i ludzi jego obite, łóżka sporządzone secundum proportionem każdej osoby. Co zaraz a zaraz uczyniono. Pokój imp. posłowi pierwszy obito aksamitnym obiciem wzorzystym w kwiaty zielone i czerwone, drugi szkarłatnym, burkatelowym złocistym, na dwa stoły dywany jedwabne, złotem i srebrem tkane, kotara królowej im. kitajkowa mieniona z frandzlami srebrnymi, tapczan, na którym materace królewskie, kołdra haftowana, poduszki perskie; osobliwa jest kołdra do spania lamowa, do której prześcieradła i na materac nowo są położone. Na stoliku, przy kumienie stojącym, miednica z nalewką i dwie flaszy trzykwartowe, w których zawsze na noc woda i wino francuskie bywa, do tego szklenica i
i ludzi jego obite, łóżka sporządzone secundum proportionem każdej osoby. Co zaraz a zaraz uczyniono. Pokój jmp. posłowi pierwszy obito aksamitnym obiciem wzorzystym w kwiaty zielone i czerwone, drugi szkarłatnym, burkatelowym złocistym, na dwa stoły dywany jedwabne, złotem i srebrem tkane, kotara królowej jm. kitajkowa mieniona z frandzlami srebrnymi, tapczan, na którym materace królewskie, kołdra haftowana, poduszki perskie; osobliwa jest kołdra do spania lamowa, do której prześcieradła i na materac nowo są położone. Na stoliku, przy kumienie stojącym, miednica z nalewką i dwie flaszy trzykwartowe, w których zawsze na noc woda i wino francuskie bywa, do tego szklenica i
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 114
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
chorował na katar we Lwowie, po całym dniu nie widywałaś mię Wć, a jakem zszedł na dół do łóżka, toś Wć zaraz wołała, że ,,dla Boga, śmierdzi to łóżko!". A niedawno poduszka pachnęła, na której sypiano. A zaś kiedyśmy na górze sypiali, dosyć tapczan był przestrony, toś Wć, stołek kazawszy sobie przystawić, wszystka na nim prawie spała, nogi same tylko były w łóżku. W Jaworowie zaś, przed odjezdnym, widząc mię tak utrapionego i w tym jeszcze lekarstwie, nigdyś mi dobrej nie pokazała twarzy. Jakiejż się ja mam tedy spodziewać pociechy? ile
chorował na katar we Lwowie, po całym dniu nie widywałaś mię Wć, a jakem zszedł na dół do łóżka, toś Wć zaraz wołała, że ,,dla Boga, śmierdzi to łóżko!". A niedawno poduszka pachnęła, na której sypiano. A zaś kiedyśmy na górze sypiali, dosyć tapczan był przestrony, toś Wć, stołek kazawszy sobie przystawić, wszystka na nim prawie spała, nogi same tylko były w łóżku. W Jaworowie zaś, przed odjezdnym, widząc mię tak utrapionego i w tym jeszcze lekarstwie, nigdyś mi dobrej nie pokazała twarzy. Jakiejż się ja mam tedy spodziewać pociechy? ile
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 308
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962