wydała jak tedy zrozumieli z języka ze to nie podjazd ale wojsko widzą ze zle koło nich tu im fałdov mocno przyciskają tu coraz z lasa wymknie się chorągiew właśnie jak kiedy owo wyrwanego tańcują
Starczyzna poczęła uciekać wojsko też w rosypkę lecz tego uciekania niedługo było bo konie mieli zmordowane bijąc się z Litfą i przebiegając im z inszego trachtu wielkie trzy mile bo ich już byli mineli a trzecia ze konie mieli srodze tłuste i rozpirały się im jakesmy tedy wsiedli na nich to tak cięto przez cztery mile wielkie Kto w pierwszy mili nie zginał to w drugiej albo w trzeciej bo dojedzicz go a kon pod nim stoi jako krowa albo też już z niego zsiadszy
wydała iak tedy zrozumieli z ięzyka ze to nie podiazd ale woysko widzą ze zle koło nich tu im fałdov mocno przyciskaią tu coraz z lasa wymknie się chorągiew własnie iak kiedy owo wyrwanego tańcuią
Starczyzna poczeła uciekac woysko tesz w rosypkę lecz tego uciekania niedługo było bo konie mieli zmordowane biiąc się z Litfą y przebiegaiąc im z inszego trachtu wielkie trzy mile bo ich iuz byli mineli a trzecia ze konie mieli srodze tłuste y rospirały się im iakesmy tedy wsiedli na nich to tak cięto przez cztery mile wielkie Kto w pierwszy mili nie zginał to w drugiey albo w trzeciey bo doiedzicz go a kon pod nim stoi iako krowa albo tesz iuz z niego zsiadszy
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 113
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688