na połpiąciu mil Włoskich przestaje. Miary Geometryczne, na łokieć Krakowski rozwiązane. DWadzieścia cztery calów, łokieć jeden zbiera: Dłoń cztery, Piądź dwanaście tych calów zawiera. Tychże calów szesnaście jednę stopę dzieli, Dwa łokcia za trzy stopy zdawna wszyscy mieli. Sto dwadzieścia pięć kroków jedno liczy staje; Cztery sta i szesnaście toż łokci wydaje. Szesnaście nad to calów. Staj sześć i trzydzieści Geometra prawdziwy w Polskij mili wieści: Ma ośm Geometrycznych stajan, mila Włoska, Chce piętnaście tysięcy łokci, mila Polska. Nauka XXXIII. O Różnicy Łanów. Łan: jest część gruntu, pewną miarą według staju wymierzonego. Połłanu, jest połowica Łanu
ná połpiąćiu mil Włoskich przestáie. Miáry Geometryczne, ná łokieć Krákowski rozwiązáne. DWádźieśćiá cztery calow, łokieć ieden zbiera: Dłoń cztery, Piądź dwánaśćie tych calow záwiera. Tychże calow szesnaśćie iednę stopę dźieli, Dwá łokćiá zá trzy stopy zdawná wszyscy mieli. Sto dwádźieśćiá pięć krokow iedno liczy stáie; Cztery stá y szesnaśćie toż łokći wydáie. Szesnaśćie nád to calow. Stay sześc y trzydźieści Geometrá prawdźiwy w Polskiy mili wieśći: Ma ośm Geometrycznych stáian, milá Włoska, Chce piętnaśćie tyśięcy łokći, milá Polska. NAVKA XXXIII. O Rożnicy Łanow. Łan: iest część gruntu, pewną miárą według stáiu wymierzonego. Połłánu, iest połowicá Łanu
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 146
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
z Arystokratycznego i Demokratycznego. P. Który jest kształt rządzenia najlepszy? O. To pytanie nie tak do Geografii, jako do Polityki należy, i ta kwestia przytrudna jest do wyłuszczenia. To tylko można mówić, że Rząd Despotyczny najgorszy jest ze wszystkich. P. Jak się dzieli Europa? O. Dzieli się na szesnaście princypalniejszych Krajów, które na Mapie Kościelną liczbą są poznaczone, jako to: I. Królestwo PORTUGALSKIE. II. Królestwo HISZPAŃSKIE. III. Królestwo FRANCUSKIE. IV. Cesarstwo czyli Państwo RZYMSKONIEMIECKIE. V. Rzeczpospolita SZWAJCARSKA. VI. WŁOCHY zamykające w sobie wiele Księstw udzielnych. VII. NIEDERLAND dzielący się na Austriacki,
z Arystokratycznego y Demokratycznego. P. Ktory iest kształt rządzenia naylepszy? O. To pytanie nie tak do Geografii, iako do Polityki należy, y ta kwestya przytrudna iest do wyłuszczenia. To tylko można mowić, że Rząd Despotyczny naygorszy iest ze wszystkich. P. Jak się dzieli Europa? O. Dzieli się na szesnaście princypalnieyszych Kraiow, ktore na Mappie Kościelną liczbą są poznaczone, iako to: I. Krolestwo PORTUGALSKIE. II. Krolestwo HISZPANSKIE. III. Krolestwo FRANCUSKIE. IV. Cesarstwo czyli Państwo RZYMSKONIEMIECKIE. V. Rzeczpospolita SZWAYCARSKA. VI. WŁOCHY zamykaiące w sobie wiele Xięstw udzielnych. VII. NIEDERLAND dzielący się na Austryacki,
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 12
