z kluczem.
W tej bramie dział spiżowych trzy, przy których loża i koła, żelazem okowane, tylko przy jednym niemasz kółka żelaznego i kun przy uchach dzialnych. tylko przy jednym dziale jedna kuna, a do tego bez lunów. — Item. Działko spiżowe z herbem Podkowa, u tego na kołach nie masz szyn. dwóch lunów i kun. — Item. Działko moskiewskie, spiżowe, mniejsze, koła okowane, lunów i kun niemasz. — Item. Na kopcu od Zwierzyńca działo wielkie, spiżowe, a porządkiem wszystkim, tylko bez luna jednego i kun niemasz. - Item. Tamże, na kopcu, działko żelazne
z kluczem.
W tej bramie dział spiżowych trzy, przy których loża i koła, żelazem okowane, tylko przy jednym niemasz kółka żelaznego i kun przy uchach dzialnych. tylko przy jednym dziale jedna kuna, a do tego bez lunów. — Item. Działko spiżowe z herbem Podkowa, u tego na kołach nie masz szyn. dwóch lunów i kun. — Item. Działko moskiewskie, spiżowe, mniejsze, koła okowane, lunów i kun niemasz. — Item. Na kopcu od Zwierzyńca działo wielkie, spiżowe, a porządkiem wszystkim, tylko bez luna jednego i kun niemasz. - Item. Tamże, na kopcu, działko żelazne
Skrót tekstu: InwŻółkGęb
Strona: 118
Tytuł:
Inwentarz zamku w Żółkwi
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1671
Data wydania (nie wcześniej niż):
1671
Data wydania (nie później niż):
1671
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
udzwigniony przeżegnał, i dał mu imię swoje Jan, od tego czasu Dzwony benedykują, namaszczają Biskupi, dając im moc na przeciw czartom, burzom, gradom, a primaria na zwoływanie Prawowiernych do Kościołów na Nabożeństwo.
Orientalana zaś Cerkiew nie rychło potym wzieła zwyczaj dzwonienia od Łacinników, a przed tym zażywała różnego klepadła, alias szyn żelaznych, blach na łańcuchach przy Cerkwi wiszących, to deszczek, jak teraz na Wielki Piątek. Pierwszy Michał Cesarz Grecki, mając sobie przysłane Dzwony, od Ursa Patrycjusza Książęcia, albo Dozego Weneckiego R. 896 wymurować na nie kazał wieżę przy Kościele Z. Zofii, i tam lokował. Wiem, że głośniejsze były Greków
udzwigniony przeżegnał, y dał mu imie swoie Jan, od tego czasu Dzwony benedykuią, namaszczaią Biskupi, daiąc im moc na przeciw czartom, burzom, gradom, á primaria na zwoływanie Prawowiernych do Kościołow ná Nabożeństwo.
Orientalana zaś Cerkiew nie rychło potym wzieła zwyczay dzwonienia od Łacinnikow, á przed tym zażywała rożnego klepadła, alias szyn żelaznych, blach na łańcuchach przy Cerkwi wiszących, to deszczek, iak teraz na Wielki Piątek. Pierwszy Michał Cesarz Grecki, maiąc sobie przysłane Dzwony, od Ursa Patrycyusza Xiążęcia, albo Dozego Weneckiego R. 896 wymurować na nie kazał wieżę przy Kościele S. Zofii, y tam lokował. Wiem, że głosnieysze były Grekow
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 70
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
ogrodem kacmarskim zapłacił za sumę grzywien dwadzieścia, tedy te grzywien dwadzieścia do pirwszego zapiszu, jako w księgach prawnych jest zapiszane, dał sobie przypisać roku i dnia jako wyżej. — Remigian Vierzbieta imieniem pani bratovi sviej. (p. 376)
493. Sub eodem actu. — Stanąwszi przed prawo nasze zupełne Matuss, szyn Michałów Misków, zeznał, ze kupił zagrodę u ojca swego, jako zwysz opiszani, za sumę grzywien piętnaście w każdą grzywnę rachując po gr. 48 moneti i liczby Polskiej, zbudowana jest ta zagroda z jednę stronę Walantego Surmaca a z drugą stronę Wojciecha Michalika, natęnze gruncie ze wszistkiemi doleglosciami tak z ogrodem jako i
ogrodem kacmarskim zapłacił za summę grziwien dwadziescia, tedi te grzywien dwadziescia do pirwszego zapiszu, iako w xięgach prawnych iest zapiszane, dał sobie przypisac roku i dnia iako wyszej. — Remigian Vierzbieta imieniem pani bratovi sviey. (p. 376)
493. Sub eodem actu. — Stanąwszi przed prawo nasze zupełne Matuss, szyn Michałow Miskow, zeznał, ze kupił zagrodę u oycza swego, iako zwysz opiszani, za summę grzywien piętnascie w kozdą grziwnę rachuiąc po gr. 48 moneti y liczby Polskiey, zbudowana iest ta zagroda z iednę stronę Walantego Surmaca a z drugą stronę Wojciecha Michalika, natęnze groncie ze wszistkiemi doleglosciami tak z ogrodem iako y
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 60
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
pieniędzy złotych 30, za które wikupil był tęs polanę, upominać się na bracie nie powinien, gdis owiec i wozu nie oddal.
