się nie gniewaj. Obchodzi się prawem/ Nie sprawuj się gniewem. Cnotę zawsze chwal/ Co jest dobrego to rozmyślaj/ Każdemu się zachowaj/ Nędznego nie naigrawaj. Czyń dobrze komu możesz/ tak sobie wiele przyjaciół nabędziesz. Co widzisz tego taj/ Tajemnice nie objawiaj.
TEOFRASTUS Eresius mawiał: iż radniejby dufać koniowi twardoustemu/ niżli słowu pierzchliwemu. Konia munsztukiem zatrzymać może. ale słowo/ gdy się wymknie/ już go nie lza nakierować. Przeto (jako mówią) nalepiej przegryzając mówić. Do czego i Poeta tak upomina: Horat. lib. I. Ep. 19. Quid de quoq viro, et cui dicar saepè videto:
się nie gnieway. Obchodźi się práwem/ Nie spráwuy się gniewem. Cnotę záwsze chwal/ Co iest dobrego to rozmyślay/ Káżdemu się záchoway/ Nędznego nie náigraway. Cżyń dobrze komu możesz/ ták sobie wiele przyiaćioł nábędźiesz. Co widźisz tego tay/ Táiemnice nie obiáwiay.
THEOPHRASTVS Eresius mawiał: iż rádnieyby dufáć koniowi twárdoustemu/ niżli słowu pierzchliwemu. Koniá munsztukiem zátrzymáć może. ále słowo/ gdy się wymknie/ iuż go nie lzá nákierowáć. Przeto (iáko mowią) nálepiey przegryzáiąc mowić. Do cżego y Poetá ták vpomina: Horat. lib. I. Ep. 19. Quid de quoq viro, et cui dicar saepè videto:
Skrót tekstu: BudnyBPow
Strona: 55
Tytuł:
Krotkich a wezłowatych powieści [...] księgi IIII
Autor:
Bieniasz Budny
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
filozofia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
jako ma w oczu zapalonych żywe Ognie i jako zęby wyszczerza straszliwe. Gdzie wszytek lud, gdzie wszyscy rycerze ćwiczeni, Gdzie i król i książęta byli zgromadzeni, Wylękniony się Martan razowi uchronił I w prawą stronę głowy i wodze nakłonił. PIEŚŃ XVII.
XC.
Przecię mógł jakokolwiek koniowi swojemu, Wymawiając się, winę dać twardoustemu; Ale kiedy do ręcznej przyszło potem broni, Tak zbłądził, że Demosten sam go nie obroni: Jakoby beł papierem kryty, nie żelazem Tak się boi i tak drży przed namniejszem razem, Na ostatek ucieka bez wstydu i rzędy Miesza; ludzie się śmieją koło niego wszędy.
XCI.
Potem powstał huk i krzyk i
jako ma w oczu zapalonych żywe Ognie i jako zęby wyszczerza straszliwe. Gdzie wszytek lud, gdzie wszyscy rycerze ćwiczeni, Gdzie i król i książęta byli zgromadzeni, Wylękniony się Martan razowi uchronił I w prawą stronę głowy i wodze nakłonił. PIEŚŃ XVII.
XC.
Przecię mógł jakokolwiek koniowi swojemu, Wymawiając się, winę dać twardoustemu; Ale kiedy do ręcznej przyszło potem broni, Tak zbłądził, że Demosten sam go nie obroni: Jakoby beł papierem kryty, nie żelazem Tak się boi i tak drży przed namniejszem razem, Na ostatek ucieka bez wstydu i rzędy Miesza; ludzie się śmieją koło niego wszędy.
XCI.
