do pokuty. Stało się tedy gdy oni łotrowie Jałmużnę onę od Z. pośliną jedli/ jęli miedzy sobą rozmawiać/ mówiąc: Achcie nam mizernym i nieszczęśliwym/ jako ciężkie i nieznośne nas męki piekielne czekają/ którzy nie tylko ludzie z majętności/ ale i z żywota[...] piemy; a jednak za tak okrutne złości i mężobójstwa/ żadnej bojaźni Bożej/ ani namniejszego sumnienia nie mamy. A oto[...] ten święty który przyszedłdo nas/ za kila sów barzo sprawiedliwych nam dla złości naszych wyrzeczonych/ tak się przed nami pokornie winien dał. A nad to tak świętego Ojca tak hojną obietnicę nam powiedział/ chlebem i winem nas poatrzył. Prawd[...] wie że to
do pokuty. Sstáło sie tedy gdy oni łotrowie Iáłmużnę onę od S. posliną iedli/ ięli miedzy sobą rozmáwiáć/ mowiąc: Achćie nam mizernym y niesczęśliwym/ iáko ćiężkie y nieznośne nas męki piekielne czekáią/ ktorzy nie tylko ludźie z máiętnośći/ ále y z żywotá[...] piemy; á iednák zá tak okrutne złości y mężoboystwa/ żadney boiáźni Bożey/ áni namnieyszego sumnienia nie mamy. A oto[...] ten święty ktory przyszedłdo nas/ zá kilá sow bárzo spráwiedliwych nam dla złośći nászych wyrzeczonych/ ták sie przed námi pokornie winien dał. A nad to ták świętego Oycá ták hoyną obietnicę nam powiedźiał/ chlebem y winem nas poátrzył. Prawd[...] wie że to
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 250
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
, zwłaszcza że ta pośledniejsza sejmu blisko przeszłego tylko causas ad inscriptiones violentae expulsionis et rei iudicatae pod takową
egzemptę nie podpada. Owa zaś anni 1578 referuje się na konstytucyją piotrkowską anni 1567 za świętej pamięci króla Augusta uczynioną, nie tylko te pomienione akcyje, tj. do zapisów, ekspulsyje, rzecz osądzoną, ale też o mężobójstwa albo zgwałcenia, usielstwa, najazdy domowe od takowej egzempty wejmuje i, żeby jej nie podlegali, deklaruje. Zaczym iż perplexitas w tej konstytucji i jakoby sobie przeciwna, i tym, które reasumuje, być się pokazuje, a co więtsza, tych straconych czasów mogłaby ludziom swowolnym okazją i drogę poddać do znieważenia prawa,
, zwłaszcza że ta pośledniejsza sejmu blisko przeszłego tylko causas ad inscriptiones violentae expulsionis et rei iudicatae pod takową
egzemptę nie podpada. Owa zaś anni 1578 referuje się na konstytucyją piotrkowską anni 1567 za świętej pamięci króla Augusta uczynioną, nie tylko te pomienione akcyje, tj. do zapisów, ekspulsyje, rzecz osądzoną, ale też o mężobójstwa albo zgwałcenia, usielstwa, najazdy domowe od takowej egzempty wejmuje i, żeby jej nie podlegali, deklaruje. Zaczym iż perplexitas w tej konstytucyi i jakoby sobie przeciwna, i tym, które reasumuje, być się pokazuje, a co więtsza, tych straconych czasów mogłaby ludziom swowolnym okazyją i drogę poddać do znieważenia prawa,
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 392
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
mieszkając, nie przy gościńcu, jako ja. Moje nakowadła do robienia pieniędzy, chwała Bogu, widywają ludzie cnotliwi, po Wiśle płynący do Gdańska. Pobereźników nie chowam i z złodziejskich wydzierków nie żywię siebie, ani czeladzi swojej. Dobrzeby się porachować o crimina przeciw prawu i cnocie, dobrzeby się porachować i o mężobójstwa. Ja młodzi szlachecckiej na głos w nocy nie strzelam, ja młodzi szlacheckiej miasto czapki z głowy kopiją żywota nie biorę, ja głowy Kopycińskiego na wety nie każę sobie nosić. Zato dano województwo, ozdobiono miasto tego, coby miano czci odsądzić. Zła śmierć pewnie nie minie takiego robotnika, bo krew niewinna zawżdy
mieszkając, nie przy gościńcu, jako ja. Moje nakowadła do robienia pieniędzy, chwała Bogu, widywają ludzie cnotliwi, po Wiśle płynący do Gdańska. Pobereźników nie chowam i z złodziejskich wydzierków nie żywię siebie, ani czeladzi swojej. Dobrzeby się porachować o crimina przeciw prawu i cnocie, dobrzeby się porachować i o mężobójstwa. Ja młodzi ślachecckiej na głos w nocy nie strzelam, ja młodzi ślacheckiej miasto czapki z głowy kopiją żywota nie biorę, ja głowy Kopycińskiego na wety nie każę sobie nosić. Zato dano województwo, ozdobiono miasto tego, coby miano czci odsądzić. Zła śmierć pewnie nie minie takiego robotnika, bo krew niewinna zawżdy
Skrót tekstu: JazStadListyCz_II
Strona: 178
Tytuł:
Korespondencja Jazłowieckiego z Diabłem-Stadnickim
Autor:
Hieronim Jazłowiecki, Stanisław Stadnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918