drugimi do Pragi aż pod samą bramę. Która iż zawarta była, tam siekąc, tak Janusze jako i Hanuse, chorągwie im odbierali, a drudzy też po polu gonionego grali. Trudno wypowiedzieć jakie się tam stało krwie, a osobliwie węgierskiej rozlanie, a z Elearów nie zginęło tylko jeden towarzysz z pod Strójnowskiego, a Surmacz z pod czarnej chorągwie, kilka też postrzelonych było. Po ucieczce wrzkomo króla Frydrycha i rozsypce, albo raczej rozlewie wszystkich wojsk jego, gdy się szczęśliwie przy cesarzu chrześcijańskim zwycięstwo zostało, nazajutrz na małą stronę bramę otworzono do Pragi, gdzie hetman cesarski z książęciem bawarskim wjechali. Trzeciego dnia potem gdy wojska chorągwie oddawały, Elearowie
drugimi do Pragi aż pod samą bramę. Która iż zawarta była, tam siekąc, tak Janusze jako i Hanuse, chorągwie im odbierali, a drudzy też po polu gonionego grali. Trudno wypowiedzieć jakie się tam stało krwie, a osobliwie węgierskiej rozlanie, a z Elearów nie zginęło tylko jeden towarzysz z pod Strójnowskiego, a Surmacz z pod czarnej chorągwie, kilka też postrzelonych było. Po ucieczce wrzkomo króla Frydrycha i rozsypce, albo raczej rozlewie wszystkich wojsk jego, gdy się szczęśliwie przy cesarzu chrześciańskim zwycięstwo zostało, nazajutrz na małą stronę bramę otworzono do Pragi, gdzie hetman cesarski z książęciem bawarskim wjechali. Trzeciego dnia potem gdy wojska chorągwie oddawały, Elearowie
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 39
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
p. 339)
Anno domini 1633, die 1 Martii. — (p. 340)
465. Za pozwoleniem jego M. pana Andrzeja Chrząscowskiego; na ten czasz pana i dzierżawczę majętności Woły Kąmborskiej, prawo zupełne zasiadło; mianowicie Mikołaj Długosz wójt przysięgły, Sebastian Długosz, lan Rzecznik, lan Macieycze, Mikołaj Surmacz, Folta Rut, lan Krauz, Stanisław Stanek mężowie ławiczni.
466. Kupno karczmy od Jakuba kuznierza Walentemu Paznorowi. — Przed tym to prawym stanął oblicznie lakub kusnierz i z zoną swoją Anną, wyznaly dobrowolnie oboje zdrowi na ciele i na vmysle, iże przedaly karczmę ze wsitkiem polem i łąkami, jako sami
p. 339)
Anno domini 1633, die 1 Martii. — (p. 340)
465. Za pozwoleniem iego M. pana Andrzeia Chrząscowskiego; na then czasz pana y dzierzawczę maiętnosci Woly Kąmborskiey, prawo zupełne zasiadło; mianowicie Mikołaj Długosz woyt przysięgły, Sebestian Długosz, ląn Rzecznik, ląn Macieycze, Mikołay Surmacz, Folta Ruth, ląn Krauz, Stanisław Stanek męzowie ławiczni.
466. Kupno karczmy od Iakuba kuznierza Walentemu Paznorowi. — Przed tym tho prawym stanął oblicznie lakub kusnierz y z zoną swoią Anną, wyznaly dobrowolnie oboie zdrowi na ciele y na vmysle, yze przedaly karczmę ze wsitkiem polem y łąkami, iako sami
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 56
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
)
Anno domini 1634, 16 Martii. — (p. 346)
469. Prawo zupełne zasiadło za pozwoleniem jego M. p. Chrząscowskiego, pana i dzierżawcze Woły Kąmborskiej, których imiona i przezwiska te są: Mikołaj Długosz wójt przysięgły, Sebastian Długosz, lan Rzecznik, lan Janusik, Jan Krauz, Mikołaj Surmacz, Tomasz Wojnar, mężowie ławniczi.
