Trinit. p. m. 178. cit. Stifl. in Tit. contin. p. m. 648.
Świdrigał Książę Litewskie Rozkosznik niezmierny/ Księgę jakąś Kucharską/ w której jako potrawy rozmaite gotować/ było spisano/ wszędzie gdziekolwiek jachał/ z sobą woził. Zwykł ordinariè pospolicie/ gdy objadował albo wieczerzał/ sześć godzin za stołem siadać: i muszono mu co obiad/ co wieczerza sto i trzydzieści potraw nagotować. A każdego takiego Kucharza/ który jakie nowe delikackie rozkoszne potrawy wymyślać/ gotować i przyprawiać umiał/ czym znacznym obdarował. O tym i o innych delikatach/ którzy nic inszego nie czynili/ i podziśdzień nie czynią/ jeno
Trinit. p. m. 178. cit. Stifl. in Tit. contin. p. m. 648.
Swidrigał Kśiążę Litewskie Roskosznik niezmierny/ Kśięgę jákąś Kuchárską/ w ktorey jáko potráwy rozmáite gotowáć/ było spisano/ wszędźie gdźiekolwiek jáchał/ z sobą woźił. Zwykł ordinariè pospolićie/ gdy objádował álbo wieczerzał/ sześć godźin zá stołem śiadáć: y muszono mu co obiad/ co wieczerza sto y trzydźieśći potraw nágotowáć. A káżdego tákiego Kuchárzá/ ktory jákie nowe delikáckie roskoszne potráwy wymyśláć/ gotowáć y przypráwiáć umiał/ czym znácznym obdárował. O tym y o innych delikatách/ ktorzy nic inszego nie czynili/ y podźiśdźień nie czynią/ jeno
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 39.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Lechowych junaków. Czas by się już ocucić z letargu twardego, Jeśli zdrowia pragniecie zażyć sposobnego. Wiadoma rzecz, żeście już bardzo ociężali, Ku nieprzyjacielowi w ochocie ospali; Lub ostatnie was wici w pole wyciągają, Lecz prędko oziębłości na wstecz powracają.
Umiecie się a kształtnie prawem swym zastawiać, W polu stać na sześć niedziel, z tego się wymawiać. Bystre wasze do wczasu jest na to baczenie, Choć widzicie ojczyzny jawne stąd zniszczenie. Weźcie w pamięć przodków swych, onych starodawnych Ojców naszych, Polaków wiekopomnie sławnych. Lat siedm-ci bez przestanku wojnę traktowali, Powróciwszy do domów, żon swych nie poznali. Mróz, głód, gorącość,
Lechowych junaków. Czas by się już ocucić z letargu twardego, Jeśli zdrowia pragniecie zażyć sposobnego. Wiadoma rzecz, żeście już bardzo ociężali, Ku nieprzyjacielowi w ochocie ospali; Lub ostatnie was wici w pole wyciągają, Lecz prętko oziębłości na wstecz powracają.
Umiecie się a kształtnie prawem swym zastawiać, W polu stać na sześć niedziel, z tego się wymawiać. Bystre wasze do wczasu jest na to baczenie, Choć widzicie ojczyznej jawne stąd zniszczenie. Weźcie w pamięć przodków swych, onych starodawnych Ojców naszych, Polaków wiekopomnie sławnych. Lat siedm-ci bez przestanku wojnę traktowali, Powróciwszy do domów, żon swych nie poznali. Mróz, głód, gorącość,
Skrót tekstu: SatStesBar_II
Strona: 731
Tytuł:
Satyr steskniony z pustyni w jasne wychodzi pole
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
Nastąpiła potem kampania żwaniecka, więc z ochoty swojej byłem na tej kampanii nie obowiązany żadną szarżą, jeno jako woluntariusz przy tymże swoim wuju ip. kanclerzu. Pod samym Kamieńcem w potyczce z tatarami, postrzelony jestem strzałą w bok nad pasem. Z obozu powracając, obłożnie w Podhajcach zachorowałem: we Lwowie niedziel sześć leżałem u oo. bernardynów.