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Konopnego Siemienia któreś mi Wmość w Kontrakcie swoim Zapisał/ tej Wiosny wystawił; gdybyś był Wmość uczynił/ tedybym był mógł na Konopiach co zarobić/ i Wmość byś był pożytek miał. 19. Kiedy Wmość każesz Klepkę robić/ tedy proszę Wmości aby każda słuszną Miarę wynosiła/ mianowicie: Wanczos piętnaście i szesnaście Stopni wdłuzynę/ piętnaście i szesnaście Dumów w Kwadrat. Wasilka piećdziesiąt i jeden/ pięćdziesiąt i dwaDumy wdłuzynę/ trzynaście i czternaście Dumów w Kwadrat. Holenderka czterdzieści ośm Dumów wdłużynę/ jedenaście i dwanaście w Kwadrat. Francuska Wielka czterdzieści dwa i czterdzieści trzy Dumy wdłuzynę. jedenaście dwanaście w Kwadrat. Francuska Mała czterdzieści/ czterdzieści
Konopnego Sięmięniá ktoreś mi Wmość w Kontrakcie swoym Zápisał/ tey Wiosny wystáwił; gdybyś był Wmość ucżynił/ tedybym był mogł ná Konopiách co zárobić/ y Wmość byś był pożytek miał. 19. Kiedy Wmość każesz Klepkę robić/ tedy proszę Wmośći aby káżda słusżną Miárę wynosiłá/ miánowicie: Wáncżos pietnaście y szesnaście Stopni wdłuzynę/ piętnaście y szesnaście Dumow w Kwadrat. Wásilka piećdźiesiąt y ieden/ pięćdźiesiąt y dwáDumy wdłuzynę/ trzynaście y czternaście Dumow w Kwádrat. Hollenderká czterdźieści ośm Dumow wdłużynę/ iedenáście y dwánaście w Kwadrat. Fráncuská Wielka cżterdźieści dwa y cżterdźiesći trzy Dumy wdłuzynę. iedenaście dwanaście w Kwádrat. Fráncuská Máła cżterdźieści/ cżterdźieści
Skrót tekstu: MalczInst
Strona: 147
Tytuł:
Nova et methodica institutio in lingua polonica
Autor:
Stanisław Jan Malczowski
Drukarnia:
G.M. Nöller
Miejsce wydania:
Ryga
Region:
Inflanty
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Kontrakcie swoim Zapisał/ tej Wiosny wystawił; gdybyś był Wmość uczynił/ tedybym był mógł na Konopiach co zarobić/ i Wmość byś był pożytek miał. 19. Kiedy Wmość każesz Klepkę robić/ tedy proszę Wmości aby każda słuszną Miarę wynosiła/ mianowicie: Wanczos piętnaście i szesnaście Stopni wdłuzynę/ piętnaście i szesnaście Dumów w Kwadrat. Wasilka piećdziesiąt i jeden/ pięćdziesiąt i dwaDumy wdłuzynę/ trzynaście i czternaście Dumów w Kwadrat. Holenderka czterdzieści ośm Dumów wdłużynę/ jedenaście i dwanaście w Kwadrat. Francuska Wielka czterdzieści dwa i czterdzieści trzy Dumy wdłuzynę. jedenaście dwanaście w Kwadrat. Francuska Mała czterdzieści/ czterdzieści i jeden Dumów wdłużynę/
Kontrakcie swoym Zápisał/ tey Wiosny wystáwił; gdybyś był Wmość ucżynił/ tedybym był mogł ná Konopiách co zárobić/ y Wmość byś był pożytek miał. 19. Kiedy Wmość każesz Klepkę robić/ tedy proszę Wmośći aby káżda słusżną Miárę wynosiłá/ miánowicie: Wáncżos pietnaście y szesnaście Stopni wdłuzynę/ piętnaście y szesnaście Dumow w Kwadrat. Wásilka piećdźiesiąt y ieden/ pięćdźiesiąt y dwáDumy wdłuzynę/ trzynaście y czternaście Dumow w Kwádrat. Hollenderká czterdźieści ośm Dumow wdłużynę/ iedenáście y dwánaście w Kwadrat. Fráncuská Wielka cżterdźieści dwa y cżterdźiesći trzy Dumy wdłuzynę. iedenaście dwanaście w Kwádrat. Fráncuská Máła cżterdźieści/ cżterdźieści y ieden Dumow wdłużynę/
Skrót tekstu: MalczInst
Strona: 147
Tytuł:
Nova et methodica institutio in lingua polonica
Autor:
Stanisław Jan Malczowski
Drukarnia:
G.M. Nöller
Miejsce wydania:
Ryga
Region:
Inflanty
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Ołtarzach do należytej nie przyprowadzony perfekcyj jako świadczy Księga Templum Vaticanum.
