Polak zaś na połpiąciu mil Włoskich przestaje. Miary Geometryczne, na łokieć Krakowski rozwiązane. DWadzieścia cztery calów, łokieć jeden zbiera: Dłoń cztery, Piądź dwanaście tych calów zawiera. Tychże calów szesnaście jednę stopę dzieli, Dwa łokcia za trzy stopy zdawna wszyscy mieli. Sto dwadzieścia pięć kroków jedno liczy staje; Cztery sta i szesnaście toż łokci wydaje. Szesnaście nad to calów. Staj sześć i trzydzieści Geometra prawdziwy w Polskij mili wieści: Ma ośm Geometrycznych stajan, mila Włoska, Chce piętnaście tysięcy łokci, mila Polska. Nauka XXXIII. O Różnicy Łanów. Łan: jest część gruntu, pewną miarą według staju wymierzonego. Połłanu, jest
Polak záś ná połpiąćiu mil Włoskich przestáie. Miáry Geometryczne, ná łokieć Krákowski rozwiązáne. DWádźieśćiá cztery calow, łokieć ieden zbiera: Dłoń cztery, Piądź dwánaśćie tych calow záwiera. Tychże calow szesnaśćie iednę stopę dźieli, Dwá łokćiá zá trzy stopy zdawná wszyscy mieli. Sto dwádźieśćiá pięć krokow iedno liczy stáie; Cztery stá y szesnaśćie toż łokći wydáie. Szesnaśćie nád to calow. Stay sześc y trzydźieści Geometrá prawdźiwy w Polskiy mili wieśći: Ma ośm Geometrycznych stáian, milá Włoska, Chce piętnaśćie tyśięcy łokći, milá Polska. NAVKA XXXIII. O Rożnicy Łanow. Łan: iest część gruntu, pewną miárą według stáiu wymierzonego. Połłánu, iest
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 146
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
I odpowiedział Efron Abrahamowi/ mówiąc mu: 15. Panie mój/ słuchaj mię: Ziemia ta stoi za cztery sta syklów śrebra: Ale cóż to jest miedzy mną i miedzy tobą? pogrzeb umarłego twego. 16. I usłuchał Abraham Efrona i odważył Abraham Efronowi śrebro/ jako był rzekł w przytomności Synów Hetowych/ cztery sta syklów śrebra/ tak jako szły miedzy kupcami. 17. I dostało się pole Efronowe które jest w Machpelu przeciwko Mamre/ pole i jaskinia która jest na nim/ i wszystkie drzewa/ które były na polu/ które były na wszystkich granicach jego w około/ 18. Abrahamowi w osiadłość/ przed oczyma Synów Hetowych/
Y odpowiedźiał Efron Abráhámowi/ mowiąc mu: 15. Pánie moj/ słuchaj mię: Ziemiá tá stoi zá cztery stá syklow śrebrá: Ale coż to jest miedzy mną y miedzy tobą? pogrzeb umárłego twego. 16. Y usłuchał Abráhám Efroná y odważył Abráhám Efronowi śrebro/ jáko był rzekł w przytomnośći Synow Hetowych/ cztery stá syklow śrebrá/ ták jáko szły miedzy kupcámi. 17. Y dostáło śię pole Efronowe ktore jest w Máchpelu przećiwko Mámre/ pole y jáskinia ktora jest ná nim/ y wszystkie drzewá/ ktore były ná polu/ ktore były ná wszystkich gránicách jego w około/ 18. Abráhámowi w ośiádłość/ przed oczymá Synow Hetowych/
Skrót tekstu: BG_Rdz
Strona: 21
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Rodzaju
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
i osły/ owce/ i sługi/ i służebnice/ a posyłam opowiedzieć Panu memu/ żebym znalazł łaskę w oczach twoich. Rozd. XXXII. GENESIS. Rozd. XXXII. 6.
I Wrócili się posłowie do Jakoba mówiąc. Przyszliśmy do brata twego Ezawa/ który też idzie przeciwko tobie/ a cztery sta mężów z nim. 7. I zląkł się Jakub barzo/ a strwożył się: i rozdzielił lud który z nim był, i owce/ i woły/ i wielbłądy/ na dwa hufce: 8. I rzekł: Jeśliby przyszedł Ezaw do jednego hufca/ a poraziłby go/ tedy hufiec który pozostanie/
y osły/ owce/ y sługi/ y służebnice/ a posyłam opowiedźieć Pánu memu/ żebym ználazł łáskę w oczach twojch. Rozd. XXXII. GENESIS. Rozd. XXXII. 6.
