, co mianowanego P. Fieliksa barzo frasowało, iż nie nosili prędzej, bo czasu było tylko na jeden dzień. Ku temu czasowi byłem ja u niego na obiedzie i powiedał mi ten frasunek swój. Poradziłem ja mu, aby kazał zrobić troje sanie i w nocy wozić za porozumieniem i podarkiem, który dał subbaszemu albo burmistrzowi. I tak uczynił, a za trzy godziny urobiono sanie i uwiązano te beczki na nich. Ze czworo ludzi ciągnęło na górę i doły, według położenia miejsca, z taką prędkością i łacnością, że i ja dziwowałem się, i jeszcze się dziwuję, mianowicie w spusczeniu na dół po tych drogach przykrych
, co mianowanego P. Fieliksa barzo frasowało, iż nie nosili prędzy, bo czasu było tylko na jeden dzień. Ku temu czasowi byłem ja u niego na obiedzie i powiedał mi ten frasunek swój. Poradziłem ja mu, aby kazał zrobić troje sanie i w nocy wozić za porozumieniem i podarkiem, który dał subbaszemu albo burmistrzowi. I tak uczynił, a za trzy godziny urobiono sanie i uwiązano te beczki na nich. Ze czworo ludzi ciągnęło na górę i doły, według położenia miesca, z taką prędkością i łacnością, że i ja dziwowałem się, i jescze się dziwuję, mianowicie w spusczeniu na dół po tych drogach przykrych
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 138
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969