nalazł ten biegun. (I. 148)
2897. (227) Wtora sprawa. — Philip Gielat także Oskarżony o przechowanie Zawiły nad zakazanie pańskie.
2898. (228) Trzeczia sprawa. — Simon Kania Oskarżony o przechowanie sewcza, także nad zakazanie pańskie.
2899. (229) Czwarta sprawa. — Marcin Stalmach Oskarżony o niesłuszne mieszkanie z białągłową.
2900. (230) Piata sprawa. — Stanisław Zadlik scział dwie gruscze rodzaine Mikołajowy Moskalowy, Oskarżony od tegos Mikołaja.
2901. (231) Sosta sprawa. — Simon Czigal, Oskarżony o dziewke, co yą z nierzadem przyał.
2902. (232) Siódma sprawa.
nalazł then biegun. (I. 148)
2897. (227) Wtora sprawa. — Philip Gielath takze oskarzony o przechowanie Zawiły nad zakazanie panskie.
2898. (228) Trzeczia sprawa. — Simon Kania oskarzonÿ o przechowanie sewcza, takze nad zakazanie panskie.
2899. (229) Czwartha sprawa. — Marczin Stalmach oskarzony o niesłuszne mieskanie z białągłową.
2900. (230) Piatha sprawa. — Stanisław Zadlik scział dwie gruscze rodzaine Mikołaiowy Moskalowÿ, oskarzony od thegos Mikołaia.
2901. (231) Sosta sprawa. — Simon Czigal, oskarzony o dziewke, czo yą z nierzadem przyał.
2902. (232) Siodma sprawa.
Skrót tekstu: KsKasUl_1
Strona: 307
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
jest i potrzebnym dla poddanych, nalazło prawo, aby był Kania od tej winy wolny, a na potym, aby było wolno temu sewczowy we wszy Kaszinie mieszkacz, a ten swiecz ma się staracz, aby przeproszył Michała przyszieznyka.
2909. (239) Dekret przeciwko Stalmachowy. — Iże ma się utcziwie zachowacz ten Marczyn Stalmach dotąd, az te dziewke poymie, pod wyną trzech grzywien; za którego reczył Matis Wojczik, Wojciech Piech.
2910. (240). Dekret przecziwko Philipowy Gielatowi. — Iże się ważył nad zakazanie pańskie, przepadł trzy grzywny, i na potym ilekrocz by się tego ważył, przepada także trzy grzywny, reczył zan
iest y potrzebnym dla poddanÿch, nalazło prawo, aby był Kania od they winÿ wolnÿ, a na pothym, aby było wolno themu sewczowy we wszÿ Kaszinie mieskacz, a then swiecz ma szie staracz, aby przeproszył Michała prziszieznÿka.
2909. (239) Decret przeciwko Stalmachowÿ. — Ize ma szie utcziwie zachowacz then Marczÿn Stalmach dothąd, az the dziewke poymie, pod wyną trzech grziwien; za ktorego reczył Mathis Woyczik, Woycziech Piech.
2910. (240). Decret przecziwko Philipowy Gielatowi. — Ize szie wazył nad zakazanie panskie, przepadł trzy grziwnÿ, ÿ na pothym ilekrocz bÿ szie thego wazył, przepada takze trzy grziwny, reczył zan
Skrót tekstu: KsKasUl_1
Strona: 308
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
warując. A złego jako mogąc z domu wyprawując. Doznałem ja tych zdrajców łaski niechętliwej/ Ktemuj czując swą siłę barzo popędliwej: Gdy mnie nad spodziewanie podeśli samego/ Z których gdybym był strzelił choć do herztowego Moglbym je był rozpłoszyć: I wyście nogciowie/ Takowisz w Bochni są trzej wierutni łypowie/ Stalmach Wojda/ na nogach Żydowskich rad chodzi/ Z sprawiedliwości trzasek/ na sieć wnet ugodzi. Więc też Bednarz Zabłocki/ gdy chłopsko szturmował Ku niecnotom/ narazić męstwa nie żałował. Bowiem przez cnotę laząc tak padł/ że się przepukł/ Ba zdechłby już by go był Knap Walanty nie zwlokł. Gdyż ten Niemiecką litość
wáruiąc. A złego iáko mogąc z domu wypráwuiąc. Doznałem ia tych zdraycow łáski niechętliwey/ Ktemuy czuiąc swą śiłę bárzo popędliwey: Gdy mnie nád spodźiewánie podeśli sámego/ Z ktorych gdybym był strzelił choć do herztowego Moglbym ie był rozpłoszyć: I wyśćie nogćiowie/ Tákowisz w Bochni są trzey wierutni łypowie/ Stálmách Woyda/ ná nogách Zydowskich rad chodźi/ Z spráwiedliwośći trzasek/ ná śieć wnet vgodzi. Więc też Bednarz Zabłocki/ gdy chłopsko szturmował Ku niecnotom/ náráźić męstwá nie żáłował. Bowiem przez cnotę láząc ták padł/ że sie przepukł/ Bá zdechłby iuż by go był Knap Wálánty nie zwlokł. Gdyż ten Niemiecką litość
Skrót tekstu: PaxUlis
Strona: Gv
Tytuł:
Tragedia o Ulissesie
Autor:
Adam Paxillus