470. Kupno młyna. — Przed tem prawem stanął obecnie Sebastian Kwolek, alias Wojcik, wyznał dobrowolnie, iże przy dobrym zdrowiu i baczeniu swoim przedał młyn, który sam trzymał od Tomasza Grodkowskiego, przedał Wojciechovi Pelczowi za sumę grzywien siedm- (p. 347)
dziesiąt monety i liczby
)
Anno domini 1634, 16 Martii. — (p. 346)
469. Prawo zupełne zasiadło za pozwoleniem iego M. p. Chrząscowskiego, pana y dzierzawcze Woly Kąmborskiej, ktorich imiona y przezwiska te są: Mikołay Długosz wojt przysięgły, Sebestiąn Długosz, ląn Rzecznik, ląn Ianusik, Ian Krauz, Mikołaj Surmacz, Tomasz Woynar, męzowie ławniczi.
470. Kupno młyna. — Przed tem prawem stanął obecznie Sebestian Kwolek, alias Woycik, wyznał dobrowolnie, yze przy dobrym zdrowiu y baczeniu swoim przedał młyn, ktori sąm trzymał od Tomasza Grodkowskiego, przedał Woyciechovi Pelczowi za summę grzywien siedm- (p. 347)
dziesiąth monety y liczby
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 56
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
grzywien cztery, za przebudowanie prawo mu przyznawa z kupienstwem grzywien dwadzieścia i sesc, tedy wsitkiej sumy onemu na tej zagrodzie mieć będzie grzywien trzydzieści, którą to kupił u Hanusza Cynkara i litkupem potwierdził, co słysząc Hanus Andrysek dał gross świadomy prawu i do ksiąg prawnych dał wpiszac. (p. 367)
484. Michał Surmacz — Iż ta zagroda nowo zbudowana i plac jego M. zapłacony, tedy wsitkiej sumy grzywien pietnascie mieć będzie na tej zagrodzie, którą Tomasz Wytanek przedał temuż to Michał Surmacowi, a iż Michał zbudował i poprawił przystoynie, prosił wójta i prawa, aby wysli i osacowały ten nakład i pracą jego, tedy wysli i
grzywien cztery, za przebudowanie prawo mu przyznawa z kupienstwem grzywien dwadziescia y sesc, tedy wsitkiey summy onemu na tey zagrodzie miec będzie grzywien trzydziesci, ktorą to kupił u Hanusza Cynkara y litkupem potwierdził, co słÿsząc Hanus Andrysek dał gross swiadomy prawu y do xziąg prawnych dał wpiszac. (p. 367)
484. Michał Surmacz — Isz ta zagroda nowo zbudowana i plac iego M. zapłacony, tedy wsitkiey summy grziwien pietnascie miec będzie na tej zagrodzie, ktorą Tomasz Wytanek przedał temusz to Michał Surmacowi, a isz Michał zbudował y poprawił przystoynie, prosił woyta y prawa, aby wysli y osacowały ten nakład y pracą iego, tedy wysli y
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 58
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
. 396)
In anno domini 1654, die 13 Martii.
512. Z dozwoleniem J. M. P. lędrzeja Rapa i dzierżawcę na ten czas naprzod stanąwszy przed prawem zupełnym rogowym przed wojtem lęrzy Boczarem, Janusz Maciejek, Tomas Wojnarem, Stanisław Rzecznyk, Matusz Długosz, Wojciech Kasprzyk, Paweł Boczar, lęrzy Surmacz.
513. Stanąwszy oblicznie przed prawo nasze zupełne wzwyż mianowane Wolej Kamborskie Piotr Gargaszyk zeznał dobrowolnie i nie przymuszeniem, ze kupył zagrodę u lędrzeja Szurmacza za złotych 31, która zagroda na samym końcu od Jasienski Woli, z czego się Jędrzej Surmacz wyrzyka i z zonu i z diecmi swojemy wiecznemi czasy nic nie mieć tam
. 396)
In anno domini 1654, die 13 Martii.
512. Z dozwoleniem J. M. P. lędrzeia Rapa y dzierzawcę na ten czas naprzod stanąwszy przed prawem zupełnym rogowym przed woytem lęrzy Boczarem, Ianusz Macieiek, Tomas Woynarem, Stanisław Rzecznyk, Matusz Długosz, Woyciech Kasprzyk, Paweł Boczar, lęrzy Surmacz.
