przeszkadzał robić antagonista sas. Nocą tedy szedł, przeprawiwszy się za sasami uchodzącemi i Litwą 1^go^ Maii dopadł ich na Pułtowsku samym, zaraz wartę wyciął, wpadł w miasto, sasów napędził na most, którzy uciekając załamali się w rzekę z mostem. Feltmarschal Sztenhau uciekł, Bożena i Sempolda generałów ranionych żywcem wzięto. Sasów żywcem sześćset wzięto, drugie tyle trupem położono, oprócz potopionych. Wozy, konie, bagaże, prowianty zabrano. Za uciekającemi regimentami dalej król prosecutus. Litwa zwyczajnym trybem uciekła, której pod komendą ip. Pocieja strażnika wielkiego księstwa litewskiego było 24 chorągwi. Wojsko koronne bardzo kuse ściągało się pod Kock. Na pospolite ruszenie wici wydane,
przeszkadzał robić antagonista sas. Nocą tedy szedł, przeprawiwszy się za sasami uchodzącemi i Litwą 1^go^ Maii dopadł ich na Pułtowsku samym, zaraz wartę wyciął, wpadł w miasto, sasów napędził na most, którzy uciekając załamali się w rzekę z mostem. Feltmarschal Sztenhau uciekł, Bozena i Sempolda generałów ranionych żywcem wzięto. Sasów żywcem sześćset wzięto, drugie tyle trupem położono, oprócz potopionych. Wozy, konie, bagaże, prowianty zabrano. Za uciekającemi regimentami daléj król prosecutus. Litwa zwyczajnym trybem uciekła, któréj pod komendą jp. Pocieja strażnika wielkiego księstwa litewskiego było 24 chorągwi. Wojsko koronne bardzo kuse ściągało się pod Kock. Na pospolite ruszenie wici wydane,
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 220
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
odebrawszy, których liczono Męskich 12. Panieńskich 9.
III. BIskupstwo Lubuskie. nad Odrą rzeką w Lubuszu od Mieczysława w tymże roku fundowane. To Biskupstwo oraz i z Lubuską Prowincją Bolesław Książę Wrocławskie należące jeszcze do Polski za pewną summę był zastawił Janowi i Ottonowi Margrabiom brandenburskim, którą Prowincją nazwano Saksonią. Potym wsześćset prawie lat zniesione to Biskupstwo przez Wojciecha Magistra Krzyżackiego i Margrabie Brandenburskiego, gdy i Profesyj swojej i wiary odstąpił.
IV. BIskupstwo Pomezańskie. fundowane w Prusiech od Innocentego IV. Papieża w roku 1241. Przez Herezją i Religia i Biskupstwo ze wszystkim Duchowieństwem ustało.
V. BIskupstwo Sambieńskie od tego Innocentego w Prusiech fundowane:
odebráwszy, ktorych liczono Męskich 12. Panieńskich 9.
III. BIskupstwo Lubuskie. nad Odrą rzeką w Lubuszu od Mieczysława w tymże roku fundowane. To Biskupstwo oraz y z Lubuską Prowincyą Bolesław Xiąże Wrocławskie náleżące ieszcze do Polski zá pewną summę był zástawił Janowi y Ottonowi Margrabiom brandeburskim, ktorą Prowincyą nazwano Saxonią. Potym wsześćset prawie lat zniesione to Biskupstwo przez Woyciecha Magistra Krzyżackiego y Margrabie Brandeburskiego, gdy y Professyi swoiey y wiáry odstąpił.
IV. BIskupstwo Pomezańskie. fundowane w Prusiech od Innocentego IV. Papieża w roku 1241. Przez Herezyą y Religiá y Biskupstwo ze wszystkim Duchowieństwem ustało.
