nie z wielką wczesnością, Zrzędny gospodarz z nieproszoną gością.” CZEPIEC
Wychodząc Filis wieczór z rzecznej wody, Kędy szukała w te znoje ochłody, Białym botuchem ciało otoczyła, A krętym czepcem złoty włos nakryła. Kupido zaraz do posługi skoczy I wycisnąwszy wilgotność z warkoczy I podniósszy włos od szyje do góry, Zaciągnął mocno rozpuszczone sznury. Czy-ć się nauki tej od ojca uczył, Kiedy był z Marsem Wenerę ujuczył? Lecz Wulkan tylko wiązał nagie ciała,
A temu się sieć na serca dostała; Cóż będzie czynić serce utrapione, Gdy na nie takie parkany rzucone, Kiedy w zdradliwe włos uwikłań nici, Kiedy i sam włos stoi za sto
nie z wielką wczesnością, Zrzędny gospodarz z nieproszoną gością.” CZEPIEC
Wychodząc Filis wieczór z rzecznej wody, Kędy szukała w te znoje ochłody, Białym botuchem ciało otoczyła, A krętym czepcem złoty włos nakryła. Kupido zaraz do posługi skoczy I wycisnąwszy wilgotność z warkoczy I podniósszy włos od szyje do góry, Zaciągnął mocno rozpuszczone sznury. Czy-ć się nauki tej od ojca uczył, Kiedy był z Marsem Wenerę ujuczył? Lecz Wulkan tylko wiązał nagie ciała,
A temu się sieć na serca dostała; Cóż będzie czynić serce utrapione, Gdy na nie takie parkany rzucone, Kiedy w zdradliwe włos uwikłań nici, Kiedy i sam włos stoi za sto
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 166
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
od C do M: i po linii CV, wydziel i wymierz na ziemi ścianę CV. Przestaw Tablicę na V, i z niego wydziel ścianę przyległą. Co gdy zinszymi ścianami uczynisz: będziesz miał wydzielone ściany powierzchowne. Między którejmi nie trudnoć będzie wydzielić wewnętrzne. PRZESTROGA Dla wydziału ścian wewnętrznych i powierzchnych, pamiętej sznury powyciągać od kołka do kołka, abyś po nich brał z Abrysu miarę, i przenosił na grunt. o Przestawianiu Fortęc, i inszych Abrysów na ziemię. 8 Figu: na Ka rcie 118. 8 Figu: na Karcie 112[...] Figu: na Karcie 111: Zabawy X. Część II. Rozdżyał VI. ROZDZIAŁ
od C do M: y po linii CV, wydżiel y wymierz ná źiemi śćiánę CV. Przestaw Tablicę ná V, y z niego wydźiel śćiánę przyległą. Co gdy zinszymi śćiánámi vczynisz: będżiesz miał wydżielone śćiány powierzchowne. Między ktoreymi nie trudnoć będżie wydżielić wewnętrzne. PRZESTROGA Dla wydźiału śćian wewnętrznych y powierzchnych, pámiętey sznury powyćiągać od kołká do kołká, ábyś po nich brał z Abrysu miárę, y przenośił ná grunt. o Przestáwiániu Fortęc, y inszych Abrysow ná źięmię. 8 Figu: ná Ká rćie 118. 8 Figu: ná Karćie 112[...] Figu: ná Kárćie 111: Zábáwy X. Część II. Rozdżiał VI. ROZDZIAŁ
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 128
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
Łan zStatutu: Niemiecki. QVindecim vlna: faciunt vnam virgam. Tres virgae faciunt vnam cordam. Quatuor cordae, faciunt vnum mansum ad latitudinem. Ad longitudinem vero debent esse nonaginta cordae. Et sic erit perfectus mansus Theutonicus. w Polskim języku. Piętnaście łokci, czynią jednę laskę Trzy laski czynią jeden sznur. Cztery sznury, czynią jednę włokę wszerz. A wzdłuż ma być dziewięćdziesiąt sznurów. I tak będzie doskonała Włoka Teutońska, abo Niemiecka. Włokiej takiej ściana ma łokci 853. i 1391. od 1707. to jest: więcej trochę niż cal:
[...] Łan ma,
Staj
Miar,
Łokci.
Wzdłuż
[...] 270.
3915
Wszerz.
