spokojność domową miesza, defekt mężowski powiększa, a do tego wiedzieć powinne żony, iż należy do rozsądnego małżeństwa, słodzić ile możności nie kazić i umartwieniem przeplatać wzajemnie pożycie; zaś za złe dobrym placić, cnota jest im trudniejsza, tym większej nadgrody godna. Widząc małżonek stroskaną podejzrzeniem swoim żonę, im ją bardziej kocha tym szczerzej będzie pragnął zmniejszyć albo znieść jej umartwienie, i tym sposobem jak był miłością zepsuty, może się miłością poprawić.
Jest jeszcze jeden sposób i dość dzielny na zelotypów, tymże sposobem co i oni z niemi postępować byleby bez afekcyj. Pokazawszy względem spraw jego jakowąś trwożliwość z suspicyj pochodzącą, najprzód da mu się uczuć
spokoyność domową miesza, defekt mężowski powiększa, á do tego wiedzieć powinne żony, iż należy do rozsądnego małżeństwa, słodzić ile możności nie kazić y umartwieniem przeplatać wzaiemnie pożycie; zaś za złe dobrym placić, cnota iest im trudnieysza, tym większey nadgrody godna. Widząc małżonek stroskaną podeyzrzeniem swoim żonę, im ią bardziey kocha tym szczerzey będzie pragnął zmnieyszyć albo znieść iey umartwienie, y tym sposobem iak był miłością zepsuty, może się miłością poprawić.
Iest ieszcze ieden sposob y dość dzielny na zelotypow, tymże sposobem co y oni z niemi postępować byleby bez affekcyi. Pokazawszy względem spraw iego iakowąś trwożliwość z suspicyi pochodzącą, nayprzod da mu się uczuć
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 176
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
z tobą nic do mówienia nie mam...
A gdy więc za najistotniejszą tej ojczyźnie sejmów uznajemy potrzebę, przystąpmyż już tym ciekawiej, tym chętniej do tych kilkunastu najpryncypalniej szych sposobów, które nasi zwykli dawać politycy do utrzymywania sejmów.
Pierwszy: żeby Dwór usilniej starał się o dojście sejmów.
Drugi: żeby Panowie szczerzej i mocniej chcieli, jak chcieć zwykli, sejmów i o nie, opuściwszy prywaty, lepiej się i usilniej starali.
Trzeci: żeby na to, na co wszyscy się bez kontradykcji zgodzą, prawa stanowić i sejmy z samymi zgodnie ustanowionymi prawami tak kończyć, aby rwać ich nikt nie mógł, te zaś materyje, na
z tobą nic do mówienia nie mam...
A gdy więc za najistotniejszą tej ojczyźnie sejmów uznajemy potrzebę, przystąpmyż już tym ciekawiej, tym chętniej do tych kilkunastu najpryncypalniej szych sposobów, które nasi zwykli dawać politycy do utrzymywania sejmów.
Pierwszy: żeby Dwór usilniej starał się o dojście sejmów.
Drugi: żeby Panowie szczerzej i mocniej chcieli, jak chcieć zwykli, sejmów i o nie, opuściwszy prywaty, lepiej się i usilniej starali.
Trzeci: żeby na to, na co wszyscy się bez kontradykcyi zgodzą, prawa stanowić i sejmy z samymi zgodnie ustanowionymi prawami tak kończyć, aby rwać ich nikt nie mógł, te zaś materyje, na
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 116
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
jest tej pierwszej księgi koniec, aby pokazać oczywiście i gruntownie, że żaden z tych trzynastu sposobów i podobnych innych, które mogą być wymyślone, sejmów ordynaryjnych z niniejszą rad formą utrzymywać statecznie nie może. § 4 Egzaminuje się pierwszy sposób utrzymywania sejmów, który jest: żeby Dwór lepiej starał się o sejmy.
Dwór żeby szczerzej chciał i o sejmy usilniej się starał, to, jak mówią, sejmy będą dochodzić. Albo tedy ta jest niektórych republikantów prawda, że Dwór nie stara się, jak trzeba, o dochodzenie sejmów, albo ta jest druga prawda, że Dwór stara się pilnie o dochodzenie sejmów. Mówmy tedy naprzód z tymi pierwszymi republikantami
jest tej pierwszej księgi koniec, aby pokazać oczywiście i gruntownie, że żaden z tych trzynastu sposobów i podobnych innych, które mogą być wymyślone, sejmów ordynaryjnych z niniejszą rad formą utrzymywać statecznie nie może. § 4 Egzaminuje się pierwszy sposób utrzymywania sejmów, który jest: żeby Dwór lepiej starał się o sejmy.
