się Kieżgałły, skąd się nazywają Zawiszowie Kieżgałłowie, wziąwszy za herb sobie herb Kieżgałłów Łabędzia, a w hełmie Różę, dawny swój herb, położywszy, jako się teraz dom Zawiszów-Kieżgałłów pieczętuje.
Józef Zawisza na Baksztach, wojewoda wendeński, człowiek i senator wielkiej rady; wziąwszy za żonę księżnę Wiśniowiecką z Korybutów, miał z nią trzech synów: Andrzeja, Jana i Mikołaja, z których pierwszy:
Andrzej Zawisza, za króla Stefana Batorego zostawszy wojewodą mińskim; z województwa, za króla imci Zygmunta Trzeciego in Anno 1590, zstąpił na podskarbiostwo w. w. księstwa lit., jako o nim konstytucja Anno 1601 wzmiankę czyni. Byłto podskarbi poczciwy, pobożny
się Kieżgałły, zkąd się nazywają Zawiszowie Kieżgałłowie, wziąwszy za herb sobie herb Kieżgałłów Łabędzia, a w hełmie Różę, dawny swój herb, położywszy, jako się teraz dom Zawiszów-Kieżgałłów pieczętuje.
Józef Zawisza na Baksztach, wojewoda wendeński, człowiek i senator wielkiéj rady; wziąwszy za żonę księżnę Wiśniowiecką z Korybutów, miał z nią trzech synów: Andrzeja, Jana i Mikołaja, z których pierwszy:
Andrzéj Zawisza, za króla Stefana Batorego zostawszy wojewodą mińskim; z województwa, za króla imci Zygmunta Trzeciego in Anno 1590, zstąpił na podskarbiostwo w. w. księstwa lit., jako o nim konstytucya Anno 1601 wzmiankę czyni. Byłto podskarbi poczciwy, pobożny
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 5
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
ale też jako zacnemu, wielkich senatorów ojców jego następcy. Z tą żoną mam dotąd żyjących dzieci: Barbarę Franciszkę, księżnę Badziwiłłową, miecznikową w. księstwa lit., dobrze od Pana Boga w piękność, cnotę i przymioty ubłogosławioną, Marię-Beatę, Petronellę i Brygidę w panieńskim jeszcze stanie; Ignacego i Felicjana synów, a trzech przed Bogiem: Józefa, Jędrzeja, Eryka. I moje, i żony mojej i dzieci naszych Sukcesa Wszechmocnemu Bogu ofiaruję; a co czas przyszły jeszcze przyniesie, zachowuję to Sukcesorom do konotacji w tej księdze, obligując, jeśli dom im miły będzie, aby dla pamięci, nie dla próżnej chwały, co się jeszcze w
ale téż jako zacnemu, wielkich senatorów ojców jego następcy. Z tą żoną mam dotąd żyjących dzieci: Barbarę Franciszkę, księżnę Badziwiłłową, miecznikową w. księstwa lit., dobrze od Pana Boga w piękność, cnotę i przymioty ubłogosławioną, Maryę-Beatę, Petronellę i Brygidę w panieńskim jeszcze stanie; Ignacego i Felicyana synów, a trzech przed Bogiem: Józefa, Jędrzeja, Eryka. I moje, i żony mojéj i dzieci naszych sukcessa Wszechmocnemu Bogu ofiaruję; a co czas przyszły jeszcze przyniesie, zachowuję to sukcessorom do konnotacyi w téj księdze, obligując, jeśli dom im miły będzie, aby dla pamięci, nie dla próżnéj chwały, co się jeszcze w
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 9
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
zbyteczną były przeszkodą. I tak daremno zwłóczywszy się, powróciłem 24 Augusti.
26 Augusti, pod Białą w jednym kwandransie ubiłem niedźwiedzia.
10 Septembris. Począwszy przez cztery dni polowałem pod Morozowiczami, ku Polikartom, koło Mokinnicz, Zaroi, Boryszyna. Pola arcy dobre, zajęcy uszczwałem dwudziestu siedmiu, lisów trzech, niedźwiedzi było nie mało, ale przeszkodziła słota i szturmy.
1 Octobris, pod dworem rohoteńskim polując, uszczwałem z małej kniejki lisów trzech.
2 Octobris. Przyjechał do mnie z Rusi na polowanie ip. Haraburda Janusz, także i p. Pancerzyński, który odjechał odemnie 7^go^, utraktowany i udarowany.
