Prowianty z Dóbr Duchownych brane na Dwór Królewski, które zaraz kazał wrócić, na co mu Królowa odpowiedziała: oddać każemy poddanym krzywdy ich, ale płacz ich kto nagrodzi? R. 1387. Król z Królową przy asystencyj Duchownych i Świeckich Panów ruszył do Litwy, i tam Wiary z. nauczać kazał Pospólstwo gdzie z wielkiemi tumultami cisneli się do Chrztu Z. a Król dla każdego z nich rozdawać kazał suknie białe sukienne, i odtąd Litwa sukien poczęła zażywać, bo przedtym tylko Płócienne nosili. Król także w Wilnie Kościół Katedralny fundował, i innych 7. Parafialnych w Powiatach 7. potym Królowa do Polski wróciła, a Król koło Religii w
Prowianty z Dóbr Duchownych brane na Dwór Królewski, które zaraz kazał wróćić, na co mu Królowa odpowiedźiała: oddać każemy poddanym krzywdy ich, ale płacz ich kto nagrodźi? R. 1387. Król z Królową przy assystencyi Duchownych i Swieckich Panów ruszył do Litwy, i tam Wiary s. nauczać kazał Pospólstwo gdźie z wielkiemi tumultami ćisnéli się do Chrztu S. á Król dla każdego z nich rozdawać kazał suknie białe sukienne, i odtąd Litwa sukien poczęła zażywać, bo przedtym tylko Płoćienne nosili. Król także w Wilnie Kośćiół Katedralny fundował, i innych 7. Parafialnych w Powiatach 7. potym Królowa do Polski wróćiła, á Król koło Religii w
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 49
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
jeszcze ekstenuował ich swawolą. Bo przeciwko protestacjej Jezuickiej Reprotestacją uczynił/ wktórej tumult on/ i zastąpienie na dobrowolnej drodze we śród białego dnia armata manu/ i uderzenie ono tak na Jezuity wyżej pomienione/ jako i na ich studenty/ concertationes pueriles nazywa; i protestuje się na Jezuity/ że oni we swej protestacjej concertationes pueriles tumultami ad odium Academiae concitandum nazwali. Mało też co przedtym/ gdy drukowany edykt pro more vsitato, Anno eodem 1625. die 16. Maii wydawał/ nakazując aby tak Profesorowie z pilnością lekcje swe czytali/ jako też i studenci wpowinności się swej dobrze zachowali i inter alia zwad strżegli/ dał wydrukowac wedykcie onym te
ieszcże extenuował ich swawolą. Bo przećiwko protestácyey Iezuickiey Reprotestácyą vczynił/ wktorey tumult on/ y zástąpięnie ná dobrowolney drodze we srzod białego dniá armata manu/ y vderzenie ono ták ná Iezuity wyżey pomięnione/ iáko y ná ich studenty/ concertationes pueriles názywa; y protestuie się ná Iezuity/ żę oni we swey protestácyey concertationes pueriles tumultami ad odium Academiae concitandum názwáli. Máło tesz co przedtym/ gdy drukowány edykt pro more vsitato, Anno eodem 1625. die 16. Maii wydawał/ nákázuiąc áby ták Professorowie z pilnośćią lekcye swe czytáli/ iáko tesz y studenći wpowinnośći się swey dobrze záchowáli y inter alia zwad strżegli/ dał wydrukowác wedykćie onym te
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 152
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
Chrystusowe. Lecz podobno niechciał P.Bóg/ aby Ewangelia jego miała wprowadzać do tamtych krajów obłudność: a też grzechy onych ludzi/ a zwłaszcza bałwochwalstwo/ okrutność w ofiarach/ i pycha Motezumy/ nie dopuściły/ aby tak spokojnie miały swą odmianę wziąć tamte państwa. Zaczym przyszło do wzburzenia/ do rebelii z wielkimi tumultami/ do bitew krwawych/ zburzenia miast/ i zabijania ludu z obudwu stron wielkiego.
Nie mniejsza okazja była owa/ za którą Hiszpanowie weszli do Peru. Guajnacapa Inga sławny barzo/ miał dwu synów/ Guacar/ i Atagualpa/ (którego naszy nazywali Atebaliba) z których tamten był własnym dziedzicem po ojcu/ i jako
Chrystusowe. Lecz podobno niechćiał P.Bog/ áby Ewángelia iego miáłá wprowadzáć do támtych kráiow obłudność: á też grzechy onych ludźi/ á zwłasczá báłwochwálstwo/ okrutność w ofiárách/ y pychá Motezumy/ nie dopuśćiły/ áby ták spokoynie miáły swą odmiánę wźiąć támte páństwá. Záczym przyszło do wzburzenia/ do rebelliey z wielkimi tumultámi/ do bitew krwáwych/ zburzenia miast/ y zábiiánia ludu z obudwu stron wielkiego.
