Oddaje one ip. Sapieha generał; zwija chorągwie wszystkie sub titulo Sapiehów i ich przyjaciół będące. Nowe dyspozycje czyni. Ipanowie Sapiehowie malkontenci, ile gdy im malevoli i starostwa nawet zajeżdżać i odejmować poczęli.
Wojsk moskiewskich inundatio magna. Po całej Litwie na zimowe kwatery rozłożeni porcje ciężkie wybierają i szlachtę traktują durius. Po dworach szlacheckich stoją, a wojsku litewskiemu starostwa i królewszczyzny wydzielone, a te fixum consistencii locum nie mają. Moskwa ich i ze starostw wygania, że całą zimę włóczą się jak błędne owce. Anno 1710.
4^go^ februarii walna w Warszawie rada, z której mało co pro salute reipublicae et populi. Privata agebantur, i cokolwiek constitutum
Oddaje one jp. Sapieha generał; zwija chorągwie wszystkie sub titulo Sapiehów i ich przyjaciół będące. Nowe dyspozycye czyni. Jpanowie Sapiehowie malkontenci, ile gdy im malevoli i starostwa nawet zajeżdżać i odejmować poczęli.
Wojsk moskiewskich inundatio magna. Po całéj Litwie na zimowe kwatery rozłożeni porcye ciężkie wybierają i szlachtę traktują durius. Po dworach szlacheckich stoją, a wojsku litewskiemu starostwa i królewszczyzny wydzielone, a te fixum consistencii locum nie mają. Moskwa ich i ze starostw wygania, że całą zimę włóczą się jak błędne owce. Anno 1710.
4^go^ februarii walna w Warszawie rada, z któréj mało co pro salute reipublicae et populi. Privata agebantur, i cokolwiek constitutum
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 276
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Więc stoję w obu ręku trzymając kosturek, Aż on, przypadszy do mnie, ukazuje kurek: „Proszę o sprawiedliwość, Mości panie, że tu Wykręcono mi w stajni krzemień z pistoletu.” Skoro się czeladź zbieży, trzebać by mu tu dać Łacinę, myślę sobie, ale może udać, Włóczący się po dworach szlacheckich, inaczej: Daj, chłopcze, garść krzemieni z mego worka raczej. 417. DO STARCA
Upłynął żywot, dziadu, nie czekaj choroby, Póki jeszcze tchniesz, śmierci upatruj ozdoby. Dobrześ żył? więc co rychlej suń do brzegu sterem, Źle? ile możesz jeszcze zabaw się lawirem, Pościgni, czego w
Więc stoję w obu ręku trzymając kosturek, Aż on, przypadszy do mnie, ukazuje kurek: „Proszę o sprawiedliwość, Mości panie, że tu Wykręcono mi w stajni krzemień z pistoletu.” Skoro się czeladź zbieży, trzebać by mu tu dać Łacinę, myślę sobie, ale może udać, Włóczący się po dworach szlacheckich, inaczej: Daj, chłopcze, garść krzemieni z mego worka raczej. 417. DO STARCA
Upłynął żywot, dziadu, nie czekaj choroby, Póki jeszcze tchniesz, śmierci upatruj ozdoby. Dobrześ żył? więc co rychlej suń do brzegu sterem, Źle? ile możesz jeszcze zabaw się lawirem, Pościgni, czego w
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 181
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
się, R. 1296. Stany zgromadzone obrali na Tron. WŁADYSŁAWA ŁOKIETKA jako najbliższego Sukcesora Leszka Czarnego, który nie chciał się koronować, ażby pierwej ekspedycją uczynił przeciw Książętom Śląskim postponującym Elekcją jego, których Kraje spustoszył, ale że wróciwszy z wojskiem pustoszył własne Kraje wprowadziwszy je do Wielkopolski, i niektóre swawole po dworach Szlacheckich płodżył. Zagniewane Stany Roku 1300. zgromadziwszy się w Poznaniu anihilowali Elekcją jego, a do Wacława Króla Czeskiego wysłali Posłów o fiarując mu Ryksę Córkę Przemysława za Zonę, i Monarcią Polską: za co WACŁAW mile podziękował, i akceptował, ile że już miał Prawo sobie ustapione do Księstwa Krakowskiego, i Sandomierskiego, przez Gryfinę