[...] Octobris
zbyteczną były przeszkodą. I tak daremno zwłóczywszy się, powróciłem 24 Augusti.
26 Augusti, pod Białą w jednym kwandransie ubiłem niedźwiedzia.
10 Septembris. Począwszy przez cztery dni polowałem pod Morozowiczami, ku Polikartom, koło Mokinnicz, Zaroi, Boryszyna. Pola arcy dobre, zajęcy uszczwałem dwudziestu siedmiu, lisów trzech, niedźwiedzi było nie mało, ale przeszkodziła słota i szturmy.
1 Octobris, pod dworem rohoteńskim polując, uszczwałem z małéj kniejki lisów trzech.
2 Octobris. Przyjechał do mnie z Rusi na polowanie jp. Haraburda Janusz, także i p. Pancerzyński, który odjechał odemnie 7^go^, utraktowany i udarowany.
[...] Octobris
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 38
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
. Stamtąd na Ruś wyjechawszy 20^go^, stanąłem w Smiłowiczach 9 Decembris.
15^go^ ubiłem na obławie niedźwiedzia.
17^go^ byli u mnie: ip. podkomorzy miński, ip. stolnik miński, ip. sędzia grodzki i t. d.
19^go^, jeździłem na łowy tak nieszczęśliwe, że we trzech ostępach mając niedźwiedzi trzech, żadnegom nie ubił. Pawłowski bez obławy przy psach, pod samemi Słobody gumnami ubił niedźwiedzia.
26^go^. Na świętach Bożego Narodzenia miałem gości dostatek. Po świętach i po Nowym Roku zaraz do Czeczerska na Mohilew jechałem, tamem futer dość nakupował i tanie; stanąłem w Czeczersku 6 Januarii 1698. Anno
. Ztamtąd na Ruś wyjechawszy 20^go^, stanąłem w Smiłowiczach 9 Decembris.
15^go^ ubiłem na obławie niedźwiedzia.
17^go^ byli u mnie: jp. podkomorzy miński, jp. stolnik miński, jp. sędzia grodzki i t. d.
19^go^, jeździłem na łowy tak nieszczęśliwe, że we trzech ostępach mając niedźwiedzi trzech, żadnegom nie ubił. Pawłowski bez obławy przy psach, pod samemi Słobody gumnami ubił niedźwiedzia.
26^go^. Na świętach Bożego Narodzenia miałem gości dostatek. Po świętach i po Nowym Roku zaraz do Czeczerska na Mohilew jechałem, tamem futer dość nakupował i tanie; stanąłem w Czeczersku 6 Januarii 1698. Anno
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 54
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Octobris w Grodnie byłem pro festo S. Francisci, zaproszony u ojców bernardynów jadłem obiad. Wróciłem się do Usnarza 6 Octobris.
7^go^ jechałem na polowanie do ip. cześnika w. księstwa lit., polowaliśmy za Swisłoczą pod Łunnem w kniei, za dworem ip. Rusieckiego; uszczwaliśmy wilków trzech, czwartego młodego psy zgoniły i liszkę. Jechaliśmy potem pod Hornice, gdzie z nami złączył się ip. Sapieha podskarbi w. w. księstwa lit.; aleśmy szczęścia nie mieli tych dni, bośmy tylko kilka zajęcy uszczwali. Do domu wróciłem się die 10 Octobris. Psy do niedźwiedzia wyszły die
Octobris w Grodnie byłem pro festo S. Francisci, zaproszony u ojców bernardynów jadłem obiad. Wróciłem się do Usnarza 6 Octobris.
7^go^ jechałem na polowanie do jp. cześnika w. księstwa lit., polowaliśmy za Swisłoczą pod Łunnem w kniei, za dworem jp. Rusieckiego; uszczwaliśmy wilków trzech, czwartego młodego psy zgoniły i liszkę. Jechaliśmy potém pod Hornice, gdzie z nami złączył się jp. Sapieha podskarbi w. w. księstwa lit.; aleśmy szczęścia nie mieli tych dni, bośmy tylko kilka zajęcy uszczwali. Do domu wróciłem się die 10 Octobris. Psy do niedźwiedzia wyszły die
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 61
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
pod Bejsagołą, a szwedów sto i polskich alias tatarskich dwie chorągwie p. Owerkowicza i Tupalskiego. Znieśli podjazd moskiewski, trupem położyli ze sześćdziesiąt, kapitanów dwóch zabito, żywcem przyprowadzono dwunastu, insi po lasach rzucając flinty rozpierzchnęli się. Przyniesiono mi po sto flintów. Z naszej strony dwóch szwedów postrzelonych, jeden tatar zabity, trzech postrzelonych.