Anno 1685. Na sejmie warszawskim bez charakteru poselskiego byłem, na którym sejmie wuj mój ip. kanclerz żenił się z ipanną Konstancją Wielopolską, kanclerzanką koronną. Po tym sejmie znalazłem rodzonego mego brata ip. Jana Zawiszę chorującego, który i umarł, po nim przysłał mi król
Nastąpiła potém kampania żwaniecka, więc z ochoty swojéj byłem na téj kampanii nie obowiązany żadną szarżą, jeno jako woluntaryusz przy tymże swoim wuju jp. kanclerzu. Pod samym Kamieńcem w potyczce z tatarami, postrzelony jestem strzałą w bok nad pasem. Z obozu powracając, obłożnie w Podhajcach zachorowałem: we Lwowie niedziel sześć leżałem u oo. bernardynów.
Anno 1685. Na sejmie warszawskim bez charakteru poselskiego byłem, na którym sejmie wuj mój jp. kanclerz żenił się z jpanną Konstancyą Wielopolską, kanclerzanką koronną. Po tym sejmie znalazłem rodzonego mego brata jp. Jana Zawiszę chorującego, który i umarł, po nim przysłał mi król
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 18
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
kiewicza, Kórnickich, Wyszyńskiego, Żydowicza, i t. d., których kontentowałem należycie ad proportionem osób.
W drodze zjechałem się z ip. kasztelanem witebskim, z ip. podkomorzym połockim, z ip. Przezdzieckim, dojechaliśmy wespół do Warszawy; stanęliśmy szczęśliwie 13 Maii.
W Warszawie całe sześć niedziel elekcji przesiedzieliśmy a raczej przepracowaliśmy; w ustawicznych hukach i tumultach sesje mając, a najbardziej z okazji coaequationis jurium w. księstwa lit. z koroną polską, która nie w smak była ichm. pp. Sapiehom. Po kilkakroć tumultuarie do szabel przychodziło.
Bywałem na traktamentach różnie, i u mnie bywali
kiewicza, Kórnickich, Wyszyńskiego, Żydowicza, i t. d., których kontentowałem należycie ad proportionem osób.
W drodze zjechałem się z jp. kasztelanem witebskim, z jp. podkomorzym połockim, z jp. Przezdzieckim, dojechaliśmy wespół do Warszawy; stanęliśmy szczęśliwie 13 Maii.
W Warszawie całe sześć niedziel elekcyi przesiedzieliśmy a raczéj przepracowaliśmy; w ustawicznych hukach i tumultach sessye mając, a najbardziéj z okazyi coaequationis jurium w. księstwa lit. z koroną polską, która nie w smak była ichm. pp. Sapiehom. Po kilkakroć tumultuarie do szabel przychodziło.
Bywałem na traktamentach różnie, i u mnie bywali
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 51
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
przez kilka dni traktowany. Darował mi smycz chartów, które do Wilna przybywszy, z wielkiem podziękowaniem oddałem ip. Sapiezie koniuszemu w. księstwa lit.
Krótko pisząc, z tęsknicą od dobrej kompanii wyjechałem z Wilna do Rohotnej 29 Januarii. Stanąłem u ukochanej małżonki 1 Februarii. Wziąłem u pewnych moich przyjaciół sześć beczek wina darowizną.
Do Mińska na gromniczny sejmik jechałem, który miał być bardzo żwawy i na ichm. pp. Sapiehów imię przeciwny ex occasione trybunału skarbowego ufundowanego przez forsę i potencję ichm., na który trybunał i województwo mińskie przy innych powiatach protestowało się; ale to wszystko bytność moja umiarkowała. Na tym sejmiku
przez kilka dni traktowany. Darował mi smycz chartów, które do Wilna przybywszy, z wielkiém podziękowaniem oddałem jp. Sapiezie koniuszemu w. księstwa lit.
Krótko pisząc, z tęsknicą od dobréj kompanii wyjechałem z Wilna do Rohotnéj 29 Januarii. Stanąłem u ukochanéj małżonki 1 Februarii. Wziąłem u pewnych moich przyjaciół sześć beczek wina darowizną.
Do Mińska na gromniczny sejmik jechałem, który miał być bardzo żwawy i na ichm. pp. Sapiehów imię przeciwny ex occasione trybunału skarbowego ufundowanego przez forsę i potencyę ichm., na który trybunał i województwo mińskie przy innych powiatach protestowało się; ale to wszystko bytność moja umiarkowała. Na tym sejmiku
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 73
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
tak adoptowana, że za każdem nakręceniem, pokazuje inne osobliwości, a te wszystkie, które się znajdują w tym pałacu Burgezego i t. d., i innych jest bardzo wiele galanterii.