ESCURIAL w Hiszpanii, tojest Klasztor i Kościół Z Wawrzyńca Mirabile Opus od Filipa II Króla erygowane, opisane odemnie fusiùs w Peregrynancie, wiele bardzo kosztuje.
AUGUST Cesarz na ozdobę Bałwochwalnicy Iovis Capitolini w Rzym- o Kościołach Pałacach przedziwnych w Świecie
zkim Kapitolium, szesnaście tysięcy grzywien złota wydał teste Svetonio, tojest według redukcyj Marnawiciusza Bosneńskiego Biskupa, Ośm kroć sto tysięcy, ośmdziesiąt i ośm tysięcy, ośmset ośmdziesiąt i dziewięć czerwonych złotych, bez dwóch żłotych tylko: co uczyni ośmnaście milionów Polskich. Dał tamże, tenże Cesarz Klejnotów za milion dwa kroć piędziefiąt tysięcy szkutów. Ten Kościół Jowisza
Ołtarzach do należytey nie przyprowadzony perfekcyi iako świadczy Księga Templum Vaticanum.
ESCURIAL w Hiszpanii, toiest Klasztor y Kościoł S Wawrzyńca Mirabile Opus od Filippa II Krola erygowane, opisane odemnie fusiùs w Peregrynancie, wiele bardzo kosztuie.
AUGUST Cesarz na ozdobę Bałwochwalnicy Iovis Capitolini w Rzym- o Kościołach Pałacach przedziwnych w Swiecie
skim Kapitolium, szesnaście tysięcy grzywien złota wydał teste Svetonio, toiest według redukcyi Marnawiciusza Bosnenskiego Biskupa, Osm kroć sto tysięcy, ośmdziesiąt y ośm tysięcy, ośmset ośmdziesiąt y dżiewięć czerwonych złotych, bez dwoch żłotych tylko: co uczyni ośmnaście millionow Polskich. Dał tamże, tenże Cesarz Kleynotow za million dwa kroć piędziefiąt tysięcy szkutow. Ten Kościoł Iowisza
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 673
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Stanisława i, jak niewyperswadowanie mniemali, do dobra ojczyzny przywiązani byli.
Najpierwszy się skonfederował powiat oszmiański. Potem pobliższe powiaty i zaraz i obrały generalnym marszałkiem Marcjana Ogińskiego, wojewodę witebskiego. Podnieśli województwa i powiaty chorągwie konne z szlachty wyprawne, a piechotę z chłopów wybranych rekrutowano, uchwaliwszy, oprócz prowiantów, po zł pol. szesnaście z dymu. Ale jako strzelby i amunicji nie było, tak też oficerów do piechoty brakowało. Jakoż najwięcej tych oficerów było, którzy z wojska przez konstytucją 1717 roku zwinionego, jeszcze tej rewolucji, w domach prywatnie siedząc, doczekali. A choćby się inny mógł znaleźć jaki czerstwiejszy oficer, tedy województwa i powiaty miałyby
Stanisława i, jak niewyperswadowanie mniemali, do dobra ojczyzny przywiązani byli.
