wiesz. B. Ucięty memi rękoma łeb Szatański, z takim impetem z tułuba lecąc padł o ziemię, iż się nie oparł aż u Antypodów T. Do piekła było łbie Szatański nie do Antypodów: B. Sekretarzu, bież, nim godzina minie do trzech Park, pytając gotowali przędza, którą oraz zanieś do mej tkaczki Pallady, rozkażując, aby wygotowawszy płótno, zrobiła mi koszulę wyszywając złotem, miasto inszych Figur, sławę, męstwa, odwagi, zwycięstwa, i triumfy, którem światu wystawił po różnych granicach jego, o czym ona wie barzo dobrze. T. A jeżeliby miała inszą jaką zaczętą robotę w ręku, a w tym W
wiesz. B. Vćięty memi rękoma łeb Szátáński, z takim impetem z tułubá lecąc padł o źięmię, iż się nie oparł áż u Antipodow T. Do piekłá było łbie Szátáński nie do Antipodow: B. Sekretarzu, biez, nim godźiná minie do trzech Park, pytáiąc gotowali przędzá, ktorą oraz zanieś do mey tkaczki Pállády, rozkáżuiąc, áby wygotowawszy płotno, zrobiła mi koszulę wyszywáiąc złotem, miasto inszych Figur, sławę, męstwa, odwagi, zwyćięstwá, y tryumfy, ktorem światu wystawił po rożnych granicach iego, o czym oná wie bárzo dobrze. T. A ieżeliby miała inszą iáką zaczętą robotę w ręku, á w tym W
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 62
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695