1
15
Łan zStátutu: Niemiecki. QVindecim vlna: faciunt vnam virgam. Tres virgae faciunt vnam cordam. Quatuor cordae, faciunt vnum mansum ad latitudinem. Ad longitudinem vero debent esse nonaginta cordae. Et sic erit perfectus mansus Theutonicus. w Polskim ięzyku. Pietnaście łokći, czynią iednę laskę Trzy laski czynią ieden sznur. Cztery sznury, czynią iednę włokę wszerz. A wzdłuż ma bydź dźiewięćdźieśiąt sznurow. Y ták będźie doskonáła Włoká Theutońska, ábo Niemiecka. Włokiey tákiey śćiáná ma łokći 853. y 1391. od 1707. to iest: więcey trochę niż cal:
[...] Łan ma,
Stay
Miar,
Łokći.
Wzdłuż
[...] 270.
3915
Wszerz.
1
15
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 147
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
wodzie poi, Tym mocniej okręt, bezpieczniej styr stoi; Chyba jeśli masz słabą, bracie, linę, Nie radzę łodzi puszczać na głębinę.
Za to nie ręczę, choćby u Lucypra, Pewnie z mocniejszą będą szukać szypra. Do portu co w skok, gdy magnes do góry; Co w skok płóciennych żaglów rozwiąż sznury. W ostatku sprysą, choćby i oddychać, Aże szturm spuści, do brzegu dopychać. 40. KORBACZ
Pierwej krowom, dziś chłopcom robię koło zadku; Patrzę, co mi też każą jeszcze na ostatku. I nie wiem, co za sekret: lubiły mię krowy; Chłopcy nie, powiedając, żem im nie
wodzie poi, Tym mocniej okręt, bezpieczniej styr stoi; Chyba jeśli masz słabą, bracie, linę, Nie radzę łodzi puszczać na głębinę.
Za to nie ręczę, choćby u Lucypra, Pewnie z mocniejszą będą szukać szypra. Do portu co w skok, gdy magnes do góry; Co w skok płóciennych żaglów rozwiąż sznury. W ostatku sprysą, choćby i oddychać, Aże szturm spuści, do brzegu dopychać. 40. KORBACZ
Pierwej krowom, dziś chłopcom robię koło zadku; Patrzę, co mi też każą jeszcze na ostatku. I nie wiem, co za sekret: lubiły mię krowy; Chłopcy nie, powiedając, żem im nie
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 222
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
niecnotliwe sobie ministry chowacie. Pendent oddał i jądra onemu łotrowi, Nabrzydliwszemu w świecie w on czas Tandemowi. Był to doktor przeważny, że za ludzi onych, Wiele fortelmi swymi przechodził uczonych. Ale nad wszytkie franty był to frant wierutny, I na kościół powszechny sprzysięgacz okrutny. Chodził w bisiorze drogim, a w trzy sznury złote Warkocz od głowy plotszy, gdzie kończe wyprote Koło czoła okręcał, jako latawczyki, Którą pompą niemałe zwiódł do siebie szyki. Z osobna trzy tysiące w koło niego byli Zbrojni knechci, co za nim z bardysy chodzili. Że kto przeciwko niemu rzekł niezgrabne słowo, Kazał wiesić, a inszym śmierć wymyślać nowo. Za
niecnotliwe sobie ministry chowacie. Pendent oddał i jądra onemu łotrowi, Nabrzydliwszemu w świecie w on czas Tandemowi. Był to doktor przeważny, że za ludzi onych, Wiele fortelmi swymi przechodził uczonych. Ale nad wszytkie franty był to frant wierutny, I na kościół powszechny sprzysięgacz okrutny. Chodził w bisiorze drogim, a w trzy sznury złote Warkocz od głowy plotszy, gdzie kończe wyprote Koło czoła okręcał, jako latawczyki, Którą pompą niemałe zwiódł do siebie szyki. Z osobna trzy tysiące w koło niego byli Zbrojni knechci, co za nim z bardysy chodzili. Że kto przeciwko niemu rzekł niezgrabne słowo, Kazał wiesić, a inszym śmierć wymyślać nowo. Za
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 365
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
/ jako na osi wpuścić jakiekolwiek od wozu koła. Potym wziąwszy linę mocną/ albo postronek miąższy na sążeń sto/ i pale one dwa pośrodkiem liny opasawszy insze/ i Koniec jeden na on wyższy pal/ a drugi na drugi do piast przywiązać. W tym one obracać koła że się na nich/ jako strona wyciągną sznury/ wkorych sznurach pierwej niż się ciągnąć poczną/ ma w każdej z nich knebel na piędzi uwiązan być. A oba kneble przeciw sobie równo/ na dwy sążań/ i do tych/ i od owych palów mają uwiązane być. Potym z łatru postronek wziąwszy/ i na obu brzegu u niego zamkłe/ jako u nożnej