152. k. 65rSub eodem acto. — Sprawa Jakuba Koczona. — Co poka-zało się z inkwizycji, ze owczars Jakuba Koczona hodzyl na kradziers, to jest łuckie owcze, a szyn jego Biwal przy owczach, a powtórni złodziej imieniem Jędrzej Kiełbasa; którzy zgodę uczynili. Tedy in contracto zgodi abi pomiarkowani bili i rosządząni ratione pieniędzy. Ze tedy nie pokazało się tylko dwóch złodziej, uznaje sząt nasz, abi na poli płaczyli, to jest talarów 90 dobrej moniti, także i wini panskie i
pieniędzi złotich 30, za ktore wikupil był tęs polanę, upominac sie na bracie nie powinien, gdis owiec y wozu nie oddal.
152. k. 65rSub eodem acto. — Sprawa Jakuba Koczona. — Czo poka-zało sie z inquisitiey, ze owczars Jakuba Koczona hodzyl na kradziers, to iest łuckie owcze, a szyn iego Biwal przy owczach, a powtorni zlodziey imieniem Jędrzey Kielbasza; ktorzi zgodę uczynili. Tedi in contracto zgodi abi pomiarkowani bili y rosządząni ratione pieniędzi. Ze tedi nie pokazało sie tilko dwoch zlodziey, uznaie sząt nasz, abi na poli placzyli, to iest talarow 90 dobrey moniti, tagze y wini panskie y
Skrót tekstu: KsŻyw
Strona: 84
Tytuł:
Księga sądowa państwa żywieckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1681 a 1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1752
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Karaś, Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1978
szalasnika Marczyna Medralę, ze zamieszał owiec do mieszania 602. A ze pokazało się slusnem dowodem mieszalników jego, ze dwóch nie stawało, a szira brać na 3 owcze nie kczał, a to uznaje sząd nasz wine pańska, to jest talar, a brendzę do spitala oddać, s tim dokladem, ze na owczę urobił szyn jego dwa szirki, to jest Cwaynów, a jarkę na roszat wzadzył ze swadzenia Jedrzeja Klimczoszka; za to wina pańska i karanie na szina Cwaynę.
154. Eodem acto. — Matusz Mędrala uskarżał się na Matusza Niewdanę o spasienie łąki końmi jego. Która sprawa pokazała się słusnem dowodem. Uznaje sząt nasz nineyszi winę pańską
szalasnika Marczyna Medralę, ze zamieszał owiec do mieszania 602. A ze pokazało sie slusnem dowodęm mieszalnikow iego, ze dwoch nie stawało, a szira brac na 3 owcze nie kczał, a to uznaie sząd nasz wine pańska, to iest talar, a brendzę do spitala oddac, s tim dokladęm, ze na owczę urobił szyn iego dwa szirki, to iest Cwaynow, a jarkę na roszat wzadzył ze swadzenia Jedrzeia Klimczoszka; za to wina panska y karanie na szina Cwaynę.
154. Eodem acto. — Matusz Mędrala uskarzał sie na Matusza Niewdanę o spasienie łąki końmi iego. Ktora sprawa pokazała sie słusnem dowodem. Uznaie sząt nasz nineyszi winę pańską
Skrót tekstu: KsŻyw
Strona: 85
Tytuł:
Księga sądowa państwa żywieckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1681 a 1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1752
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Karaś, Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1978
oddać i pieniądze, co należy.
189. k. 71v Blazek Dobania, także i Blazek Kubasz, uskarżały się na Teresze Drozdzyną, ze szą ukrzywdąni o masło. Która sprawa pokazała się z ynąuisitijej, abi Tereszą Drozdzyną onich ugodzyła.
