który jeden Acutus, drugi Gravis, 2do. Z Konsonancyj. o której dopiero mówiłem: 3tio. Ex intervallis, albo przeciągów między głosami. Te intervalla jedne są większe u Muzyków 25 swoje Imiona Greckie i Łacińskie mające: Naprzykład Diopatente, albo Quinta. Insze Intervalla mniejsze: Naprzykład Ten mniejszy, pół tonu mniejszego, po Grecku Diesis. Zażywali do MUZYKI Stron 18. każdej inne dawszy nazwisko Greckie. Naprzykład Tetrahordum, to jest o Czterech Stronach: Pentachordon, o Pięciu Stronach. Sexachordon, o Sześciu Stronach: Septichordon, o Siedmiu Stronach: Octachordon. o Ośmiu Stronach. i tak consequenter. Ostatnia Ośmnasta Strona Neteheperbolaeon
ktory ieden Acutus, drugi Gravis, 2do. Z Konsonancyi. o ktorey dopiero mowiłem: 3tio. Ex intervallis, albo przeciągow między głosami. Te intervalla iedne są większe u Muzykow 25 swoie Imiona Greckie y Łacińskie maiące: Naprzykład Diopatente, albo Quinta. Insze Intervalla mnieysze: Naprzykład Ten mnieyszy, puł tonu mnieyszego, po Grecku Diesis. Zażywáli do MUZYKI Stron 18. każdey inne dawszy nazwisko Greckie. Naprzykład Tetrahordum, to iest o Czterech Stronach: Pentachordon, o Pięciu Stronach. Sexachordon, o Sześciu Stronach: Septichordon, o Siedmiu Stronach: Octachordon. o Osmiu Stronach. y tak consequenter. Ostatnia Osmnasta Strona Neteheperbolaeon
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 342
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Paryża sprowadzone, w Kościele Z. Dionizego złożone. Paludament jego Królewski w Paryżu jest u OO. Karmelitów. Głowa w Świętej Kaplicy Paryskiej.
LEONA Z. drugiego, ośmdziesiątego pierwszego in serie Papieża, 28. Czerwca. Żył około Roku 684. Po Grecku doskonale był uczony, dobry muzyk, Hymny i Psalmy według tonu należytego w Kościele rozporządził. Leży u Z. Piotra in Vaticano w Rzymie.
LONGINA Z. Męczennika 15. Marca. Nazwany od Greckiego słówka Longis to jest włócznia, iż bok Chrystusów przebił na Kalwaryiskiej gorze. Był to Setnik Żyd natione, a prędzej Poganin, bo komenderowany do strzeżenia Grobu, a Żydom w wielki
Paryża sprowadzone, w Kościele S. Dionizego złożone. Paludáment iego Krolewski w Paryżu iest u OO. Karmelitow. Głowa w Swiętey Kaplicy Paryskiey.
LEONA S. drugiego, osmdźieśiątego pierwszego in serie Papiezá, 28. Czerwcá. Zył około Roku 684. Po Grecku doskonale był uczony, dobry muzyk, Hymny y Psalmy według tonu należytego w Kościele rozporządźił. Leży u S. Piotra in Vaticano w Rzymie.
LONGINA S. Męczennika 15. Marcá. Názwany od Greckiego słowká Longis to iest włoczniá, iż bok Chrystusow przebił na Kalwaryiskiey gorze. Był to Setnik Zyd natione, á prędzey Poganin, bo kommenderowany do strzeżenia Grobu, a Zydom w wielki
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 174
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
smoczym ogonem, Okrążywszy Galantów swych, ku wiecznej stracie, Onych w nurtach bezdennych nagle zanurzacie, Pociągniecie swym głosem. Ten który jedynem Jest swej Matki i Panny niezmazanej Synem, Będzie mi Apollinem, on i Arionem, On od tąd Orfeuszem, i mym Amfionem, O bym był jego z młodych lat mych słuchał tonu, Byłbym wesoły teraz, i przy punkcie skonu Życia mego! a dzisia w lamentach być muszę, Widząc tonącą w Morskich swą powodziach duszę. O Podaj mi niebieski rękę Apollinie, A dusza moja z tak złych powodzi wypłynie! Tyś Piotra tonącego na morzu do łodzi, Dawszy mu rękę z bystrych wyciągnął
smoczym ogonem, Okrążywszy Gálántow swych, ku wieczney stráćie, Onych w nurtách bezdennych nágle zánurzáćie, Poćiągniećie swym głosem. Ten ktory iedynem Iest swey Mátki y Pánny niezmázáney Synem, Będźie mi Apollinem, on y Arionem, On od tąd Orpheuszem, y mym Amphionem, O bym był iego z młodych lat mych słuchał tonu, Byłbym wesoły teraz, y przy punkćie skonu Zyćia mego! á dźiśia w lámentách bydź muszę, Widząc tonącą w Morskich swą powodźiách duszę. O Poday mi niebieski rękę Apollinie, A duszá moiá z ták złych powodźi wypłynie! Tyś Piotrá tonącego ná morzu do łodźi, Dawszy mu rękę z bystrych wyćiągnął
Skrót tekstu: BesKuligHer
Strona: 2
Tytuł:
Heraklit chrześcijański
Autor:
Piotr Besseusz
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Kollegium Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1694
Data wydania (nie wcześniej niż):
1694
Data wydania (nie później niż):
1694
tej że tablice napisane?
