nie z przeszłych iakichkolwiek Akcyi, bogatego, y ubogiego, Przyiaćiela, y Nieprzyiaćiela, swoyskiego y przychodnia, rożnośći nieprzypuszczaiąc nie z przychylnośći ani nienawiśći, nie dla podarunkow, ani obietnic, nie
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: E2v
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
, i że tych Sądów umyślnie nie omieszakam, tak mi Boże dopomóż. Przysięga dla Stanu Rycerskiego.
JA NN. Przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu w Trójcy Świętej Jedynemu, iż z Koła Rycerskiego do sądu Traktatem Warszawskim będąc naznaczony przeciwko Adherentom i Nieprzyjaciołom na potym J. K. Mci i Rzpltej fakcyj Szwedzkiej, tydzież przeciwko innym spokojność publiczną wzruszającym; Prawa Kardynalne Status, i ten Traktat łąmiącym sprawiedliwie podług BOGA, i Praw uchwalonych, słuszności, utarczek stron, a nie z przeszłych jakichkolwiek akcyj, bogatego i ubogiego, Przyjaciela i Nieprzyjaciela, swojskiego i przychodnia, różności nie przypuszczając, nie z przychylności ani inenawiści, nie z interesu, nie dla podarunków
, y że tych Sądow umyślnie nie omieszakam, tak mi BOZE dopomoż. Przyśięga dlá Stanu Rycerskiego.
JA NN. Przyśięgam Panu Bogu Wszechmogącemu w Troycy Swiętey Iedynemu, iż z Koła Rycerskiego do sądu Traktatem Warszawskim będąc naznaczony przećiwko Adherentom y Nieprzyiaćiołom na potym J. K. Mći y Rzpltey fakcyi Szwedzkiej, tydźież przećiwko innym spokoyność publiczną wzruszaiącym; Prawa Kardynalne Status, y ten Traktat łąmiącym sprawiedliwie podług BOGA, y Praw uchwalonych, słusznośći, utarczek stron, á nie z przeszłych iakichkolwiek ákcyi, bogatego y ubogiego, Przyiaćiela y Nieprzyiaćiela, swoyskiego y przychodnia, rożnośći nie przypuszczaiąc, nie z przychylnośći ani inenawiśći, nie z interessu, nie dla podarunkow
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: F
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
dobrze zasłużonych, powiedzona jest Królom aby pamiętali, że im samym należy sława, dobrze czynić Poddanym swoim, a ostrość i karanie od dobroci Panów oddalone, do samych ma należeć Urzędów, iże pod prerogatiwą godności Królewskiej Ojcowska ku Poddanym zawiera się miłość. Szczęśliwy Pan, szczęśliwe Państwo, gdzie Pana z Poddanemi, tę Panom spokojność życia, nieśmiertelność sławy, pragnienie w Poddanych wzbudzające, i Rzeczposp: wieczną czyniące wiążą vincula! Nieszczęśliwe te, gdzie więcej wagi ma strach niż miłość, gdzie bronią, i mocą Trony się gruntują, nie Poddanych miłością gdzie w sercach, w ustach, w postępkach czytać: Oderint, dum metuant, i gdzie pokazując
dobrze zásłużonych, powiedzona iest Krolom áby pámiętáli, że im sámym należy sławá, dobrze czynić Poddánym swoim, á ostrość y karánie od dobroći Pánow oddalone, do sámych ma należeć Vrzędow, iże pod prerogátiwą godnośći Krolewskiey Oycowska ku Poddánym záwiera się miłość. Szczęśliwy Pan, szczęśliwe Páństwo, gdźie Páná z Poddánemi, tę Pánom spokoyność żyćia, nieśmiertelność sławy, prágnienie w Poddánych wzbudzáiące, y Rzeczposp: wieczną czyniące wiążą vincula! Nieszczęśliwe te, gdźie więcey wagi ma strách niż miłość, gdźie bronią, y mocą Throny się gruntuią, nie Poddánych miłośćią gdźie w sercách, w vstách, w postępkách czytáć: Oderint, dum metuant, y gdźie pokázuiąc
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 66
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
tylko niewinność swoją, lecz jeszcze krzywdę, tak przez weksatoryjne dręczące manifesta i mandaty na sejm, jako też przez nienadgrodzoną pracę swoją i na ekspensa niepotrzebne ex occasione wydanego sejmowego mandatu ekswisceracją stratę materialną widocznie dowiódł i pokazał.
Z tym wszystkim zamiast spodziewanej nadziei, że post sufficientem emundationempo dostatecznym oczyszczeniu się ubłagany gniew i przywróconą spokojność delatores znajdą, tym większą ex publica niewinności swojej defensioneprzez publiczną... obronę oburzyli na siebie zawziętość, gdyż nie tylko wielmożny podskarbi wielki W. Ks. Lit., inito z W.W., Wielmożny kanclerzu wielki W. Ks. Lit., consiliopo uczynionej... naradzie, przez
tylko niewinność swoją, lecz jeszcze krzywdę, tak przez weksatoryjne dręczące manifesta i mandaty na sejm, jako też przez nienadgrodzoną pracę swoją i na ekspensa niepotrzebne ex occasione wydanego sejmowego mandatu ekswisceracją stratę materialną widocznie dowiódł i pokazał.
