Włoskich Prowincjach co jest osobliwego.
Przed Miastem Rawenną jest Kościół okrągły Najświętszej PANNY, którego sklepienie z jednostajnego kamienia formą pułsferyczną, z twardego kamienia wyrobione, niby kocieł do góry dnem obrócony, w pośrzodku którego kamienia, jest okno wykute oświecające Kościół. Kamienia tego w cyrkumferencyj jest na stop 35. Nad oknem tym na czterech stopach stała wsparta SAMONOTECA, aliàs Trunna z Marmuru Numidyiskiego, to jest żółtawego, albo złotego, długa na stop 4. z Cwiekiem miedzi Korynckiej pozłocistym, w której Ciało deponowane było Teodoryka Ostro Gotów Króla przez Amalazuntę Córkę jego, Królowę: które Mausoleum Francuzi, złotych Relikwii, w nim się spodziewając za Wojny Ludwika XII.
Włoskich Prowincyach co iest osobliwego.
Przed Miastem Rawenną iest Kościoł okrągły Nayświętszey PANNY, ktorego sklepienie z iednostaynego kamienia formą pułsferyczną, z twárdego kamienia wyrobione, niby kocieł do gory dnem obrocony, w pośrzodku ktorego kamienia, iest okno wykute oświecaiące Kościoł. Kamienia tego w cirkumferencyi iest ná stop 35. Nád oknem tym ná czterech stopach stała wsparta SAMONOTHECA, aliàs Trunná z Marmuru Numidyiskiego, to iest żołtawego, albo złotego, długa ná stop 4. z Cwiekiem miedźi Korynckiey pozłocistym, w ktorey Ciało deponowáne było Teodoryka Ostro Gotow Krola przez Amalazuntę Corkę iego, Krolowę: ktore Mausoleum Francuzi, złotych Relikwii, w nim się spodźiewaiąc zá Woyny Ludwika XII.
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 173
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
które każdy pies ma znaczne/ na goleniach u przednich nóg/ miedzy kolanem a stopą: jeśli to niepomoże/ tedy żadna rzecz.
Acz to niebywa/ chyba u psów z szeroką stopą/ jakich się my strzec każemy: albo u psów zrobionych/ kiedy już poczynają schodzić.
Bywają też temu psu weszki w stopach/ te wytraci/ dzierżąc mu nogi albo stopy nad gorącym rzeżewiem: tedy mu będą wypadały. A znak kiedy już wypadną ten jest/ że łuskać na rzeżewiu przestaną. Jeśli pies ma taką chromotę/ że mu przy puchlinie jakoby cycki miedzy sparami rosną/ takim psem szkoda się bawić/ bo to nieuleczone rzeczy.
Kiedy
ktore káżdy pies ma znácżne/ ná goleniách v przednich nog/ miedzy kolánem á stopą: iesli to niepomoże/ tedy żadna rzecż.
Acż to niebywa/ chybá v psow z szeroką stopą/ iákich sie my strzedz każemy: álbo v psow zrobionych/ kiedy iuż pocżynáią zchodźić.
Bywáią też temu psu weszki w stopách/ te wytráći/ dźierżąc mu nogi álbo stopy nad gorącym rzeżewiem: tedy mu będą wypadáły. A znák kiedy iuż wypádną ten iest/ że łuskáć ná rzeżewiu przestáną. Iesli pies ma táką chromotę/ że mu przy puchlinie iákoby cycki miedzy spárámi rostą/ tákim psem szkodá sie báwić/ bo to nieulecżone rzecży.
