DOKŁÁD. A iż przez te rzeczy, potęga Rzeczypospolitej gruntuje się. Dodać jeszcze nie zawadzi.
ABy każda Ziemia/ jedno Miasto (Królewskie jednak nie Szlacheckie) do fortyfikowania obrała sobie/ albo gdzie wielkie territorium, dwoje miejsca/ gdzieby pignora złożyć mogła Szlachta bezpiecznie/ idąc na Pospolite ruszenie/ i dla inszych nagłych trafunków. Co trzy lata zaś/ na przypadającym Deputackim Sejmiku/ co raz inszego Szlachcica osiadłego/ i rzeczy świadomego/ obierać będą (albo dwóch/ gdy dwie fortece) za fortecznego który fortece będzie miał w zawiadowaniu/ jaką Dzierżawę Czterotysiącznej Intraty z dóbr Królewskich/ onego Województwa/ dla postanowienia wodnych prochowni/ do tego urzędu naznaczywszy
DOKŁÁD. A iż przez te rzeczy, potęgá Rzeczypospolitey gruntuie się. Dodáć ieszcze nie záwádźi.
ABy káżda Ziemiá/ iedno Miásto (Krolewskie iednák nie Szlácheckie) do fortyfikowániá obráłá sobie/ álbo gdźie wielkie territorium, dwoie mieyscá/ gdźieby pignora złożyć mogłá Szláchtá beśpiecznie/ idąc ná Pospolite ruszenie/ y dla inszych nagłych tráfunkow. Co trzy látá zaś/ ná przypadáiącym Deputáckim Seymiku/ co raz inszego Szláchćicá ośiádłego/ y rzeczy świádomego/ obieráć będą (álbo dwoch/ gdy dwie fortece) zá fortecznego ktory fortece będźie miał w záwiádowániu/ iáką Dźierżáwę Czterotyśiączney Intraty z dobr Krolewskich/ onego Woiewodztwá/ dla postánowieniá wodnych prochowni/ do tego vrzędu náznáczywszy
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 55
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
wiele rozlania krwie, ogniów i łez padających i wylewających się z oczu łudckich z inszemik tyraństwy, które muszą od nieprzyjaciół gorzko im smakować. Przeto, puszkarzu i ludwisarzu, nie darmo przez trąbę prawdy wysokim głosem wołam i mówię, bom jest przymuszony, i rozumiejąc tę profosyją równo z każdym inżynierem będącym i dla tych trafunków, które się działy, że częstokroć hetman czasu dania bitwy, co się tycze zguby albo dostania państwa, położył nadzieję nie tylko poratowania wojska, ale i otrzymania zwycięstwa w mocy dział. A ty, ludwisarzu, nie uczyniłeś dosyć, przedawszy działa fałszowane i źle formowane, ty lepak, puszkarzu, dla nieumiejętności poznania
wiele rozlania krwie, ogniów i łez padających i wylewających się z oczu łudckich z inszemik tyraństwy, które muszą od nieprzyjaciół gorzko im smakować. Przeto, puszkarzu i ludwisarzu, nie darmo przez trąbę prawdy wysokim głosem wołam i mówię, bom jest przymuszony, i rozumiejąc tę profosyją równo z każdym indzinierem będącym i dla tych trafunków, które się działy, że częstokroć hetman czasu dania bitwy, co się tycze zguby albo dostania państwa, położył nadzieję nie tylko poratowania wojska, ale i otrzymania zwycięstwa w mocy dział. A ty, ludwisarzu, nie uczyniłeś dosyć, przedawszy działa fałszowane i źle formowane, ty lepak, puszkarzu, dla nieumiejętności poznania
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 118
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969