Anno 1705. Wyszedłem wespół z pułkownikiem Clodtem na Żmudź, podjazdami częstośmy Moskwę bili. Die 21 Januarii pod Kławanami atakowało nas 5000 Moskwy, będących in numero 1500, to jest: szwedów było 1000, naszych 500; przednia ich straż, w której był cały pułk, to jest ludzi 1000,
pod Bejsagołą, a szwedów sto i polskich alias tatarskich dwie chorągwie p. Owerkowicza i Tupalskiego. Znieśli podjazd moskiewski, trupem położyli ze sześćdziesiąt, kapitanów dwóch zabito, żywcem przyprowadzono dwunastu, insi po lasach rzucając flinty rozpierzchnęli się. Przyniesiono mi po sto flintów. Z naszéj strony dwóch szwedów postrzelonych, jeden tatar zabity, trzech postrzelonych.
Anno 1705. Wyszedłem wespół z pułkownikiem Clodtem na Żmudź, podjazdami częstośmy Moskwę bili. Die 21 Januarii pod Kławanami atakowało nas 5000 Moskwy, będących in numero 1500, to jest: szwedów było 1000, naszych 500; przednia ich straż, w któréj był cały pułk, to jest ludzi 1000,
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 122
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Decembris; przy wyjściu napadła dywizja Wiśniowieckiego księcia, pod komendą p. Kryszpina starosty płungiańskiego, na Wilno i na odwód, który ja trzymałem: we stu koni szwedów i z kilkądziesiąt ochotnika polskiego, wprzódy nas wsparto, potem przez całe miasto i przez rynek pędziłem ich aż za przedmieście bramy Ostrej. Zabito mi trzech szwedów, polaka towarzysza z pod chorągwi p. Piłsudzkiego i dwóch polaków postrzelono; z tamtej strony nabitych siła leżało. Stanęliśmy w kraju wiłkomirskim na zimowe kwatery die 15 Decembris, jam stanął w Oniksztach.
Ip. Antoniewicz na podjazd do Wilna ordynowany dobrze gościł: wziął dwóch rotmistrzów i siła towarzystwa naprowadził i wielką
Decembris; przy wyjściu napadła dywizya Wiśniowieckiego księcia, pod komendą p. Kryszpina starosty płungiańskiego, na Wilno i na odwód, który ja trzymałem: we stu koni szwedów i z kilkądziesiąt ochotnika polskiego, wprzódy nas wsparto, potém przez całe miasto i przez rynek pędziłem ich aż za przedmieście bramy Ostrej. Zabito mi trzech szwedów, polaka towarzysza z pod chorągwi p. Piłsudzkiego i dwóch polaków postrzelono; z tamtéj strony nabitych siła leżało. Stanęliśmy w kraju wiłkomirskim na zimowe kwatery die 15 Decembris, jam stanął w Oniksztach.