Nie mnieysza okázyá byłá owá/ zá ktorą Hiszpanowie weszli do Peru. Guáynácápá Ingá sławny bárzo/ miáł dwu synow/ Guácár/ y Atáguálpá/ (ktorego nászy názywáli Atebálibá) z ktorych támten był własnym dźiedźicem po oycu/ y iáko
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 31
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
być zbawiony przez śmierć Chrystusowę/ nie przyznał mu tego jeden szlachcic. Powiedział on/ iż tego dowiedzie z Konsylium Tridentskiego. Przyniesiono mu zaraz Konsylium: lecz wartując je/ i przewartując/ nakoniec w pośmiechu i w hańbie zostawszy/ oddał je temu/ od kogo je wziął. Idzie Wormatia/ której mieszczanie za rozmaitymi tumultami/ wybili się naprzód od władzej doczesnej/ a potym też i od duchownej Biskupa swego: i wolnie tam każdy trzymać może Luterią; acz duchowieństwo po więtszej części jest z Chrześcijan. Biskup/ któremu została część Diecesiej/ mieszkiwa pospolicie w Dymustain/ abo w Landuburgu/ obawiając się zawsze najazdów Palatinowych. Podźmy teraz do miasta
być zbáwiony przez śmierć Chrystusowę/ nie przyznał mu tego ieden szláchćic. Powiedźiał on/ iż tego dowiedźie z Concilium Tridentskiego. Przynieśiono mu záraz Concilium: lecz wártuiąc ie/ y przewártuiąc/ nákoniec w pośmiechu y w hánbie zostawszy/ oddał ie temu/ od kogo ie wźiął. Idźie Wormátia/ ktorey miesczánie zá rozmáitymi tumultámi/ wybili się naprzod od władzey doczesney/ á potym też y od duchowney Biskupá swego: y wolnie tám káżdy trzymáć może Lutherią; ácz duchowieństwo po więtszey częśći iest z Chrześćian. Biskup/ ktoremu zostáłá część Dioecesiey/ mieszkiwa pospolićie w Dimustáin/ ábo w Lánduburgu/ obawiáiąc się záwsze naiázdow Pálátinowych. Podźmy teraz do miástá
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 20
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
/ i zdesperowawszy o polepszeniu jego/ udali się do oręża/ i było ich około 50000 osób. Lecz gdy ich przyzwano na Sejm/ Henryk przyobiecał poprawić i reformować to wszytko/ o co się oni żałowali. Tak gdy je namówił/ oni zaniechali wojny: lecz on dał potym pozabijać 38 przedniejszych: a pod tymi tumultami/ urodził mu się syn/ ale matka umarła przy nim/ któremu dał imię Odoardus. Pod tym czasem Paweł III. który już był zgotował Bullę przeciw Henrykowi/ ale jej jeszcze był nie publikował/ spodziewając się poniekąd upamiętania jego/ częścią iż była umarła królowa Katarzyna/ częścią iż pokazował niechęć ku sekcie Luterskiej; posłał
/ y zdesperowawszy o polepszeniu iego/ vdáli się do oręża/ y było ich około 50000 osob. Lecz gdy ich przyzwano ná Seym/ Henrik przyobiecał popráwić y reformowáć to wszytko/ o co się oni żáłowáli. Ták gdy ie námowił/ oni zániecháli woyny: lecz on dał potym pozábiiáć 38 przednieyszych: á pod tymi tumultámi/ vrodźił mu się syn/ ále mátká vmárłá przy nim/ ktoremu dał imię Odoárdus. Pod tym czásem Páweł III. ktory iuż był zgotował Bullę przećiw Henrikowi/ ále iey iescze był nie publikował/ spodźiewáiąc się poniekąd vpámiętánia iego/ częśćią iż byłá vmárłá krolowa Káthárzyná/ częśćią iż pokázował niechęć ku sekćie Lutherskiey; posłał
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 46
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
wieczną sławy swej/ a jeszcze u Katolików/ na ono małżeństwo. A oto zaraz (obacz jeśliż gdzie indziej oprócz szkoły Kalwińskiej taka się znajdowała niecnota?) oni wszyscy co byli autorami tych spraw/ powstali do wojny/ chcąc rzkomo wybawić królową z więzienia/ w którym ją Bodowel mężobójca/ trzymał. Pod tymi tumultami królowa zachowana jest w zamku Dombar: potym zebrała niemałą potęgę/ i przyjachała do Musselburgu szukać rebelles: kędy gdy już stanęły wojska/ aby sobie dały bitwę/ oni zdrajcy udali królowej/ iż byli wiernemi jej poddanemi/ i sługami: i że niechcieli nic inszego od niej/ tylko zdrowia jej a wybawienia z ręku
