sam Król obróciwszy oczy W niebo, nie chciał nic czynić przez pomocy Patrona swego, lecz wszystkie fortuny Do Boskiej naprzód oddawszy obrony, Niemniej też z wielką ćcią wzywał i tego, Który chrzcił Boga w ciele zakrytego. Jakoż nie stracił nic w nadziei, ale Zawsze go nieba podpierały cale; To tylko trochę nie bez tęskliwości Znosił, że nie miał pewnej wiadomości, Gdzie był Chmielnicki, gdyż co raz to świeży — A wszystko płonne — język siał awizy. Naprzód udano, jakoby zebrawszy Wojsko, a o swym Panie usłyszawszy, Zaraz się dotknął w swe sumnienie zrazu I wnet obrócił nazad ku Zbarażu. Potym zaś drudzy prawili inaczej, Iż
sam Król obróciwszy oczy W niebo, nie chciał nic czynić przez pomocy Patrona swego, lecz wszystkie fortuny Do Boskiej naprzód oddawszy obrony, Niemniej też z wielką ćcią wzywał i tego, Który chrzcił Boga w ciele zakrytego. Jakoż nie stracił nic w nadziei, ale Zawsze go nieba podpierały cale; To tylko trochę nie bez tęskliwości Znosił, że nie miał pewnej wiadomości, Gdzie był Chmielnicki, gdyż co raz to świeży — A wszystko płonne — język siał awizy. Naprzód udano, jakoby zebrawszy Wojsko, a o swym Panie usłyszawszy, Zaraz się dotknął w swe sumnienie zrazu I wnet obrócił nazad ku Zbarażu. Potym zaś drudzy prawili inaczej, Iż
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 105
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
sposobami leczyć się ma.
Strzegąc się picia trunku jakiego gorącego, samę tylko Tyzannę dając do picia. O Hipochondrii.
ZNaki Hipochondrii. Naprzód żołądka słabość i niestrawność, bolenia onegosz częste, zatwardzenia częste stolców. Rozpalania boków, uryna czasami jasna jak woda, czasami pomieszana i mętna, Wiatrów pełność w kiszkach. Nudności i tęskliwości. Serca drzenie, także w lewym bokupulsatie. Suchość w ustach, oddychanie ciężkie, mózgu poalterowanie, z kąd przychodzi niby szaleństwo, Melancholia, aprehensie, i różne fantazje, głowy zawrót, te są pryncypalne znaki tej choroby, które nie wszystkie wraz i nie jednakowo wydają się w każdym cierpiącym tę chorobę,
sposobámi leczyć się ma.
Strzegąc się pićia trunku iákiego gorącego, samę tylko Tyzánnę dáiąc do pićia. O Hipochondrij.
ZNáki Hipochondrij. Náprzod żołądká słábość y niestráwność, bolenia onegosz częste, zátwárdzenia częste stolcow. Rospalánia bokow, uryná czásami iásná iák wodá, czásami pomieszáná y mętná, Wiátrow pełność w kiszkách. Nudnośći y tęskliwośći. Sercá drzenie, tákże w lewym bokupulsatie. Suchość w ustách, oddychánie ćięszkie, mozgu poálterowánie, z kąd przychodźi niby száleństwo, Meláncholia, ápprehensie, y rożne fantázye, głowy zawrot, te są pryncypálne znáki tey choroby, ktore nie wszystkie wraz y nie iednákowo wydáią się w káżdym ćierpiącym tę chorobę,
Skrót tekstu: PromMed
Strona: 71
Tytuł:
Promptuarium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716