minut. P. Skąd to nazwisko Tropici albo Odwrotne wzięte? O. Stąd, iż gdy Słońce przyjdzie do nich już ani wyżej postąpić ani niżej spuścić się nie może, ale na odwrót cofnąwszy się ustawicznie między temidwoma liniami, jakoby między granicami krąży, albo się spuszczając, albo się podnosząc. Przeto w Krajach między Tropikami położonych, dwa kroć na rok Słońce góruje. P. Czym się różnią między sobą pomienione Tropici? O. Tym, iż jeden jest ku Północy, zmierzający ku Biegunowi Północnemu, przeto nazywa się Północny, albo pospoliciej Tropicus Cancri i. k. A drugi z drugiej strony Equatora Południowy zmierzający ku Biegunowi Południowemu, zowie
minut. P. Zkąd to nazwisko Tropici albo Odwrotne wzięte? O. Ztąd, iż gdy Słońce przyidzie do nich iuż ani wyżey postąpić ani niżey spuścić się nie może, ale na odwrot cofnąwszy się ustawicznie między temidwoma liniami, iakoby między granicami krąży, albo się spuszczaiąc, albo się podnosząc. Przeto w Kraiach między Tropikami położonych, dwa kroć na rok Słońce goruie. P. Czym się rożnią między sobą pomienione Tropici? O. Tym, iż ieden iest ku Połnocy, zmierzaiący ku Biegunowi Połnocnemu, przeto nazywa się Połnocny, albo pospoliciey Tropicus Cancri i. k. A drugi z drugiej strony Aequatora Południowy zmierzaiący ku Biegunowi Południowemu, zowie
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 10
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
minut; od siebie zaś odległe są na 47 gradusów prawie: obydwa z Equatorem są równo odległe Cyrkuły, i są niby granicami biegu Słonecznego, bo do nich Słońce przyszedłszy więcej nie postępuje, ale się wraca ku Equatorowi i stąd je po grecku nazwano Tropikami.
POLARES są mniejsze dwa Cyrkuły równo odległe z Ekwatorem i z Tropikami, odległe od polów na 23 gradusy i 29 minut. jeden z nich nazywa się t. u. Cyrkuł Polarys, Arcticus, drugi zaś x. i. Polarys Antarcticus. P. Co to za Cyrkuł maleńki c. na samym Polu Arcticus nazwanym, leżący na wierzchu Merydiana widziemy? O. Jest to Cyrkuł
minut; od siebie zaś odległe są na 47 gradusow prawie: obydwa z Equatorem są rowno odległe Cyrkuły, y są niby granicami biegu Słonecznego, bo do nich Słońce przyszedłszy więcey nie postępuie, ale się wraca ku Equatorowi y ztąd ie po grecku nazwano Tropikami.
POLARES są mnieysze dwa Cyrkuły rowno odległe z Ekwatorem y z Tropikami, odległe od polow na 23 gradusy y 29 minut. ieden z nich nazywa się t. u. Cyrkuł Polaris, Arcticus, drugi zaś x. y. Polaris Antarcticus. P. Co to za Cyrkuł maleńki c. na samym Polu Arcticus nazwanym, leżący na wierzchu Merydiana widziemy? O. Iest to Cyrkuł
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 259
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Pierwszej części, Afryka. PIERWSZEJ CZęŚCI, TRZECIE KSIĘGI; W których się zamyka opisanie Afryki.
Afryka nazwana jest/ wedle Josefa od Afra/ jednego z potomków Abrahamowych. Drudzy rozumieją/ iż rzeczona jest Afryka/ jakby Aprica/ abo Otwarta po Polsku/ gdyż jest otworzysta i wydana ku słońcu: leży bowiem jakoby miedzy Tropikami: dla której przyczyny była po wielkiej części nie znajoma starym/ którzy rozumieli/ iż krainy miedzy Tropikami położone/ nie były sposobne ku mieszkaniu dla zbytniego gorąca. Jest położenia abo kształtu podobnego ku Triangulowi. Od pułnocy kończy się morzem Włoskim: od zachodu i od południa Oceanem: od wschodu starzy dawali jej granicę Nil rzekę
Pierwszey częśći, Africa. PIERWSZEY CZęSCI, TRZECIE KSIĘGI; W ktorych się zámyka opisánie Afriki.
