Ocean, i Chiny. Od południa Państwo Mogola i Persja. Od zachodu morże Czarne, morże Kaspijskie: rzeki Tanais, Wolga, Tobol i Oby. Część północa Tartaryj należy do Państwa Moskiewskiego. Część około morza Kaspijskiego i Czarnego należy do Tureckiego państwa. Część do Persyj. Jakoż w Roku 1740. świeżo Szach Nadyr Król Perski we 40. tysięcy wojska w kroczył był do wielkiej Bucharyj na Tatarów Usbeckich: których 80. tysięcy najprzód nad rzeką Amu rozgromił. A potym stołeczne miasto Buchara atakował, szturmem dobywszy przez trzy dni z wielką zdobyczą rabował. I już całą Bucharią na 150. mil długą, szeroką na 140.
Ocean, y Chiny. Od południa Páństwo Mogolá y Persyá. Od zachodu morże Czarne, morże Kaspiyskie: rzeki Tanais, Wolgá, Tobol y Oby. Część pułnocna Tartaryi należy do Państwa Moskiewskiego. Część około morzá Kaspiyskiego y Czarnego należy do Tureckiego państwa. Część do Persyi. Iakoż w Roku 1740. świeżo Szach Nadyr Krol Perski we 40. tysięcy woyska w kroczył był do wielkiey Bucharyi ná Tatárow Usbeckich: ktorych 80. tysięcy nayprzod nad rzeką Amu rozgromił. A potym stołeczne miasto Buchara attakował, szturmem dobywszy przez trzy dni z wielką zdobyczą rabował. Y iuż całą Bucharyą na 150. mil długą, szeroką ná 140.
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: D2v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
roku 1626. Od Indu zaś i Gangesu rzek gdzie w morza wpadają wyżej ku Tartaryj ciągnie się Państwo Mogola wielkiego na wiele obszernych, obfitych w złoto, urodzaje i ludzie Prowincyj podzielone. Tak, że z jednego miasta Agry, albo Delly może wojska w pole wyprowadzić na 200000. Atoli w roku 1740. gdy Szach Nadyr Kulikan Król Perski wkroczył w państwo Moguła mając jazdy 80000. Piechoty 20000. Armat 250. w Prowincjach Indostańskich odebrał miasta Candahar, Cabul Lachor, Jalou, i Królem się Indostanu proklamował. Zebrał był w prędce Moguł w Delly mięszkający jazdy 200000. Piechoty 500000. Słoniów 5000. Armat 8000. Ale w tej liczbie
roku 1626. Od Indu zas y Gangesu rzek gdzie w morza wpadaią wyżey ku Tártaryi ciągnie się Państwo Mogola wielkiego ná wiele obszernych, obfitych w złoto, urodzaie y ludzie Prowincyi podzielone. Ták, że z iednego miasta Agry, álbo Delly może woyska w pole wyprowadzić na 200000. Atoli w roku 1740. gdy Szach Nadyr Kulikan Krol Perski wkroczył w państwo Moguła maiąc iazdy 80000. Piechoty 20000. Armát 250. w Prowincyach Indostańskich odebrał miasta Candahar, Cabul Lachor, Jalou, y Krolem się Indostanu proklamował. Zebrał był w prędce Moguł w Delly mięszkaiący iazdy 200000. Piechoty 500000. Słoniow 5000. Armat 8000. Ale w tey liczbie
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: D3
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
nieda.
Chce aby mu się kłanianio.
Kto rano wstaje, Pan Bóg mu daje. Niedospać trzeba, kto chce dość mieć chleba.
Nie płaci teraz pobożność i cnota, Płatniejsza wszędzie marna bryła złota.
Abo milczeć, abo co lepszego mówić nad milczenie.
Co jednego potkało, i drugiego potkać może.
Abo szach, abo met. Lub strata lub zysk.
Kto w piecu lega, drugiego ożegiem sięga.
Od fuków do puków. Od słowa do słowa, aż boli głowa.
Broda nie czyni Filozofa.
Starsi wszędzie (i wpiekle) przodkują.
Ladacoto ludzie, co się tylko o brzuch starają.
Błogo temu miastu,
nieda.
Chce aby mu się kłanianio.
Kto rano wstaje, Pan Bog mu daje. Niedospać trzeba, kto chce dość mieć chleba.
Nie płaći teraz pobożność y cnota, Płatnieysza wszędźie marna bryła złota.