Pałac don Liviego Odeschalka, w którym drogie są raritates: statuy rzymskich cesarzów; jest tam stół, cała tablica stołowa na osób sześć, z kamienia ametystowego; dwie wysokie kolumny z kamienia agatowego rznięte, Vasa z różnych drogich kamieni; insze kolumny porfirowe, marmurowe, alabastrowe, misternem wyrabiane rznięciem; i w pokojach obicie bardzo bogate i osobliwe. Obrazy haniebnie piękne, jakich w całym nie masz Rzymie, między inszemi są trzy, to jest: wieku
tak adoptowana, że za każdem nakręceniem, pokazuje inne osobliwości, a te wszystkie, które się znajdują w tym pałacu Burgezego i t. d., i innych jest bardzo wiele galanteryi.
Pałac don Liviego Odeschalka, w którym drogie są raritates: statuy rzymskich cesarzów; jest tam stół, cała tablica stołowa na osób sześć, z kamienia ametystowego; dwie wysokie kolumny z kamienia agatowego rznięte, Vasa z różnych drogich kamieni; insze kolumny porfirowe, marmurowe, alabastrowe, misterném wyrabiane rznięciem; i w pokojach obicie bardzo bogate i osobliwe. Obrazy haniebnie piękne, jakich w całym nie masz Rzymie, między inszemi są trzy, to jest: wieku
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 96
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
niedziel, ustawicznemi jeden u drugiego wizytami.
Car imć przejeżdżając przez Ragnetę z wizytą był u mojej żony in absentia mea; był wesół, pił i tańcował, kontent z przyjęcia dobrego i konwersacji; faworów dość świadczył i świadczyć obiecał: w Litwie securitatem mieszkania i ochrony dóbr podpisał wszystkich surowie. W Ragnecie mieszkaliśmy niedziel sześć w ustawicznej z ipanem Kezerlingem ablegatem króla imć pruskiego do cara imci konwersacji, często u niego bywając, częściej jego z kompanią u siebie mając; do Bojargal do ip. hetmanowej po kilkakroć pour la promenade jeździłem.
Z Ragnety 19 Decembris wyjechałem do leśnictwa wilkiskiego, mając od ip. Zenowicza pozwoloną sobie do poprawy
niedziel, ustawicznemi jeden u drugiego wizytami.
Car imć przejeżdżając przez Ragnetę z wizytą był u mojéj żony in absentia mea; był wesół, pił i tańcował, kontent z przyjęcia dobrego i konwersacyi; faworów dość świadczył i świadczyć obiecał: w Litwie securitatem mieszkania i ochrony dóbr podpisał wszystkich surowie. W Ragnecie mieszkaliśmy niedziel sześć w ustawicznéj z jpanem Kezerlingem ablegatem króla imć pruskiego do cara imci konwersacyi, często u niego bywając, częściéj jego z kompanią u siebie mając; do Bojargal do jp. hetmanowéj po kilkakroć pour la promenade jeździłem.
Z Ragnety 19 Decembris wyjechałem do leśnictwa wilkiskiego, mając od jp. Zenowicza pozwoloną sobie do poprawy
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 147
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
biskupa wileńskiego. Stamtąd jechałem na sejmik do Mińska antekomicjalny i zostałem posłem, z posła sejmowym marszałkiem unanimi assensu. Stałem we dworze ip. Stryjeńskiej wojskiej grodzieńskiej, przeciw pałacu ipana krakowskiego niedaleko pp. brygitek; stancja była dość wczesna, która mię nic nie kosztowała. W pracach ustawicznych dziennych i nocnych, sześć niedziel sejmu wysiedziałem, rzadko gdzie na bankietach i asamblach bywając; u siebie miałem kilka razy ipp. posłów, oraz ministrów saskich na kolacji.