AFriká názwána iest/ wedle Iosefá od Afrá/ iednego z potomkow Abráámowych. Drudzy rozumieią/ iż rzeczona iest Afriká/ iákby Apricá/ ábo Otwárta po Polsku/ gdyż iest otworzysta y wydána ku słońcu: leży bowiem iákoby miedzy Tropikámi: dla ktorey przyczyny byłá po wielkiey częśći nie znáioma stárym/ ktorzy rozumieli/ iż kráiny miedzy Tropikámi położone/ nie były sposobne ku mieszkániu dla zbytniego gorącá. Iest położenia ábo kształtu podobnego ku Triángulowi. Od pułnocy kończy się morzem Włoskim: od zachodu y od południá Oceanem: od wschodu stárzy dawáli iey gránicę Nil rzekę
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 210
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
nazwana jest/ wedle Josefa od Afra/ jednego z potomków Abrahamowych. Drudzy rozumieją/ iż rzeczona jest Afryka/ jakby Aprica/ abo Otwarta po Polsku/ gdyż jest otworzysta i wydana ku słońcu: leży bowiem jakoby miedzy Tropikami: dla której przyczyny była po wielkiej części nie znajoma starym/ którzy rozumieli/ iż krainy miedzy Tropikami położone/ nie były sposobne ku mieszkaniu dla zbytniego gorąca. Jest położenia abo kształtu podobnego ku Triangulowi. Od pułnocy kończy się morzem Włoskim: od zachodu i od południa Oceanem: od wschodu starzy dawali jej granicę Nil rzekę/ ale dziś jej dają pospolicie Czerwone morze. Wzięła wielką sławę z zaleconych Egipczyków/ w budowaniu/
názwána iest/ wedle Iosefá od Afrá/ iednego z potomkow Abráámowych. Drudzy rozumieią/ iż rzeczona iest Afriká/ iákby Apricá/ ábo Otwárta po Polsku/ gdyż iest otworzysta y wydána ku słońcu: leży bowiem iákoby miedzy Tropikámi: dla ktorey przyczyny byłá po wielkiey częśći nie znáioma stárym/ ktorzy rozumieli/ iż kráiny miedzy Tropikámi położone/ nie były sposobne ku mieszkániu dla zbytniego gorącá. Iest położenia ábo kształtu podobnego ku Triángulowi. Od pułnocy kończy się morzem Włoskim: od zachodu y od południá Oceanem: od wschodu stárzy dawáli iey gránicę Nil rzekę/ ále dźiś iey dáią pospolićie Czerwone morze. Wźięłá wielką sławę z záleconych AEgyptczykow/ w budowániu/
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 210
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
. Od końca zaś Aprila/ aż do końca Octobra/ wieją Vendauali; a to są wiatry/ co panują z południa ku zachodowi/ za którymi wracają się do nowej Hiszpaniej. A żeby ich naleźli żeglarze/ wyjeżdżają wysoko na 20. abo na 30. gradusów. Wschodnie/ których Hiszpani nazywają Brisc/ panują miedzy Tropikami/ a Vendauali zaś są za nimi. Pomienione porty graniczą z Mechiocan. Ta prowincja odległa od Meksyku namniej na 50 mil Niemieckich (a wokoło ma 80) jest jedna z lepszych prowincyj nowej Hiszpaniej: gdyż tam Mahiz i różne insze frukty/ dostawają się dwakroć na rok: i Franciscus de Torasas, zebrał 600
. Od końcá záś Aprilá/ áż do końcá Octobrá/ wieią Vendáuáli; á to są wiátry/ co pánuią z południá ku zachodowi/ zá ktorymi wrácáią się do nowey Hiszpániey. A żeby ich náleźli żeglarze/ wyieżdżáią wysoko ná 20. ábo ná 30. gradusow. Wschodnie/ ktorych Hiszpani názywáią Brisc/ pánuią miedzy Tropikámi/ á Vendáuáli zás są zá nimi. Pomienione porty grániczą z Mechiocan. Tá prouincia odległá od Mexiku namniey ná 50 mil Niemieckich (á wokoło ma 80) iest iedná z lepszych prouinciy nowey Hiszpániey: gdyż tám Máhiz y rozne insze frukty/ dostawáią się dwakroć ná rok: y Franciscus de Torasas, zebrał 600
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 286
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
być trzecią częścią Świata przywiązana do Azyj Istmem-Zues, który dzieli morze czerwone od Medyterranu. Imię Aryki ma mieć od pewnego Azera przyjaciela Herkulesa, a według innnych, od Ifryka Arabskiego Króla, który Afryką rządził, Festus zaś twierdzi że to Imię jest Greckie znaczące ciepła wielkie w tym Kraju. z przyczyny sytuacyj jego między dwiema Tropikami. Afryka wielu godnych ludzi Ojczyzną się być liczy jako; Z. Tertuliana, Z. Cypriana, Z. Augustyna, Z. Fulgencjusza Opata Millewitańskiego, Minucjusa Feliksa, Fakunda, Annibala sławnego Wodza, dla czego od Wirgiliusza nazwana Dives Triumfis. Afryka graniczy na Pułnoc z Medyterranem, na Wschód z Morzem Czerwonym i Istmem
