wespół przeląkł się, i placu odbiegać musiał.
Który strzeże prawdy na wieki. I ta niemała pochwała jest Boga naszego; obietnicy swej Bóg zawsze dosyć czyni, bo i może ratować i chce. Prawda wiary matką nazwana jest od przodków naszych, malowana bywała z prosta, pstrocin farbowych w sobie niemiewała, abowiem w traktatach i w paktach niema być nic zmyślonego, zdradliwego, albo co od prawdy różnego. Wierny pan we wszytkich słowach swoich, i święty we wszytkich dziełach swoich; jako mówi tak czyni, i w słowiech i w dziełach stateczny i prawdziwy .........
Powiem ja tobie kto prawdy nie
wespół przeląkł się, i placu odbiegać musiał.
Który strzeże prawdy na wieki. I ta niemała pochwała jest Boga naszego; obietnicy swej Bóg zawsze dosyć czyni, bo i może ratować i chce. Prawda wiary matką nazwana jest od przodków naszych, malowana bywała z prosta, pstrocin farbowych w sobie niemiewała, abowiem w traktatach i w paktach niema być nic zmyślonego, zdradliwego, albo co od prawdy różnego. Wierny pan we wszytkich słowach swoich, i święty we wszytkich dziełach swoich; jako mówi tak czyni, i w słowiech i w dziełach stateczny i prawdziwy .........
Powiem ja tobie kto prawdy nie
Skrót tekstu: BirkBaszaKoniec
Strona: 265
Tytuł:
Kantymir Basza Porażony albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana/ P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Fabian Birkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
cztery, pięć statków wziąć się musiało, któremi on sobie chleb pracowicie zarabiał. A toż dla ufolgowania potrzeba ich koniecznie, co prędzej z góry przysłać, a i w temby potrzeba miłościwej deklaracji J. K. Mści, żeby jakąkolwiek kontentacją ci ubodzy ludzie od tych statków mieli. Wm. ultimam salutem w traktatach kłaść raczysz, i jabym się z Wmcią zgodził, ale racz Wm. wspomnieć słowo moje potem, że te sine praeparatione belli, albo daremne, albo ciężkie Rzeczypospolitej być muszą. Do których przystąpić rozumiem, że nie tak snadny będzie sposób; nieprzyjaciel dla swej pychy wrodzonej, okazji nieda, nam się też nie
cztery, pięć statków wziąść się musiało, któremi on sobie chleb pracowicie zarabiał. A toż dla ufolgowania potrzeba ich koniecznie, co prędzéj z góry przysłać, a i w témby potrzeba miłościwéj declaratiéj J. K. Mści, żeby jakąkolwiek contentatią ci ubodzy ludzie od tych statków mieli. Wm. ultimam salutem w traktatach kłaść raczysz, i jabym się z Wmcią zgodził, ale racz Wm. wspomnieć słowo moje potém, że te sine praeparatione belli, albo daremne, albo ciężkie Rzeczypospolitej być muszą. Do których przystąpić rozumiem, że nie tak snadny będzie sposób; nieprzyjaciel dla swej pychy wrodzonej, okaziéj nieda, nam się też nie
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 88
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
owszem śmiałbym prosić Waszej Królewskiej Mości, Pana mego miłościwego, abyś jeszcze ponieważ się okazja podaje, na którą Rzeczpospolita patrzy, nieraczył odrzucać sprobowania traktatów, które, jeżeli pomyślnego skutku swego niewezmą, niestracisz tem nic Wasza Królewska Mość, Pan mój miłościwy, odkryjesz oczy Rzeczypospolitej wszystkiej, która w traktatach nadzieję jakąś pokłada, i ochotniejszemi ich uczynisz do gruntownej przedsięwzięcia
