użytecznie dawać z winem pić/ albo z wodką polnej Driakwie/ abo z jaką inną przynależącą/ pókiby 12 god: za razie nie minęło/ a przez kilka god: kazać się im pocić Tak abowiem przez pot jadowita zaraza z ciała się wyciągnąć może. Wnętrzn: zranion.
Wnętrzności zranione i naruszone/ bądź przez stłuczenie i razy/ bądź z jakiego inego przypadku/ dzięgielowy korzeń abo liście w wodzie na poły z winem warzone/ leczy i goi/ pijąc ciepło przez kilka dni.
To też krew zbiegłą i krzepłą we wnętrznościach rozprawia i wywodzi.
Proch tego korzenia ćwierć łota z winem albo z wodką/ w którejby była Bylica warzona
vżytecznie dawáć z winem pić/ álbo z wodką polney Dryákwie/ ábo z iáką iną przjnależącą/ pokiby 12 god: zá ráźie nie minęło/ á przez kilká god: kazáć sie im poćić Ták ábowiem przez pot iádowita zarázá z ćiáłá sie wyćiągnąć może. Wnętrzn: zránion.
Wnętrznośći zránione y náruszone/ bądź przez stłuczenie y rázy/ bądź z iákie^o^ inego przypadku/ dźięgielowy korzeń abo liśćie w wodźie ná poły z winem wárzone/ leczy y goi/ piiąc ćiepło przez kilká dni.
To też kreẃ zbiegłą y krzepłą we wnętrznośćiách rospráwia y wywodźi.
Proch tego korzeniá ćwierć łotá z winem álbo z wodką/ w ktoreyby byłá Bylicá wárzona
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 90
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
środków do ustrzeżenia się niebezpiecznej desperacji. Rugier, jeżeli uczynił dobrze albo źle, iż wiarę Leonowi słowem stwierdzoną przełożył nad miłość Bradamanty kochanej, snadno rozeznać możesz, te pieśni uważając.
SKŁAD PIERWSZY.
Na niestatecznem kole szczęścia obłudnego Im kto wyższej wzbije się, do wierzchu samego, Tem cięższe, upadszy zaś, zwykł miewać stłuczenie, O czem i same ledwo nie mówią kamienie. Zaż Polikrates, Krezus nie doświadczył tego, Zaż i Dionizjus, mistrz z króla wielkiego, Nuż inszych aza mało, co we mgnieniu oka Z tronu do głębokiego nądz wpadli potoka?
II.
Przeciwnem zaś sposobem im kto jest zniżony Barziej od tego koła i
środków do ustrzeżenia się niebezpiecznej desperacyej. Rugier, jeżeli uczynił dobrze albo źle, iż wiarę Leonowi słowem stwierdzoną przełożył nad miłość Bradamanty kochanej, snadno rozeznać możesz, te pieśni uważając.
SKŁAD PIERWSZY.
Na niestatecznem kole szczęścia obłudnego Im kto wyszszej wzbije się, do wierzchu samego, Tem cięższe, upadszy zaś, zwykł miewać stłuczenie, O czem i same ledwo nie mówią kamienie. Zaż Polikrates, Krezus nie doświadczył tego, Zaż i Dyonizyus, mistrz z króla wielkiego, Nuż inszych aza mało, co we mgnieniu oka Z tronu do głębokiego nądz wpadli potoka?
II.
Przeciwnem zaś sposobem im kto jest zniżony Barziej od tego koła i
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_III
Strona: 335
Tytuł:
Orland szalony, cz. 3
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905