proszę,byś sługą twoim nie gardziła.
P. Trudna sprawa z mądrymi i ja widzę, z tobą Niewiele pono wskóram z tak biegłą osobą. Prędkobyś racjami ty mnie konwinkował, Którymiś swych dyskursów nawę przeładował.
M. Daj Boże, aby moje racje życzliwe Miejsce u ciebie miały, i żebyś tęskliwe Serce moje pocieszyć swoją łaską chciała I między sług swych wiernych poczet zachowała.
P. Nie mojej to intraty sługi takie chować, Gdyż trzeba dobrze rozchod z dochodem miarkować. Sług też w regestr nie piszę ani komputuję, Bo ich nie mam, ani ich dotąd potrzebuję.
M. Wiem, że wiele za szczęście kładli
proszę,byś sługą twoim nie gardziła.
P. Trudna sprawa z mądrymi i ja widzę, z tobą Niewiele pono wskoram z tak biegłą osobą. Prędkobyś racyami ty mnie konwinkował, Ktorymiś swych dyskursow nawę przeładował.
M. Daj Boże, aby moje racye życzliwe Miejsce u ciebie miały, i żebyś teskliwe Serce moje pocieszyć swoją łaską chciała I między sług swych wiernych poczet zachowała.
P. Nie mojej to intraty sługi takie chować, Gdyż trzeba dobrze rozchod z dochodem miarkować. Sług też w regestr nie piszę ani komputuję, Bo ich nie mam, ani ich dotąd potrzebuję.
M. Wiem, że wiele za szczęście kładli
Skrót tekstu: TrembWierszeWir_II
Strona: 244
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Jakub Teodor Trembecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1643 a 1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1719
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1911
sławy albo nie.
T. To insza mój Dobrodzieju rad usłyszę.
B. Słyszże, a słysząc usłyszysz, Herkules, Apollo, Kupidon, i osoba moja śliśmy na przestrzał z łuku strzelać o lepszą: Herkules strzeliwszy, zabił Pirona sprosną gadzinę Kupidon strzałą swą przeniknął wszystkie Sfery, a ja na wylot przeparzyłem tęskliwe piekło.
T. Idź zniemi po dutku o lepszą, obaczysz co wskóraz.
B. Skończywszy pierwszy sławny nasz przestrzał, obaczym, aliści niespodziewanie z prędki, z nagła, pokaże się śmierć włuk i strzały uzbrojona, z Tatarską polegając od śmiechu z naszego przestrzału, a wyżywając z nas każdego na lepszą.
sławy álbo nie.
T. To insza moy Dobrodźieiu rad vsłyszę.
B. Słyszże, á słysząc vsłyszysz, Hercules, Apollo, Kupidon, y osobá moiá śliśmy ná przestrzał z łuku strzeláć o lepszą: Hercules strzeliwszy, zábił Pironá sprosną gádźinę Kupidon strzáłą swą przeniknął wszystkie Sfery, á iá ná wylot przeparzyłem tęskliwe piekło.
T. Idź zniemi po dutku o lepszą, obaczysz co wskoraz.
B. Skończywszy pierwszy sławny nász przestrzał, obaczym, áliśći niespodźiewánie z prętki, z nagła, pokaże się śmierć włuk y strzáły vzbroiona, z Tatárską polegáiąc od śmiechu z nászego przestrzału, á wyżywáiąc z nas káżdego ná lepszą.
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 75
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695