wojny, okażesz Wasza Królewska Mość i wszystkiemu światu iż niesłusznie nieprzyjaciel na Waszą Królewską Miłość wkłada, że tak bardzo wielkie krwie rozlania i takie zniszczenie ubogich ludzi nie przez niego, ale przez Waszą Królewską Mość dzieje się. A my tym czasem nieopuściemy żadnej okazji,
owszem śmiałbym prosić Waszej Królewskiej Mości, Pana mego miłościwego, abyś jeszcze ponieważ się okazya podaje, na którą Rzeczpospolita patrzy, nieraczył odrzucać sprobowania traktatów, które, jeżeli pomyślnego skutku swego niewezmą, niestracisz tém nic Wasza Królewska Mość, Pan mój miłościwy, odkryjesz oczy Rzeczypospolitéj wszystkiéj, która w traktatach nadzieję jakąś pokłada, i ochotniejszemi ich uczynisz do gruntownéj przedsięwzięcia
wojny, okażesz Wasza Królewska Mość i wszystkiemu światu iż niesłusznie nieprzyjaciel na Waszą Królewską Miłość wkłada, że tak bardzo wielkie krwie rozlania i takie znisczenie ubogich ludzi nie przez niego, ale przez Waszą Królewską Mość dzieje się. A my tym czasem nieopuściemy żadnéj okaziéj,
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 122
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
mi się podoba, o czem i do J. K. Mści piszę. Lubo do efektu nieprzydzie, wielkim postrachem może być nieprzyjacielowi, a jeszcze więtszym i Kurfirsztowi, który rozumiem
omnem lapidem u nieprzyjaciela movebit, żeby ab hoc malo liberował państwo swoje. Posłał już to tydzień Krejtza do Gustawa zrozumiewając go o dalszych traktatach. Awo widzę choć go o to nieprosiemy, sam się per fortia intriguje i trudno mu mieć za złe, a będzie podobno i bardziej kiedy go niepospolite zaleci ruszenie. OD PANA HETMANA DO KRÓLA JEGO MOŚCI
, w obozie pod Skarlinem, dnia 2. Listopada 1628.
Częścią dla niesposobności miejsc, widząc że za
mi się podoba, o czém i do J. K. Mści piszę. Lubo do effektu nieprzydzie, wielkim postrachem może być nieprzyjacielowi, a jeszcze więtszym i Kurfirsztowi, który rozumiem
omnem lapidem u nieprzyjaciela movebit, żeby ab hoc malo liberował państwo swoje. Posłał już to tydzień Krejtza do Gustawa zrozumiewając go o dalszych traktatach. Awo widzę choć go o to nieprosiemy, sam się per fortia intriguje i trudno mu mieć za złe, a będzie podobno i bardziéj kiedy go niepospolite zaleci ruszenie. OD PANA HETMANA DO KRÓLA JEGO MOŚCI
, w obozie pod Skarlinem, dnia 2. Listopada 1628.
Częścią dla niesposobności miejsc, widząc że za
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 142
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
od tego; przydzie tedy inszych zażywać sposobów, jakoby się droga nieprzyjacielowi do posiłku im zawarła i onych się tak trzymało, żeby się nigdzie z tamtego miejsca wychylić niemogli. Niewątpię, że jeszcze nim ad hiberna pójdziemy, może Pan Bóg podać sposób zarobienia na sławę Waszej Królewskiej Mości, Pana mego miłościwego. O traktatach nic niepiszę, wiedząc, że Ich M. Panowie Komisarze, którym to interest, Waszej Królewskiej Mości dostatecznie oznajmują. To oznajmić muszę, że za resolucją Ich Mości Panów Komisarzów do płacej wojskowej naznaczonych, iż zapłacie generalnej nadzieję nieczynią, wojsko Waszej Królewskiej Mości baczyć się poczęło z takiemi deklaratiami, że żadnych sposobów