DLa informacjej każdego/ który z not chce śpiewać/ zwykli Muzykanci pisać na początku partesu/ abo rygi każdej/ iż zaraz weyźrzawszy i na ten znak/ każdy zrozumie z którego głosu którym tonem zacząć ma śpiewanie/ zowią się dla tego Claues Signatae, po Polsku dla zrozumienia/ Znakami znacząc głos tonu. Cóż to jest ton? Rozdział pierwszy
JAko się tu rozumieć ma/ jest dźwięk głosu/ według miary przyrodzenia czyjego brzmiący/ gdyż jawna to/ że stary niemoże tak cienko intonować/ jako chłopiec w kilkunastu leciech/ chłopiec zaś tak grubo/ jako już letni/ dla tegoż iż jest różność w głosach/
tey że tablice nápisane?
DLa informácyey káżdego/ ktory z not chce śpiewáć/ zwykli Muzykánći pisáć ná pocżątku pártesu/ ábo rygi káżdey/ iż záraz weyźrzawszy y na ten znák/ káżdy zrozumie z ktorego głosu ktorym tonem zácżąc ma śpiewánie/ zowią się dla tego Claues Signatae, po Polsku dlá zrozumienia/ Znakámi znácżąc głos tonu. Coż to iest ton? Rozdźiał pierwszy
IAko sie tu rozumieć ma/ iest dźwięk głosu/ według miáry przyrodzenia cżyiego brzmiący/ gdyż iáwna to/ że stáry niemoże ták ćienko intonowáć/ iáko chłopiec w kilkunastu lećiech/ chłopiec záś ták grubo/ iáko iuż letni/ dla tegoż iż iest rożność w głosách/
Skrót tekstu: GorMuz
Strona: b4
Tytuł:
Tabulatura muzyki
Autor:
Jan Aleksander Gorczyn
Drukarnia:
Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
muzyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1647
Data wydania (nie wcześniej niż):
1647
Data wydania (nie później niż):
1647
notami wypisane pieśni dobrze twojej pamięci ze zwyczaju wiadomych: które śpiewając sobie głosem/ a przytym patrzając na noty/ jako się kędy która prędko/ a która powoli śpiewa: czegoś przez nauki niepojął wzwyż podane/ przez taki sposób za zwyczajem będziesz mógł prędzej zrozumieć i nauczyć się. o Tekstach.
Według którego tonu są te teksty?
Wszytkie według Dyszkantu/ ponieważ młodym snadź potrzebniejsze te nauki są/ a niżeli nauczonym/ a że jest Dyszkant niski i wysoki o tym patrz nauki w Rozdziale 1, którą pieśń wysoko/ to jest z g solreut, a którą niżej z c solfaut śpiewać.
Dla czegoż pod tymi tekstami niżej
notámi wypisáne pieśni dobrze twoiey pámięći ze zwycżáiu wiádomych: ktore śpiewáiąc sobie głosem/ á przytym pátrzáiąc ná noty/ iáko się kędy ktora prędko/ á ktora powoli śpiewa: cżegoś przez náuki niepoiął wzwysz podáne/ przeż táki sposob zá zwycżáiem będźiesz mogł prędzey zrozumieć y náuczyć się. o Textách.
Według ktorego tonu są te texty?
Wszytkie według Diszkántu/ poniewáż młodym snadź potrzebnieysze te náuki są/ á niżeli náucżonym/ á że iest Diszkánt niski y wysoki o tym pátrz náuki w Rozdźiale 1, ktorą pieśń wysoko/ to iest z g solreut, á ktorą niżey z c solfaut śpiewáć.