/ iáko ná ośi wpuśćić iákiekolwiek od wozu kołá. Potym wźiąwszy linę mocną/ álbo postronek miąższy ná sążeń sto/ y pale one dwá pośrodkiem liny opásawszy insze/ y Koniec ieden ná on wyższy pal/ á drugi ná drugi do piast przywiązáć. W tym one obrácáć kołá że sie ná nich/ iáko stroná wyćiągną sznury/ wkorych sznurách pierwey niz sie ćiągnąć poczną/ ma w káżdey z nich knebel ná piędźi vwiązan bydź. A obá kneble przećiw sobie rowno/ ná dwy sążań/ y do tych/ y od owych palow máią vwiązáne bydź. Potym z łatru postronek wźiąwszy/ y ná obu brzegu v niego zamkłe/ iáko v nożney
Skrót tekstu: PienHip
Strona: 19
Tytuł:
Hippika abo sposób poznania chowania i stanowienia koni
Autor:
Krzysztof Pieniążek
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
/ jako u nożnej poboczy Końskiej uczyniwszy/ na Koń osiodłany/ Kawecanem od Popręgu przypiętym wsiąść/ i między one w jechać jednego podniósłszy sznoru i tam on postronek zamkliany Koniowi pod brodą za Kawecan zawlec jeden Zamkiel od onego postronka na jeden brzeg a drugi na drugi/ przypiąć sznur tam od Końca kneblów do drugich kneblów między sznury/ jeździec na Koniu ma skoczyć. A naznaczywszy miejsce gdzie Koń zasadzon być ma a to niż one zamkle na knebliki wpadną albo onego zachwycą Konia Bo on postronek pod brodą u Kawecana zawleczony a na tej i owej linie wolno przypięty/ będzie się prędko barzo/ zaraz z koniem mknął aż do onych uwiązanych klocków. Potym
/ iáko v nożney poboczy Końskiey vczyniwszy/ ná Koń ośiodłany/ Káwecanem od Popręgu przypiętym wśieść/ y między one w iecháć iednego podnioższy sznoru y tám on postronek zámkliány Końiowi pod brodą zá Káwecan záwlec ieden Zámkiel od onego postronká ná ieden brzeg á drugi ná drugi/ przypiąć sznur tám od Końcá kneblow do drugich kneblow między sznury/ ieźdźiec ná Końiu ma skoczyć. A náznáczywszy mieysce gdźie Koń zásádzon bydź ma á to niż one zámkle ná knebliki wpádną álbo onego záchwycą Końiá Bo on postronek pod brodą v Káwecaná záwleczony á ná tey y owey linie wolno przypięty/ będźie sie prętko bárzo/ záraz z koniem mknął aż do onych vwiązánych klockow. Potym
Skrót tekstu: PienHip
Strona: 19
Tytuł:
Hippika abo sposób poznania chowania i stanowienia koni
Autor:
Krzysztof Pieniążek
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
/ insze opuszczają/ i dla tegoż oni Biskupstwo tracą? A ten który Biskupskie imię napisawszy/ miasto Biskupstwa swego opuszcza/ dla tego powszechnym Biskupem zostaje? Niechże nad tego jeszcze więtszym ten będzie/ który i Biskupiego imienia nie pokłada. Co mówić/ nie inszego w prawdzie co czynić/ tylko jako mówią/ sznury z piasku kręcić. A iż takowych napisów wiele jest/ snadnie wiedzieć możesz. Pisze abowiem Cyrylus: Błogosławionemu i Boga miłującemu Ojcu Celestinowi, Cyrylus w Panie się radować. I zaś: Pobożnemu i Boga miłującemu spół służebnikowi Nestoriuszowi. Cyrylus w Panie się radować. Ani siebie/ ani drugiego Biskupem nienazywając. A przeto
/ insze opuszcżáią/ y dla tegoż oni Biskupstwo trácą? A ten ktory Biskupskie imię nápisawszy/ miásto Biskupstwá swego opuszcża/ dla tego powszechnym Biskupem zostáie? Niechże nád tego ieszcże więtszym ten będźie/ ktory y Biskupiego imienia nie pokłada. Co mowić/ nie inszego w prawdźie co cżynić/ tylko iáko mowią/ sznury z piasku kręćić. A iż tákowych napisow wiele iest/ snádnie wiedźieć możesz. Pisze ábowiem Cyrillus: Błogosłáwionemu y Bogá miłuiącemu Oycu Celestinowi, Cyrillus w Pánie sie rádowáć. Y záś: Pobożnemu y Bogá miłuiącemu społ służebnikowi Nestoriuszowi. Cyrillus w Pánie się rádowáć. Ani śiebie/ áni drugiego Biskupem nienázywáiąc. A przeto
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 45v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
inne składają się.
