; inni im żyłkę pod ogonkiem podcinają. Mleka wiele da koza, jeśli im przez trzy dni dawać będziesz paciornik, które mleko na suchoty chorym dobre.
Oprócz dworu Gumno na Folwarku ma być porządne, czyste, zamknięte. Odenki na styrty wysoko, pod wagę wysypane, podgrodzone, nie bardzo gęsto robione, aby się sterty nie stykały z sobą; z kądby mogły zamoknąć i gnię; druga wiatr nie będzie przewiewał stert, ani na tok albo do stodoły dla wiania zbożą będzie służył przez gęstość stert. Sterty stawiać nie bokiem, ale końcem na pułnoc: gdyż północe słoty do pół stert czasem zgnoją. Zostawić też dla czterech pryncypalnych wiatrów,
; inni im żyłkę pod ogonkiem podcinaią. Mleka wiele da koza, iezli im przez trzy dni dawać będziesz paciornik, ktore mleko na suchoty chorym dobre.
Oprocz dworu Gumno na Folwarku ma bydz porządne, czyste, zamknięte. Odenki na styrty wysoko, pod wagę wysypane, podgrodzone, nie bardzo gęsto robione, aby się sterty nie stykały z sobą; z kądby mogły zamoknąć y gnię; druga wiatr nie będzie przewiewáł stert, ani na tok albo do stodoły dla wiania zbożą będzie służył przez gęstość stert. Sterty stawiać nie bokiem, ale końcem na pułnoc: gdyż pułnocne słoty do puł stert czasem zgnoią. Zostawić teź dla czterech pryncypalnych wiatrow,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 406.
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
był u kata w ręku i kazałem mu precz. A potym żałowałem tego dowiedziawszy się że mię z ynszej okazji szkoda potkała Bo u kowalów zapaliło się wiatr wten czas był srogi prosto na gumno, podobieństwo ze się stodoła poczęła palic non ab intra ale ab. Extra . a potym się i drugie stodoły sterty stogi Brogi zapalały co jest wola Pana Boga Dominus dedit , Dominus abstulit . nadół Rok Pański 1681.
Daj Panie Boże szczęśliwie zacząłem ten Rok w olszowce W ostatki Zapustu Zeniłem JoMŚCi Pana Aleksandra Tomickiego w krakowie z Jej MŚCią Panią Makowiecką wdową z Domu Gołuchów In Iunio id est 21 Chorowałem periculosissime ledwiem się
był u kata w ręku y kazałęm mu precz. A potym załowałęm tego dowiedziawszy się że mię z ynszey okazyiey szkoda potkała Bo u kowalow zapaliło się wiatr wten czas był srogi prosto na gumno, podobienstwo ze się stodoła poczęła palic non ab intra ale ab. Extra . a potym się y drugie stodoły sterty stogi Brogi zapalały co iest wola Pana Boga Dominus dedit , Dominus abstulit . nadoł Rok Panski 1681.
Day Panie Boze szczęsliwie zacząłęm ten Rok w olszowce W ostatki Zapustu Zeniłęm IoMSCi Pana Alexandra Tomickiego w krakowie z Iey MSCią Panią Makowiecką wdową z Domu Gołuchow In Iunio id est 21 Chorowałęm periculosissime ledwiem się
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 256v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688