śię, R. 1296. Stany zgromadzone obrali na Tron. WŁADYSŁAWA ŁOKIETKA jako naybliższego Sukcessora Leszka Czarnego, który nie chćiał śię koronować, ażby pierwey expedycyą uczynił przeciw Xiążętom Sląskim postponującym Elekcyą jego, których Kraje spustoszył, ale że wróćiwszy z woyskiem pustoszył własne Kraje wprowadźiwszy je do Wielkopolski, i niektóre swawole po dworach Szlacheckich płodżił. Zagniewane Stany Roku 1300. zgromadźiwszy śię w Poznaniu annihilowali Elekcyą jego, á do Wacława Króla Czeskiego wysłali Posłów o fiarując mu Ryxę Córkę Przemysława za Zonę, i Monarcią Polską: za co WACŁAW mile podźiękował, i akceptował, ile że już miał Prawo sobie ustapione do Xięstwa Krakowskiego, i Sendomirskiego, przez Gryfinę
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 37
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
, i karany, bez zupełnej konwikcyj, chyba że złodziej przy kradzieży schwytany lub na rozboju, o czym Konstyt: 1453. 1454. 1540. 1550. i wiele innych. 6. Ze Król nie może konfiskować żadnych Dóbr Szlacheckich bez zupełnej konwikcyj 1454. 7. Ze żaden Żołnierz stacyj nie może mieć w Dobrach Szlacheckich 1588. 1659. 1661. 1676. 8. Szlachcic każdy w swoich Dobrach ma zupełną moc życia i śmierci nad[...] swemi poddnemi. 9. Szlachcic w swoim własnym gruncie jest absolutnym Panem znalezionych kruszców złotych, srebrnych, i wszelakich, jako i soli. o czym nauczają Pacta Conventa Michała, i Jana III.
, i karany, bez zupełney konwikcyi, chyba że złodźiey przy kradźieży schwytany lub na rozboju, o czym Konstyt: 1453. 1454. 1540. 1550. i wiele innych. 6. Ze Król nie może konfiskować żadnych Dóbr Szlacheckich bez zupełney konwikcyi 1454. 7. Ze żaden Zołnierz stacyi nie może miec w Dobrach Szlacheckich 1588. 1659. 1661. 1676. 8. Szlachćic każdy w swoich Dobrach ma zupełną moc żyćia i śmierći nad[...] swemi poddnemi. 9. Szlachćic w swoim własnym grunćie jest absolutnym Panem znaleźionych kruszczów złotych, srebrnych, i wszelakich, jako i soli. o czym nauczają Pacta Conventa Michała, i Jana III.
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 230
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
kaduk podpadać nie mogą, bo zawsze Sukcesja ma swój walor, ale[...] jeżliby jakie Dobra spadły w Dyspozycją Skarbu Królewskiego z przyczyny zaginionej Sukcesyj, tedy długi z tych Dóbr najpierwej spłacić należy, tak Konstytucja 1588. ale bezpotomnym Dziedzicom wolno się wyprzedać i dysponować z wszystkim. 12. Jeżeliby jaki Cudzoziemiec w Dobrach Szlacheckich lub Duchownych umarł, jego fortuna nie do Fisku, ale do Pana gruntu należy 1588. 13. Areszty miejskie nie idą na Poddanych ani na żadne rzeczy Szlacheckie[...] . 14 Szlachcic każdy jako i Duchowny wolny jest od cła płacenia, od własnych zbóż na przedaż prowadzonych lub lądem, lub Wisłą, abo innemi Rzekami, ani
kaduk podpadać nie mogą, bo zawsze sukcessya ma swóy walor, ale[...] jeżliby jakie Dobra spadły w Dyspozycyą Skarbu Królewskiego z przyczyny zaginioney sukcessyi, tedy długi z tych Dóbr naypierwey spłacic należy, tak Konstytucya 1588. ale bezpotomnym Dźiedźicom wolno śię wyprzedać i dysponować z wszystkim. 12. Jeżeliby jaki Cudzoźiemiec w Dobrach Szlacheckich lub Duchownych umarł, jego fortuna nie do Fisku, ale do Pana gruntu należy 1588. 13. Areszty mieyskie nie idą na Poddanych ani na żadne rzeczy Szlacheckie[...] . 14 Szlachćic każdy jako i Duchowny wolny jest od cła płacenia, od własnych zbóż na przedaż prowadzonych lub lądem, lub Wisłą, abo innemi Rzekami, ani
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 230
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
i trwać będzie aż do dwudziestu piąciu dni inclusivé, a po wyiściu tego terminu, już za Granicami Koronn: znajdować się powinny koniecznie wszystkie wojska Saskie.
