głosy nie będą daremne, Bo w całej Sali, ba i w każdej loży, Myśli swywolne, chęci złe zamnoży. Chociaż tam wszystkie malowane twarzy, Patrzącym zda się uroda Anioła, Prędko Kupido pochodnią rozżarzy, I Matki swojej na pomoc przywoła, Żeby przy świetle zachwaliła szyje, Jednym, a drugim wzrost, kształtne Talie. Życzyłby sobie Argusem stoocznym, Ten i ów zostać, dla Komediantki, Byle się nogom jej przypatrzył skocznym, Często je biorą za swoje Amantki, One też wzajem wyćwiczonym skokiem, Wielu Monarchów dysponują okiem. I tak Lucyper mocną Regencją, Już sobie podbił, w poddaństwo obrócił,
Śmieszną z niej samej zrobił komedyą
głosy nie będą daremne, Bo w całey Sali, ba y w każdey loży, Myśli swywolne, chęći złe zamnoży. Chociaż tam wszystkie malowane twárzy, Patrzącym zda się uroda Anioła, Prędko Kupido pochodnią rozżarzy, Y Mátki swoiey ná pomoc przywoła, Zeby przy świetle záchwaliła szyie, Jednym, á drugim wzrost, kształtne Talie. Zyczyłby sobie Argusem stoocznym, Ten y ow zostać, dla Komedyantki, Byle się nogom iey przypatrzył skocznym, Często ie biorą zá swoie Amantki, One też wzajem wyćwiczonym skokiem, Wielu Monarchow dysponuią okiem. Y ták Lucyper mocną Regencyą, Już sobie podbił, w poddaństwo obrocił,
Smieszną z niey samey zrobił komedyą
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 191
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752