Abo milcżeć, abo co lepszego mowić nad milczenie.
Co jednego potkało, y drugiego potkać może.
Abo szach, abo met. Lub strata lub zysk.
Kto w piecu lega, drugiego ożegiem śięga.
Od fukow do pukow. Od słowa do słowa, aż boli głowa.
Broda nie czyni Filosofa.
Starśi wszędzie (y wpiekle) przodkują.
Ledacoto ludzie, co śię tylko o brzuch starają.
Błogo temu miastu,
Skrót tekstu: FlorTriling
Strona: 22
Tytuł:
Flores Trilingues
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Johannes Zacharias Stollius
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1702
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1702
kazał dawać tytuły : Pius Castrorum Filius, Exercituum Pater, Optimus Maximusq; Caesar. KOMMODUS Cesarz, kontentował się temi kompellacjami : Amazonius, Invictus, Feliks, Pius, Herculeus, Superans. etc. Król Perski Szach-Nadyr Kutikan, za świeżej pamięci koło Roku 1740. pokonawszy Mogola, bić kazał monetę z temi słowy : Szach Nadyr urodził się na to; aby był Królem świata. Mogol też zwyciężony, dał mu tytuł : Szach-Nadyr Król Królów, Król czasu, ucieczka Mahometanów, Modelusz Bohatyrów Następca Aleksandra.
PRAWODAWCY ZNACZNI.
Mojżesz Prawodawca Ludu Bożego, Ceres Bogini jak orania, tak życia wydała Prawa według Owidiusza : Prima dedit leges, etc.
kazał dáwać tytuły : Pius Castrorum Filius, Exercituum Pater, Optimus Maximusq; Caesar. KOMMODUS Cesarz, kontentował się temi kompellacyami : Amazonius, Invictus, Felix, Pius, Herculeus, Superans. etc. Krol Perski Szach-Nadyr Kutikan, zá świeżey pamięci koło Roku 1740. pokonawszy Mogola, bic kázał monetę z temi słowy : Szach Nadyr urodził się ná to; aby był Krolem świata. Mogol też zwyciężony, dał mu tytuł : Szach-Nadyr Krol Krolow, Krol czasu, ucieczka Machometanow, Modelusz Bohatyrow Następca Alexandra.
PRAWODAWCY ZNACZNI.
MOYZESZ Prawodawca Ludu Bożego, Ceres Bogini iák oránia, ták życia wydała Práwa według Owidiusza : Prima dedit leges, etc.
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 975
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
złoty jeden. Pułgrzywiennik zawiera Kopijek 5. to jest pół złotego Polskiego. Autyn ma w sobie 3. Kopiejki aliàs groszy 9. Polskich. Kopiejki srebrne, idą po groszy 3. Dzientuszka idzie za pułkopiejki, Połuszka jest czwarta część kopiejki, jak u Polaków szeląg. W Województwie zaś Kijowskim oprócz specyfikowanej monety, idzie Szach po groszy 6. Czech po groszy 3. Lacka, albo Ośmak po groszu, Kopa facit złotych 2. Talar złotych 3. Piętak miedziany groszy 15. W TURCJi EUROPEJSKIEJ i w TARTARYJ MNIEJSZEJ, co osobliwszego jeszcze okurrit dla ciekawego rozumu urekreowania, tu się wspomina. Całego świata, praecipue o TARTARYJ Mniejszej
Dość szczerze
złoty ieden. Pułgrzywiennik zawiera Kopiiek 5. to iest puł złotego Polskiego. Autyn ma w sobie 3. Kopieyki aliàs groszy 9. Polskich. Kopieyki srebrne, idą po groszy 3. Dzientuszka idzie za pułkopieyki, Połuszka iest czwarta część kopieyki, iak u Polakow szeląg. W Wojewodztwie zaś Kiiowskim oprocz specyfikowaney monety, idzie Szach po grosży 6. Czech po groszy 3. Lacka, albo Osmak po groszu, Kopa facit złotych 2. Talar złotych 3. Piętak miedziany groszy 15. W TURCII EUROPEYSKIEY y w TARTARII MNIEYSZEY, co osobliwszego ieszcze occurrit dla ciekawego rozumu urekreowania, tu się wspomina. Całego świata, praecipuè o TARTARII Mnieyszey
Dość szczerze
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 421
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