513. Stanąwszy oblicznie przed prawo nasze zupełne wzwyz mianowane Woley Kamborskie Piotr Gargaszyk zeznał dobrowolnie y nie przymuszeniem, ze kupył zagrodę u lędrzeia Szurmacza za złotych 31, ktora zagroda na samym koncu od Iasienski Woli, z czego się Iędrzey Surmacz wyrzyka y z zonu y z dyecmi swoiemÿ wiecznemi czasy nic nie miec tam
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 63
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
, Stanisław Rzecznyk, Matusz Długosz, Wojciech Kasprzyk, Paweł Boczar, lęrzy Surmacz.
513. Stanąwszy oblicznie przed prawo nasze zupełne wzwyż mianowane Wolej Kamborskie Piotr Gargaszyk zeznał dobrowolnie i nie przymuszeniem, ze kupył zagrodę u lędrzeja Szurmacza za złotych 31, która zagroda na samym końcu od Jasienski Woli, z czego się Jędrzej Surmacz wyrzyka i z zonu i z diecmi swojemy wiecznemi czasy nic nie mieć tam, kto- (p. 397)
rzy z obu stron groszem swoim oblozili i pod zieloną rozgą lidkup wypili przed zupełnem prawem wzwyż mianowane.
514. Anno et die ut supra. — Eodem die stanąwszy oblicznie przed prawo zupełnym rogowym wzwyż opisanym i
, Stanisław Rzecznyk, Matusz Długosz, Woyciech Kasprzyk, Paweł Boczar, lęrzy Surmacz.
513. Stanąwszy oblicznie przed prawo nasze zupełne wzwyz mianowane Woley Kamborskie Piotr Gargaszyk zeznał dobrowolnie y nie przymuszeniem, ze kupył zagrodę u lędrzeia Szurmacza za złotych 31, ktora zagroda na samym koncu od Iasienski Woli, z czego się Iędrzey Surmacz wyrzyka y z zonu y z dyecmi swoiemÿ wiecznemi czasy nic nie miec tam, kto- (p. 397)
rzy z obu stron groszem swoim oblozili y pod zieloną rozgą lidkup wypili przed zupelnem prawem wzwyz mianowane.
514. Anno et die ut supra. — Eodem die stanąwszy oblicznie przed prawo zupełnym rogowym wzwyz opisanym y
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 63
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
. (p. 398)
516. Prawo zupełne zasiadło z pozwoleniem jego M. Pana Jędrzeja Rapa, dzierżawce Kałmbornie i Wolej Kamborskiej, a mianowicie opisując ymionami tak tez i przezwiskami prawo na Wolej Kamborskiej opisane jest: naprzod wójt Gerzy Boczar przy niem siedzący przysiężnicy: lan Janusz, Stanisław Rzecznik, Tomas Wojnar, Jerzy Surmacz, Matusz Długosz, Wojciech Kasprzyk, Stanisław Chorab.
517. Stanąwszy przed prawo zupełne Stanisław Rzecznik zeznał dobrowolnie i niesprzymuszęniem i brat jego Wojciech przed prawem w zwysz opisanym, ze przedał swoją zagrodę własną lędrzejowi Kwolkowi za grzywien 14, w każdą grzywnę rachując po groszy 48 monety i liczby Polskiej, ze wszystkiemi naległosciami,
. (p. 398)
516. Prawo zupełne zasiadło z pozwoleniem iego M. Pana Iędrzeia Rapa, dzierzawce Kałmbornie y Woley Kamborskiey, a mianowicie opisuiąc ymionami tak tez y przezwiskami prawo na Woley Kamborskiey opisane iest: naprzod woyt Gerzy Boczar przy niem siedzący przisięznicy: ląn Ianusz, Stanisław Rzecznik, Thomas Woynar, Ierzy Surmacz, Matusz Długosz, Woyciech Kasprzyk, Stanisław Chorab.