190. Wałek Stanczo uskarżał się na Pawia Krutaka ze Szarego, ze szyn Wojtka Stancze zastawił kawałek łąki, to jest Pawiowi Krutakowi, to jest za złotych 28 groszi 10, bez wiadomości ojca swego, to jest Wojciecha Stancze. A tak uznaje sząd nasz niniejszy szyna skarać a Paweł Krutak pieniądze odebrać. A ze polanę poorał, zboże na poli z Wałkiem Stanczem pobrać.
191. Szymon Bednars
oddac y pieniądze, czo nalezy.
189. k. 71v Blazek Dobania, tagze y Blazek Kubasz, uskarzały sie na Teresze Drozdzyną, ze szą ukrzywdąni o masło. Ktora sprawa pokazała sie z ynąuisityiey, abi Tereszą Drozdzyną onich ugodzyła.
190. Wałek Stanczo uskarzał sie na Pawia Krutaka ze Szarego, ze szyn Woytka Stancze zastawił kawałek łąki, to iest Pawiowi Krutakowi, to iest za złotich 28 groszi 10, bes wiadomosci oycza swego, to iest Woyczeha Stancze. A tak uznaie sząd nasz ninieyszi szyna skarac a Paweł Krutak pieniądze odebrac. A ze polanę poorał, zboze na poli z Wałkiem Stanczęm pobrac.
191. Szymon Bednars
Skrót tekstu: KsŻyw
Strona: 90
Tytuł:
Księga sądowa państwa żywieckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1681 a 1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1752
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Karaś, Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1978
takąż żywnością/ jako się na czterech Pieszych rachowało/ dla niżej następujacych przyczyn. A zaś dwukonny wozek/ albo potrojny (bo poczworne bywać nie będą dla ciężaru na przeprawach chyba miasto tego/ dwa wozki będą/ po parze koni) z dwoistą abo troistą żywnością/ na dwóch albo trzech konnych. Przytym pięć szyn żelaza/ na dwóch albo trzech konnych. Przytym pięć szyn żelaza/ na podkowy/ albo raczej kilkanaście podków gotowych/ i pieniędzy na żywność/ i na poprawę rynsztunku złotych siedemdziesiąt na konnego. Przy dwóch zaś konnych Petyhorcach/ jednego loźnego Pacholika/ na dobrym podjezdku/ i w dobrych obojgu sukniach/ także z bandoletem
tákąż żywnośćią/ iáko się ná czterech Pieszych ráchowało/ dla niżey nástępuiácych przyczyn. A záś dwukonny wozek/ álbo potroyny (bo poczworne bywáć nie będá dla ćiężaru ná przeprawach chybá miásto tego/ dwa wozki będą/ po parze koni) z dwoistą abo troistą żywnośćią/ ná dwoch álbo trzech konnych. Przytym pięć szyn żelázá/ ná dwoch álbo trzech konnych. Przytym pięć szyn żelázá/ ná podkowy/ álbo raczey kilkánaśćie podkow gotowych/ y pieniędzy ná żywność/ y ná poprawę rynsztunku złotych śiedemdźieśiąt ná konnego. Przy dwoch záś konnych Petyhorcách/ iednego loźnego Pácholiká/ ná dobrym podiezdku/ y w dobrych oboygu sukniách/ także z bándoletem
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 43
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
niżej następujacych przyczyn. A zaś dwukonny wozek/ albo potrojny (bo poczworne bywać nie będą dla ciężaru na przeprawach chyba miasto tego/ dwa wozki będą/ po parze koni) z dwoistą abo troistą żywnością/ na dwóch albo trzech konnych. Przytym pięć szyn żelaza/ na dwóch albo trzech konnych. Przytym pięć szyn żelaza/ na podkowy/ albo raczej kilkanaście podków gotowych/ i pieniędzy na żywność/ i na poprawę rynsztunku złotych siedemdziesiąt na konnego. Przy dwóch zaś konnych Petyhorcach/ jednego loźnego Pacholika/ na dobrym podjezdku/ i w dobrych obojgu sukniach/ także z bandoletem/ i ładownicą ładunków pełną/ wyprawować będzie potrzeba dla starania się
