I serce-ś moje karmił pociechami. Przetoż, gdy stoję już na jednej drodze, Z twoją miłością w obcy kraj odchodzę, Gdzie mię, o święty, sam poprowadź, Panie! A ty me, bracie, przyjmi pożegnanie!” Tak mówiąc jeszcze coś chciwemi usty Ciotce rzec miała, lecz już twardoustej Śmierci wędzidłem będąc powściągniona Tylko ścisnąwszy śmiertelne ramiona Musiała milczeć. A wtym na nią drżenia I na jej piersi uderzyły tchnienia Ciężkie, że — ledwo kilkakroć ziepnęła — Nieobudzonym snem nigdy usnęła. A oczy swoje skrywszy w grube cienie Martwe złożyła mężowi odzienie. Teraz, Herneście, teraz kto by twoje Widział wnętrzności! Ach,
I serce-ś moje karmił pociechami. Przetoż, gdy stoję już na jednej drodze, Z twoją miłością w obcy kraj odchodzę, Gdzie mię, o święty, sam poprowadź, Panie! A ty me, bracie, przyjmi pożegnanie!” Tak mówiąc jeszcze coś chciwemi usty Ciotce rzec miała, lecz już twardoustej Śmierci wędzidłem będąc powściągniona Tylko ścisnąwszy śmiertelne ramiona Musiała milczeć. A wtym na nię drżenia I na jej piersi uderzyły tchnienia Ciężkie, że — ledwo kilkakroć ziepnęła — Nieobudzonym snem nigdy usnęła. A oczy swoje skrywszy w grube cienie Martwe złożyła mężowi odzienie. Teraz, Herneście, teraz kto by twoje Widział wnętrzności! Ach,
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 154
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
przyszło do łyka, postrąnka Nieprzylgnęła łagodność do twardej opoki, Przekleństwo się Ojcowskie chwyciło bez zwłoki. Bo lubo był cierpliwy Król, i wiele znosił, Lubo pomsty na Syna od BOGA nieprosił. Cóż? kiedy sprawiedliwość nad dobroć przebrana, Przyprowadzi do gniewu najlepszego Pana. Ile że bez nadziei poprawy grzesznika, Do twardoustej szkapy takowych przytyka. Sam Dawid w Psalmie swoim przeniknął, że taki Syn jego będzie, mając do zginienia znaki. Częste nowiny Joab do Króla wyprawia, Nad jaką się robotą Absalon zabawia. Wszystka myśl obrócona jakby Ojca zgubić, Jak Królem Izraelskim w Koronie się chlubić. Jak wojska co raz więcej do niego przybywa,
przyszło do łyka, postrąnka Nieprzylgnęła łagodność do twárdey opoki, Przekleństwo się Oycowskie chwyciło bez zwłoki. Bo lubo był cierpliwy Krol, y wiele znosił, Lubo pomsty ná Syna od BOGA nieprosił. Coż? kiedy spráwiedliwość nád dobroć przebrana, Przyprowadzi do gniewu náylepszego Pana. Jle że bez nádziei popráwy grzesznika, Do twardoustey szkápy tákowych przytyka. Sam Dawid w Psalmie swoim przeniknął, że táki Syn iego będzie, máiąc do zginienia znáki. Częste nowiny Joab do Krola wyprawia, Nad iáką się robotą Absalon zábawia. Wszystka myśl obrocona iákby Oyca zgubić, Ják Krolem Jzráelskim w Koronie się chlubić. Ják woyska co raz więcey do niego przybywa,
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 120
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
głowę i pojęcie przystojne czyni/ koniowi dobrej gęby należy. Księgi Trzecie.
Munsztuk całozupełny/ drążkowato zakręcony/ z gęsią szyją pochyloną/ z kołkami na wierzchu/ ze dwiema gałkami napiłowanemi wewnątrz/ wolność wielką językowi daje/ otwiera wargi/ dziąsła karze/ załamuje kark/ lekkie dzierżenie czyni/ należy koniowi suchej/ głębokiej i twardoustej gęby. Księgi Trzecie.