Najpierwszy się skonfederował powiat oszmiański. Potem pobliższe powiaty i zaraz i obrały generalnym marszałkiem Marcjana Ogińskiego, wojewodę witebskiego. Podnieśli województwa i powiaty chorągwie konne z szlachty wyprawne, a piechotę z chłopów wybranych rekrutowano, uchwaliwszy, oprócz prowiantów, po zł pol. szesnaście z dymu. Ale jako strzelby i amunicji nie było, tak też oficerów do piechoty brakowało. Jakoż najwięcej tych oficerów było, którzy z wojska przez konstytucją 1717 roku zwinionego, jeszcze tej rewolucji, w domach prywatnie siedząc, doczekali. A choćby się inny mógł znaleźć jaki czerstwiejszy oficer, tedy województwa i powiaty miałyby
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 79
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
obojgą Zabiełłami i z żoną moją pojechaliśmy do Białłozora, wojskiego upickiego, wielkiego kapitalisty, do Poniemunia, o sześć mil od Czerwonego Dworu, gdzie chciałem pożyczyć na drogę drezdeńską pieniędzy i zaraz dawałem sposób oddawania, że w kilka niedziel, na święty Jerzy, miał Chełchowski, stolnik kowieński, oddawać mojej żonie szesnaście tysięcy zł, z których by zaraz sam sobie pożyczone w tak gwałtownej potrzebie mojej odebrał pieniądze. Prosili za mną o tę łaskę i oboje Zabiełłowie, marszałkowie kowieńscy, ale Białłozor pokazał się cale nieużytym. Oprócz tego umartwienia żona moja, występując z batu, spieszno poruszyła się, poroniła i zachorowała. Powróciwszy zatem z Poniemunia
obojgą Zabiełłami i z żoną moją pojechaliśmy do Białłozora, wojskiego upitskiego, wielkiego kapitalisty, do Poniemunia, o sześć mil od Czerwonego Dworu, gdzie chciałem pożyczyć na drogę drezdeńską pieniędzy i zaraz dawałem sposób oddawania, że w kilka niedziel, na święty Jerzy, miał Chełchowski, stolnik kowieński, oddawać mojej żonie szesnaście tysięcy zł, z których by zaraz sam sobie pożyczone w tak gwałtownej potrzebie mojej odebrał pieniądze. Prosili za mną o tę łaskę i oboje Zabiełłowie, marszałkowie kowieńscy, ale Białłozor pokazał się cale nieużytym. Oprócz tego umartwienia żona moja, występując z batu, spieszno poruszyła się, poroniła i zachorowała. Powróciwszy zatem z Poniemunia
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 638
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, dobrze obranych nie utrzymał, tedy książę hetman tylko odpowiedział: „Victor dat leges.”
Potem jadąc konno spotkałem się na ulicy z Pociejem, wojewodą trockim, który mi wyraźnie powiedział i przestrzegał, że mnie na tym trybunale mają gravaminosissime sądzić. Nazajutrz zaś, we wtorek rano, miałem odbierać pieniądze, szesnaście tysięcy zł pol. od Chełchowskiego, stolnika kowieńskiego, należących, a gdy mi różne wybiegi i figle Babecki, towarzysz husarski, przysłany z tymi pieniędzmi do Wilna od stolnika kowieńskiego czynić zaczął, tedy się tegoż dnia poniedziałkowego udałem do Sirucia, kasztelana witebskiego, ojczyma żony mojej, udając się w tym do pomocy jego
, dobrze obranych nie utrzymał, tedy książę hetman tylko odpowiedział: „Victor dat leges.”
Potem jadąc konno spotkałem się na ulicy z Pociejem, wojewodą trockim, który mi wyraźnie powiedział i przestrzegał, że mnie na tym trybunale mają gravaminosissime sądzić. Nazajutrz zaś, we wtorek rano, miałem odbierać pieniądze, szesnaście tysięcy zł pol. od Chełchowskiego, stolnika kowieńskiego, należących, a gdy mi różne wybiegi i figle Babecki, towarzysz husarski, przysłany z tymi pieniędzmi do Wilna od stolnika kowieńskiego czynić zaczął, tedy się tegoż dnia poniedziałkowego udałem do Sirucia, kasztelana witebskiego, ojczyma żony mojej, udając się w tym do pomocy jego
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 655
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
/ ale o Ezechiaszu synie Achacego/ do którego mówił Prorok: Pete tibi signum à Domino Deo tuo, albowiem za jego panowania wzięta była Samaria od Asyryjczyków/ o której wspomina Prorok w tymże roździale. TEOLÓG.