V. BIskupstwo Sambieńskie od tego Innocentego w Prusiech fundowane:
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: K2v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Pustynnego, i Ociec ANATOLI MUZYŁOWSKI, Kaznodzieja Pieczarski/ Ihumen Biliłowski/ i do tegoż Prawosławia ciała/ od którego była odtarniona przywrócili. Ta przez lat tych kilka jakby znacznie staraniem Jaśnie Przeoświęc: I. Mci Ojca PIOTRA MOHIŁY METRROPOLITY KIJOWSKIEGO. Etc. a jałmużną ludzi Prawosławnych była poprawiona/ każdy widzi. Roku Tysiąc sześćset trzydzieści czwartego/ aby się w tej Cerkwi dzień drugi wszystkiemu światu przyjemnego Zmartwychwstania Chrystusa Pana śmierci triumfatora przystojnie odprawił/ rano w Poniedziałek Festu tego nabożny Ociec Antoni Świetohorec/ na ten czas Pana mar Sofijski/ szedł wedle porządku nabożeństwa wschodniego do Namiestnika Metropolitańskiego na ten czas Wieleb: Oojca Konstantego Nehrebeckiego błogosławieństwo do dzwonienia/ świc
Pustynnego, y Oćiec ANATHOLI MVZYŁOWSKI, Káznodźieiá Pieczárski/ Ihumen Biliłowski/ y do tegoż Práwosławia ćiáłá/ od ktorego byłá odtárniona przywrocili. Tá przez lat tych kilká iákby znácznie stárániem Iásnie Przeoświęc: I. Mći Oycá PIOTRA MOHIŁY METRROPOLITY KIIOWSKIEGO. Etc. á iałmużną ludźi Práwosławnych byłá popráwiona/ káżdy widźi. Roku Tyśiąc sześćset trzydzieśći czwartego/ áby się w tey Cerkwi dzień drugi wszystkiemu światu przyiemnego Zmartwychwstánia Chrystusá Páná śmierći triumphatorá przystoynie odpráwił/ ráno w Poniedźiáłek Festu tego nabożny Ociec Antoni Swietohorec/ ná ten czás Páná mar Sophiyski/ szedł wedle porządku nabożenstwá wschodniego do Namiestniká Metropolitáńskiego ná ten czás Wieleb: Ooycá Konstántego Nehrebeckie^o^ błogosłáwieństwo do dzwonienia/ swic
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 197.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
powietrze w Państwie wschodnim.
Przy końcu Października trzęsienie naprzód w Konstantynopolu, wiele domów obaliło, potym w Tracyj, i w Bitynii, trwało przez 9 miesięcy: Nikomedia, i Nicea stołeczne miasta Bitynii prawie zupełnie zniszczone.
742 trzęsienie ziemi w Egipcie, i w okolicy, także we wszystkich krajach wschodnich, jednej nocy obaliło sześćset miast, i miasteczek, wielką też liczbę okrętów bałwany morskie pogrzebły.
743 w pustyni Saba dwie góry odległe od siebie zbiegły się, i złączyły się w jednę górę, tak jako niegdyś góry Olimp, i Ossa.
744
139. Widziana na pułnocy. Trzęsienie ziemi w portach Kspijskich deszcz popiołu.
Powietrze trzyletnie zaczęło się
powietrze w Państwie wschodnim.
Przy końcu Października trzęsienie naprzod w Konstantynopolu, wiele domow obaliło, potym w Thracyi, y w Bithynii, trwało przez 9 miesięcy: Nikomedya, y Nicea stołeczne miasta Bithynii prawie zupełnie zniszczone.
742 trzęsienie ziemi w Egipcie, y w okolicy, także we wszystkich kraiach wschodnich, iedney nocy obaliło sześćset miast, y miasteczek, wielką też liczbę okrętow bałwany morskie pogrzebły.
743 w pustyni Saba dwie góry odległe od siebie zbiegły się, y złączyły się w iednę górę, tak iako niegdyś góry Olymp, y Ossa.
744
139. Widziana na pułnocy. Trzęsienie ziemi w portach Kspiiskich deszcz popiołu.
Powietrze trzyletnie zaczęło się
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 35
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
drugi raz królową, co naród postrzegłszy i widząc, kogo promowała do tronu, na jej umartwienie Piasta, a zatym i domu królewskiego wyprzysięgli się wszyscy panowie, według ich zwyczaju znieść nie mogąc wywyższenia na tron jednej z równych familij. Tymczasem gdy chcieli prerogatywy domu królewskiego ciasno bardzo określić, „Horodyńskiemu, czerniechowskiemu posłowi, sześćset dano talerów” (dosyć tanio), aby sejm konwokacyjny zerwał. Jakoż to z protestacyją wypadłszy uczynił. Konfederacja jednak, której natura jest pluralitate konkludować, według dawnego zwyczaju stanęła, ale jednakowo ekskludowała Sobieskich i Piastów. Cóż tu dobrego protestacja ta zakupiona Horodyńskiego zrobiła? Palam jam erat quod Horodinscio sexcenti imperiales offerentur, ut
drugi raz królową, co naród postrzegłszy i widząc, kogo promowała do tronu, na jej umartwienie Piasta, a zatym i domu królewskiego wyprzysięgli się wszyscy panowie, według ich zwyczaju znieść nie mogąc wywyższenia na tron jednej z równych familij. Tymczasem gdy chcieli prerogatywy domu królewskiego ciasno bardzo okryślić, „Horodyńskiemu, czerniechowskiemu posłowi, sześćset dano talerów” (dosyć tanio), aby sejm konwokacyjny zerwał. Jakoż to z protestacyją wypadłszy uczynił. Konfederacyja jednak, której natura jest pluralitate konkludować, według dawnego zwyczaju stanęła, ale jednakowo ekskludowała Sobieskich i Piastów. Cóż tu dobrego protestacyja ta zakupiona Horodyńskiego zrobiła? Palam jam erat quod Horodinscio sexcenti imperiales offerentur, ut
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 249
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
są mniejsze od Włoskich) wchodzi wjeden Gradus 80 Scandica to jest Szwedzkich, Duńskich w hodzi dziesięć.