Dla czegosz pod tymi textámi niżey
Skrót tekstu: GorMuz
Strona: D6
Tytuł:
Tabulatura muzyki
Autor:
Jan Aleksander Gorczyn
Drukarnia:
Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
muzyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1647
Data wydania (nie wcześniej niż):
1647
Data wydania (nie później niż):
1647
żona/ pięścią tłukac w gołą pierś/ wołała: Stój Kadme? gdzież ręce/ ramona? gdzie nogi? Gdzie z cerą twarz? gdzie wszytko/ jak mówię? przez męża Pchnąwszy/ i mnie bogowie/ nie popchniecie w wężą? Gadała: ów małżonki miłej usta liżał/ I jakby ją uznawał/ k tonu się jej zbliżał. Obłapiał/ i k szyjej się zwyczajonej garnął. Kto był/ a była czeladź strach wszytkich ogarnął: Tym czybatego smoku/ lśnią się śliskie szyje. W ocemgnieniu para ich; ta się splotszy wije/ Dotąd aż zajdą/ w lasa bliskiego jaskinią. Dziś się nie liszą ludzi/ ni w nich
żoná/ pięśćią tłukac w gołą pierś/ wołáłá: Stoy Kadme? gdźież ręce/ rámoná? gdźie nogi? Gdźie z cerą twarz? gdźie wszytko/ iák mowię? przez mężá Pchnąwszy/ y mnie bogowie/ nie popchniecie w wężą? Gadáłá: ow małżonki miłey vstá liżał/ Y iákby ią vznawał/ k tonu się iey zbliżał. Obłápiał/ y k szyiey się zwyczaioney garnął. Kto był/ á byłá czeladź strách wszytkich ogárnął: Tym czybátego smoku/ lśnią się śliskie szyie. W ocemgnieniu párá ich; tá się splotszy wiie/ Dotąd áż zaydą/ w lásá bliskiego iáskinią. Dźiś się nie liszą ludźi/ ni w nich
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 97
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
kamieńmi przysporza, Przedmiejskie rumy, i pobliższe włości Zbija; chcąc wywiesc owego z podwórza, A z Fenicjej, z Licjej, i z Rodu Żąda flot, dla ich wierności dowodu. CLV. Od wszytkich jednak wzgardzon, krom Sidonu; Z Dolabellą się na morzu potyka, Gdzie ze stron obu, pełno zgiełku, tonu, A woda chciwa okręty połyka, Pięć zaś, co uszły ostatniego zgonu, Dłuższy pod swą moc Dolabella zmyka; Kasjusz słabszym w tej się widząc chwili, Śle do tych znowu, co go wprzód wzgardzili. CLVI. Obwieszcza w swoim Kleopatrę skrypcie, Oraz Cypr, i w nim lud Serapiona; Tyr, Fenicją
kamienmi przysporza, Przedmieyskie rumy, y pobliższe włosci Zbiia; chcąc wywiesc owego z podworza, A z Phenicyey, z Lycyey, y z Rhodu Ząda flot, dla ich wiernosci dowodu. CLV. Od wszytkich iednak wzgardzon, krom Sidonu; Z Dolabellą się na morzu potyka, Gdzie ze stron obu, pełno zgiełku, tonu, A woda chciwa okręty połyka, Pięć zas, co uszły ostatniego zgonu, Duższy pod swą moc Dolabella zmyka; Kassyusz słabszym w tey się widząc chwili, Sle do tych znowu, co go wprzod wzgardzili. CLVI. Obwiesżcza w swoim Kleopatrę skrypcie, Oraz Cypr, y w nim lud Serápiona; Tyr, Phenicyą
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 198
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693
w oku widzi etc. Tak lubo w włosach i pazurach takiego czucia nie czyni jakie w innych częściach, przecięż negować się nie może, że i w nich dusza jest ludzka; ponieważ tam i niejakie czucie, i nutrycje sprawuje, które akcje sa dowodem duszy. Tak jako jedenże skrzypek, a przecię tego tonu nie zagra na kwincie, który wydaje na tercyj albo basie. Ilacja trzecia: iż krew dopieroż inne trzy humory, melańcholią, holerę i flegmę nie ożywia dusza ludzka. Ponieważ te cztery humory żadnej akcyj witalnej nie sprawują: nawet ani nutrycyj i augmentacyj. Ale tylko tak ich przybywa jak w studni albo zrzodle wody.
w oku widzi etc. Ták lubo w włosach y pázurách tákiego czucia nie czyni iákie w innych częściach, przecięż negować się nie może, że y w nich dusza iest ludzka; ponieważ tám y nieiákie czucie, y nutrycye spráwuie, ktore ákcye sa dowodem duszy. Ták iáko iedenże skrzypek, á przecię tego tonu nie zagra ná kwincie, ktory wydáie ná tercyi álbo básie. Jllacya trzecia: iż krew dopieroż inne trzy chumory, melańcholią, holerę y flegmę nie ożywia dusza ludzka. Ponieważ te cztery humory żadney ákcyi witálney nie spráwuią: náwet áni nutrycyi y augmentácyi. Ale tylko ták ich przybywa iák w studni álbo zrzodle wody.
Skrót tekstu: BystrzInfCosm
Strona: D4v
Tytuł:
Informacja Cosmograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
biologia, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743