§ 3. Przyobiecuje się też z strony J. K. Mci i wojska Saskiego, iż te Kolumny, albo Partie Saskie ku Granicom się ciągnące nie we Dworach Szlacheckich, Duchownych, ani Wsiach, Miastach, i Domach, ale w polach Obozami stawać będą, sianem i słomą tylko się kontentując, a na których miejscach Miast, Miasteczek, i wsi, jedna Partia albo Kolumna obozem by stała, tam już druga Kolumna obozować nie będzie się ważyła, okrom samych Granic, jeżeliby
y trwać będźie aż do dwudźiestu piąćiu dni inclusivé, á po wyiśćiu tego terminu, iuż za Granicami Koronn: znaydować się powinny koniecznie wszystkie woyska Saskie.
§ 3. Przyobiecuie się też z strony J. K. Mći y woyska Saskiego, iż te Kolumny, albo Partye Saskie ku Granicom się ćiągnące nie we Dworach Szlacheckich, Duchownych, ani Wśiach, Miastach, y Domach, ale w polach Obozami stawać będą, śianem y słomą tylko się kontentuiąc, á na ktorych mieyscach Miast, Miasteczek, y wśi, iedna Partya albo Kolumna obozem by stała, tam iuż druga Kolumna obozować nie będźie się ważyła, okrom samych Granic, ieżeliby
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: B2V
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
zakazuje się wiecznemi czasy.
§ 1. Mocą tej Generalnej Amnestyj, wszystkie Kondemnaty, Wywołania, Procesa, Deklaracje, Dekreta, i Asekuracje względem ich, intuitu nieprzyjacielskich, albo wojennych postępków wzajem między stronami, albo partykularnemi ich osobami, przeciwko sobie w którychkolwiek Sądach, i Aktach ordynaryjnych, albo Ekstraodrynaryjnych, wojskowych, lub Szlacheckich, przeciwko komużkolwiek ferowane, albo otrzymane, wcale zachowując honor, i eksystymacją z obu stronm którzy są wzajem uciążeni, za żadne i nie ważne ogłaszają się. Wyjąwszy Dekreta w sprawach kryminalnych partykularnych, co się krzywdy zabójstwa tknie między ludźmi prywatnemi.
§. 2. Manifestacje, remanifestacje, i insze pisma publiczne, albo
zakazuie się wiecznemi czasy.
§ 1. Mocą tey Generalney Amnestyi, wszystkie Kondemnaty, Wywołania, Processa, Deklaracye, Dekreta, y Assekuracye względem ich, intuitu nieprzyiaćielskich, álbo woiennych postępkow wzaiem między stronami, álbo partykularnemi ich osobami, przećiwko sobie w ktorychkolwiek Sądach, y Aktach ordynaryinych, albo Extraordynaryinych, woyskowych, lub Szlacheckich, przećiwko komużkolwiek ferowane, albo otrzymane, wcale zachowuiąc honor, y exystymacyą z obu stronm którzy są wzajem ućiążeni, za żadne y nie ważne ogłaszaią się. Wyiąwszy Dekreta w sprawach kryminalnych partykularnych, co się krzywdy zaboystwa tknie między ludźmi prywatnemi.