bydź trzecią częscią Swiátá przywiązáná do Azyi Istmem-Zues, ktory dzieli morze czerwone od Medyterránu. Imię Aryki ma mieć od pewnego Azera przyiaciela Herkulesá, á według innnych, od Ifryka Arábskiego Krolá, ktory Afryką rządził, Festus záś twierdzi że to Imie iest Greckie znáczące ciepła wielkie w tym Kráiu. z przyczyny sytuacyi iego między dwiema Tropikámi. Afryka wielu godnych ludzi Oyczyzną się bydź liczy iáko; S. Tertuliana, S. Cypryana, S. Augustyna, S. Fulgencyusza Opátá Millewitáńskiego, Minucyusa Felixa, Fakunda, Annibala słáwnego Wodzá, dla czego od Wirgiliusza názwáná Dives Triumphis. Afryka grániczy ná Pułnoc z Medyterranem, ná Wschod z Morzem Czerwonym y Istmem
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 611
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740
, TRZECIE KSIĘGI
. NAmniej zawsze znali ludzie naszy/ i namniej bywali w tej części świata/ którą zowią Afryką: czego przyczyna była położenie jej sub Zona torrida, którą starzy rozumieli być niesposobną ku mieszkaniu. Lecz opinia starych/ acz co się tycze racji/ nie jest prawdziwa: bo my wiemy/ iż miedzy dwiema Tropikami znajdują się kraje barzo wesołe/ jako jest Abbassia/ i królestwa Kongo i Angole/ i wszystka India/ i nowa Hiszpania/ i Brasil; jednak przecię ile się tycze rzeczy samej/ nie jest zgoła fałszywa/ gdyż żadna część świata nie ma pustyń więtszych/ jako Afryka. Te pustynie (które się rozciągają od Oceanu
, TRZECIE KSIĘGI
. NAmniey záwsze ználi ludzie nászy/ y namniey bywáli w tey częśći świátá/ ktorą zowią Afriką: czego przyczyná byłá położenie iey sub Zona torrida, ktorą stárzy rozumieli być niesposobną ku mieszkániu. Lecz opinia stárych/ ácz co się tycze rátiey/ nie iest prawdźiwa: bo my wiemy/ iż miedzy dwiemá Tropikámi znáyduią się kráie bárzo wesołe/ iáko iest Abbássia/ y krolestwá Congo y Angolae/ y wszystká India/ y nowa Hiszpánia/ y Brásil; iednák przećię ile się tycze rzeczy sámey/ nie iest zgołá fałszywa/ gdyż żadna część świátá nie ma pustyń więtszych/ iáko Afriká. Te pustynie (ktore się rozćiągáią od Oceanu
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 142
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
obracają się ku pułnocy. Części wtórej,
Lecz niemasz żadnej części morza/ gdzieby to obaczyć jaśniej/ jako na Oceanie Sur/ abo południowym: bo też niemasz nigdziej morza szerszego/ i wolniejszego/ przestrzeńszego i otworzystszego/ i gdzieby wody bieżące/ i wiatry wiejące mniej miały przeszkód. Tam tedy miedzy Tropikami/ powiewa ustawicznie wiatr pewny wschodni/ tak trwale i statecznie/ iż przez wiele dni nie potrzeba bywa żeglarzom ruszać rudla/ abo też poprawiać żaglów: gdyż płyną sobie śrzodkiem onego morza niezmiernego/ nie inaczej jedno jako kanałem abo też rzeką spokojną. Czego naprzód przed inszemi doznał Fernandus Magalianes/ który też dla tego nazwał je
obrácáią się ku pułnocy. Częśći wtorey,
Lecz niemász żadney częśći morzá/ gdźieby to obáczyć iásniey/ iáko ná Oceanie Sur/ ábo południowym: bo też niemász nigdźiey morzá szerszego/ y wolnieyszego/ przestrzeńszego y otworzystszego/ y gdźieby wody bieżące/ y wiátry wieiące mniey miáły przeszkod. Tám tedy miedzy Tropikámi/ powiewa vstáwicznie wiátr pewny wschodni/ ták trwále y státecznie/ iż przez wiele dni nie potrzebá bywa żeglarzom ruszáć rudlá/ ábo też popráwiáć żaglow: gdyż płyną sobie śrzodkiem onego morzá niezmiernego/ nie ináczey iedno iáko kánałem ábo też rzeką spokoyną. Czego naprzod przed inszemi doznał Fernándus Mágáliánes/ ktory też dla tego názwał ie
Skrót tekstu: BotŁęczRel_II
Strona: 16
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. II
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609