między nie tańcując Włochy, Aż mu serwaser wyszedł na pończochy. Poszedł potem spać; nazajutrz go rano Z onego tańca bez dusze zastano. Jeszcze by błazen mógł na świecie pożyć, Ale wolał swym żenin żywot złożyć. 101 (P). KOWAL KRADŁ, STALMACH WISI OSIECKA SPRAWA
Jeden kowal w Osieku, dwa byli stalmaszy. Trafiło się, że kowal ukradł konia z paszy Bliskiemu szlachcicowi; i prawo, i lice
Instyguje, że złodziej winien szubienice. Długo na to osieckie prawo nie pozwala: Tu każe sprawiedliwość, tu zaś bez kowala Niewygoda. Na koniec, gdy się długo waha, Obieszą za kowala drugiego Stalmacha. 102. PROSTAK
między nie tańcując Włochy, Aż mu serwaser wyszedł na pończochy. Poszedł potem spać; nazajutrz go rano Z onego tańca bez dusze zastano. Jeszcze by błazen mógł na świecie pożyć, Ale wolał swym żenin żywot złożyć. 101 (P). KOWAL KRADŁ, STALMACH WISI OSIECKA SPRAWA
Jeden kowal w Osieku, dwa byli stalmaszy. Trafiło się, że kowal ukradł konia z paszy Bliskiemu szlachcicowi; i prawo, i lice
Instyguje, że złodziej winien szubienice. Długo na to osieckie prawo nie pozwala: Tu każe sprawiedliwość, tu zaś bez kowala Niewygoda. Na koniec, gdy się długo waha, Obieszą za kowala drugiego Stalmacha. 102. PROSTAK
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 246
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
; a czegoby mu nie dostawało/ Rzeczpospolita ta powinna będzie z Poborów dołożyć. Sposób
A iż takowy porządek i gotowość ma być ze wszytkim dostatkiem/ opatrzona być ma wszelakiemi potrzebnościami wojennymi/ na woziech mają być dostatki wszelakie/ kul/ prochów/ rydle/ motyki/ siekiery/ świdry/ liny/ postronki/ rzemiosłnicy stalmaszy/ kowale/ rymarze. A ku takowej gotowości/ iż piechoty potrzeba dostatkiem/ po wszytkich Wojeowdztwach przyczynienie każde Województwo/ przy swej własnej armacie/ miasto pospolitego ruszenia/ przeciwko gwałtownemu nieprzyjacielowi/ każde Województwo zosobna/ przy swych armatach własnych/ mają mieć po piąci Tysięcy pieszego ludu/ przy poruszeniu się przeciwko nieprzyjacielowi/ każdego
; á czegoby mu nie dostawáło/ Rzeczpospolita tá powinná będźie z Poborow dołożyć. Sposob
A iż tákowy porządek y gotowość ma być ze wszytkim dostátkiem/ opátrzona byc ma wszelákiemi potrzebnościámi woiennymi/ ná woźiech máią być dostátki wszelákie/ kul/ prochow/ rydle/ motyki/ śiekiery/ świdry/ liny/ postronki/ rzęmięsłnicy stálmászy/ kowale/ rymárze. A ku tákowey gotowośći/ iż piechoty potrzebá dostátkiem/ po wszytkich Woieowdztwach przyczynienie káżde Woiewodztwo/ przy swey własney ármaćie/ miásto pospolitego ruszenia/ przećiwko gwałtownemu nieprzyiaćielowi/ káżde Woiewodztwo zosobná/ przy swych ármatách własnych/ máią mieć po piąći Tyśięcy pieszego ludu/ przy poruszeniu się przećiwko nieprzyiaćielowi/ káżdego
Skrót tekstu: ChabSpos
Strona: C3v
Tytuł:
Sposób rządu koronnego i gotowości. Obrona Rzeczypospolitej, jakaby miała być
Autor:
Mikołaj Chabielski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615