. im. marszałkowej. Zawołał mię król im. do ucha i pytał mię, jak się z książęciem twoim rozjachała ta pani, czy w złej, czy w dobrej przyjaźni. Od¬
powiedziałem, że bardzo dobrze ad apparentiam, ale intus inaczej, której natura przezwyciężyć nie mogła dobroci uniżonej książęcia im. i jego submisyjej, którą jej po kilkanaście razy przed wyjazdem świadczył i ze wszystkich plotek emundował się, a podobno do tego źli ludzie przymieszali się. Na to król im. rzekł: „a kto taki?“ Nie wyrzekłem, bo się pan domyślił, z którego twarzy uznałem, że jako ociec prawdziwy kocha w.
. jm. marszałkowej. Zawołał mię król jm. do ucha i pytał mię, jak się z książęciem twoim rozjachała ta pani, czy w złej, czy w dobrej przyjaźni. Od¬
powiedziałem, że bardzo dobrze ad apparentiam, ale intus inaczej, której natura przezwyciężyć nie mogła dobroci uniżonej książęcia jm. i jego submisyjej, którą jej po kilkanaście razy przed wyjazdem świadczył i ze wszystkich plotek emundował się, a podobno do tego źli ludzie przymieszali się. Na to król jm. rzekł: „a kto taki?“ Nie wyrzekłem, bo się pan domyślił, z którego twarzy uznałem, że jako ociec prawdziwy kocha w.
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 162
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958