Drukarnia:
Wojciech Kobyliński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
ręce. Wy go już weźmcie sobie ku ostatniej męce.” (359)
Kiedy tak krwią Żydowie pełnią jako wodą, Aż z turmy miejscy słudzy Barabasza wiodą. Padnie ten przed Piłatem, dziękując za zdrowie. „Nie ja — rzecze — ale cię puścili Żydowie.” Czym bardzo dziś na Osiek poszło Jeruzalem: Stalmach kradł, wykupić go od śmierci kowalem. ... (361)
Skoro się zdarł Barabasz jako ryba z wędy, Usieczonego i krwią zbroczonego wszędy, Wszędy rana, gdzie się go dotkniesz, wszędy boli, Oddał Piłat Jezusa Żydom do ich woli. Ach, jakoż żal, jakoż był smutek wonczas wielki Apostołów
ręce. Wy go już weźmcie sobie ku ostatniej męce.” (359)
Kiedy tak krwią Żydowie pełnią jako wodą, Aż z turmy miejscy słudzy Barabasza wiodą. Padnie ten przed Piłatem, dziękując za zdrowie. „Nie ja — rzecze — ale cię puścili Żydowie.” Czym bardzo dziś na Osiek poszło Jeruzalem: Stalmach kradł, wykupić go od śmierci kowalem. ... (361)
Skoro się zdarł Barabasz jako ryba z wędy, Usieczonego i krwią zbroczonego wszędy, Wszędy rana, gdzie się go dotkniesz, wszędy boli, Oddał Piłat Jezusa Żydom do ich woli. Ach, jakoż żal, jakoż był smutek wonczas wielki Apostołów
Skrót tekstu: PotZacKuk_I
Strona: 583
Tytuł:
Nowy zaciąg ...
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
się sieła płodu rodzi, a jest czym narybiać. Miasteczko tu w Rusczu po kęsu niech się funduje tam od pola i od Plebanii. Domki chędogie z sczytami lepionemi jako w Plebanii, tuszę że się będą kupili, gdy się ich kilka zbuduje. Zbudować tu za rowem podle Tkacza Stolarzowi, a przeciwko jemu gdzie owo stalmach stalmachowi i kowalowi, aby tam obadwa rzemieślnicy mogli mieszkać w domu. Ow krawiec stary Szyszak niech się wyprowadzi, pomoc mu dawszy, za Kurka ku pobocznicy, bo tam Zagrodnici siedzieć będą. Folwarków wszystkich doprawiać, a roliy co najwięcej przyczyniać. Może być Ruszcz pożyteczny gdy się za zboża i Ryby do mieszka kłaść będzie
się sieła płodu rodzi, a yesth czym narybiać. Miasteczko thu w Rusczu po kęsu niech się funduje tam od pola y od Plebaniy. Domki chędogie z sczytami lepionemi yako w Plebaniy, tuszę że się bendą kupili, gdy się ych kilka zbuduie. Zbudować thu za rowem podle Tkacza Stolarzowi, a przeciwko iemu gdzie owo stalmach stalmachowi y kowalowi, aby tam obadwa rzemieśnicy mogli mieszkać w domu. Ow krawiec stary Szyszak niech się wyprowadzi, pomoc mu dawszy, za Kurka ku pobocznicy, bo tam Zagrodnici siedzieć będą. Folwarków wszystkich doprawiać, a roliy co naywięcey przyczyniać. Może bydź Ruszcz pożyteczny gdy się za zboża y Ryby do mieszka kłaść bendzie
Skrót tekstu: KoniecATest
Strona: 220
Tytuł:
Testament
Autor:
Aleksander Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
testamenty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
izbie mieszka kaczmarz za kontraktem rocznym, role ma do karczmy należące, które sobie zasiewać powinien. Piwo i gorzałkę pańską szynkować powinien, z roli zaś powinien robić dni 14 w żniwa oprócz tłuki, której 3 dni robić powinien przy pańskim wikcie. Zboża wozić powinien swoim sprzężajem dzień 1. Czynszu daje zł. 7. Stalmach ma chałupę z chlewami i stodółkę nową, role ma w kontrakcie opisane. Z chałupy płaci zł. 8. Robocizna taka, jako i u kaczmarza. Kołodziej w karczmie w drugiej izbie mieszka za kontraktem, w którym ma role wyrażone i ogród. Z tego płaci zł. 8. Robociznę taką robi, jako i
izbie mieszka kaczmarz za kontraktem rocznym, role ma do karczmy należące, które sobie zasiewać powinien. Piwo i gorzałkę pańską szynkować powinien, z roli zaś powinien robić dni 14 w żniwa oprócz tłuki, której 3 dni robić powinien przy pańskim wikcie. Zboża wozić powinien swoim sprzężajem dzień 1. Czynszu daje zł. 7. Stalmach ma chałupę z chlewami i stodółkę nową, role ma w kontrakcie opisane. Z chałupy płaci zł. 8. Robocizna taka, jako i u kaczmarza. Kołodziej w karczmie w drugiej izbie mieszka za kontraktem, w którym ma role wyrażone i ogród. Z tego płaci zł. 8. Robociznę taką robi, jako i