517. Stanąwszy przed prawo zupełne Stanisław Rzecznik zeznał dobrowolnie y niesprzymuszęniem y brat iego Woyciech przed prawem w zwysz opisanym, ze przedał swoię zagrodę własną lędrzeiowi Kwolkowi za grzywien 14, w kozdą grzywnę rachuiąc po groszy 48 monety y liczby Polskiey, ze wszystkiemi naległosciami,
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 64
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
Anno domini 1664, die vero 28 Martii.
519. Prawo zupełne zapadło za pozwoleniem jego Mości Pana Jędrzeja Rapa, dzierżawce wsi Kąmborskie także i wsi Woli, a mianowicie opisując ymionami taktez i przezwiskami prawo na Wolej Kamborski opisane jest: naprzod wójt Jerzy Boczar, przy niem siedzący lan
lanusz, Tomas Wojnar, lerzy Surmacz, Matusz Długosz, Stanisław Chorab, Bartosz Gierlach, Wojciech Kasprzyk, iz stanąwszy przed prawo zupełne Hana małżonka pozostała Bartłomieja Cynkara, która dobrowolnie zeznała i nieprzymuszęnie, iż przedała chałupkę swoją Sebąstianovi Loręncowi za grzywien zupełnych czternascie, w każdą grzywnę rachując po groszy czterdzieści osm liczby i monety Polskiej, która chałupka jest zbudowana z jednej
Anno domini 1664, die vero 28 Martii.
519. Prawo zupełne zapadło za pozwoleniem iego Mosci Pana Iędrzeia Rapa, dzierzawce wsi Kąmborskie takze y wsi Woli, a mianowicie opisuiąc ymionami taktez y przezwiskami prawo na Woley Kamborski opisane iest: naprzod woyt Ierzy Boczar, przy niem siedzący ląn
lanusz, Thomas Woynar, lerzy Surmacz, Matusz Długosz, Stanisław Chorab, Bartosz Gierlach, Woyciech Kasprzyk, iz stanąwszy przed prawo zupełne Hana małzonka pozostała Bartłomieia Cynkara, ktora dobrowolnie zeznała y nieprzymuszęnie, ysz przedała chałupkę swoię Sebąstianovi Loręncowi za grzywięn zupełnych czternascie, w kozdą grzywnę rachuiąc po groszy czterdziesci osm liczby y monety Polskiey, ktora chałupka iest zbudowana z iedney
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 65
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
nim narabiaj, a ci się niech bawią. A to też trzeba wiedzieć, że równy równego Ma szanować, a zwłaszcza rzemiesła jednego. Muzyk muzyka szanuj, dworzanin dworaka, Nie kpi duda z balwierza, ni woźnica z żaka, Abo kucharz z kucharza, ni trębacz z storcisty, Skrzypek z skrzypka, ani też surmacz z bebenisty. Powinny powinnemu nie mów nigdy „racha”, Bo ani się obaczysz, wyjeździ-ć wałacha. Z panien możesz przeszydzać, gdy pani nie widzi, Mianowicie pod wieczor, boć każda odszydzi. Ale jak cię opadną, prędko cię wystrychną, Jeśliś przedtym był błaznem, będziesz jeszcze pichną.
nim narabiaj, a ci sie niech bawią. A to też trzeba wiedzieć, że rowny rownego Ma szanować, a zwłaszcza rzemiesła jednego. Muzyk muzyka szanuj, dworzanin dworaka, Nie kpi duda z balwierza, ni woźnica z żaka, Abo kucharz z kucharza, ni trębacz z storcisty, Skrzypek z skrzypka, ani też surmacz z bebenisty. Powinny powinnemu nie mow nigdy „racha”, Bo ani sie obaczysz, wyjeździ-ć wałacha. Z panien możesz przeszydzać, gdy pani nie widzi, Mianowicie pod wieczor, boć każda odszydzi. Ale jak cię opadną, prędko cię wystrychną, Jeśliś przedtym był błaznem, będziesz jeszcze pichną.
Skrót tekstu: DzwonStatColumb
Strona: 7
Tytuł:
Statut Jana Dzwonowskiego, to jest Artykuły prawne jako sądzić łotry i kuglarze jawne
Autor:
Jan Dzwonowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1611
Data wydania (nie wcześniej niż):
1611
Data wydania (nie później niż):
1611
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wacław Walecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Collegium Columbinum
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1998