ale w wodę/ Towary swe wnet wyłoży Śmierć biorąc za nagrodę. Jako Żołnierz gdy w potrzebie W Której przedtym nie bywał. Zapomina prędko siebie I myśli będzie zbywał. Rozumiejąc iże zginie I niepewnej się zlęknie Śmierci. Leć jak się ochynie Potym w razach ni stęknie. Jako Puszkarz gdy rychtuje Działo; lub strzałą mierzy Strzelec. Zrazu się frasuje Cieszy gdy wcel uderzy. Wprzedsięwziętym mym zamyślę Toż się i zemną dzieje. Ze choć sekret taję ściśle Przecię coś wieści sieje. Iże próżne me ukłony I zawody daremnie Zem już cale jest wzgardzony Zięcia mieć niechcą zemnie. Ze mi Fata nieprzejrzały Ze niemasz woli Bożej/ Czyj ze
ale w wodę/ Towary swe wnet wyłoży Smierć biorąc zá nagrodę. Iáko Zołnierz gdy w potrzebie W Ktorey przedtym nie bywał. Zápomina prędko śiebie Y myśli będźie zbywał. Rozumieiąc iże zginie Y niepewney się zlęknie Smierci. Leć iák się ochynie Potym w rázách ni stęknie. Iáko Puszkarz gdy rychtuie Dźiáło; lub strzáłą mierzy Strzelec. Zrázu się frasuie Cieszy gdy wcel vderzy. Wprzedsięwźiętym mym zamyślę Toż się y zemną dźieie. Ze choć sekret táię śćiśle Przećię coś wieśći śieie. Iże prożne me vkłony Y záwody dáremnie Zem iuż cále iest wzgárdzony Zięćiá mieć niechcą zemnie. Ze mi Fatá nieprzeyrzáły Ze niemász woli Bożey/ Czyi ze
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 156
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
wyzłacanych, sub No 101.
Judit z Holofernesową głową, w ramkach takichże, sub No 102.
Samarytan goi poranionego, w blejtramach, sub No 30.
Holendrzy w karty grają, w ramkach wyzłacanych, sub No 95.
Holendrzy siedzą na ziemi, w ramkach takichże, sub No 82.
Strzelec z żoną, w blejtramkach, sub No 98.
Lanczawcików, na deszczułkach lakierowanych, jeden sub No 114; drugi sub No 115; trzeci sub No 116; czwarty sub No 117, No 4.
Bażant, w ramkach wyzłacanych, sub No 90.
Gęś dzika, w takichże ramkach, sub No 86
wyzłacanych, sub No 101.
Judith z Holofernesową głową, w ramkach takichże, sub No 102.
Samarytan goi poranionego, w blejtramach, sub No 30.
Holendrzy w karty grają, w ramkach wyzłacanych, sub No 95.
Holendrzy siedzą na ziemi, w ramkach takichże, sub No 82.
Strzelec z żoną, w blejtramkach, sub No 98.
Lanczawcików, na deszczułkach lakierowanych, jeden sub No 114; drugi sub No 115; trzeci sub No 116; czwarty sub No 117, No 4.
Bażant, w ramkach wyzłacanych, sub No 90.
Gęś dzika, w takichże ramkach, sub No 86
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 76
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
No 67.
Naj. Panna, w blejtramkach, sub No 248.
Naj. Panna, w ramkach żółtych, sub No 452.
Wąż damie piersi ssie, w ramkach wyzłacanych, sub No 100.
Lukrecja, w ramkach takichże, sub No 99.
Holenderska sztuka, w blejtramach, sub No 29.
Strzelec z żoną i zwierzyną, w blejtramach, sub No 67,
Owcarz bydło i owce pasie, w ramkach wyzłacanych, sub No 81.
Ittem, takiż drugi, sub No 83.
Holender z Holenderką, w ramach wyzłacanych, sub No 106.
Lanczawtów, z drzewa rzniętych, w ramach czarnych ze złotem,
No 67.
Naj. Panna, w blejtramkach, sub No 248.
Naj. Panna, w ramkach żółtych, sub No 452.
Wąż damie piersi ssie, w ramkach wyzłacanych, sub No 100.
