pal wierzchowi jest na kształt kabłąku, utrzymującego drewka w stosie.
Fig. 12. Taki napełnione drewkami.
Białe miejsce pod Kopersztychem, reprezentuje naczynia słuzące do węglów.
Fig. 13. Taki wielkie J. J. dwie rękowiści K. L. K. L. dwa wielkie drągi idące w górę, formujące pod takami nogi, M. M. mniejsze drągi, schodzące się z większemi pod takami.
Fig. 14. Wóz wymierzony N. O. P. Q. służący do złożenia węglów; widziemy około Q dwoje drzwiczek przednich formujacych dno wozu. Te dwoje drzwiczek reprezentują się otwarte, dla tego też widziemy, że węgle wypadają
pal wierzchowi iest na kształt kabłąku, utrzymuiącego drewka w stosie.
Fig. 12. Taki napełnione drewkami.
Białe mieysce pod Kopersztychem, reprezentuie naczynia słuzące do węglow.
Fig. 13. Taki wielkie J. J. dwie rękowisci K. L. K. L. dwa wielkie drągi idące w gorę, formuiące pod takami nogi, M. M. mnieysze drągi, schodzące się z większemi pod takami.
Fig. 14. Woz wymierzony N. O. P. Q. służący do złożenia węglow; widziemy około Q dwoie drzwiczek przednich formuiacych dno wozu. Te dwoie drzwiczek reprezentuią sie otwarte, dla tego też widźiemy, że węgle wypadaią
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 39
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
. Taki napełnione drewkami.
Białe miejsce pod Kopersztychem, reprezentuje naczynia słuzące do węglów.
Fig. 13. Taki wielkie J. J. dwie rękowiści K. L. K. L. dwa wielkie drągi idące w górę, formujące pod takami nogi, M. M. mniejsze drągi, schodzące się z większemi pod takami.
Fig. 14. Wóz wymierzony N. O. P. Q. służący do złożenia węglów; widziemy około Q dwoje drzwiczek przednich formujacych dno wozu. Te dwoje drzwiczek reprezentują się otwarte, dla tego też widziemy, że węgle wypadają w miejscu Q. drzwiczki tylne sa zamknięte.
Fig. 14*. R.
. Taki napełnione drewkami.
Białe mieysce pod Kopersztychem, reprezentuie naczynia słuzące do węglow.
Fig. 13. Taki wielkie J. J. dwie rękowisci K. L. K. L. dwa wielkie drągi idące w gorę, formuiące pod takami nogi, M. M. mnieysze drągi, schodzące się z większemi pod takami.
Fig. 14. Woz wymierzony N. O. P. Q. służący do złożenia węglow; widziemy około Q dwoie drzwiczek przednich formuiacych dno wozu. Te dwoie drzwiczek reprezentuią sie otwarte, dla tego też widźiemy, że węgle wypadaią w mieyscu Q. drzwiczki tylne sa zamknięte.
Fig. 14*. R.
