/ wyprawili zaraz posły swe do Fernanda Cortesiusa/ który był pod tymi czasy dostał Meksyku/ prosząc go/ żeby im posłał swój zakon/ i mistrze/ którzyby im go wykładali; abowiem gotowi byli opuścić swój/ jako nieznośny i niesprawiedliwy. Josefus Acosta pisze za rzecz dowodną/ iż gdy stali raz Hiszpaniowie przypatrując się tragediej onych ofiar niezbożnych/ jeden młodzienieć/ któremu już byli wyjęli serce/ i potym go zepchnęli na dół po stopniach wschodu kościelnych (jako zwykli byli) rzekł do Hiszpanów: Panowie/ oto mię zabili: co wzbudziło w nich wielki postrach/ i serdeczne użalenie. A tak barzo do rzeczy służy tym nędznikom one ucieszne słowa
/ wypráwili záraz posły swe do Fernándá Cortesiusá/ ktory był pod tymi czásy dostał Mexiku/ prosząc go/ żeby im posłał swoy zakon/ y mistrze/ ktorzyby im go wykładáli; ábowiem gotowi byli opuśćić swoy/ iáko nieznośny y niespráwiedliwy. Iosephus Acostá pisze zá rzecz dowodną/ iż gdy stali raz Hiszpaniowie przypátruiąc się trágediey onych ofiar niezbożnych/ ieden młodźienieć/ ktoremu iuż byli wyięli serce/ y potym go zepchnęli ná doł po stopniách wschodu kośćielnych (iáko zwykli byli) rzekł do Hiszpanow: Pánowie/ oto mię zábili: co wzbudźiło w nich wielki postrách/ y serdeczne vżalenie. A ták bárzo do rzeczy służy tym nędznikom one vćieszne słowá
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 24
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
feret. Ale atośmy już intencją naszę i szczerość w niej nie podejrzaną tak jako jest, przełożyli i mimo sumnienie nasze, które nam w tym przed Panem Bogiem dobrze świadczy, atośmy też i ludziom postępkami naszymi, tej intencji słusznie należącymi i adwersarzom samym widomymi i wiadomymi, aże do końca tej tragediej cale dotrzymali, której tragediej samo dokonanie może być każdemu nalepszym mistrzem. Tego wszytkiego Wiśliczanie jednak czemu tego do nas baczyć nie mogli, czemu chcąc także egzorbitancje Rzpltej naprawiać, jako się do tego przyznawali, od nas przecię taką secessją uczynili? Czemu miedzy nas, ludzi dobrze więtszej kupy, na miejsce obwołane zgromadzonych i nic takiego przeciwko panu nie zamyślawających
feret. Ale atośmy juz intencyą naszę i szczerość w niej nie podejrzaną tak jako jest, przełożyli i mimo sumnienie nasze, które nam w tym przed Panem Bogiem dobrze świadczy, atośmy też i ludziom postępkami naszymi, tej intencyej słusznie należącymi i adwersarzom samym widomymi i wiadomymi, aże do końca tej tragedyej cale dotrzymali, której tragedyej samo dokonanie może być każdemu nalepszym mistrzem. Tego wszytkiego Wiśliczanie jednak czemu tego do nas baczyć nie mogli, czemu chcąc także egzorbitancye Rzpltej naprawiać, jako się do tego przyznawali, od nas przecię taką secessyą uczynili? Czemu miedzy nas, ludzi dobrze więtszej kupy, na miesce obwołane zgromadzonych i nic takiego przeciwko panu nie zamyślawających
Skrót tekstu: ZebrzApolCz_III
Strona: 242
Tytuł:
Apologia abo sprawota szlachcica polskiego.
Autor:
Zebrzydowski Mikołaj
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
przecię nie kontentował. Lecz iż Aleksius nie dogadzał mu tak przespiecznie/ jako on po nim sobie życzył; odprawił tamtego/ a na jego miejsce wprawił Franciscum Dauidem, który Pana tego z Luterana uczynił Kaluinistę/ a potym (gdyż każda niecnota/ a osobliwie niezbożność/ zawsze jest niestateczna) Arrianem. Pomagał tej strasznej Tragediej drugi Medyk Włoch/ Franciscus Stankara. A tak już ci Franci popsowawszy Pana/ i odciąwszy go takim sposobem od Kościoła i od Chrystusa/ przywiedli Dawida do tego/ iż wstąpił na pulpit/ i przy samym Wojewodzie/ przy szlachcie/ i przy pospólstwie/ wyrzekł się sam i wywołał naswiętszą Trójcą/ i Bóstwo Pana Chrystusowo
przećię nie kontentował. Lecz iż Alexius nie dogadzał mu ták przespiecznie/ iáko on po nim sobie życzył; odpráwił támtego/ á ná iego mieysce wpráwił Franciscum Dauidem, ktory Páná tego z Lutheraná vczynił Káluinistę/ á potym (gdyż káżda niecnotá/ á osobliwie niezbożność/ záwsze iest niestáteczna) Arrianem. Pomagał tey strászney Trágediey drugi Medik Włoch/ Franciscus Stánkárá. A ták iuż ći Fránći popsowawszy Páná/ y odćiąwszy go tákim sposobem od Kośćiołá y od Chrystusá/ przywiedli Dawidá do tego/ iż wstąpił ná pulpit/ y przy sámym Woiewodźie/ przy szláchćie/ y przy pospolstwie/ wyrzekł się sam y wywołał naswiętszą Troycą/ y Bostwo Páná Chrystusowo
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 35
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609