suszy i w jedno jeżetrze, Rzeźwość się w ludziach ociężałych mnoży, Kto butów niema kożucha niewłoży. Skracam pochwałę ostatni wiersz kończę, Bojąc się kary, od tych co gościowi,
W deszcz pożyczają z ochotą opończę, Drogę pokazać rozkażą stróżowi, Toć i Ja zimie na wcześne noclegi, Jadącej w Moskwę pożycze telegi, Com Wiośnie, Latu, Jesieni, i Zimie, Przyznała, tyś jest początkiem i końcem. Tych rzeczy, niech że chwalę i twe Imię I to cokolwiek Stworzyłeś pod Słońcem Tyś BÓG tyś Rządca tyś Dawca natury, Znać cię powinny mądre kreatury. Ja proch nóg twoich, sercem
suszy y w iedno iezetrze, Rzeźwość się w ludziach ociężałych mnoży, Kto butow niema kożucha niewłoży. Skrácam pochwáłę ostátni wiersz kończę, Boiąc się káry, od tych co gościowi,
W deszcz pożyczaią z ochotą opończę, Drogę pokázać rozkażą strożowi, Toć y Ja zimie ná wcześne noclegi, Jádącey w Moskwę pożycze telegi, Com Wiośnie, Látu, Jesięni, y Zimie, Przyznáła, tyś iest początkiem y końcem. Tych rzeczy, niech że chwálę y twe Imię Y to cokolwiek Stworzyłeś pod Słońcem Tyś BOG tyś Rządca tyś Dáwca nátury, Znać cię powinny mądre kreatury. Já proch nog twoich, sercem
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 122
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752