Z tym wszystkim zamiast spodziewanej nadziei, że post sufficientem emundationempo dostatecznym oczyszczeniu się ubłagany gniew i przywróconą spokojność delatores znajdą, tym większą ex publica niewinności swojej defensioneprzez publiczną... obronę oburzyli na siebie zawziętość, gdyż nie tylko wielmożny podskarbi wielki W. Ks. Lit., inito z W.W., Wielmożny kanclerzu wielki W. Ks. Lit., consiliopo uczynionej... naradzie, przez
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 522
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
ż dnia z marszałkiem kowieńskim do Szczytta, kasztelana inflanckiego, gdzie nadjechał Massalski, kasztelan wileński, hetman polny, a teraźniej-
szy wielki lit., i długo mnie samemu perswadował, abym się starał do spokojności rzeczy prowadzić, i obiecywał mi łatwą z księciem kanclerzem rekoncyliacją. Odpowiedziałem, że Pana Boga proszę o spokojność, niemniej i o rekoncyliacją z księciem kanclerzem, ale też mu eksplikowałem, że moja perswazja u księcia hetmana za interesowaną w mojej sprawie, bylebym tylko, choć z uszczerbkiem honoru i władzy jego, w moim wykierował się interesie, może być przyjęta i rozumiana. A do tego zaprzysięgałem się, iż
ż dnia z marszałkiem kowieńskim do Szczytta, kasztelana inflantskiego, gdzie nadjechał Massalski, kasztelan wileński, hetman polny, a teraźniej-
szy wielki lit., i długo mnie samemu perswadował, abym się starał do spokojności rzeczy prowadzić, i obiecywał mi łatwą z księciem kanclerzem rekoncyliacją. Odpowiedziałem, że Pana Boga proszę o spokojność, niemniej i o rekoncyliacją z księciem kanclerzem, ale też mu eksplikowałem, że moja perswazja u księcia hetmana za interesowaną w mojej sprawie, bylebym tylko, choć z uszczerbkiem honoru i władzy jego, w moim wykierował się interesie, może być przyjęta i rozumiana. A do tego zaprzysięgałem się, iż
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 650
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
mię osobliwszą łaską swoją i protekcją zaszczyciły.
J. O. Książę Generał Adam Czartoryiski jest także z tych liczby, którzy rozlicznemi Ojczyznę swoję obdarzają dobrodziejstwy. Ten Pan zacny partykularnie mię wspierał w moich zamysłach dobroczynnością i rozumnemi radami.
Kończę na życzeniu a żeby Bóg Pokoju i Zgody przywrócił nam, tak potrzebną cichych Muz zabawom spokojność, w Warszawie Datt. 27 Marca 1769.
M. GRÖLL. PRZESTROGA.
Dzieło, które prezentujemy Publico, jest owocem długich prac Akademii Paryskiej. Jak tylko to uczonych ludzi Towarzystwo było ustanowione, natychmiast uformowało projekt roztrząsnienia, i jednych po drugich opisania, wszystkich operacyj Sztuk Mechanicznych; będąc przekonane, że to jego przedsięwzięcie
mię osobliwszą łaską swoią i protekcyą zaszczyciły.
J. O. Xiąze Generał Adam Czartoryiski iest także z tych liczby, ktorzy rozlicznemi Oyczyznę swoię obdarzaią dobrodzieystwy. Ten Pan zacny partykularnie mię wspierał w moich zamysłach dobroczynnoscią i rozumnemi radami.
Kończę na życzeniu á żeby Bog Pokoiu i Zgody przywrocił nam, tak potrzebną cichych Muz zabawom spokoyność, w Warszawie Datt. 27 Marca 1769.
M. GRÖLL. PRZESTROGA.
Dźieło, ktore prezentuiemy Publico, iest owocem długich prac Akademii Paryskiey. Jak tylko to uczonych ludzi Towarzystwo było ustanowione, natychmiast uformowało proiekt roztrząsnienia, i iednych po drugich opisania, wszystkich operacyi Sztuk Mechanicznych; będąc przekonane, że to iego przedsięwzięcie
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 3
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
wyperswadował pasją Kserksesa możesz łatwo sądzić com cierpiała słysząc mowę tego, którego tylko mogłabym cierpieć kochanie, i który jeden w świecie jest godzien mojej miłości jako zaś Ariamen gadał o pasyj Książęcia Brata swego miarkuję się potym jakimi sposobami musi upewniać Amestrys o swojej miłości dość powiadam że zajzdrość którą mam przeciwko jej szczęściu miesza spokojność mego życia nie tylko żałuję sama siebie, ale jeszcze żałuję i Ariamena który na nieszczęście swoje preferuje nademnie jedną ambicyj pełną, któraby go nie uważała gdy by nie miał panować bo lubo z wielką sposobnością chce się udać, poznałam jednak jego serce. To co mówisz odpowiedziała Fedym jest pewna ale byś nie
wyperswadował passyą Xerxesa możesz łatwo sądźić com ćierpiałá słysząc mowę tego, ktorego tylko mogłabym ćierpieć kochánie, y ktory ieden w świećie iest godźien moiey miłośći iako záś Aryámen gadał o passyi Xiążęćia Brátá swego miarkuię się potym iákiemi sposobámi muśi upewniać Amestrys o swoiey miłośći dość powiádam że zayzdrość ktorą mám przećiwko iey szczęśćiu mieszá spokoyność mego żyćia nie tylko żáłuię samá śiebie, ále ieszcze żáłuię y Aryámená ktory ná nieszczęśćie swoie preferuie nádemnie iedną ámbicyi pełną, ktoráby go nie uwáżałá gdy by nie miał pánowáć bo lubo z wielką sposobnośćią chce się udáć, poznáłam iednák iego serce. To co mowisz odpowiedźiałá Fedym iest pewná ále byś nie
Skrót tekstu: ScudZawiszHist
Strona: D3v
Tytuł:
Historia książęcia Ariamena królewica perskiego
Autor:
Madeleine de Scudéry
Tłumacz:
Maria Beata Zawiszanka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717