Munsztuk prosty/ z gładkimi gruszkami wewnątrz obróconemi obracającemi się/ z łancuszkiem sowitym/ na wierzchu kolczastym. Wolność mierną daje językowi/ przekładać nie dopuszcza/ pianę czyni w gębie/ należy koniowi wolnej gęby i suchej. Księgi Trzecie.
Munsztuk prosty na kształt dzwonków/ wszytek z kołek nasiekanych urobiony/
głowę y poięćie przystoyne czyni/ koniowi dobrey gęby należy. Kśięgi Trzećie.
Munsztuk cáłozupełny/ drążkowáto zákręcony/ z gęśią szyią pochyloną/ z kołkámi ná wierzchu/ ze dwiemá gałkámi nápiłowánemi wewnątrz/ wolność wielką ięzykowi dáie/ otwiera wárgi/ dziąsłá karze/ záłámuie kárk/ lekkie dzierżenie czyni/ należy koniowi suchey/ głębokiey y twárdoustey gęby. Kśięgi Trzećie.
Munsztuk prosty/ z głádkimi gruszkámi wewnątrz obroconemi obracáiącemi się/ z łáncuszkiem sowitym/ ná wierzchu kolczástym. Wolność mierną dáie ięzykowi/ przekłádáć nie dopuszcza/ piánę czyni w gębie/ należy koniowi wolney gęby y suchey. Kśięgi Trzećie.
Munsztuk prosty ná kształt dzwonkow/ wszytek z kołek náśiekánych vrobiony/
Skrót tekstu: DorHip_II
Strona: Eiij
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_II
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
/ karze dziąsła/ lekkie czyni dzierżenie/ należy koniowi płytkiej gęby i subtelnego języka. Księgi Trzecie.
Munsztuk otworzysty z obróconemi wewnątrz dzwonkami/ z gęsią szyją/ z gałeczką na wierzchu/ z igrzyskiem wewnątrz płaskim gałkowatym Niemieckim/ daje wolność językowi/ karze wady wnętrzne w gębie/ załamuje kark/ przynależy koniowi głębokiej i barzo twardoustej gęby. Księgi Trzecie.
Munsztuk z oliwkami otworzony/ z drążeczkami dwiema pobok i z trzecim na wierzchu płaskim kolczastym/ wzdziera głowę/ lekkie dzierżenie czyni/ należy koniowi płytkiej małej gęby i języka subtelnego. Księgi Trzecie.
Munsztuk prosty/ ze dwiema gałkami wielkiemi nasiekanemi/ ze czterma z nadworza/ a z sześcią kołek zewnątrz
/ karze dziąsłá/ lekkie czyni dzierżenie/ należy koniowi płytkiey gęby y subtelnego ięzyká. Kśięgi Trzećie.
Munsztuk otworzysty z obroconemi wewnątrz dzwonkámi/ z gęśią szyią/ z gałeczką ná wierzchu/ z igrzyskiem wewnątrz płáskim gałkowátym Niemieckim/ dáie wolność ięzykowi/ karze wády wnętrzne w gębie/ záłámuie kárk/ przynależy koniowi głębokiey y bárzo twárdoustey gęby. Kśięgi Trzećie.
Munsztuk z oliwkámi otworzony/ z drążeczkámi dwiemá pobok y z trzećim ná wierzchu płáskim kolczástym/ wzdziera głowę/ lekkie dzierżenie czyni/ należy koniowi płytkiey máłey gęby y ięzyká subtelnego. Kśięgi Trzećie.
Munsztuk prosty/ ze dwiemá gałkámi wielkiemi náśiekánemi/ ze cztermá z nadworza/ á z sześćią kołek zewnątrz
Skrót tekstu: DorHip_II
Strona: Giij
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_II
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603