stąd, nie wiem, co będziemy mieli za sposób pisania, bo tam już poczt nie będzie ani bezpiecznego dla postarzów przejazdu. Nie trzeba się tedy będzie dziwować, jeżeli od nas i o nas nie tak częste będą mogły być wiadomości; o które się jednak wszystkimi będziemy starać sposobami. Droga nasza podobno będzie niby ku Tokajowi, ale o tym jeszcze się asekurować nie może. Całuję zatem wszystkie śliczności Wci serca mego jedynego. A M. le Marquis et a ma soeur mes baisemains. Dzieci całuję i obłapiam. Pod Strygonium. 30 X 1683 .
My tu jeszcze na tymże stoimy miejscu, czekając na przeprawę przez Dunaj wojsk cesarskich
stąd, nie wiem, co będziemy mieli za sposób pisania, bo tam już poczt nie będzie ani bezpiecznego dla postarzów przejazdu. Nie trzeba się tedy będzie dziwować, jeżeli od nas i o nas nie tak częste będą mogły być wiadomości; o które się jednak wszystkimi będziemy starać sposobami. Droga nasza podobno będzie niby ku Tokajowi, ale o tym jeszcze się asekurować nie może. Całuję zatem wszystkie śliczności Wci serca mego jedynego. A M. le Marquis et a ma soeur mes baisemains. Dzieci całuję i obłapiam. Pod Strygonium. 30 X 1683 .
My tu jeszcze na tymże stoimy miejscu, czekając na przeprawę przez Dunaj wojsk cesarskich
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 576
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962