ślepej kokoszy ziarno/ a w tym nic a nic opatrzności osobnej Boskiej nie uwłaczając. Druga może rzecz/ że i wy nie wszytko prawdę powiedacie/ azaż nie tylko nam Chrześcijankom/ ale i Żydowkom to się trafia/ że ulekują: azaż Żydowka w Mychowie starca zgrzybiałego w gorączce na ustawną mdłość/ womity i szczkawkę/ na szyję mu pacierze trefne zawiesiwszy/ jajem świeżym u krtąnia ustawnie trzymanym nie dokazała/ na to każdy przypadnie/ że za pewnymi zabobony/ a za dopuszczeniem Pańskim sieła czart może sprawić: ale to pewniejsza/ że gdzie w gorączce przypadki wyższe są/ a przytym jako było prawdziwie temu/ że nie dosłyszy/
ślepey kokoszy źiarno/ á w tym nic á nic opátrznośći osobney Boskiey nie vwłaczaiąc. Druga może rzecz/ że y wy nie wszytko prawdę powiedaćie/ ázasz nie tylko nam Chrześćiánkom/ ále y Zydowkom to się trafia/ że vlekuią: ázasz Zydowká w Mychowie stárcá zgrzybiáłego w gorączce na vstáwną mdłość/ womity y szczkawkę/ ná szyię mu paćierze trefne záwieśiwszy/ iáiem świeżym v krtąniá vstáwnie trzymánym nie dokazáłá/ ná to káżdy przypádnie/ że zá pewnymi zabobony/ á zá dopuszczeniem Pánskim śiełá czárt może spráwić: ále to pewnieysza/ że gdźie w gorączce przypadki wyższe są/ á przytym iáko było prawdźiwie temu/ że nie dosłyszy/
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: I2
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
boli. Nie to Kostera co gra/ to kostera/ co kosterom przyświeca. Na gładką Zonę patrząc syt nie będziesz. Na przednowiu pustki w gumnie. Nie trzeba być gorąco kąpanym. Na zgonnej toni. Najdziesz czasem i takiego/ co się boi cienia swego. Nie radaby szyja puszczała/ jedno iż ręka szczkawkę zadała. Naciężej począć. Naciężej się ostraszyć. 10
Naciężej się ochynąć: Omne principium graue. Prima coitio acerrima est. Nie dbam o wielki garniec/ kiedy się z małego najem. Nie mogłem tobie/ ledwo sobie. Proximus egomet mihi. O. OD Boga poczynajmy. A Ioue principium Musae. A Diis
boli. Nie to Kosterá co gra/ to kosterá/ co kosterom przyświeca. Ná głádką Zonę pátrząc syt nie będźiesz. Ná przednowiu pustki w gumnie. Nie trzebá być gorąco kąpánym. Ná zgonney toni. Naydźiesz cżasem y tákiego/ co się boi ćieniá swego. Nie rádáby szyiá puszcżáłá/ iedno iż ręká szcżkawkę zádáłá. Naćiężey pocżąc. Náćiężey się ostrászyć. 10
Naćiężey się ochynąć: Omne principium graue. Prima coitio acerrima est. Nie dbam o wielki gárniec/ kiedy się z máłego náiem. Nie mogłem tobie/ ledwo sobie. Proximus egomet mihi. O. OD Bogá pocżynaymy. A Ioue principium Musae. A Diis
Skrót tekstu: RysProv
Strona: G2
Tytuł:
Proverbium polonicorum
Autor:
Salomon Rysiński
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
z czego lijek uczyniwszy/ lejkiem onym parę jej w uszu puszczają. Nad to pomaga na kurcze/ skrzywienie którego członka/ na paraliże/ kąpaniem. Dziąsła słabe/ wrzodowate/ podniebienia krostawe/ wypłokiwaniem ust częstym leczy. Oczy z zimnych fluksów osusza. Z nozdrz krosty/ łupieże/mięso narosłe sarkaniem znosi. Nad to szczkawkę/ cuchnienie z ust/ niestrawę i słabość żołądka odejmuje. Konstypacje/ gnuśność kiszek do odbywania plugastw/ znosi. Wiatry bole w żywocie i kiszkach rozpierające rozpędza. Puchlinę/ której wody insze przymnażają/ trawi i niszczy. Stąd starzy zakazując maczać puchliny w prostej wodzie/ i nie mając jeszcze znajomości wielkiej cieplic/ wodę jednak
z czego liiek uczyniwszy/ liykiem onym párę iey w uszu puszczáią. Nád to pomaga ná kurcze/ skrzywienie ktorego członká/ ná páráliże/ kąpániem. Dźiąsłá słábe/ wrzodowáte/ podniebienia krostáwe/ wypłokiwániem ust częstym leczy. Oczy z źimnych fluxow osusza. Z nozdrz krosty/ łupieże/mięso nárosłe sarkániem znośi. Nád to szczkawkę/ cuchnienie z ust/ niestráwę y słábość żołądká odeymuie. Constypácye/ gnuśność kiszek do odbywánia plugástw/ znośi. Wiátry bole w żywoćie y kiszkách rospieráiące rospędza. Puchlinę/ ktorey wody insze przymnażáią/ trawi y niszczy. Stąd starzy zákázuiąc máczáć puchliny w prostey wodżie/ y nie máiąc ieszcze znáiomośći wielkiey ćieplic/ wodę iednák
Skrót tekstu: PetrJWod
Strona: 15
Tytuł:
O wodach w Drużbaku i Łęckowej
Autor:
Jan Innocenty Petrycy
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1635
Data wydania (nie wcześniej niż):
1635
Data wydania (nie później niż):
1635
Oximellitis scillitici. Na toż najlepsze i napożytecznieusze są krystery. Jednak jeśliby długo kto miał wodę pić do kilkunastu dni/ i często ten przapadek nadchodził/ i za tymi rzeczami się nie śmierzył/ lepiej i bezpieczniej wodzie dać pokoj/ by zaś nie wpadł do czego wiatry prowadzą/ w słabość wnętrza/ w szczkawkę/ rzyganie/ stratę apetytu/ obrzydliwość/ abo za dobywaniem się wiatrów na dół/ a nie odchodzeniem/ przepuknienie jakie. Womity zaś kiedyby przypadły/ trzeba sobie z nimi ostróżnie poczynać: abowiem woda to ma/ że nie tylko stolcy i uryną/ (którędy zwykła odchodzić) ale i pluciem/ i womitami/
Oximellitis scillitici. Ná toż naylepsze y napożytecznieusze są krystery. Iednak iesliby długo kto miał wodę pić do kilkunastu dni/ y często ten przapadek nádchodźił/ y zá tymi rzeczámi sie nie śmierzył/ lepiey y bespieczniey wodźie dáć pokoy/ by zaś nie wpadł do czego wiátry prowádzą/ w słábość wnętrza/ w szczkawkę/ rzygánie/ strátę ápetytu/ obrzydliwość/ ábo zá dobywániem się wiátrow ná doł/ á nie odchodzeniem/ przepuknienie iákie. Womity záś kiedyby przypádły/ trzeba sobie z nimi ostrożnie poczynáć: ábowiem woda to ma/ że nie tylko stolcy y uryną/ (ktorędy zwykłá odchodźić) ale y plućiem/ y womitámi/
Skrót tekstu: PetrJWod
Strona: 38
Tytuł:
O wodach w Drużbaku i Łęckowej
Autor:
Jan Innocenty Petrycy
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1635
Data wydania (nie wcześniej niż):
1635
Data wydania (nie później niż):
1635