Kiedy
Skrót tekstu: OstrorMyśl1618
Strona: 25
Tytuł:
Myślistwo z ogary
Autor:
Jan Ostroróg
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
myślistwo, zoologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
Boskie miłosierdzie przyszło. Wiedz każdy kto Grób i to pismo mija, Ze tu spoczywa Egipska MARIA: Tu na kolana przed Panem upadłem, Związawszy w snopek Józefowych Braci, Tyle łask liczę ile kłosów składam, Co niemi sługom swoim wiecznie płaci. I ty Józefie z Bracią swoją w snopach, Złoźcie pokłony, przy Wszechmocnych stopach. A ja mizerak cóż z sobą przyniosę Na dziękczynienie, i winne Ofiary? Kąkol szczerniały, i nikłą stokłosę, Lub wymłocony, z ziarna snopek stary. Niewdzięczność moja jest tego przyczyną, Zem śmieci oddał BOGU z dziesięciną. Teraz jak umiem, jak mogę, tak zdołam, Tak nieskończenie Pana chwalić zacznę,
Boskie miłosierdzie przyszło. Wiedz każdy kto Grob y to pismo miia, Ze tu spoczywa Egipska MARYA: Tu na kolana przed Panem upadłem, Związawszy w snopek Jozefowych Braci, Tyle łask liczę ile kłosow zkładam, Co niemi sługom swoim wiecznie płaci. Y ty Jozefie z Bracią swoią w snopach, Złoźcie pokłony, przy Wszechmocnych stopách. A ia mizerak coż z sobą przyniosę Na dziękczynienie, y winne Ofiary? Kąkol szczerniały, y nikłą stokłosę, Lub wymłocony, z ziarna snopek stary. Niewdzięczność moia iest tego przyczyną, Zem śmieci oddał BOGU z dziesięciną. Teraz iak umiem, iak mogę, tak zdołam, Tak nieskończenie Pana chwalić zacznę,
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 195
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
Druga wyrzuca 48. funt: waży według tegoż rachunku 128. cent. i udawają to ludzie wiary godni, że Pimentela w nawyższej swojej elewacji 9000. kroków prostych niesie: i wedle posp: nar: 1745. pod wagę 873. i twierdzą to drudzy, że to 9000. kroków Geometryckich po 5. stopach rozumieć się ma: co nie podobna i pewnie omyłka w tym jest. Bo miedzy wszystkimi działami, które się dzisiejszych czasów znajdują, żadnego niemasz któreby na 2. Hiszpańskie mile niosło, i naprzedniejsze napułtorej mile niedonoszą. O Diablicy Colubrynie w Hercogenbuszu, powiadają, co też i literami na niej wyryto być
Druga wyrzuca 48. funt: waży według tegoż ráchunku 128. cent. y udawáią to ludźie wiáry godni, że Pimentela w nawyższey swoiey elevatiey 9000. krokow prostych nieśie: y wedle posp: nár: 1745. pod wagę 873. y twierdzą to drudzy, że to 9000. krokow Geometryckich po 5. stopách rozumieć śię ma: co nie podobna y pewnie omyłká w tym iest. Bo miedzy wszystkimi dźiáłámi, ktore śię dźisieyszych czásow znajduią, żadnego niemász ktoreby ná 2. Hyszpáńskie mile niosło, y náprzednieysze nápułtorey mile niedonoszą. O Diablicy Colubrynie w Hercogenbuszu, powiádáią, co też y literámi ná niey wyryto być
Skrót tekstu: UffDekArch
Strona: 22
Tytuł:
Archelia, to jest nauka i informacja o strzelbie i o rzeczach do niej należących ...
Autor:
Diego Uffano
Tłumacz:
Jan Dekan
Drukarnia:
Daniel Vetterus
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
a duszę jego w gmachy nieprzebytej wieczności przyjęło) dostatecznie dowcip ludzki mógł wysłowić? nie jego to siły. Immortalis et excelsus animus nec cadere potest nec iacere, semper ille erectus ftat, vt intra perennaturaefelicitatis gloriam recipiatur. Jeśli nieśmiertelny animusz upaść nie może: jakoż go śmiertelna praca/ która zawsze skazie podległa na swych podstawi stopach? Spływa jasność Karolowa na Ródzonego Ferdynanda Pierwszego: i nie dziw że się te jasności Cesarskie od jednego do drugiego przenaszają; i jakoby w jeden takt w jedną harmonią cnotami swymi światu przypiewając z sobą się zgadzają. Abowiem każdy z nich jest słońcem/ a słońcem oraz i świecącym/ i zapalającym/ i ogrzewającym.
á duszę iego w gmáchy nieprzebytey wiecznośći przyięło) dostátecznie dowćip ludzki mogł wysłowić? nie iego to śiły. Immortalis et excelsus animus nec cadere potest nec iacere, semper ille erectus ftat, vt intra perennaturaefelicitatis gloriam recipiatur. Ieśli nieśmiertelny ánimusz vpáść nie może: iákoż go śmiertelna praca/ ktora záwsze skáźie podległá ná swych podstáwi stopách? Spływa iásność Károlowá ná Rodzonego Ferdynándá Pierwszego: y nie dźiw że się te iásnośći Cesárskie od iednego do drugiego przenaszáią; y iákoby w ieden tákt w iedną hármonią cnotámi swymi świátu przypiewáiąc z sobą się zgadzáią. Abowiem kożdy z nich iest słońcem/ á słońcem oraz y świecącym/ y zápaláiącym/ y ogrzewáiącỹ.
Skrót tekstu: WojszOr
Strona: 27
Tytuł:
Oratora politycznego [...] część pierwsza pogrzebowa
Autor:
Kazimierz Wojsznarowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644
albo szóstego miesiąca wydające się, a te bywvią podczas suche, podczas wilgotne.
Item krostki albo ramki wrzodowate na miejscu tajemnym, języczka osłabienie i opadnienie, nabrzmiałość i zapalenie ślinnych jagód, Podniebienia exulceratia, bole odzywające się bardziej ku wieczorowi, wrzody jadowite, roschodzące się po ciele, włosów opadanie, na dłoniach i stopach excrescentie twarde nakształt brodawek, w uszach dzwonienie, Dyminice bardzo bolesne. Sposoby do leczenia.