wieczną sławy swey/ á iescze v Kátholikow/ ná ono małżeństwo. A oto záraz (obacz iesliż gdźie indźiey oprocz szkoły Kálwińskiey táka się znáydowáłá niecnotá?) oni wszyscy co byli authorámi tych spraw/ powstáli do woyny/ chcąc rzkomo wybáwić krolową z więźienia/ w ktorym ią Bodowel mężoboycá/ trzymał. Pod tymi tumultámi krolowa záchowána iest w zamku Dombár: potym zebráłá niemáłą potęgę/ y przyiácháłá do Musselburgu szukáć rebelles: kędy gdy iuż stánęły woyská/ áby sobie dáły bitwę/ oni zdraycy vdáli krolowey/ iż byli wiernemi iey poddánemi/ y sługámi: y że niechćieli nic inszego od niey/ tylko zdrowia iey á wybáwienia z ręku
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 81
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
z inszymi krajami zarażonemi tą niezbożnością. A niemniej zabawa ustawiczna Panów na wojnach Francuskich: pod którymi wojnami herezja wstawiła nogę w Kasztele Baronów/ i w domy priuatnych ludzi: zaczym potym wzięła śmiałość/ aby się kusiła i o więtsze miasta: podniosła głowę za supliką podaną Księżnie z Paremy. Porzuciła maszkarę i obawianie wszelakie za tumultami Antuerpu i inszych miast. Puściła korzeń głęboko/ rebelizowawszy królowi Hiszpańskiemu/ i za sztukami których zażywał Książę z Oranges w Zelandii/ Holandii/ w Utrech/ w Frisiej. Rozszerzyła się po Brabanciej/ po Flandrii/ gdy Kazimierz przyprowadził 7000. jezcy/ i 20000. piechoty heretyków: i gdy przybył Książę Alanzońskie/ który
z inszymi kráiámi záráżonemi tą niezbożnośćią. A niemniey zabáwá vstáwiczna Pánow ná woynách Fráncuskich: pod ktorymi woynámi haeresia wstáwiłá nogę w Kásztelle Baronow/ y w domy priuatnych ludźi: záczym potym wźięłá śmiáłość/ áby się kuśiłá y o więtsze miástá: podniosłá głowę zá suppliką podáną Kśiężnie z Páremy. Porzućiłá mászkárę y obawiánie wszelákie zá tumultámi Antuerpu y inszych miast. Puśćiłá korzeń głęboko/ rebelizowawszy krolowi Hiszpáńskiemu/ y zá sztukámi ktorych záżywał Kśiążę z Oránges w Zelándiey/ Holándiey/ w Vtrech/ w Frisiey. Rozszerzyłá się po Brábánciey/ po Flándriey/ gdy Káźimierz przyprowádźił 7000. iezcy/ y 20000. piechoty haeretykow: y gdy przybył Kśiążę Alánzońskie/ ktory
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 108
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Całego Wojska. król Rośmiawszy się rzekł. Kiedyście inszym radzili zles cię radzili. Ale sobie dobrzeście poradzili tak właśnie jako sobie trzeba Ze by to było w kronice. I tak az na trzeciem sejmie skończyła się ta Materia
Ja wracąm się ad statum Anni huius kiedy się w Wilnie odprawuje Komisyja z takiemi Tomulencjami i Tumultami odprawuje się we Lwowie trochę modestius i polityczniej niżeli w Litwie i z lepszem afektem bo z łaski Bożej znalazł się sposób uspokojenia Wojska. Szelągi kazano klepać Tynfy tak ze klepac srebra w których tylko za groszy 18. Ale że po złotemu kazano brać dawszy im taką Instytucyją. Dat praetium servata salus potiorque metalloest i Już
Całego Woyska. krol Rosmiawszy się rzekł. Kiedyscie inszym radzili zles cie radzili. Ale sobie dobrzescie poradzili tak własnie iako sobie trzeba Ze by to było w kronice. I tak az na trzeciem seymie skonczyła się ta Materyia
Ia wracąm się ad statum Anni huius kiedy się w Wilnie odprawuie kommissyia z takiemi Tomulencyiami y Tumultami odprawuie się we Lwowie trochę modestius y polityczniey nizeli w Litwie y z lepszem affektem bo z łaski Bozey znalasł się sposob uspokoienia Woyska. Szelągi kazano klepać Tynfy tak ze klepac srebra w ktorych tylko za groszy 18. Ale że po złotemu kazano brac dawszy im taką Instytucyią. Dat praetium servata salus potiorque metalloest y Iuz
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 186v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
sromotną do kłamania i zmyślania, lekkowierności i wszelakiej nieuprzejmości i niestatku. Boże, przywiedź nas do pokuty! Po czwarte nam zadają, iż Jezuitowie tumulty czynią i do sedycyj ludzie pobudzają.