Wielkości i Cyrkumferencyj całej tej kuli ziemiowodnej Aristoteles Princeps Philosophorum, żyjący przed CHRYSTUSEM lat 300. namierzył mil Włoskich 50 tysięcy: po nim w lat 100. czyli w lat 125. żyjący Hypparchus namierzył 34. tysiące sześćset: Dionysiodorus mil naliczył 33 tysięcy: Inni 23 tysięcy: W lat 500 po Arystotelesie żyjący Ptolemeuszz namierzył 22. tysiące pięć ser: Niektórzy u Majolusa 21 tysięcy Wloskich mil. Alfranus w lat 1300. po Arystotelesie będąc in vivis, naliczył 10 tysięcy czterdzieści Tandem Recentiores Matematycy, jako to Kluveriusz liczy 5400. Kircher Okręgu
są mnieysze od Włoskich) wchodzi wieden Gradus 80 Scandica to iest Szwedzkich, Duńskich w hodzi dziesięć.
Wielkości y Cyrkumferencyi całey tey kuli ziemiowodney Aristoteles Princeps Philosophorum, żyiący przed CHRYSTUSEM lat 300. namierzył mil Włoskich 50 tysięcy: po nim w lat 100. czyli w lat 125. żyiący Hypparchus namierzył 34. tysiące sześćset: Dionysiodorus mil naliczył 33 tysięcy: Inni 23 tysięcy: W lat 500 po Aristotelesie żyiący Ptolomeusz namierzył 22. tysiące pięć ser: Niektorzy u Maiolusa 21 tysięcy Wloskich mil. Alfranus w lat 1300. po Aristotelesie będąc in vivis, naliczył 10 tysięcy czterdzieści Tandem Recentiores Mátematycy, iako to Kluveriusz liczy 5400. Kircher Okrągu
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 167
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Pułku Bellatorów.
COHORS Chorągiew, niby Cohaerens, że w kupie się trzymać powinna, albo Concors, niby jedno rozumiejąca cząstka Wojska. Z Greckiego języka znaczy Septum, Clausum, iż powinna była być zawarta, wkupie stojąca, ściśniona. Była czasem Quinquaegenaria 50 Ludzi wsobie mająca, vulgo pięćdziesiąt konna: czasem Sekscenaria, Sześćset Żołnierza inkludująca. Paulus Venetius de re Militari piszący twierdzi, iż Chorągiew zwała się Murus. Tacitus ją nazwał Numerum, a lepiej by Humerum. Paulus Diaconus Historyk Virtutes . Chorągiew w sobie zawiera Manipulos 3.
TURMA Poczet, imię mając od słowa terna, że Rżymianie olim na trzy Tribus albo Clases i Pokolenia byli
Pułku Bellatorow.
COHORS Chorągiew, niby Cohaerens, że w kupie się trzymać powinna, albo Concors, niby iedno rozumieiąca cząstka Woyska. Z Greckiego ięzyka znaczy Septum, Clausum, iż powinna byłá bydź záwarta, wkupie stoiąca, ściśniona. Była czasem Quinquaegenaria 50 Ludzi wsobie maiąca, vulgo pięćdziesiąt konna: czasem Sexcenaria, Sześćset Zołnierza inkluduiąca. Paulus Venetius de re Militari piszący twierdzi, iż Chorągiew zwała się Murus. Tacitus ią nazwał Numerum, a lepiey by Humerum. Paulus Diaconus Historyk Virtutes . Chorągiew w sobie zawiera Manipulos 3.