niżey nástępuiácych przyczyn. A záś dwukonny wozek/ álbo potroyny (bo poczworne bywáć nie będá dla ćiężaru ná przeprawach chybá miásto tego/ dwa wozki będą/ po parze koni) z dwoistą abo troistą żywnośćią/ ná dwoch álbo trzech konnych. Przytym pięć szyn żelázá/ ná dwoch álbo trzech konnych. Przytym pięć szyn żelázá/ ná podkowy/ álbo raczey kilkánaśćie podkow gotowych/ y pieniędzy ná żywność/ y ná poprawę rynsztunku złotych śiedemdźieśiąt ná konnego. Przy dwoch záś konnych Petyhorcách/ iednego loźnego Pácholiká/ ná dobrym podiezdku/ y w dobrych oboygu sukniách/ także z bándoletem/ y łádownicą łádunkow pełną/ wypráwowáć będźie potrzebá dla stáránia się
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 43
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
nie rozsądzając jeśli źle abo dobrze: bo stąd wszeteczeństwo/ łakomstwo/ rozkoszy/ pychy/ próżne nakłady/ pompy w obyczaje ludzkie przyszły/ że to tylko za dobre i poczciwe rzeczy mamy/ które pochwala gromada: Za którą idąc Boga i rozumy odstąpić byśmy musieli/ a w wielkiej ciemności chodzić/ z wielkim naszyn nie wczasem/ i nieszczęściem/ która się mało nie w każdej rzeczy z Bogiem i rozumem nie zgadza/ Ale kto za Bogiem i za rozumem idzie/ wiedzieć za pewne ma/ że prostą i prawdziwą drogą idzie: i chceby kto mówił zwłaszcza z głupich i drogi nieświadomych ze źle idziesz. Wierzyć temu nie masz
nie rozsądzáiąc iesli źle ábo dobrze: bo ztąd wszeteczeństwo/ łákomstwo/ roskoszy/ pychy/ prozne nakłády/ pompy w obyczáie ludzkie przyszły/ że to tylko zá dobre y poczciwe rzeczy mamy/ ktore pochwala gromádá: Zá ktorą idąc Bogá y rozumy odstąpić bysmy muśieli/ á w wielkiey ćiemnośći chodźić/ z wielkim nászyn nie wczásem/ y niesczęśćiem/ ktora się mało nie w káżdey rzeczy z Bogiem y rozumem nie zgadza/ Ale kto zá Bogiem y zá rozumem idźie/ wiedźieć zá pewne ma/ że prostą y prawdźiwą drogą idźie: y chceby kto mowił zwłasczá z głupich y drogi nieświádomych ze źle idźiesz. Wierzyć temu nie masz
Skrót tekstu: StarPopr
Strona: 40
Tytuł:
Poprawa niektórych obyczajów polskich potocznych
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1625
Data wydania (nie później niż):
1625
/ nie są smaczne ani pożyteczne: tak też bez Cnoty nie może być żadnym obyczajem żywot miły i wdzięczny/ ani rozkoszny. Do Cnoty tedy to jest/ i do zdrowia/ i do szczęśliwości naszej wiele nam nieprzyjaciel pomodz może. Bo on ustawicznie pyta się o sprawach naszych: dowiaduje się co sę w domu naszyn dzieje/ i lepiej to czasem wie a niżeli my sami. O którym wiedząc/ przystoi nam czuć o sobie/ i strażą się obwarować/ nie dlatego/ aby nas nie obraził/ ale by się występków naszych nie ucieszył. Która rzecz każde szlachetne serce niemniej boli/ jako i więzienie: nieprzyjaciel bowiem jako sęp/
/ nie są smáczne áni pożyteczne: ták też bez Cnoty nie może być żadnym obyczáiem żywot miły y wdźięczny/ áni roskoszny. Do Cnoty tedy to iest/ y do zdrowia/ y do sczęśliwośći nászey wiele nam nieprzyiáćiel pomodz może. Bo on vstáwicznie pyta sie o spráwách nászych: dowiáduie się co sę w domu naszyn dźieie/ y lepiey to czásem wie á niżeli my sámi. O ktorym wiedząc/ przystoi nam czuć o sobie/ y strażą się obwárowáć/ nie dlatego/ áby nas nie obráźił/ ále by się występkow nászych nie vćieszył. Ktora rzecz káżde szláchetne serce niemniey boli/ iáko y więźienie: nieprzyiaćiel bowiem iáko sęp/
Skrót tekstu: StarPopr
Strona: 46
Tytuł:
Poprawa niektórych obyczajów polskich potocznych
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1625
Data wydania (nie później niż):
1625