Y Wroćili śię posłowie do Iákobá mowiąc. Przyszliśmy do brátá twego Ezawá/ ktory też idźie przećiwko tobie/ á cztery stá mężow z nim. 7. Y zlękł śię Iákob bárzo/ á ztrwożył śię: y rozdźielił lud ktory z nim był, y owce/ y woły/ y wielbłądy/ ná dwá hufce: 8. Y rzekł: Iesliby przyszedł Ezaw do jednego hufcá/ á poráźiłby go/ tedy hufiec ktory pozostánie/
Skrót tekstu: BG_Rdz
Strona: 34
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Rodzaju
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
wita z bratem swym Ezawem, 8 daje mu podarek, 18 prowadzi się do Miasta Sychem, i tam ku- Rozd. XXXIII. I. Mojżeszowe. Rozd. XXXIV. piwszy rolą, przed Miastem namiot swój rozbija. 1.
A Podniósłszy Jakub oczy swe ujrzał/ a oto Ezaw idzie/ a z nim cztery sta mężów: i rozdzielił dzieci/ z osobna Lie/ i z osobna Rachele/ i z osobna dwu służebnic. 2. I postawił służebnice i dzieci ich na przodku/ a Lią/ i Syny jej za nimi: Rachelę zaś z Józefem na ostatku. 3. A sam szedł przed nimi/ i pokłonił się aż
wita z brátem swym Ezawem, 8 daje mu podárek, 18 prowádźi śię do Miastá Sychem, y tam ku- Rozd. XXXIII. I. Mojzeszowe. Rozd. XXXIV. piwszy rolą, przed Miástem namiot swoj rozbijá. 1.
A Podnioższy Iákob oczy swe ujrzał/ á oto Ezaw idźie/ á z nim cztery stá mężow: y rozdźielił dźieći/ z osobna Lie/ y z osobná Ráchele/ y z osobna dwu służebnic. 2. Y postáwił służebnice y dźieći ich ná przodku/ á Lią/ y Syny jey zá nimi: Ráchelę záś z Iozefem ná ostátku. 3. A sam szedł przed nimi/ y pokłonił śię áż
Skrót tekstu: BG_Rdz
Strona: 35
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Rodzaju
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
ten czasnagi/ goły/ bosy (bo się ta szuja przedtym w łapciach f a wwszywych kożuchach i w szłykach baranich włóczyła) tylko z szablą a z strzałą/ cóżby nabił strzałką zbrojnego? Cóż zaś za wielkość tego wojska Tatarskiego z Litwy? Czy Legio Rzymska z nich/ czy Phalanx Macedońska? a to cztery sta anajwięcej pięć set/ hałastry i motłochu ladajakiego na posługę/ R. P. zwykli posyłać którzy więcej o stacjach/ o wydzierstwie i o łupach/ niźli o zwycięstwi myślą. Pięćdziesiąt dobrych mołojców/ tak ogromny pułk Tatarski mógłby zetrzeć. i jako dawniejszych czasom nie czytalismy: tak też tego naszego nie szłyszelismy/
ten cżasnági/ goły/ bosy (bo się tá szuiá przedtym w łápćiách f á wwszywych kożuchach y w szłykách báránich włocżyłá) tylko z száblą á z strzáłą/ cożby nábił strzałką zbroynego? Coż záś zá wielkość tego woyská Tatarskiego z Litwy? Cży Legio Rzymska z nich/ cży Phalanx Macedonská? á to cżtery stá ánaywięcey pięć set/ chałástry y motłochu ledáiákiego ná posługę/ R. P. zwykli posyłáć ktorzy więcey o stácyach/ o wydźierstwie y o łupách/ niźli o zwyćięstwi myślą. Pięćdźiesiąt dobrych mołoycow/ tak ogromny pułk Tatarski mogłby zetrzeć. y iáko dawnieyszych cżasom nie cżytalismy: tak też tego násze^o^ nie szłyszelismy/
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 2
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
znać się nie dał. Azaż się ich już mało rozkrzewiło/ iż ich pełno po wszytkim państwie/ do tego udzielnie mieszkają: język osobny i niezwyczajny mają: w pogaństwie żyją/ co nie bez podejźrzenia. Wzdrygają się na takie osobne życia insze narody. Pisze Justyn. Iż jednego czasu u Krotoniensów/ obrało się trzy sta młodzieńców[...] / którzy się odłączyli od pospolitego życia inszych mieszczan: żyli abowiem według nauki Pitagorsowej/ do trzeźwości/ wstrzemieźliwości/ i do inszych cnot spolnie się pobudzając: na które życie niejaką przysięgą obowiązali się. I gdy tak osobnego życia byli od inszych/ obrócili na się oczy/ prawie wszytkiego miasta i pospólstwa/ którzy