§. 2. Manifestacye, remanifestacye, y insze pisma publiczne, albo
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: K
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
pustosząc, z gruntu wywracając Liche wioseczki nasze, a w nich lud ścinając. A my, jak omamieni, patrząc nie widziemy, Że stąd co rok, to barziej i z inąd giniemy. I mniemamy, żeśmy już pokój udziałali,
Gdyśmy tak wiele praw na sejmiech popisali O rządzie żołnierskim, o wolnościach szlacheckich, O urzędach koronnych, o kupiach niemieckich, O sosiech od przekupni i pewności granic. A ono, jak mawiacie, wszystko stoi za nic, Kiedy po dziś dzień nie masz w tym egzekucyjej I pomno już nie przyjdzie do swej perfekcyjej. Lepiej niech leży wszystko w kącie gdzie odłogiem, A każdy po staremu żyje
pustosząc, z gruntu wywracając Liche wioseczki nasze, a w nich lud ścinając. A my, jak omamieni, patrząc nie widziemy, Że stąd co rok, to barziej i z inąd giniemy. I mniemamy, żeśmy już pokój udziałali,
Gdyśmy tak wiele praw na sejmiech popisali O rządzie żołnierskim, o wolnościach szlacheckich, O urzędach koronnych, o kupiach niemieckich, O sosiech od przekupni i pewności granic. A ono, jak mawiacie, wszystko stoi za nic, Kiedy po dziś dzień nie masz w tym egzekucyjej I pomno już nie przyjdzie do swej perfekcyjej. Lepiej niech leży wszystko w kącie gdzie odłogiem, A każdy po staremu żyje
Skrót tekstu: StarVotBar_I
Strona: 307
Tytuł:
Votum o naprawie Rzeczypospolitej
Autor:
Szymon Starowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1625
Data wydania (nie później niż):
1625
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
fortece i miasta i pięknymi je otaczała murami, kiedy Kraków, Wilno, Poznań, Lwów, Lublin, Jarosław i inne były między kilką najhandlowniejszymi w świecie całym miastami, kiedy prowincyje i kraje pod słodkie jej dobrowolnie poddawały się jarzmo i do naszych łączyły się praw, kiedy złota i srebra i po miejskich, nie tylko szlacheckich mnogo było domach, kiedy od pogranicznych potencyj respektowana Polska, a od dalszych wielce estymowana była, kiedy imię i szabla polska między pryncypalnymi Europy krajami i narodami figurowała pięknie, natenczas, mówię, większą liczbą sprawowała swe rady
Rzplitą nasza, natenczas nie był sejm żaden zerwany, natenczas i nie wiedziano o tym, że się
fortece i miasta i pięknymi je otaczała murami, kiedy Kraków, Wilno, Poznań, Lwów, Lublin, Jarosław i inne były między kilką najhandlowniejszymi w świecie całym miastami, kiedy prowincyje i kraje pod słodkie jej dobrowolnie poddawały się jarzmo i do naszych łączyły się praw, kiedy złota i srebra i po miejskich, nie tylko szlacheckich mnogo było domach, kiedy od pogranicznych potencyj respektowana Polska, a od dalszych wielce estymowana była, kiedy imię i szabla polska między pryncypalnymi Europy krajami i narodami figurowała pięknie, natenczas, mówię, większą liczbą sprawowała swe rady
Rzplitą nasza, natenczas nie był sejm żaden zerwany, natenczas i nie wiedziano o tym, że się
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 209
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
co dzień na konwersacją do księcia IM przyjeżdżają; także też damy do konwersowania z księżną IM. 25v
Damy zaś weneckie tę mają praescriptionem, że w klejnotach i perłach, także też w złocistych szatach chodzić nie wolno. Te jednak, cum facultate jako mogąc bogato i w klejnoty ubrawszy się, bywają. Panien w Wenecji szlacheckich żadnej nigdy nie obaczy chyba z prostoty et ex communioribus. Z tych przyczyn, iż skoro się dziecku kończy lat 7, to zaraz oddają matki na wychowanie do klasztorów, gdzie ich tak stricte chowają, że oko męskie nigdy ich nie obaczy. Żenią się z niemi
anticipative nie znając się, ani nawet widziawszy się.
co dzień na konwersacją do księcia JM przyjeżdżają; także też damy do konwersowania z księżną JM. 25v
Damy zaś weneckie tę mają praescriptionem, że w klejnotach i perłach, także też w złocistych szatach chodzić nie wolno. Te jednak, cum facultate jako mogąc bogato i w klejnoty ubrawszy się, bywają. Panien w Wenecji szlacheckich żadnej nigdy nie obaczy chyba z prostoty et ex communioribus. Z tych przyczyn, iż skoro się dziecku kończy lat 7, to zaraz oddają matki na wychowanie do klasztorów, gdzie ich tak stricte chowają, że oko męskie nigdy ich nie obaczy. Żenią się z niemi
anticipative nie znając się, ani nawet widziawszy się.
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 153
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004