Po zalimitowanym sejmie, król imć po pańsku częstował u siebie na sali biskupów, senatorów i ministrów, i jam był na tym traktamencie rozkazem pańskim obowiązany. Króla
biskupa wileńskiego. Ztamtąd jechałem na sejmik do Mińska antekomicyalny i zostałem posłem, z posła sejmowym marszałkiem unanimi assensu. Stałem we dworze jp. Stryjeńskiéj wojskiéj grodzieńskiéj, przeciw pałacu jpana krakowskiego niedaleko pp. brygitek; stancya była dość wczesna, która mię nic nie kosztowała. W pracach ustawicznych dziennych i nocnych, sześć niedziel sejmu wysiedziałem, rzadko gdzie na bankietach i assamblach bywając; u siebie miałem kilka razy jpp. posłów, oraz ministrów saskich na kolacyi.
Po zalimitowanym sejmie, król imć po pańsku częstował u siebie na sali biskupów, senatorów i ministrów, i jam był na tym traktamencie rozkazem pańskim obowiązany. Króla
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 170
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
, ażeby doradzali ut svadeant pacatiora et ad media przystąpili, na co gdy sine effectu wrócili się, commota et mota nobilitas, którą przywodził ip. Ogiński i Pociej strażnik wiel. księstwa lit., fortissime uderzyła na wojsko ipp. Sapiehów. Trwała ta batalia od godziny 9 aż do 3 z południa przez godzin blisko sześć, między Olkienikami i Lejpuńską karczmą; wprzódy z obu stron z armat do siebie paląc, potem wstępnym bojem potykając się i wszystkim tandem tumultem szlachta naparłszy, tak desperate uderzyła, że ani dział ani rajtarii i ognistego ludu nie uważając, ślepo się potkała dość mężnie et resolute, kiedy mieszać się wojsko ipp. Sapiehów razem
, ażeby doradzali ut svadeant pacatiora et ad media przystąpili, na co gdy sine effectu wrócili się, commota et mota nobilitas, którą przywodził jp. Ogiński i Pociej strażnik wiel. księstwa lit., fortissime uderzyła na wojsko jpp. Sapiehów. Trwała ta batalia od godziny 9 aż do 3 z południa przez godzin blisko sześć, między Olkienikami i Lejpuńską karczmą; wprzódy z obu stron z armat do siebie paląc, potém wstępnym bojem potykając się i wszystkim tandem tumultem szlachta naparłszy, tak desperate uderzyła, że ani dział ani rajtaryi i ognistego ludu nie uważając, ślepo się potkała dość mężnie et resolute, kiedy mieszać się wojsko jpp. Sapiehów razem
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 208
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
.
Po zakończonym traktacie i sejmie, malkontenci zwinionych regimentów i chorągwi poczęli się byli bawić najazdami i swawolą. Między inszemi ipp. Przezdzieccy, których połapano i byli in periculo vitae, Sądził ich ip. Mniszech marszałek koronny, ale dekret miłosierny padł, jeno kazano ukrzywdzonym oddać, co zabrali i na wieżę rok i sześć niedziel wskazano.[...] Anno 1717.
Trybunał wielkiego księstwa litewskiego zaczął się in termino, marszałkiem ip. Sapieha starosta wilkowski. Na tym trybunale primo exemplo nie dopuszczono ipp. dysydentom zasiadać in collegio tribunalitio, i razem ich siedmiu odjechało do domów. Nawet inhibicje zaszły po powiatach, aby gdzie znajdowali się Acatholici sędziami w ziemstwie lub
.
Po zakończonym traktacie i sejmie, malkontenci zwinionych regimentów i chorągwi poczęli się byli bawić najazdami i swawolą. Między inszemi jpp. Przezdzieccy, których połapano i byli in periculo vitae, Sądził ich jp. Mniszech marszałek koronny, ale dekret miłosierny padł, jeno kazano ukrzywdzonym oddać, co zabrali i na wieżę rok i sześć niedziel wskazano.[...] Anno 1717.
Trybunał wielkiego księstwa litewskiego zaczął się in termino, marszałkiem jp. Sapieha starosta wilkowski. Na tym trybunale primo exemplo nie dopuszczono jpp. dyssydentom zasiadać in collegio tribunalitio, i razem ich siedmiu odjechało do domów. Nawet inhibicye zaszły po powiatach, aby gdzie znajdowali się Acatholici sędziami w ziemstwie lub
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 316
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862