/ i wszytkich przeszkód/ które zalec drogę mogą do kresu nam zamierzonego (jako się w przeszłym rozdziale pokazało) jest uważenie i pamiątka śmierci. Ale ostrzejszy nierównie bodziec być musi z uwagi surowego strasznego nie odwołanego sądu Bożego. Częścią że tego sądu okoliczności/ są okropniejsze/ niżeli przy śmierci/ częścią że na nim ostatni szach met wieczności daszą. 2. Dwojaki jest (o którym rzecz) sąd Boży. Jeden osobliwy/ który tegoż momentu będzie/ którego się ciało z duszą przez śmierć rozłący. Albowiem w ten czas duszę naszę przed Trybunałem Pańskim postawią/ i tam da sprawę o wszytkich sprawkach swoich/ od mała do wielu/ aż
/ y wszytkich przeszkod/ ktore záledz drogę mogą do kresu nam zámierzonego (iáko się w przeszłym rozdźiále pokazáło) iest uważenie y pamiątka śmierći. Ale ostrzeyszy nierownie bodźiec być muśi z uwagi surowego strasznego nie odwołanego sądu Boże^o^. Częśćią że tego sądu okolicznośći/ są okropnieysze/ niżeli przy śmierći/ częśćią że ná nim ostatńi szach met wiecznośći daszą. 2. Dwoiáki iest (o ktorym rzecz) sąd Boży. Ieden osobliwy/ ktory tegoż momentu będźie/ ktorego się ćiáło z duszą przez śmierć rozłączy. Albowiem w ten czas duszę nászę przed Tribunałem Pańskim postawią/ y tám da sprawę o wszytkich spráwkách swoich/ od małá do wielu/ aż
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 133
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
, a jednakowom ją dla jego szczególnie zostawiła oczu. Nasze gry prędko się skończyły. Znałam się prawdziwie lepiej na tym, niż on, lecz na jednym spojrzeniu w jego poczciwe i miłośne oczy, na małym rumieńcu, albo wstydliwym westchnieniu, do któregom go przywiodła, dosyć było, żebym się zmieszawszy nieuważnie szach pomknęła. Powtarzaliśmy tę rozrywkę, całe godziny, ani dziesięć nie przemówiwszy słów, i ta nam tak miła była, żeśmy się prawdziwie od stołu do szachów śpieszyli. Nasza konwersacja niemal cztery niedziele trwała, i lubośmy się w tym czasie nie dłużej nad pięć dni nie widzieli, przecież nie byliśmy
, a iednakowom ią dla iego szczegulnie zostawiła oczu. Nasze gry prętko śię skończyły. Znałam śię prawdziwie lepiey na tym, niż on, lecz na iednym spoyrzeniu w iego poczciwe i miłośne oczy, na małym rumieńcu, albo wstydliwym westchnieniu, do ktoregom go przywiodła, dosyć było, żebym śię zmieszawszy nieuważnie szach pomknęła. Powtarzaliśmy tę rozrywkę, całe godziny, ani dzieśięć nie przemowiwszy słow, i ta nam tak miła była, żeśmy śię prawdziwie od stołu do szachow śpieszyli. Nasza konwersacya niemal cztery niedziele trwała, i lubośmy śię w tym czaśie nie dłużey nad pięć dni nie widzieli, przecież nie byliśmy
Skrót tekstu: GelPrzyp
Strona: 163
Tytuł:
Przypadki szwedzkiej hrabiny G***
Autor:
Christian Fürchtegott Gellert
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Jan Chrystian Kleyb
Miejsce wydania:
Lipsk
Region:
zagranica
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
; Wszytko nieużywaniem psuje sam czas cichy, Żeć potem przyjdzie szukać ślusarzów z wytrychy. Porwon nieszczęściu! woliż męża z kluczem, pierwej Nim zamek zardzewieje, stoczą deszczkę czerwy. 85. NA JEDNO STADŁO
Grał młodzian z panną szachy: ta wieniec położy Zakładem, jeśli przegra, ów nożyk raroży. Wziąwszy oraz szach i met, przegra panna wieniec; A nożyk jej dyskretny daruje młodzieniec. Skoro wrócą z kościoła, mieli bracia szwagra, Ona małżonka, taki koniec miała ta gra. Aleć późno omyłki postrzeże chudzina, Że jej już i szach, i met w tej grze nie nowina, Że wieniec niejednemu w podobnej tej zwadzie