Na to dowodów pragniem: gdzie, kiedy i jako te tumulty i sedycje podnosim? Próżne słowa, szczera pomowa bez żadnego dowodu. Tumultami podobno zowią zburzenie kila ich zborów, a zwłaszcza tego roku w Poznaniu. Na co nigdy Jezuitowie nie radzili, ani pobudzali i słowa jednego na kazaniu i w szkołach do tego nie przykładali; i owszem, studentom swoim pilnie i pod karaniem zakazowali zawżdy i zakazują takiego wszeteczeństwa. Starali się z wielką pilnością zborownicy, aby
sromotną do kłamania i zmyślania, lekkowierności i wszelakiej nieuprzejmości i niestatku. Boże, przywiedź nas do pokuty! Po czwarte nam zadają, iż Jezuitowie tumulty czynią i do sedycyj ludzie pobudzają.
Na to dowodów pragniem: gdzie, kiedy i jako te tumulty i sedycye podnosim? Prozne słowa, szczera pomowa bez żadnego dowodu. Tumultami podobno zowią zburzenie kila ich zborów, a zwłaszcza tego roku w Poznaniu. Na co nigdy Jezuitowie nie radzili, ani pobudzali i słowa jednego na kazaniu i w szkołach do tego nie przykładali; i owszem, studentom swoim pilnie i pod karaniem zakazowali zawżdy i zakazują takiego wszeteczeństwa. Starali się z wielką pilnością zborownicy, aby
Skrót tekstu: SkarArtykułCz_III
Strona: 105
Tytuł:
Na artykuł o Jezuitach zjazdu sędomierskiego odpowiedź
Autor:
Piotr Skarga
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
godną: trzeźwość w dostatkach rzadką: zna spaniałość pańską/ majestat Senatora godny/ dostatki w majętnościach/ w sługach/ w żołnierzach okazałe: zna cię zgoła być Pana sprawiedliwego/ mądrego/ skromnego/ i mężnego: boś mu to/ i wszytkiej Rzeczyposp: każdego czasu pod Interregnami/ pod niebezpieczeństwy/ pod zamieszaniem i tumultami rozmaitemi/ i na każdym miejscu jaśnie oświadczył. A nad to też/ rozumiałem/ iż i moim/ którym jest tej książki tłumaczem/ obrońcą być możesz; gdyż ten zakon/ któremum się ja zdawna oddał/ zawsześ/ jako i twoi przodkowie/ miłował/ czcił/ i wspomagał. Wprawdzieć
godną: trzeźwość w dostátkách rzadką: zna spániáłość páńską/ máiestat Senatorá godny/ dostátki w máiętnośćiách/ w sługách/ w żołnierzách okazáłe: zna ćię zgołá bydź Páná spráwiedliwego/ mądrego/ skromnego/ y mężnego: boś mu to/ y wszytkiey Rzeczyposp: káżdego czásu pod Interregnámi/ pod niebespieczeństwy/ pod zámieszániem y tumultámi rozmáitemi/ y ná káżdym mieyscu iásnie oświádczył. A nád to też/ rozumiałem/ iż y moim/ ktorym iest tey kśiążki tłumáczem/ obrońcą bydź możesz; gdyż ten zakon/ ktoremum się ia zdawná oddáł/ záwsześ/ iáko y twoi przodkowie/ miłował/ czćił/ y wspomagał. Wprawdźieć
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 7
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609