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 113
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
komin i kominek lepiony, piec prosty, okno szklane w drewno. Przy tej chałupie chlewek chróściany. Chałupa druga w słupy i dyle budowana nowo, accessit do inwentarza za kontraktem na lat 3 od ś. Jana, poczynając się in anno 1724, a kończąc się in anno 1727. Chałupa trzecia, w której mieszka Stalmach za kontraktem, jest z drzewa budowana w węgieł, pokryta słomą, drzwi dwoje, komin i kominek lepiony, piec prosty, okien dwoje szklanych, połap z dylów. Czynszu ci mieszkańcy dają na ś. Marcin: kaczmarz z morgu 1 w każdym polu i z ogroda zł. 7, drugi mórg ma do szynku
komin i kominek lepiony, piec prosty, okno szklane w drewno. Przy tej chałupie chlewek chróściany. Chałupa druga w słupy i dyle budowana nowo, accessit do inwentarza za kontraktem na lat 3 od ś. Jana, poczynając się in anno 1724, a kończąc się in anno 1727. Chałupa trzecia, w której mieszka Stalmach za kontraktem, jest z drzewa budowana w węgieł, pokryta słomą, drzwi dwoje, komin i kominek lepiony, piec prosty, okien dwoje szklanych, połap z dylów. Czynszu ci mieszkańcy dają na ś. Marcin: kaczmarz z morgu 1 w każdym polu i z ogroda zł. 7, drugi mórg ma do szynku
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 115
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
drzewa budowana w węgieł, pokryta słomą, drzwi dwoje, komin i kominek lepiony, piec prosty, okien dwoje szklanych, połap z dylów. Czynszu ci mieszkańcy dają na ś. Marcin: kaczmarz z morgu 1 w każdym polu i z ogroda zł. 7, drugi mórg ma do szynku także w każdym polu; Stalmach z morgu roli i z ogrodu płaci fl. 8; kołodziej z morgu roli w każdym polu i z ogroda daje fl. 8; Maciej Brogowicz z morgu roli w każdym polu, który przedtem rybak trzymał, i z ogroda płaci zł. 10; mieszkaniec z nowo zbudowany chałupki, z morgu roli i z ogroda
drzewa budowana w węgieł, pokryta słomą, drzwi dwoje, komin i kominek lepiony, piec prosty, okien dwoje szklanych, połap z dylów. Czynszu ci mieszkańcy dają na ś. Marcin: kaczmarz z morgu 1 w każdym polu i z ogroda zł. 7, drugi mórg ma do szynku także w każdym polu; Stalmach z morgu roli i z ogrodu płaci fl. 8; kołodziej z morgu roli w każdym polu i z ogroda daje fl. 8; Maciej Brogowicz z morgu roli w każdym polu, który przedtem rybak trzymał, i z ogroda płaci zł. 10; mieszkaniec z nowo zbudowany chałupki, z morgu roli i z ogroda
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 115
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
.” Że to było we czwartek, znowu rzekę: „Gdyby Chciał do jutra zabawić, zaprawi-ć nam ryby.” A chłopiec: „Cynamonu nie kłaść, Mości panie, Bom widział złe na zadku portki niesłychanie.” 401 (N). NOWE RZEMIESŁO
Rozliczne dla wygody ludzkiej są rzemiesła: Stalmach wozy i sanie, stolarz robi krzesła, Krawiec suknie, szwiec boty, kuśnierz futra zszywa, A płótno na koszule tkacz dzieje z przędziwa; Kowal koniom podkowy, ślusarz klepie klamki, Nasz sąsiad niedaleki umie robić mamki I żyje kwoli ludzkiej bezżennym usłudze, Kiedy, swoich nie mając, dzieci chowa cudze. Co należy
.” Że to było we czwartek, znowu rzekę: „Gdyby Chciał do jutra zabawić, zaprawi-ć nam ryby.” A chłopiec: „Cynamonu nie kłaść, Mości panie, Bom widział złe na zadku portki niesłychanie.” 401 (N). NOWE RZEMIESŁO
Rozliczne dla wygody ludzkiej są rzemiesła: Stalmach wozy i sanie, stolarz robi krzesła, Krawiec suknie, szwiec boty, kuśnierz futra zszywa, A płótno na koszule tkacz dzieje z przędziwa; Kowal koniom podkowy, ślusarz klepie klamki, Nasz sąsiad niedaleki umie robić mamki I żyje kwoli ludzkiej bezżennym usłudze, Kiedy, swoich nie mając, dzieci chowa cudze. Co należy
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 425
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987