Druga MACHINA u MECHANIKÓW ERGATA, VINDA, KIERAT po Niemiecku Winden; inaczej się zowie Aksis in perytrobio, alias wał kołem obłożony, jako w Młynach, do ciągnienia i ruszenia ciężarów; Trzecia MACHINA TROH[...] EA, kluba, po Niemiecku Ein Rolen; o jednym albo wielu kołkach, przez które sznury idący do góry podnosi ciężkie Corpora. Ta MACHINA jeśli jest o jednym kole Manospatos się zowie; o dwóch kołkach zowie się Dyspatos po Grecku, alias dwarazy ciągnąca dwoikolna Machina; jeśli o trzech kołkach, Tryspastos, o czterech, Tetráspastos, o pięciu Pentaspastos, o sześciu Sexaspastos, etc.
Czwarta Species MACHIN u MECHANIKÓW
inne składaią się.
Druga MACHINA u MECHANIKOW ERGATA, VINDA, KIERAT po Niemiecku Winden; inaczey się zowie Axis in perithrobio, alias wał kołem obłożony, iako w Młynach, do ciągnienia y ruszenia ciężarow; Trzecia MACHINA TROH[...] EA, kluba, po Niemiecku Ein Rolen; o iednym albo wielu kołkach, przez ktore sznury idący do gory podnosi cięszkie Corpora. Ta MACHINA iezli iest o iednym kole Manospatos się zowie; o dwoch kołkach zowie się Dispatos po Grecku, alias dwarazy ciągnąca dwoikolna Machina; iezli o trzech kołkach, Tryspastos, o czterech, Tetráspastos, o pięciu Pentaspastos, o sześciu Sexaspastos, etc.
Czwarta Species MACHIN u MECHANIKOW
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 225
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
ipse sibi, se putat omnia dici.
Dionizjusz Sycylijski, i Nero Cesarz zawsze lub strażą opatrzeni, bojaźnią też otoczeni byli. Nawet włosy sobie przypalał głównią Dionizy, bojąc się zdrady od Barbierza: Kaligula i Karakalla Cesarze w skrzynkach truciznę mieli gotową, aby i siebie i innych wytruć mogli, dostawszy się Nieprzyjaciołom; Heliogabalus sznury jedwabne z sobą nosił na uduszenie, puginały złote na przebicie siebie: Caligula Cesarz życzył sobie, aby wszyscy Rzymianie jednę mieli szyję, aby za jednym zamachem wszystkich razem wyciął, teste Fulgoso.
Utrzymują się Tyrani przez rozsadzenie Szpiegów: którzy najmniejsze Poddaństwa penetrują zamysły i akcję; przez zakazanie Schadzek i rad dla uniknienia wszelkich konspiracyj
ipse sibi, se putat omnia dici.
Dyonizyusz Sycyliyski, y Nero Cesarz zawsze lub strażą opátrzeni, boiaźnią też otoczeni byli. Nawet włosy sobie przypalał głownią Dyonizy, boiąc się zdrady od Barbierza: Kaligula y Karakalla Cesarze w skrzynkach truciznę mieli gotową, aby y siebie y innych wytruć mogli, dostawszy się Nieprzyiaciołom; Heliogabalus sznury iedwabne z sobą nosił ná uduszenie, puginały złote na przebicie siebie: Caligula Cesarz życzył sobie, aby wszyscy Rzymianie iednę mieli szyię, áby za iednym zamachem wszystkich razem wyciął, teste Fulgoso.
Utrzymuią się Tyranni przez rozsadzenie Szpiegow: ktorzy naymnieysze Poddaństwa penetruią zamysły y akcyę; przez zakazanie Schadzek y rad dla uniknienia wszelkich konspiracyi
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 358
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755