, która najbliżej naturę ściga, i im obyczaje są podobniejsze do natury, tym są lepsze: bo: Deus et natura, nihil faciunt frustra; ale to było in statu Innocentiae, kiedy staroświecka prostota, i ruditas wieków, miała jednę cnotę za prawo. Teraz zaś gdy z naukami przyszły am i wypolerowane niecnoty, szalbierstwa wykręty dowcipne, et mille genera na uszkodzenie bliźniego subtelnych konceptów, trzeba je koniecznie exercitio practico nauk, sztuk, i eksperiencyj, á statu, i od ludzi arcere. Tak naprzykład, niechodząc do początku świata, tylko do niedawnych w polsce wieków VERRBUM SZLACHCIC, jakiej to wagi było! Żaden zapis teraźniejszy tak
, która naybliżey náturę śćiga, y im obyczaie są podobnieysze do nátury, tym są lepsze: bo: Deus et natura, nihil faciunt frustra; ále to było in statu Innocentiae, kiedy stároświecka prostotá, y ruditas wiekow, miałá iednę cnotę zá prawo. Teraz záś gdy z náukami przyszły am y wypolerowane niecnoty, szalbierstwá wykręty dowćipne, et mille genera ná uszkodzenie bliżniego subtelnych konceptow, trzebá ie koniecznie exercitio practico náuk, sztuk, y experyencyi, á statu, y od ludźi arcere. Ták náprzykład, niechodząc do początku światá, tylko do niedawnych w polszcze wiekow VERRBUM SZLACHCIC, iákiey to wagi było! Żaden zápis teraznieyszy ták
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 9
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
copias z Saksonii, a to dla bronienia krajów, dla inkursji jakiej nowej od Szwedów i dla Moskwy, która się w niektórych prowincjach polskich znajduje do Pomeranii wchodząc. A co większa tak był agglutinatus królowi, że nie żałował rzęsisto kontentować tamte narody złotem, i tem ich zbywał zasłaniając królewskie ekscessa. Lecz mu się te szalbierstwa arcy źle i od króla i od rzeczypospolitej nagrodziły, jako niżej o tem. ROK 1714.
§. 6. Tego roku nastąpiły różne uciski na Polskę. Naprzód w lecie nastały deszcze nawalne, skąd niepamiętane od ludzi stałych były powodzi, które milionowe szkody poczyniły w zbożach, nawet i budynki zabierały a stąd nastąpiła niewymowna
copias z Saksonii, a to dla bronienia krajów, dla inkursyi jakiéj nowéj od Szwedów i dla Moskwy, która się w niektórych prowincyach polskich znajduje do Pomeranii wchodząc. A co większa tak był agglutinatus królowi, że nie żałował rzęsisto kontentować tamte narody złotem, i tém ich zbywał zasłaniając królewskie excessa. Lecz mu się te szalbierstwa arcy źle i od króla i od rzeczypospolitéj nagrodziły, jako niżéj o tém. ROK 1714.
§. 6. Tego roku nastąpiły różne uciski na Polskę. Naprzód w lecie nastały deszcze nawalne, zkąd niepamiętane od ludzi stałych były powodzi, które milionowe szkody poczyniły w zbożach, nawet i budynki zabierały a ztąd nastąpiła niewymowna
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 214
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849