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 39
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
Moskwa widząc mięszaniny I ciężkość na nas bez żadnej przyczyny Zaczęli wojnę że by nas z niszczyli. I w Niewolą nas wieczną zagarnęli A Bogu się to Nie upodobało. Lubo nas karał puko mu się zdało, Ulitował się naszej niewinności Dal się ich nabic pewnie do sytości Kajdany które na nas zgotowali Sami się słusznie nimi nabrząkali Takami woząc Dumni Bojarowie Wały i Groble jako Niepanowie Napoili krwią Miasta, pola Lassy I wszystek Ludzi wybór temi czasy Z gruntu wyginął że ich bardzo mało Celniejszych Ludzi do Boju zostało Tak powiedano gdy by Batalią Przyszło wystawić w Nową kompaniją Z prostego gminu musieli by byli Ludzi sposobić tak sami mówili Trzeba im było niedać odpoczywac Iść
Moskwa widząc mięszaniny I cięszkość na nas bez zadney przyczyny Zaczęli woynę że by nas z niszczyli. I w Niewolą nas wieczną zagarnęli A Bogu się to Nie upodobało. Lubo nas karał puko mu się zdało, Ulitował się naszey niewinnosci Dal się ich nabic pewnie do sytosci Kaydany ktore na nas zgotowali Sami się słusznie nimi nabrząkali Takami woząc Dumni Boiarowie Wały y Groble iako Niepanowie Napoili krwią Miasta, pola Lassy I wszystek Ludzi wybor temi czasy Z gruntu wyginął że ich bardzo mało Celnieyszych Ludzi do Boiu zostało Tak powiedano gdy by Bataliią Przyszło wystawić w Nową kompaniią Z prostego gminu musieli by byli Ludzi sposobić tak sami mowili Trzeba im było niedać odpoczywac Iść
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 110v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
dla napomnienia fortecznego/ jeśli czego trzeba/ Szarwarki Obywatelów Miejskich/ w Fortecy będących/ począwszy od Przewodniej Niedziele/ aż do Z. Mikołaja (chyba żeby mrozy vięły) w każdym tygodnieu pułdnia jedne po południu/ odprawować się będą/ który dzień Pan Forteczny wedle pogody naznaczy/ lubo z Rydlami/ albo Siekierami/ lubo takami (od każdego domu jeden) będą wychodzili/ dla naprawy dróg i wałów; Laskę ziemie/ siedm łokci wzdłuż/ i siedm wszerz/ na wał wyrabiając. Abo gdy z wozem potrzeba/ trzy Niedziele Szarwarku/ możniejszym Mieszczanom/ za wóz jeden/ (na dwie tylko mile jazdy po drzewo/ aby się jednym dniem
dla nápomnienia fortecznego/ ieśli czego trzebá/ Szárwárki Obywátelow Mieyskich/ w Fortecy będących/ począwszy od Przewodniey Niedźiele/ áż do S. Mikołáiá (chybá żeby mrozy vięły) w káżdym tygodnieu pułdniá iedne po południu/ odpráwowáć się będą/ ktory dźień Pan Forteczny wedle pogody náznáczy/ lubo z Rydlámi/ álbo Siekierámi/ lubo tákámi (od káżdego domu ieden) będą wychodźili/ dla napráwy drog y wáłow; Laskę źiemie/ śiedm łokći wzdłuż/ y śiedm wszerz/ ná wał wyrabiáiąc. Abo gdy z wozem potrzebá/ trzy Niedźiele Szárwárku/ możnieyszym Mieszczánom/ zá woz ieden/ (ná dwie tylko mile iazdy po drzewo/ áby się iednym dniem
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 56
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
obierać potrzeba, którzy by byli sposobnymi, trzeźwymi i zasłużonymi, osobliwie z dawnego robotnika, aby mając praxim wiedzieli, jak sobie w jakiej robocie i okoliczności postępować.
Wozakom też pp. oficjalistowie mają według słuszności i sprawiedliwego pomiarkowania robotę naznaczyć, jak wiele przez szychtę, na którym miejscu zrobić będą powinni, uważając dalekość zwożenia takami rumów z zbójów pochodzących od piecowych. Jako np. w górach „Janina”, na śrzednim „Adamowskim”, z pieca od piecowych do wożenia rumów na miar kopackich 162 ordynuje się temi czasy ludzi 11 dla dalekości, którzy cały zboj zwieźć powinni. Nad „Ossolinem” zaś z pieca dla bliskości, ponieważ
obierać potrzeba, którzy by byli sposobnymi, trzeźwymi i zasłużonymi, osobliwie z dawnego robotnika, aby mając praxim wiedzieli, jak sobie w jakiej robocie i okoliczności postępować.
Wozakom też pp. oficyjalistowie mają według słuszności i sprawiedliwego pomiarkowania robotę naznaczyć, jak wiele przez szychtę, na którym miejscu zrobić będą powinni, uważając dalekość zwożenia takami rumów z zbójów pochodzących od piecowych. Jako np. w górach „Janina”, na śrzednim „Adamowskim”, z pieca od piecowych do wożenia rumów na miar kopackich 162 ordynuje się temi czasy ludzi 11 dla dalekości, którzy cały zboj zwieźć powinni. Nad „Ossolinem” zaś z pieca dla bliskości, ponieważ
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 114
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963