Lukrecja, w ramkach takichże, sub No 99.
Holenderska sztuka, w blejtramach, sub No 29.
Strzelec z żoną i zwierzyną, w blejtramach, sub No 67,
Owcarz bydło i owce pasie, w ramkach wyzłacanych, sub No 81.
Ittem, takiż drugi, sub No 83.
Holender z Holenderką, w ramach wyzłacanych, sub No 106.
Lanczawtów, z drzewa rzniętych, w ramach czarnych ze złotem,
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 76
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
odchodząc: „Witaj mi — rzecze — kaczka — do chłopca — nie brodząc.” Ale gdy wylazł z dołu, zmaczawszy czuprynę: „Niech diabeł weźmie kąpiel i swoję zwierzynę! Słyszysz, wspomni mi zawsze, podając kieliszki, Że w jeden dół wpadają pijani i liszki.” 148. WILK STRZELCA OCHĘDOŻYŁ
Wyszedł strzelec na wiosnę z rucznicą dla ptaków I widzi leżąc wilka niedaleko krzaków, Więc strzeli, wymierzywszy w łeb go między uszy. Ale kiedy ani drgnie, ani się ten ruszy, Rozumie, że go chybił, więc, dodawszy znowu, Już nie jako na ptaka, prochu i ołowu, Strzeli; wilk przecie leży
odchodząc: „Witaj mi — rzecze — kaczka — do chłopca — nie brodząc.” Ale gdy wylazł z dołu, zmaczawszy czuprynę: „Niech diabeł weźmie kąpiel i swoję zwierzynę! Słyszysz, wspomni mi zawsze, podając kieliszki, Że w jeden dół wpadają pijani i liszki.” 148. WILK STRZELCA OCHĘDOŻYŁ
Wyszedł strzelec na wiosnę z rucznicą dla ptaków I widzi leżąc wilka niedaleko krzaków, Więc strzeli, wymierzywszy w łeb go między uszy. Ale kiedy ani drgnie, ani się ten ruszy, Rozumie, że go chybił, więc, dodawszy znowu, Już nie jako na ptaka, prochu i ołowu, Strzeli; wilk przecie leży
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 264
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
z Wagą jest w niebie sprawiedliwość święta, Surowość z miłosierdziem tamże jej Bliźnięta. Byk, Kozieł, Skop, Lew w niebie jak wytrwa do wczasu Bez pasz, obory, chlewa, owczarnie i lasu? Wodnik tam, gdzie i woda, tamże Rak i Ryby, A Niedźwiadek po brzegach łazi bez pochyby. Ale Strzelec co robi tam? Chyba bez puku (Jako mówiem) nad wiodą bąki strzela z łuku. 91. CO OKO WIDZI, TO PRAWDA
... 92. NAGROBEK PIWOTOCKIEMU
Piwotocki grobsztynem pod tym odpoczywa. Pacierza nie mów, lepiej dzban zań wypij piwa! Jest już w szczęśliwej drodze, nie żąda requiem,
z Wagą jest w niebie sprawiedliwość święta, Surowość z miłosierdziem tamże jej Bliźnięta. Byk, Kozieł, Skop, Lew w niebie jak wytrwa do wczasu Bez pasz, obory, chlewa, owczarnie i lasu? Wodnik tam, gdzie i woda, tamże Rak i Ryby, A Niedźwiadek po brzegach łazi bez pochyby. Ale Strzelec co robi tam? Chyba bez puku (Jako mówiem) nad wiodą bąki strzela z łuku. 91. CO OKO WIDZI, TO PRAWDA
... 92. NAGROBEK PIWOTOCKIEMU
Piwotocki grobsztynem pod tym odpoczywa. Pacierza nie mów, lepiej dzban zań wypij piwa! Jest już w szczęśliwej drodze, nie żąda requiem,
Skrót tekstu: KorczFrasz
Strona: 29
Tytuł:
Fraszki
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1699
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