Jp. Antoniewicz na podjazd do Wilna ordynowany dobrze gościł: wziął dwóch rotmistrzów i siła towarzystwa naprowadził i wielką
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 130
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
śmy 3 Septembris do Litwy tymże traktem, którymeśmy przyjechali. Stanęliśmy w Siemionówce 16 Septembris, gdzie częścią rezydencją w Grodnie podczas odprawiającej się komisji skarbowej, częścią polowaniem bawiłem się: naprzód z ip. cześnikiem w. księstwa litew. Szczytem siostrzeńcem moim, przez dwa dni uszczwaliśmy dwóch starych wilków i trzech młodych w Turkowczyznie, kniei pod Dorguzami; szóstego młodego z Wiśniowa, kniei pod Brzostowicą wielką; lisów trzech, zajęcy kilkanaście. Potem polowałem za Krynkami w plebanowskiej kniei, z której dwóch wilków uszczwałem. Różnemi czasy tej jesieni uszczwaliśmy wilków 8, lisów 16, zajęcy 72, rysia jednego, borsuków
śmy 3 Septembris do Litwy tymże traktem, którymeśmy przyjechali. Stanęliśmy w Siemionówce 16 Septembris, gdzie częścią rezydencyą w Grodnie podczas odprawiającéj się komissyi skarbowéj, częścią polowaniem bawiłem się: naprzód z jp. cześnikiem w. księstwa litew. Szczytem siostrzeńcem moim, przez dwa dni uszczwaliśmy dwóch starych wilków i trzech młodych w Turkowczyznie, kniei pod Dorguzami; szóstego młodego z Wiśniowa, kniei pod Brzostowicą wielką; lisów trzech, zajęcy kilkanaście. Potém polowałem za Krynkami w plebanowskiéj kniei, z któréj dwóch wilków uszczwałem. Różnemi czasy téj jesieni uszczwaliśmy wilków 8, lisów 16, zajęcy 72, rysia jednego, borsuków
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 168
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
wjechałem 9 Augusti in frequentia ipanów obywatelów tamecznych, których przez dni cztery częstowałem. Zostałem posłem na sejm z ip. Mirskim marszałkiem brasławskim. Syn mój cadem die wjechał na starostwo mińskie per cessionem odemnie za konsensem jego królewskiej mości. Item z Mińska został posłem z ip. Mickiewiczem. Zimą ubiłem trzech tylko niedźwiedzi, bom więcej nie miał osaczonych. Do Królewca jeździłem z córkami mojemi Petronellą i Brygidą. Z Rohotnej wyjechaliśmy 19 Junii, powróciliśmy do domu dnia 24 Julii.
Anno 1721. Z sejmu warszawskiego, nie zdawszy jeszcze laski, przybyliśmy do Rohotnej, a tam święta odprawiwszy, na Ruś
wjechałem 9 Augusti in frequentia jpanów obywatelów tamecznych, których przez dni cztery częstowałem. Zostałem posłem na sejm z jp. Mirskim marszałkiem brasławskim. Syn mój cadem die wjechał na starostwo mińskie per cessionem odemnie za konsensem jego królewskiéj mości. Item z Mińska został posłem z jp. Mickiewiczem. Zimą ubiłem trzech tylko niedźwiedzi, bom więcéj nie miał osaczonych. Do Królewca jeździłem z córkami mojemi Petronellą i Brygidą. Z Rohotnéj wyjechaliśmy 19 Junii, powróciliśmy do domu dnia 24 Julii.
Anno 1721. Z sejmu warszawskiego, nie zdawszy jeszcze laski, przybyliśmy do Rohotnéj, a tam święta odprawiwszy, na Ruś
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 173
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
, to lepiej, gdy mu szczęście zdarza, Aż on z hołysza kramarz, aż kupiec z kramarza. Dopieroż spanoszawszy, ołtarz on, na którem Wziął pieniędzy, ciosanym wystawił marmurem; Potem z sowitą lichwą, czego był pożyczył, Czerwonym złotem płacąc, każdy grosz odliczył. 494 (N). KONCEPT BIAŁOGŁOWSKI
Trzech synów z mężem miała jedna pani, czwartem Z kim inszym zastąpiła i już był bękartem; Ale prócz spowiednika, i to jak najskromniej, Choć już wdową została, przed nikim nie wspomni. Skrupuł jej tu ksiądz czyni, że Bogu na zdradzie,
Równo bękarta z syny mężowymi kładzie. Chyba że dobrowolnie przypuszczą do działu
, to lepiej, gdy mu szczęście zdarza, Aż on z hołysza kramarz, aż kupiec z kramarza. Dopieroż spanoszawszy, ołtarz on, na którem Wziął pieniędzy, ciosanym wystawił marmurem; Potem z sowitą lichwą, czego był pożyczył, Czerwonym złotem płacąc, każdy grosz odliczył. 494 (N). KONCEPT BIAŁOGŁOWSKI
Trzech synów z mężem miała jedna pani, czwartem Z kim inszym zastąpiła i już był bękartem; Ale prócz spowiednika, i to jak najskromniej, Choć już wdową została, przed nikim nie wspomni. Skrupuł jej tu ksiądz czyni, że Bogu na zdradzie,
Równo bękarta z syny mężowymi kładzie. Chyba że dobrowolnie przypuszczą do działu
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 220
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987