znáć się nie dał. Azasz się ich iuż máło rozkrzewiło/ iż ich pełno po wszytkim páństwie/ do tego vdźielnie mieszkáią: ięzyk osobny y niezwycżáyny máią: w pogáństwie żyią/ co nie bez podeyźrzenia. Wzdrygáią się ná tákie osobne żyćiá insze narody. Pisze Iustin. Iż iednego cżásu v Krotoniensow/ obráło się trzy stá młodźieńcow[...] / ktorzy się odłącżyli od pospolitego żyćia inszych mieszcżan: żyli ábowiem wedlug náuki Pithagorsowey/ do trzeźwośći/ wstrzemieźliwośći/ y do inszych cnot spolnie się pobudzáiąc: ná ktore żyćie nieiáką przyśięgą obowiązáli się. Y gdy ták osobnego żyćia byli od inszych/ obroćili ná się ocży/ práwie wszytkiego miástá y pospolstwá/ ktorzy
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 48
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
bydła/ dobytek bardzo wielki. 39. I popiekli z ciasta zadziałanego/ które wynieśli z Egiptu/ placki przaśne: bo nie było zakwaszone/ przeto że wygnani byli z Egiptu/ a nie mogli zmieszkać: żywności też sobie byli nie przygotowali. 40. A czasu mieszkania Synów Izraelskich którego mieszkali w Egipcie/ było cztery sta lat/ i trzydzieści lat. 41. I stało się po czterech set lat i trzydziestu lat/ stało się onegoż dnia/ wyszły wszystkie wojska Pańskie z ziemie Egipskiej. 42. Noc ta obchodzona ma być Panu/ że je wywiódł ze ziemie Egipskiej. Ta tedy noc Panu obchodzona ma być od wszystkich Synów Izraelskich
bydłá/ dobytek bárdzo wielki. 39. Y popiekli z ćiástá zádźiáłánego/ ktore wynieśli z Egiptu/ plácki przáśne: bo nie było zákwászone/ przeto że wygnáni byli z Egiptu/ á nie mogli zmieszkáć: żywnośći też sobie byli nie przygotowáli. 40. A czásu mieszkániá Synow Izráelskich ktorego mieszkáli w Egipćie/ było cztery stá lat/ y trzydźieśći lat. 41. Y stáło śię po czterech set lat y trzydźiestu lat/ stáło śię onegoż dniá/ wyszły wszystkie wojská Páńskie z źiemie Egipskiey. 42. Noc tá obchodzona ma być Pánu/ że je wywiodł ze źiemie Egipskiey. Tá tedy noc Pánu obchodzona ma być od wszystkich Synow Izráelskich
Skrót tekstu: BG_Wj
Strona: 68
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Wyjścia
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
do odlewania podstawków świątnice/ i podstawków zasłony/ sto podstawków ze sta talentów: talent na podstawek. 28. A z tysiąca/ siedmi set/ siedmidziesiąt i pięci syklów uczynił haki na słupy/ i powlokł wierzchy ich/ i przepasał je. 29. Miedzi zaś ofiarowanej było siedmdziesiąt talentów/ dwa tysiąca/ i cztery sta syklów. 30. I uczynił z niej podstawki do drzwi Namiotu zgromadzenia/ i Ołtarz miedziany/ i kratę miedzianą do niego/ także wszystko naczynie do Ołtarza. 31. I podstawki do sieni w około/ także podstawki bramy siennej/ i wszystkie kołki przybytku/ także kołki sieni/ w około. Rozd. XXXVIII.
do odlewániá podstáwkow świątnice/ y podstáwkow zasłony/ sto podstáwkow ze stá tálentow: talent ná podstáwek. 28. A z tyśiącá/ śiedmi set/ śiedmidźieśiąt y pięći syklow uczynił haki ná słupy/ y powlokł wierzchy ich/ y przepásáł je. 29. Miedźi záś ofiárowáney było śiedmdźieśiąt talentow/ dwá tyśiącá/ y cztery stá syklow. 30. Y uczynił z niey podstáwki do drzwi Namiotu zgromádzenia/ y Ołtarz miedźiány/ y krátę miedźiáną do niego/ tákże wszystko naczynie do Ołtarzá. 31. Y podstáwki do śieni w około/ tákże podstáwki bramy śienney/ y wszystkie kołki przybytku/ tákże kołki śieni/ w około. Rozd. XXXVIII.