TO być nie może/ albowiem pierwszego roku panowania od Achacego to Proroctwo było obwołane/ a panował lat Szesnaście/ po nim nastąpił Ezechiasz/ mając lat dwadzieścia pięć/ zaczym już kiedy to Proroctwo było/ Ezechiasz miał lat dziewięć/ jakoż tedy być może/ aby to Proroctwo/ które in futurum było: Ecce Virgo concipiet, etc. Ezechiasowi służyć miało/ nie podobna. Przydaje Prorok butyrum et mel comedet, abyśmy
/ ále o Ezechiaszu synie Achácego/ do ktorego mowił Prorok: Pete tibi signum à Domino Deo tuo, álbowiem zá iego pánowánia wźięta byłá Sámárya od Asyriyczykow/ o ktorey wspomina Prorok w tymże roźdźiale. THEOLOG.
TO bydź nie może/ álbowiem pierwszego roku pánowánia od Achácego to Proroctwo było obwołáne/ á pánował lat Szesnaśćie/ po nim nástąpił Ezechiasz/ máiąc lat dwádźieśćiá pięć/ záczym iuż kiedy to Proroctwo było/ Ezechiasz miał lat dźiewięć/ iákosz tedy bydź może/ áby to Proroctwo/ ktore in futurum było: Ecce Virgo concipiet, etc. Ezechiasowi służyć miáło/ nie podobna. Przydáie Prorok butyrum et mel comedet, ábysmy
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 59
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
która znaczy pięć/ wszytkiego tego imienia DEus, masz liczbę dwadzieścia sześć. Drugie imię MARIA, ma cztery litery: pierwsza Mem, znaczy czterdzieści/ druga Reff, znaczy dwieście/ trzecia Iot, znaczy dziesięć/ Ostatnia Mem, znaczy czterdzieści/ wszytko uczyni dwieście dziewięćdziesiąt/ a wespół z pierwszym imieniem Iehoua, uczyni trzysta szesnaście. Porachujmysz teraz litery tego Imienia JEZUS: Pierwsza litera Iot, znaczy dziesięć/ wtóra Sin, znaczy trzysta/ trzecia Vau, znaczy sześć/ wszytkiej liczby trzysta szesnaście. Przypatrzże się teraz Rabinie/ jako w tym Imieniu JEZUSOWYM, zawiera się wszytka liczba tego Imienia DEus, także Imienia tego MARIA, Matki jego/
ktora znáczy pięć/ wszytkiego tego imięniá DEus, mász liczbę dwadźieśćiá sześć. Drugie imię MARYA, ma cztery litery: pierwsza Mem, znáczy czterdźieśći/ druga Reff, znaczy dwieśćie/ trzećia Iot, znáczy dźieśięć/ Ostátnia Mem, znaczy czterdźieśći/ wszytko vczyni dwieśćie dźiewięćdźieśiąt/ á wespoł z pierwszym imieniem Iehoua, vczyni trzystá szesnáśćie. Poráchuymysz teraz litery tego Imieniá IEZVS: Pierwsza literá Iot, znáczy dźieśięć/ wtora Sin, znáczy trzystá/ trzećia Vau, znáczy sześć/ wszytkiey liczby trzystá szesnaśćie. Przypátrzże się teraz Rábinie/ iáko w tym Imięniu IEZVSOWYM, záwiera się wszytká liczbá tego Imięniá DEus, tákże Imięnia tego MARYA, Mátki iego/
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 61
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645