od tego; przydzie tedy inszych zażywać sposobów, jakoby się droga nieprzyjacielowi do posiłku im zawarła i onych się tak trzymało, żeby się nigdzie z tamtego miejsca wychylić niemogli. Niewątpię, że jeszcze nim ad hiberna pójdziemy, może Pan Bóg podać sposób zarobienia na sławę Waszéj Królewskiéj Mości, Pana mego miłościwego. O traktatach nic niepiszę, wiedząc, że Ich MM. Panowie Kommissarze, którym to interest, Waszej Królewskiej Mości dostatecznie oznajmują. To oznajmić muszę, że za resolutią Ich Mości Panów Kommissarzów do płacej wojskowej naznaczonych, iż zapłacie generalnej nadzieję nieczynią, wojsko Waszéj Królewskiéj Mości baczyć się poczęło z takiemi deklaratiami, że żadnych sposobów
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 144
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
zapłaty zupełnej. Czyniłem i czynię, co mogę; ale to sczerze Waszej Królewskiej Mości, Panu memu miłościwemu, piszę, że żadnej nadzieje niemam, abym miał w tej mierze co efficere. Panie Boże racz sposoby podać, któremiby taka zawziętość ująć się mogła i od jawnego niebezpieczeństwa eliberować Rzeczpospolitą! O traktatach niepiszę nic Waszej Królewskiej Mości, spusczając to Ich M. Panom komisarzom, to tylko, że w nich żadnej namniejszej nadzieje niemam. Grof Turn stary pisał do mnie, pilnie prosząc o wolny przejazd do Daniej, ukazując, że niebył nigdy w Gustawowej służbie; z którym podług pisania W. Królewskiej Mści
zapłaty zupełnéj. Czyniłem i czynię, co mogę; ale to sczerze Waszej Królewskiej Mości, Panu memu miłościwemu, piszę, że żadnej nadzieje niemam, abym miał w tej mierze co efficere. Panie Boże racz sposoby podać, któremiby taka zawziętość ująć się mogła i od jawnego niebespieczeństwa eliberować Rzeczpospolitą! O traktatach niepiszę nic Waszej Królewskiej Mości, spusczając to Ich MM. Panom kommissarzom, to tylko, że w nich żadnéj namniejszéj nadzieje niemam. Groff Turn stary pisał do mnie, pilnie prosząc o wolny przejazd do Daniej, ukazując, że niebył nigdy w Gustawowej służbie; z którym podług pisania W. Królewskiéj Mści
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 148
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
a gruntowne tej wojny poparcie stanie obmyślone, rozumiem być mniej potrzebne. Iż jednak o deklaraciej żołnierskiej trudno mieć pewność i o obmyśleniu też sejmowem gruntownego wojny poparcia, ani o pewnych supplementach non constat, przydzie Ich Mościom Panom komisarzom, przychylając się do intencji W. K. Mści, o tem traktować. Jako w tych traktatach nieprzyjaciel we wszystkiem bardzo trudnym się być pokazuje, z listów tych, które posyłam, raczysz W. K. Mość wyrozumieć i t. d. OD PANA HETMANA DO KRÓLA JEGO MOŚCI
, w Toruniu, dnia 15. Grudnia 1628.
Jakom po przyjechaniu tu do Torunia i po zniesieniu się z Ich Mościami Pany
a gruntowne téj wojny poparcie stanie obmyślone, rozumiem być mniej potrzebne. Iż jednak o deklaraciej żołnierskiej trudno mieć pewność i o obmyśleniu też sejmowém gruntownego wojny poparcia, ani o pewnych supplementach non constat, przydzie Ich Mościom Panom kommissarzom, przychylając się do intenciej W. K. Mści, o tém traktować. Jako w tych traktatach nieprzyjaciel we wszystkiém bardzo trudnym się być pokazuje, z listów tych, które posyłam, raczysz W. K. Mość wyrozumieć i t. d. OD PANA HETMANA DO KRÓLA JEGO MOŚCI
, w Toruniu, dnia 15. Grudnia 1628.