Dwór żeby szczerzej chciał i o sejmy usilniej się starał, to, jak mówią, sejmy będą dochodzić. Albo tedy ta jest niektórych republikantów prawda, że Dwór nie stara się, jak trzeba, o dochodzenie sejmów, albo ta jest druga prawda, że Dwór stara się pilnie o dochodzenie sejmów. Mówmy tedy naprzód z tymi pierwszymi republikantami
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 118
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
. Potem po śmierci ojcowskiej, objąwszy znaczną substancją, zamiast większej rozpusty, cale się reformował. Winien jednak siła przyjaźni Sosnowskiego, pisarza lit., który z nim zabrawszy znajomość i przez kilka lat razem będąc, do wszystkich go przyprowadził znajomości. Miał przy tym pamięć wielką, rozum naturalny przenikający i wielką politykę, a szczerzej mówiąc, chytrość.
Gdy zatem Gujski ożenił się z córką, owego we Lwowie straconego, a jego synowicą, w zarzuceniu będącą i zaczął się upominać o dział ojca żony swojej, kilkakroć sto tysięcy wynoszący, tedy produkował Przezdziecki testament ojca swego, którym tylko na Gujską, wnuczkę swoją, zapisał dwadzieścia tysięcy. Gujski
. Potem po śmierci ojcowskiej, objąwszy znaczną substancją, zamiast większej rozpusty, cale się reformował. Winien jednak siła przyjaźni Sosnowskiego, pisarza lit., który z nim zabrawszy znajomość i przez kilka lat razem będąc, do wszystkich go przyprowadził znajomości. Miał przy tym pamięć wielką, rozum naturalny przenikający i wielką politykę, a szczerzej mówiąc, chytrość.
Gdy zatem Gujski ożenił się z córką, owego we Lwowie straconego, a jego synowicą, w zarzuceniu będącą i zaczął się upominać o dział ojca żony swojej, kilkakroć sto tysięcy wynoszący, tedy produkował Przezdziecki testament ojca swego, którym tylko na Gujską, wnuczkę swoją, zapisał dwadzieścia tysięcy. Gujski
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 162
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
twe sprawy odwagi/ cnoty/ dobre uczynki przez które zbawion być masz/ jako ze zrzodła płyną/ jako z przed się postawionej twarzy konterfet biorą. Jest Fundamentem, i Gruntem; bo na tej Prawdy poznaniu/ jako na gruntownym węgielnym kamieniu wszytek się duchownego budynek starania o zbawienie zasadza/ tym głębszy i stalszy/ im szczerzej i skuteczniej w twy się rozumie ustali. Czego istotę i że tak rzeknę samę treść Ojcieć nasz Z. IGNACY dziwny w tej szkole najczyciel tak wyraża. In: Ekserc: de Fundamentu. Creatus est homo ad hunc finem, ut Do, minun suum laudet, ac revereatur eiq; serviens, tandem salvus fiat.
twe sprawy odwagi/ cnoty/ dobre uczynki przez ktore zbawion być masz/ iako ze zrzodła płyną/ iako z przed się postawioney twarzy conterfet biorą. Iest Fundamentem, y Gruntem; bo ná tey Prawdy poznaniu/ iako ná gruntownym węgielnym kamieniu wszytek się duchownego budynek starania o zbawienie zasadza/ tym głębszy y stalszy/ im szczerzey y skuteczniey w twý się rozumie ustali. Czego istotę y że tak rzeknę samę treść Oycieć nasz S. IGNACY dźiwny w tey szkole nayczyćiel tak wyraża. In: Exerc: de Fundamentu. Creatus est homo ad hunc finem, ut Do, minun suum laudet, ac revereatur eiq; serviens, tandem salvus fiat.
