. Któż i w ostatku wyliczy ich dzieje! Teraz się drugi z strachu swego śmieje. Co godniejszego jeżeli nie wiecie, Powiem wam, bracia, że się ucieszycie, Powiem szczęśliwość i tryjumf zrządzony I pokój w Polsce nowo uczyniony, Z którym Fortuna Króla przywitała, Gdy mu wygraną w polu bitwę dała Pod Beresteczkiem nad swawolnikami, Iż uciekając topili się sami Na złych przeprawach złośliwi Kozacy, W błotach leżeli gęsto jak robacy. Ale żebyście kształt wiedzieli wojny, Powiem wam wszystko, gdy mam czas spokojny: Gdy już przychodził dzień świętego Jana Do Sarmacyjej kędyś od Jordana, Dzień sławny wiekom, którego imieniem Jan Kazimirz Król za Boskim zrządzeniem Wiecznie
. Któż i w ostatku wyliczy ich dzieje! Teraz się drugi z strachu swego śmieje. Co godniejszego jeżeli nie wiecie, Powiem wam, bracia, że się ucieszycie, Powiem szczęśliwość i tryjumf zrządzony I pokój w Polszcze nowo uczyniony, Z którym Fortuna Króla przywitała, Gdy mu wygraną w polu bitwę dała Pod Beresteczkiem nad swawolnikami, Iż uciekając topili się sami Na złych przeprawach złośliwi Kozacy, W błotach leżeli gęsto jak robacy. Ale żebyście kształt wiedzieli wojny, Powiem wam wszystko, gdy mam czas spokojny: Gdy już przychodził dzień świętego Jana Do Sarmacyjej kędyś od Jordana, Dzień sławny wiekom, którego imieniem Jan Kazimirz Król za Boskim zrządzeniem Wiecznie
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 105
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
, trochę się opierały. Te tedy hetman jakoby postponowawszy, dalej poszedł i Bracław nieprzyjacielem osadzony, onego zbiwszy, szczęściem i odwagą swoją opanował. Toż się stało w Niemierowie i w Ładyszynie i w innych miasteczkach. Gdzie się dobrowolnie obrońcy hetmanowi poddawali i ich wolno puszczał. Jednak Doroszenko w Czehrynie zamknął się był z swawolnikami i posłów do Porty Ottomańskiej znowu wyprawił, siebie i całą Ukrainę cesarzowi tureckiemu poddając, że to tak a nie inaczej będzie obowiązując. Na co pocieszną od Porty i cesarza otrzymawszy deklaracyją, już się na wszystko złe puścił, i nic dobrego nie czyniąc, Polakom wszedzie im jako mógł szkodził, lubo od hetmana i króla
, trochę się opierały. Te tedy hetman jakoby postponowawszy, dalej poszedł i Bracław nieprzyjacielem osadzony, onego zbiwszy, sczęściem i odwagą swoją opanował. Toż się stało w Niemierowie i w Ładyszynie i w innych miasteczkach. Gdzie się dobrowolnie obrońcy hetmanowi poddawali i ich wolno puszczał. Jednak Doroszenko w Czehrynie zamknął się był z swawolnikami i posłów do Porty Ottomańskiej znowu wyprawił, siebie i całą Ukrainę cesarzowi tureckiemu poddając, że to tak a nie inaczej będzie obowiązując. Na co pocieszną od Porty i cesarza otrzymawszy deklaracyją, już się na wszystko złe puścił, i nic dobrego nie czyniąc, Polakom wszedzie im jako mógł szkodził, lubo od hetmana i króla
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 397
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000