Jakom po przyjechaniu tu do Torunia i po zniesieniu się z Ich Mościami Pany
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 154
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
pospieszysz. Ato znowu powtórnym kompello Wm. M. M. Pana listem, uniżenie,per omnia sacra prosząc, racz jaknajprędzej zbiegać do ugaszenia ognia tego, który dwie lecie się żarzy, a teraz już bliski tego, że Ojczyznę w popiół może obrócić. Już mi sposobów niestaje, i ustawam w tych Traktatach, i radach około Domowego pokoju. Nadzieja i wszytek sposób, w samym Wm. Memu M. Panu, któremu to Pan Bóg z umysłu zachowuje tę lauream domowego uciszenia, pewnie się to za bytnością Wm. M. M. Pana zdarzy: racz, tylko i zdrowiu Ojczyzny, i mojej uniżonej prośbie tę darować
pospieszysz. Ato znowu powtornym compello Wm. M. M. Páná listem, vniżenie,per omnia sacra prosząc, rácz iáknayprędzey zbiegáć do vgászenia ogniá tego, ktory dwie lećie się żarzy, á teraz iuż bliski tego, że Oyczyznę w popiòł może obroćić. Iuż mi sposobow niestáie, y vstawam w tych Tráctatách, y rádách około Domowego pokoiu. Nádźieiá y wszytek sposob, w sámym Wm. Memu M. Pánu, ktoremu to Pan Bog z vmysłu záchowuie tę lauream domowego vćiszenia, pewnie się to zá bytnością Wm. M. M. Páná zdárzy: rácz, tylko y zdrowiu Oyczyzny, y moiey vniżoney proźbie tę dárowáć
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 87
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
Rzeczypospolitej władze; a na niej ufundowawszy poufałość i zjednoczenie majestatu z wolnością; idę do wyniesienia dalszego struktury naszej; które rożumiem ściany; a przez nie, bezpieczeństwo postronne. Strach pomyślić jakimiśmy zewsżąd akrężeni sąmsiadami, i w jakie siły nasże domowe ufamy, żeby któremukolwiek z nich dać odpor; jeżeli nas ufność w traktatach ubezpiecza? czy nie mamyź tyle codzień przykładów przed oczyma, nie zachowania najściślejszego przymierza, i owszem zbytnie poleganie i ufność w traktatach, jeżeli nas trzyma w niegotowości ; ta sama niegotowość jest okazją i pobudką do zerwania ich: aditum nocendi perfidio praestat ipsa fides.
Pospolita u nas opinia, podobno nas w tej nikczemności
Rzeczypospolitey władze; a na niey ufundowawszy poufałość y ziednoczenie majestatu z wolnośćią; idę do wynieśienia dalszego struktury naszey; ktore roźumiem śćiany; a przez nie, bespieczenstwo postronne. Strach pomyślić iakiemiśmy zewsźąd akręźeni sąmsiadami, y w iakie śiły nasźe domowe ufamy, źeby ktoremukolwiek z nich dać odpor; ieźeli nas ufnosć w traktatach ubespiecza? czy nie mamyź tyle codzien przykładow przed oczyma, nie zachowania nayśćiśleyszego przymierza, y owszem zbytnie poleganie y ufność w traktatach, ieźeli nas trzyma w niegotowośći ; ta sama niegotowość iest okazyą y pobudką do zerwania ich: aditum nocendi perfidio praestat ipsa fides.
Pospolita u nas opinia, podobno nas w tey nikczemnośći
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 7
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
a przez nie, bezpieczeństwo postronne. Strach pomyślić jakimiśmy zewsżąd akrężeni sąmsiadami, i w jakie siły nasże domowe ufamy, żeby któremukolwiek z nich dać odpor; jeżeli nas ufność w traktatach ubezpiecza? czy nie mamyź tyle codzień przykładów przed oczyma, nie zachowania najściślejszego przymierza, i owszem zbytnie poleganie i ufność w traktatach, jeżeli nas trzyma w niegotowości ; ta sama niegotowość jest okazją i pobudką do zerwania ich: aditum nocendi perfidio praestat ipsa fides.
Pospolita u nas opinia, podobno nas w tej nikczemności usypia, że sami sąmsiedzi, przez wzajemną zazdrość między sobą, interesują się do naszej konserwacyj; Pytam się jeżeli ta racja polityczna obroniła
a przez nie, bespieczenstwo postronne. Strach pomyślić iakiemiśmy zewsźąd akręźeni sąmsiadami, y w iakie śiły nasźe domowe ufamy, źeby ktoremukolwiek z nich dać odpor; ieźeli nas ufnosć w traktatach ubespiecza? czy nie mamyź tyle codzien przykładow przed oczyma, nie zachowania nayśćiśleyszego przymierza, y owszem zbytnie poleganie y ufność w traktatach, ieźeli nas trzyma w niegotowośći ; ta sama niegotowość iest okazyą y pobudką do zerwania ich: aditum nocendi perfidio praestat ipsa fides.
Pospolita u nas opinia, podobno nas w tey nikczemnośći usypia, źe sami sąmsiedzi, przez wzaiemną zazdrość między sobą, interessuią śię do naszey konserwacyi; Pytam się ieźeli ta racya polityczna obroniła
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 7
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733