NAprzód jeżeli choroba nie będzie jeszcze wkorzeniona i zastarzała, przepurgowawszy chorego raz i drugi, upuścić krwi, jeżeli nie będzie słaby, potym dać pić Dekokt zwyczajny, przy którym ma używać wanien pocących, pieczyste jeść, co wiedzą
álbo szostego mieśiącá wydáiące się, á te bywvią podczás suche, podczás wilgotne.
Item krostki álbo rámki wrzodowáte ná mieyscu táiemnym, ięzyczká osłábienie y opádnienie, nábrzmiáłość y zápálenie ślinnych iágod, Podniebienia exulceratia, bole odzywáiące się bárdziey ku wieczorowi, wrzody iádowite, roschodzące się po ćiele, włosow opádánie, ná dłoniách y stopách excrescentie twárde nákształt brodawek, w uszách dzwonienie, Dyminice bárdzo bolesne. Sposoby do leczenia.
NAprzod ieżeli chorobá nie będżie ieszcze wkorzenioná y zástárzáła, przepurgowawszy chorego raz y drugi, upuśćić krwi, ieżeli nie będźie słáby, potym dáć pić Dekokt zwyczáyny, przy ktorym ma używáć wánien pocących, pieczyste ieść, co wiedzą
Skrót tekstu: PromMed
Strona: 78
Tytuł:
Promptuarium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716
lubo Jałowcowym, lubi Hanyszkowym, lubo z Tatarskiego ziela, lubo Philisophorum, etc. bardzo pomocne jest. O bolach w stawach uprzykrzonych.
Oprócz Pedogry i Cihragry, przydają się często zbytnie uprzykrzone bole w stawach, to jest w Ramieniach, w łokciach, w stawach przy pulsach, w kolanach, w kostkach, w stopach, czasem z zapaleniem i napuchnieniem, czasem bez tego; taką chorobę nazywają Medycy Rheumatismũ. Sposoby do leczenia.
GDy się ból odezwie, zaraz weźmi Piwa, wsyp soli sporo, zgrzej, maczaj chusty i okładaj, co godzina odnawiając, prędko pomoże.
Item weźmi Ługu, naskrób do niego Mydła, przywarz, maczaj
lubo Jáłowcowym, lubi Hányszkowym, lubo z Tátárskiego źiela, lubo Philisophorum, etc. bárdzo pomocne iest. O bolach w stáwách uprzykrzonych.
OProcz Pedogry y Cihragry, przydáią się często zbytnie uprzykrzone bole w stáwách, to iest w Ramieniách, w łokćiách, w stáwách przy pulsach, w kolánách, w kostkách, w stopách, czásem z zápáleniem y nápuchnieniem, czásem bez tego; táką chorobę nazywáią Medycy Rheumatismũ. Sposoby do leczenia.
GDy się bol odezwie, záraz weźmi Piwá, wsyp soli sporo, zgrzey, maczay chusty y okłáday, co godźiná odnawiáiąc, prętko pomoże.
Item weźmi Ługu, náskrob do niego Mydłá, przywárz, maczay
Skrót tekstu: PromMed
Strona: 178
Tytuł:
Promptuarium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716
; PRZESTROGA. Ta Nauka służy nie tylko równym Romboidom, ale i nierównym. Kwadratom także podłużnym równym i nierównym.
Nauka LXXI. Wiele kwadratów podłużnych, mając ich ściany nierówne wliczbie, przemienić w jeden Kwadrat równy, wszytkim danym. Ilekroć kwadratów danych podłużnych ściany są wiadome w częściach pewnych, jako w łokciach, stopach, krokach, prętach, etc. (które możesz mieć z Skali na 1000. albo więcej cząstek wydzielonej.) Przemultiplikuj każdego zosobna kwadratu ścianę dłuższą przez krótszą, i produkty wypisz. Potym złoż w jednę summę te produkty osobne; i z niej wyciągnij Radicem albo Ścianę. Na tej ścianie kwadrat postawiony,
; PRZESTROGA. Tá Náuká służy nie tylko rownym Romboidom, ále y nierownym. Kwádratom tákże podłużnym roẃnym y nierownym.
NAVKA LXXI. Wiele kwádratow podłużnych, máiąc ich śćiány nierowne wliczbie, przemięnić w ieden Kwádrat rowny, wszytkim dánym. Ilekroć kwádratow dánych podłużnych śćiány są wiádome w częśćiách pewnych, iáko w łokćiách, stopách, krokách, prętách, etc. (ktore możesz mieć z Skáli ná 1000. álbo więcey cząstek wydżieloney.) Przemultyplikuy káżdego zosobná kwádratu śćiánę dłuższą przez krotszą, y produkty wypisz. Potym złoż w iednę summę te produkty osobne; y z niey wyćiągniy Radicem álbo Sćianę. Ná tey śćiánie kwádrat postáwiony,
Skrót tekstu: SolGeom_I
Strona: 198
Tytuł:
Geometra polski cz. 1
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1683