; Wszytko nieużywaniem psuje sam czas cichy, Żeć potem przyjdzie szukać ślusarzów z wytrychy. Porwon nieszczęściu! woliż męża z kluczem, pierwej Nim zamek zardzewieje, stoczą deszczkę czerwy. 85. NA JEDNO STADŁO
Grał młodzian z panną szachy: ta wieniec położy Zakładem, jeśli przegra, ów nożyk raroży. Wziąwszy oraz szach i met, przegra panna wieniec; A nożyk jej dyskretny daruje młodzieniec. Skoro wrócą z kościoła, mieli bracia szwagra, Ona małżonka, taki koniec miała ta gra. Aleć późno omyłki postrzeże chudzina, Że jej już i szach, i met w tej grze nie nowina, Że wieniec niejednemu w podobnej tej zwadzie
Skrót tekstu: PotPoczKuk_III
Strona: 435
Tytuł:
Poczet herbów szlachty
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
herbarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
szachy: ta wieniec położy Zakładem, jeśli przegra, ów nożyk raroży. Wziąwszy oraz szach i met, przegra panna wieniec; A nożyk jej dyskretny daruje młodzieniec. Skoro wrócą z kościoła, mieli bracia szwagra, Ona małżonka, taki koniec miała ta gra. Aleć późno omyłki postrzeże chudzina, Że jej już i szach, i met w tej grze nie nowina, Że wieniec niejednemu w podobnej tej zwadzie Pierwej jeszcze niż jemu stawiała w zakładzie. Skrobie głowę, zostając w wielkim oraz strachu, Żeby od inszych metu nie brała i szachu,
Bo mając szachownicę i z matki, i z baby, Rada na niej, nieboga, szykowała
szachy: ta wieniec położy Zakładem, jeśli przegra, ów nożyk raroży. Wziąwszy oraz szach i met, przegra panna wieniec; A nożyk jej dyskretny daruje młodzieniec. Skoro wrócą z kościoła, mieli bracia szwagra, Ona małżonka, taki koniec miała ta gra. Aleć późno omyłki postrzeże chudzina, Że jej już i szach, i met w tej grze nie nowina, Że wieniec niejednemu w podobnej tej zwadzie Pierwej jeszcze niż jemu stawiała w zakładzie. Skrobie głowę, zostając w wielkim oraz strachu, Żeby od inszych metu nie brała i szachu,
Bo mając szachownicę i z matki, i z baby, Rada na niej, nieboga, szykowała
Skrót tekstu: PotPoczKuk_III
Strona: 435
Tytuł:
Poczet herbów szlachty
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
herbarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
jest Imperium SOPHORUM od Ismaela Sophi Syna Seque Aidar, który z Perskich karków Tureckie zruciwszy jarzmo, upadłe Persów ereksit Imperium; którego Familia Perski Tron długo osiadła Sophi nazwana; co znaczy wełnę albo bawełnicę u Zawoju Perskiego, albo od słowa Sufy, co znaczy pobożnego, dobrego człeka: albo też Sofi znaczy Mądrość, a Szach denotat Klora. Perskiego Imperium według Kluweriusza od weścia rzeki Araksis, w Turkomannii, aż do weścia rzeki Indus, na długość było mil 460. według świeższych Autorów teraz jest na mil 400. Niemieckich : Wszerz było na mil Niemieckich 270. teraz acuratiùs zmierzywszy jest na mil 300. Graniczy Perskie Państwo od Pułnocy z
iest Imperium SOPHORUM od Ismàéla Sophi Syná Seque Aidar, ktory z Perskich karkow Tureckie zruciwszy iarzmo, upadłe Persow erexit Imperium; ktorego Familia Perski Tron długo osiadła Sophi názwana; co znáczy wełnę albo bawełnicę u Záwoiu Perskiego, albo od słowá Sufy, co znáczy pobożnego, dobrego człeka: albo też Sophi znáczy Mądrość, á Szach denotat Klora. Perskiego Imperium według Kluweryuszá od weścia rzeki Araxis, w Turkomannii, aż do weścia rzeki Indus, ná długość było mil 460. według świeższych Autorow teráz iest ná mil 400. Niemieckich : Wszerz było ná mil Niemieckich 270. teráz acuratiùs zmierzywszy iest ná mil 300. Grániczy Perskie Państwo od Pułnocy z
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 579
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746