mówiło. Zodiak dzieli się na dwanaście większych części czyli znaków Niebieskich, każdy znak ma trzydzieści gradusów. Znaki są te, sześć z strony Północnej to jest: ¤ Baran. ¤ Byk. ¤ Bliźnięta. ¤ Rak. ¤ Lew. ¤ Panna. Sześć z strony Południowej: ¤ Waga. ¤ Niedźwiadek. ¤ Strzelec. ¤ Koziorożec. ¤ Dzban. ¤ Ryby. P. Na co się zdadzą te znaki Niebieskie? O. Na to, aby nam pokazywały drogę, którą Słońce swój bieg odprawuje: dwanaście znaków korespondują dwunastom w roku miesiącom: Słońce wchodzi w znak Barana około 20 albo 21. Marca, przebiegłszy wszystkie porządkiem tego
mowiło. Zodiak dzieli się na dwanaście większych części czyli znakow Niebieskich, każdy znak ma trzydzieści gradusow. Znaki są te, sześć z strony Połnocney to iest: ¤ Baran. ¤ Byk. ¤ Bliźnięta. ¤ Rak. ¤ Lew. ¤ Panna. Sześć z strony Południowey: ¤ Waga. ¤ Niedźwiadek. ¤ Strzelec. ¤ Koziorożec. ¤ Dzban. ¤ Ryby. P. Na co się zdadzą te znaki Niebieskie? O. Na to, aby nam pokazywały drogę, ktorą Słońce swoy bieg odprawuie: dwanaście znakow korresponduią dwunastom w roku miesiącom: Słońce wchodzi w znak Barana około 20 albo 21. Marca, przebiegłszy wszystkie porządkiem tego
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 255
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
z niej wileka wielkość Nimf urodziła się, które Nereidami zową. H Sześć znaków na prawe drzwi. Czyni tu Poeta wzmiankę Zodiaku, koła zwierzęcego, które na sobie nosi dwojenaście zwierząt z gwiazd wykształtowanych, a imiona ich te są: Skop, Byk, Bliźnięta, Rak, Lew, Panna, Waga, Niedźwiadek, Strzelec, Koziorożec, Wodnik, Ryby. I Gdzie skoro syn Klimeny. to jest, Faeton. K Do Ojca wątpliwego. Bo jeszcze pewnie niewiedział Faeton, byłli Foebus ojcem jego. L W szarłatnej szacie siedział sam Febus na tronie/ Lskniącymi szmaragdami świetnym po wszej stronie. Opisawszy pierwej Poeta pałac Słońca, świetny
z niey wileka wielkość Nymph vrodźiłá się, ktore Nereidámi zową. H Sześć znákow ná práwe drzwi. Czyni tu Poetá wzmiánkę Zodyáku, koła źwierzęcego, ktore ná sobie nośi dwoienaśćie źwierząt z gwiazd wykształtowánych, á imioná ich te są: Skop, Byk, Bliźniętá, Rák, Lew, Pánná, Wagá, Niedźwiádek, Strzelec, Koźiorożec, Wodnik, Ryby. I Gdźie skoro syn Klimeny. to iest, Phaeton. K Do Oycá wątpliwego. Bo ieszcze pewnie niewiedźiał Pháeton, byłli Phoebus oycem iego. L W szárłatney szácie siedział sam Phebus ná tronie/ Lskniącymi szmárágami świetnym po wszey stronie. Opisawszy pierwey Poetá páłac Słońcá, świetny
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 55
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
a stąd rozpuka się, Lucianus i Kircher.
CERASTES, albo Cornutus jest wąż rogaty, od którego kto ukąszony jest, ciężkie świerzbienie cierpi, wpada w szaleństwo.
HEMORRHOIS jest Wąż, który ukąsiwszy, krwie płynienie nie pohamowane sprawuje, śmiercią się zastanawiające: Ródży go Ameryka. gdzie z deszczem spada.
JACULUS jest Wąż Strzelec, który się zwijając, jak z łuku De Reptilibus, albo o Gadzie
strzałę, siebie puszcza na ludzi i zwierzęta, je sobą opasując, zajadając, dusząc.
PTYAS Plwaczek, Wąż samą śliną zabijający ludzi i zwierzęta, naturalne gasząc ciepło, szaleństwo, paraliż, Apopleksyą sprowadzając.