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 5
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
, kiedy oni nas ambicyj, łakomstwu, zemście, i okrucieństwu swojemu czynią ofiarami: Poznajcie (mówił on do Pogan) charakter, moc, i ducha Religii naszej, a przestaniecie nas potwarzać niewinnych. Poznajcie co jesteśmy w samych usługach wiernych, które dla was podejmujemy. Macież lepszych żołnierzy nad Chrześcijan? Któż wam szczerzej podatki i cła wypłaca nad Chrześcijan naszych? a to z sumienia, z pobożności, z obowiązku Religij.” Hinc est. quod vectigalia vestra Apologet: Cap. 31. NA ŚWIĘTO
gratias Christianis agunt, utpote debitum ex side pendentibus...
O! słowa cudowne człowieka nawróconego z Pogaństwa do Chrześcijaństwa! z błędów
, kiedy oni nas ambicyi, łakomstwu, zemście, y okrucieństwu swoiemu czynią ofiarami: Poznaycie (mowił on do Pogan) charakter, moc, y ducha Religii naszey, a przestaniecie nas potwarzać niewinnych. Poznaycie co iesteśmy w samych usługach wiernych, ktore dla was podeymuiemy. Macież lepszych żołnierzy nad Chrześcian? Ktoż wam szczerzey podatki y cła wypłaca nad Chrześcian naszych? a to z sumienia, z pobożności, z obowiązku Religii.” Hinc est. quod vectigalia vestra Apologet: Cap. 31. NA SWIĘTO
gratias Christianis agunt, utpote debitum ex side pendentibus...
O! słowa cudowne człowieka nawroconego z Pogaństwa do Chrześciaństwa! z błędow
Skrót tekstu: PiotrKaz
Strona: 25
Tytuł:
Kazania przeciwko zdaniom i zgorszeniom wieku naszego
Autor:
Gracjan Józef Piotrowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
z glozami nie zgadzają/ aby to było w języku co i w sercu. A kto to kiedy słyszał/ żeby kto miał zwany być synem Bożym równym Bogu/ któryby nie miał natury Boskiej? Abo żeby stworzenie w czymkolwiek miało być równe stworzycielowi/ nie mając jego natury? Takież to rozumy obłudne Ariańskie? Szczerzej w tym idzie Mahomet/ bo słów tych nie używa/ ale rzecz samę jasnemi słowy wyznawa. A P. M. będzie wiarą i sercem Mahometanem/ chciałby się udać słowy za Chrześcijanina. Nielada rozum/ taki też miał Judasz/ i inszy którzy się za ucznie udawali/ chocia byli główni nieprzyjaciele syna Bożego.
z glozámi nie zgadzáią/ áby to było w ięzyku co y w sercu. A kto to kiedy słyszał/ żeby kto miał zwány bydź synem Bożym rownym Bogu/ ktoryby nie miał nátury Boskiey? Abo żeby stworzenie w czymkolwiek miáło być rowne stworzyćielowi/ nie máiąc iego nátury? Tákież to rozumy obłudne Aryáńskie? Szczerzey w tym idźie Máhomet/ bo słow tych nie używa/ ále rzecz sámę iásnemi słowy wyznawa. A P. M. będźie wiárą y sercem Máhometanem/ chćiałby się vdáć słowy zá Chrześćiániná. Nieládá rozum/ táki też miał Iudasz/ y inszy ktorzy się zá vcznie vdawáli/ choćia byli głowni nieprzyiaćiele syná Bożego.
Skrót tekstu: SkarMes
Strona: 32
Tytuł:
Mesjasz nowych Arianów wedle Alkoranu Tureckiego
Autor:
Piotr Skarga
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
po prostu powiedzieć/ że nie wierzy w Chrystusa tak jako w Boga jedynego? nieśmiał tego jaśnie powiedzieć/ aby się jego niewierność nie wyjawiła/ chciał ją tu temi farbowanemi abo obłudnemi słowy pokryć/ żeby się zdał wierzyć chocia nie wierzy. Fol: 196. Wiara P. M. obłudna. Szczerość Mahometowa.
Szczerzej w tym Mahomet postąpił/ który bez wszelakiej tej obłudy toż mówi jaśniejszymi słowy. Azoara 11. Jezus Syn Mariej/ poseł Boży/ i duch jego/ i Słowo Mariej z nieba posłane: a tak w Boga i posłowi jego wierzcie/ a nie mówcie żeby trzej bogowie byli etc. Toć tak Mahomet po prostu
po prostu powiedźieć/ że nie wierzy w Chrystusá ták iáko w Bogá iedynego? nieśmiał tego iásnie powiedźieć/ áby się iego niewierność nie wyiáwiłá/ chćiał ią tu temi fárbowánemi ábo obłudnemi słowy pokryć/ żeby się zdał wierzyć choćia nie wierzy. Fol: 196. Wiárá P. M. obłudna. Sczerość Máhometowá.