TURMA Poczet, imie maiąc od słowa terna, że Rżymianie olim na trzy Tribus albo Clases y Pokolenia byli
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 460
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Rzplta de alienatione dóbr szlacheckich in spiritualiao alienację... na rzecz Kościoła. Jakże miała pozwolić na tak wielką razem stratę? Konstytucja nawet jedna uczy, że Rzplta interesu ordynacji ostrogskiej decyzją do drugiego sejmu sobie zostawiła, a zatem nie aprobowała. A ponieważ tenże książę Ostrogski, antecesor mój, dla dobra ojczyzny sześćset ludzi na obronę Ukrainy chciał mieć, że ten punkt in rem ojczyzny zostaje się in salvodla dobra ojczyzny zostaje zachowany, z wdzięczności ku tej ojczyźnie, z której przy łasce bożej mam wszystko, ponieważ rezygnując dobra moje, znalazłem osoby łatwe, że ex zeloz gorliwości ku ojczyźnie przyjęli na siebie dulce hoc onus
Rzplta de alienatione dóbr szlacheckich in spiritualiao alienację... na rzecz Kościoła. Jakże miała pozwolić na tak wielką razem stratę? Konstytucja nawet jedna uczy, że Rzplta interesu ordynacji ostrogskiej decyzją do drugiego sejmu sobie zostawiła, a zatem nie aprobowała. A ponieważ tenże książę Ostrogski, antecesor mój, dla dobra ojczyzny sześćset ludzi na obronę Ukrainy chciał mieć, że ten punkt in rem ojczyzny zostaje się in salvodla dobra ojczyzny zostaje zachowany, z wdzięczności ku tej ojczyźnie, z której przy łasce bożej mam wszystko, ponieważ rezygnując dobra moje, znalazłem osoby łatwe, że ex zeloz gorliwości ku ojczyźnie przyjęli na siebie dulce hoc onus
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 436
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
poroniła i zachorowała. Powróciwszy zatem z Poniemunia, posłałem do Chełchowskiego, stolnika kowieńskiego, o siedem mil od Kowna, prosząc, aby mi in vim mającej płaconej mi być sumy na święty Jerzy, anticipative wypłacił dwa tysiące tynfów. Jakoż Chełchowski, ekskuzując się, że więcej naprędce nie ma, przysłał mi tysiąc sześćset tynfów.
Te tedy odebrawszy pieniądze, by wszy na święty Józef w Bobcinie na imieninach Próżora, wojskiego kowieńskiego, szwagra mego, potem w kilka dni wyjechałem do Drezna obracając trakt na Białystok. Droga najgorsza wtenczas była, same rozciecze. Gdy zatem przyjechałem do Białegostoku, dowiedziałem się, że Pac, pisarz
poroniła i zachorowała. Powróciwszy zatem z Poniemunia, posłałem do Chełchowskiego, stolnika kowieńskiego, o siedem mil od Kowna, prosząc, aby mi in vim mającej płaconej mi być sumy na święty Jerzy, anticipative wypłacił dwa tysiące tynfów. Jakoż Chełchowski, ekskuzując się, że więcej naprędce nie ma, przysłał mi tysiąc sześćset tynfów.
Te tedy odebrawszy pieniądze, by wszy na święty Józef w Bobcinie na imieninach Prozora, wojskiego kowieńskiego, szwagra mego, potem w kilka dni wyjechałem do Drezna obracając trakt na Białystok. Droga najgorsza wtenczas była, same rozciecze. Gdy zatem przyjechałem do Białegostoku, dowiedziałem się, że Pac, pisarz
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 638
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
do nas garnął, a to w nadzieją, że i on chciał obmoczyć rękę w pieniądzach francuskich. Był nam wprawdzie zawsze potrzebny dla sejmików kowieńskich, skąd do laski trybunalskiej destynowana osoba najpewniej w funkcji deputackiej stanąć mogła, i dlatego z Andrzejem Mokranowskim, starostą ciechanowskim, adherentem poufałym francuskim, wyrobiłem mu czerw, zł sześćset, że mu dano i obiecano z takąż coroczną pensją order francuski Św. Michała.
Ale skoro Zabiełło, marszałek kowieński, odebrał sześćset czerw, zł, zaraz jak inny stanął, to jest zamiast przyjaźni począł się nam oczywiście przeciwnym stawić i dla mnie jednoż było mówić z Zabiełłą, marszałkiem kowieńskim, co z
do nas garnął, a to w nadzieją, że i on chciał obmoczyć rękę w pieniądzach francuskich. Był nam wprawdzie zawsze potrzebny dla sejmików kowieńskich, skąd do laski trybunalskiej destynowana osoba najpewniej w funkcji deputackiej stanąć mogła, i dlatego z Andrzejem Mokranowskim, starostą ciechanowskim, adherentem poufałym francuskim, wyrobiłem mu czerw, zł sześćset, że mu dano i obiecano z takąż coroczną pensją order francuski Św. Michała.
Ale skoro Zabiełło, marszałek kowieński, odebrał sześćset czerw, zł, zaraz jak inny stanął, to jest zamiast przyjaźni począł się nam oczywiście przeciwnym stawić i dla mnie jednoż było mówić z Zabiełłą, marszałkiem kowieńskim, co z
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 737
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986