SEPS Padalec jest tak welkiego jadu,
á ztąd rospuka się, Lucianus y Kircher.
CERASTES, albo Cornutus iest wąż rogaty, od ktorego kto ukąszony iest, cięszkie świerzbienie cierpi, wpada w szaleństwo.
HEMORRHOIS iest Wąż, ktory ukąsiwszy, krwie płynienie nie pohamowane sprawuie, śmiercią się zastanawiaiące: Rodżi go Ameryka. gdzie z deszczem spada.
IACULUS iest Wąż Strzelec, ktory się zwiiaiąc, iak z łuku De Reptilibus, albo o Gadzie
strzałę, siebie puszcza na ludzi y zwierzęta, ie sobą opasuiąc, zaiadaiąc, dusząc.
PTYAS Plwaczek, Wąż samą śliną zabiiaiący ludzi y zwierzęta, naturalne gasząc ciepło, szaleństwo, paraliż, Apoplexyą sprowadzaiąc.
SEPS Padalec iest tak welkiego iadu,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 601
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
i na oszczepy braliśmy je, a powróciwszy książę na obiad, po obiedzie ruszył się ku Nieświeżowi, za którym i ja pojechałem. Stanęliśmy zatem na noc we wsi Wielkiej Książęcej, gdzie przecież w stancji dla mnie od stanowniczego wyznaczonej lepszy nocleg niż przeszłej nocy
miałem. W tejże wsi był strzelec barzo stary, który sobie lat więcej sta liczył, a z młodu był przy psiarni księcia Dominika Radziwiłła, podkanclerzego lit. Powiedał tenże strzelec, że za króla Jana Kazimierza miał lat więcej dwudziestu. Kazał go książę hetman do siebie zawołać, który to strzelec według lat swoich był dosyć jeszcze czerstwy, słuch miał i
i na oszczepy braliśmy je, a powróciwszy książę na obiad, po obiedzie ruszył się ku Nieświeżowi, za którym i ja pojechałem. Stanęliśmy zatem na noc we wsi Wielkiej Książęcej, gdzie przecież w stancji dla mnie od stanowniczego wyznaczonej lepszy nocleg niż przeszłej nocy
miałem. W tejże wsi był strzelec barzo stary, który sobie lat więcej sta liczył, a z młodu był przy psiarni księcia Dominika Radziwiłła, podkanclerzego lit. Powiedał tenże strzelec, że za króla Jana Kazimierza miał lat więcej dwudziestu. Kazał go książę hetman do siebie zawołać, który to strzelec według lat swoich był dosyć jeszcze czerstwy, słuch miał i
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 634
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Stanęliśmy zatem na noc we wsi Wielkiej Książęcej, gdzie przecież w stancji dla mnie od stanowniczego wyznaczonej lepszy nocleg niż przeszłej nocy
miałem. W tejże wsi był strzelec barzo stary, który sobie lat więcej sta liczył, a z młodu był przy psiarni księcia Dominika Radziwiłła, podkanclerzego lit. Powiedał tenże strzelec, że za króla Jana Kazimierza miał lat więcej dwudziestu. Kazał go książę hetman do siebie zawołać, który to strzelec według lat swoich był dosyć jeszcze czerstwy, słuch miał i wzrok należyty, i wszelką miał przytomność.
Z tego noclegu pojechał książę na popas, także do swojej wsi o mil cztery, a po obiedzie
Stanęliśmy zatem na noc we wsi Wielkiej Książęcej, gdzie przecież w stancji dla mnie od stanowniczego wyznaczonej lepszy nocleg niż przeszłej nocy
miałem. W tejże wsi był strzelec barzo stary, który sobie lat więcej sta liczył, a z młodu był przy psiarni księcia Dominika Radziwiłła, podkanclerzego lit. Powiedał tenże strzelec, że za króla Jana Kazimierza miał lat więcej dwudziestu. Kazał go książę hetman do siebie zawołać, który to strzelec według lat swoich był dosyć jeszcze czerstwy, słuch miał i wzrok należyty, i wszelką miał przytomność.
Z tego noclegu pojechał książę na popas, także do swojej wsi o mil cztery, a po obiedzie
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 634
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986