Szczerzey w tym Máhomet postąpił/ ktory bez wszelákiey tey obłudy toż mowi iásnieyszymi słowy. Azoara 11. Iezus Syn Máryey/ poseł Boży/ y duch iego/ y Słowo Máryey z niebá posłáne: á ták w Bogá y posłowi iego wierzćie/ á nie mowćie żeby trzey bogowie byli etc. Toć ták Máhomet po prostu
Skrót tekstu: SkarMes
Strona: 55
Tytuł:
Mesjasz nowych Arianów wedle Alkoranu Tureckiego
Autor:
Piotr Skarga
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
policzkują/ czci Chrystusowi ujmują/ a przecię powiadają/ że go czcią Boską chwalą: własne szyderstwo a szybalstwo ludzi obłudnych. Fol: 281. Fol: 23 P. M.[...] swoję odkrywa. Mesjasz nowych Arianów Inaczej czczą Syna, inaczej Ojca. M. inszą mowa inszą myśli. Ariański pokłon. Szczerość Mahometowa.
Szczerzej w tym Mahomet/ jako i w inszych rzeczach idzie/ bo jako rozumie/ tak też właśnie mówi/ a tych sykofancij nie stroi. Nie jest tedy przeciw temu Mahomet/ bo on przestrzega tylko chwały która jest Bogu samemu powinna/ aby nikomu ani Panu Chrystusowi nie była oddawana. Dla tego we wszytkim Alkoranie/ nic
policzkuią/ czći Chrystusowi vymuią/ á przećię powiádáią/ że go czćią Boską chwalą: własne szyderstwo á szybálstwo ludźi obłudnych. Fol: 281. Fol: 23 P. M.[...] swoię odkrywa. Messyasz nowych Arianow Ináczey czczą Syná, ináczey Oycá. M. inszą mowá inszą mysli. Ariánski pokłon. Szczerość Máhometowá.
Szczerzey w tym Máhomet/ iáko y w inszych rzeczách idźie/ bo iáko rozumie/ ták też własnie mowi/ á tych sykophánciy nie stroi. Nie iest tedy przećiw temu Máhomet/ bo on przestrzega tylko chwały ktora iest Bogu sámemu powinna/ áby nikomu áni Pánu Chrystusowi nie byłá oddawána. Dla tego we wszytkim Alkoranie/ nic
Skrót tekstu: SkarMes
Strona: 60
Tytuł:
Mesjasz nowych Arianów wedle Alkoranu Tureckiego
Autor:
Piotr Skarga
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
nie szła rada: To bankiet, to dobra myśl, to u niej biesiada, Kiedy cię w domu miała, a z wielkiej ochoty, Luboś wracał z obozów, zawsześ ją za wroty Przywitał, lubo z inszej jakiejkolwiek drogi, Nie utrzymały serca pokojowe progi. Bieżała przeciw tobie (żadna nad nią szczerzej Nie kochała), częstokroć okrzepłej wieczerzy Odszedszy, choć już mrok padł, choć tęskniły sługi, Chociaż darmo częstokroć; żaden jej czas długi Nie był serce nadzieją, gdy nie mogła skutkiem Karmić; z jakimże sama wracała się smutkiem. Ale komuż to piszę, cny starosto — tobie? Coś jej dobrze
nie szła rada: To bankiet, to dobra myśl, to u niej biesiada, Kiedy cię w domu miała, a z wielkiej ochoty, Luboś wracał z obozów, zawsześ ją za wroty Przywitał, lubo z inszej jakiejkolwiek drogi, Nie utrzymały serca pokojowe progi. Bieżała przeciw tobie (żadna nad nię szczerzej Nie kochała), częstokroć okrzepłej wieczerzy Odszedszy, choć już mrok padł, choć tęskniły sługi, Chociaż darmo częstokroć; żaden jej czas długi Nie był serce nadzieją, gdy nie mogła skutkiem Karmić; z jakimże sama wracała się smutkiem. Ale komuż to piszę, cny starosto — tobie? Coś jej dobrze
Skrót tekstu: PotZabKuk_I
Strona: 538
Tytuł:
Smutne zabawy ...
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
treny, lamenty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987