Jeruzalem o tem. Ze już/ już sentencja wyszła starościna/ Na Jezusa Proroka: jednych ta nowina Uweseliła wielce/ drugich przeraziła: Zwłaszcza/ którym dobrodziejstw poczynił Pan siła. Wszyscy jednak a wszyscy/ bieżą do ratusza: Nowy rumor po sercach okropność porusza. Jako gdy martwe mrówki po lękliwym ciele: Abo się żywe tarnie po zaskorzu ściele. Radość jednych/ a jednych smętna postać budzi: Ano niezliczona rzecz rozmaitych ludzi/ Ubiegają miejsca swe; skądby usłyszeli Dekret/ abo samego Jezusa widzieli. A zwłaszcza cudzoziemcy/ którzy się zjechali Na wielki fest: a wszyscy o Panu słychali. Nie miał świat miejsca tego/ gdzieby milczeć miała
Hieruzálem o tem. Ze iuż/ iuż sentencya wyszłá stárościná/ Ná Iezusá Proroká: iednych tá nowiná Vweseliłá wielce/ drugich przeráźiłá: Zwłaszczá/ ktorym dobrodźieystw poczynił Pan śiłá. Wszyscy iednák á wszyscy/ bieżą do ratuszá: Nowy rumor po sercách okropnośc porusza. Iáko gdy martwe mrowki po lękliwym ćiele: Abo się żywe tarnie po zaskorzu ściele. Rádość iednych/ á iednych smętna postáć budźi: Ano niezliczona rzecz rozmáitych ludźi/ Vbiegáią mieyscá swe; skądby vsłyszeli Dekret/ ábo sámego Iezusá widźieli. A zwłaszczá cudzoźiemcy/ ktorzy się ziácháli Ná wielki fest: á wszyscy o Pánu słycháli. Nie miał świat mieysca tego/ gdźieby milczeć miáłá
Skrót tekstu: RożAPam
Strona: 59.
Tytuł:
Pamiątka krwawej ofiary Pana Zbawiciela Naszego Jezusa Chrystusa
Autor:
Abraham Rożniatowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
czeremchy, orzechy W fruktach smaczne skakały kasztany z uciechy, Pobrzeżne tamaryszki, rokity i prosty Świdw, kalina, leszczyna, trzmiel i wszytkie chrosty, Jasion, iwa, z błot olsza i jawołka polna. Herd, dereń — wybrykował jak koza swawolna. Wtąż wszelki szczep sadowy i, co strzegą drogi Szarpiąc podrożnych, tarnie kolące i głogi, Wierzbolistne brzoskwinie, pigwy i sabłaki I berberys wesołe pokazował znaki; A nawet najwzgardzońszy bez wszędy przy płocie Jarmolił się przy wspolnej inszych drzew ochocie I triumfalne laury i mirty żałobne, Jałowce, morwy, cedry i palmy ozdobne I pieszczone cytryny, pomarańcze, figi, Daktyle z morellami — tańcem na wyścigi
czeremchy, orzechy W fruktach smaczne skakały kasztany z uciechy, Pobrzeżne tamaryszki, rokity i prosty Świdw, kalina, leszczyna, trzmiel i wszytkie chrosty, Jasion, iwa, z błot olsza i jawołka polna. Herd, dereń — wybrykował jak koza swawolna. Wtąż wszelki szczep sadowy i, co strzegą drogi Szarpiąc podrożnych, tarnie kolące i głogi, Wierzbolistne brzoskwinie, pigwy i sabłaki I berberys wesołe pokazował znaki; A nawet najwzgardzońszy bez wszędy przy płocie Jarmolił sie przy wspolnej inszych drzew ochocie I tryumfalne laury i mirty żałobne, Jałowce, morwy, cedry i palmy ozdobne I pieszczone cytryny, pomarańcze, figi, Daktyle z morellami — tańcem na wyścigi
Skrót tekstu: KorczWiz
Strona: 10
Tytuł:
Wizerunk złocistej przyjaźnią zdrady
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1698
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1698
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak, Stefan Saski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1949