Skrót tekstu: BG_Wj
Strona: 98
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Wyjścia
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
tych słów/ iż na pierwszej poście (od prawej ręki poczynając) nie waży nic więcej tylko jako jest sama przez się; rzekę tedy/ na pierwszej poście jest sześć/ drugą postę iż zawsze zowią dziesiątkami; rzekę tedy/ iż na drugiej poście jest pięćdziesiąt/ a iż trzecia posta znaczy sta; rzekę iż cztery sta będą/ na czwartej poście iż tyśące/ to też trzy tysiące znaczy ten numerus, więc tak wiele uczyni ta napisana liczba/ trzy tysiące/ cztery sta/ pięćdziesiąt i sześć. Piąty, A jeśli ich będzie więcej/ tedy także masz o nich rozumieć/ jakom ci pokazał, uczyniwszy nad czwartą kropeczkę aby przeto
tych słow/ iż ná pierwszey pośćie (od prawey ręki poczynáiąc) nie waży nic więcey tylko iáko iest sámá przez się; rzekę tedy/ ná pierwszey pośćie iest sześć/ drugą postę iż záwsze zowią dźieśiątkámi; rzekę tedy/ iż ná drugiey pośćie iest pięćdźieśiąt/ á iż trzećia postá znáczy stá; rzekę iż cztery stá będą/ ná czwartey pośćie iż tyśące/ to też trzy tyśiące znáczy ten numerus, więc ták wiele vczyni tá nápisána liczbá/ trzy tyśiące/ cztery stá/ pięćdźieśiąt y sześć. Piąty, A iesli ich będźie więcey/ tedy tákże masz o nich rozumieć/ iákom ći pokázał, vczyniwszy nád czwartą kropeczkę áby przeto
Skrót tekstu: GorAryt
Strona: 5
Tytuł:
Nowy sposób arytmetyki
Autor:
Jan Aleksander Gorczyn
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1647
Data wydania (nie wcześniej niż):
1647
Data wydania (nie później niż):
1647
poście jest sześć/ drugą postę iż zawsze zowią dziesiątkami; rzekę tedy/ iż na drugiej poście jest pięćdziesiąt/ a iż trzecia posta znaczy sta; rzekę iż cztery sta będą/ na czwartej poście iż tyśące/ to też trzy tysiące znaczy ten numerus, więc tak wiele uczyni ta napisana liczba/ trzy tysiące/ cztery sta/ pięćdziesiąt i sześć. Piąty, A jeśli ich będzie więcej/ tedy także masz o nich rozumieć/ jakom ci pokazał, uczyniwszy nad czwartą kropeczkę aby przeto znać było/ iż to jest czwarta od perwszej, na której bywają tysiące/ na przykład napisano będzie 2314567, iż tedy jest napierwsza ta pod kropką
pośćie iest sześć/ drugą postę iż záwsze zowią dźieśiątkámi; rzekę tedy/ iż ná drugiey pośćie iest pięćdźieśiąt/ á iż trzećia postá znáczy stá; rzekę iż cztery stá będą/ ná czwartey pośćie iż tyśące/ to też trzy tyśiące znáczy ten numerus, więc ták wiele vczyni tá nápisána liczbá/ trzy tyśiące/ cztery stá/ pięćdźieśiąt y sześć. Piąty, A iesli ich będźie więcey/ tedy tákże masz o nich rozumieć/ iákom ći pokázał, vczyniwszy nád czwartą kropeczkę áby przeto znáć było/ iż to iest czwarta od perwszey, ná ktorey bywáią tyśiące/ ná przykład nápisano będźie 2314567, iż tedy iest napierwsza tá pod kropką
Skrót tekstu: GorAryt
Strona: 5
Tytuł:
Nowy sposób arytmetyki
Autor:
Jan Aleksander Gorczyn
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1647
Data wydania (nie wcześniej niż):
1647
Data wydania (nie później niż):
1647