Potem powstał huk i krzyk i
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_II
Strona: 24
Tytuł:
Orland szalony, cz. 2
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
naszych a osobliwie in casu sevientis fortunae dalszym (: Niewiedząc jakie subsequentur :) Prospiciendo okazjom Obmyśliliście taki ligament Juramentu. Którego sposobu lubo ja non Reprobo ale ze jakąs mam do Niego Abominationem, Naturalem, dlatego zaraz z początku w najpierwszym kole opowiedziałem się z tym że ja przysięgać niemyślę. Bo jako twardoustemu koniowi czasem i Arabski nie pomoże Munsztuk tak kogo wrodzona nieustrzeze poczciwość takie i tym podobne Juramentów Ligamenta nie utrzymają i Niebędą Hamulcem. Większa i owszem, stąd pochodzi offensa Majestatis kiedy Bogu kawalerski przyrzekszy parol. Niewiem jeżeli tego Niezałował katilina ze kiedy kolwiek na to się ubezpieczył ze Conscios facti obstrinxerat Iuramento . Nie wiem
naszych a osobliwie in casu sevientis fortunae dalszym (: Niewiedząc iakie subsequentur :) Prospiciendo okazyiom Obmysliliscie taki ligament Iuramentu. Ktorego sposobu lubo ia non Reprobo ale ze iakąs mąm do Niego Abominationem, Naturalem, dlatego zaraz z początku w naypierwszym kole opowiedziałęm się z tym że ia przysięgać niemyslę. Bo iako twardoustemu koniowi czasęm y Arabski nie pomoze Munsztuk tak kogo wrodzona nieustrzeze poczciwość takie y tym podobne Iuramentow Ligamenta nie utrzymaią y Niebędą Hamulcem. Wieksza y owszem, ztąd pochodzi offensa Majestatis kiedy Bogu kawalerski przyrzekszy parol. Niewięm iezeli tego Niezałował kathilina ze kiedy kolwiek na to się ubezpieczył ze Conscios facti obstrinxerat Iuramento . Nie więm
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 121v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
/ z Czankami krzywemi/ wargę otwiera/ dziąsła karze/ głowę wzgórę dźwiga/ należy koniowi gęby złej i suchej/ i języka hrubego. Księgi Trzecie.
Munsztuk prosty/ sowito kasztanowaty/ ze czterma kołkami/ z igrzyskiem sowitym/ otwiera hrubą i barzo mięsistą wargę/ dziąsła karze/ jazyka przekładać nie dopuszcza/ należy koniowi twardoustemu/ głębokiej gęby a języka subtelnego. Księgi Trzecie.
Munsztuk otworzysty z gęsią szyją/ ze dwiema tłuczkami/ z Czanką krótką esowatą Usarską/ daje wolność językowi/ wargi subtelne otwiera/ pod się łamie/ koniowi wolnej gęby zejdzie się. Księgi Trzecie.
Munsztuk zupełny Hiszpański na kształt Adziamskiego/ z gęsią szyją sowitą/ z
/ z Czánkámi krzywemi/ wárgę otwiera/ dziąsłá karze/ głowę wzgorę dzwiga/ należy koniowi gęby złey y suchey/ y ięzyká hrubego. Kśięgi Trzećie.
Munsztuk prosty/ sowito kásztánowáty/ ze cztermá kołkámi/ z igrzyskiem sowitym/ otwiera hrubą y bárzo mięśistą wárgę/ dziąsłá karze/ iázyká przekłádáć nie dopuszcza/ należy koniowi twárdoustemu/ głębokiey gęby á ięzyká subtelnego. Kśięgi Trzećie.
Munsztuk otworzysty z gęśią szyią/ ze dwiemá tłuczkámi/ z Czánką krotką esowátą Vsárską/ dáie wolność ięzykowi/ wárgi subtelne otwiera/ pod się łamie/ koniowi wolney gęby zeydzie się. Kśięgi Trzećie.
Munsztuk zupełny Hiszpáński ná kształt Adziámskiego/ z gęśią szyią sowitą/ z
Skrót tekstu: DorHip_II
Strona: Hij
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_II
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
nie jest pożyteczne do ćwiczenia/ tylko do przejazdzki lekkiej. Księgi Trzecie.
Tęż władzą ma jako i przed nim będące w zadzierżywaniu języka/ ale iż koniowi gębę rozdziera/ szpetne pojźrzenie czyni.
Wędzidło otworzyste z opaczną podkowką drążkowatą/ a ze dwiema gałkami/ załamuje kark/ dziąsła karze/ i język zadzierżywa/ należy koniowi twardoustemu.
Wędzidło otwarte/ z gęsią szyją/ z gruszkami opacznemi/ wolność daje językowi/ kark załamuje/ karze dziąsła/ i lekkie dzierżenie czyni. Księgi Trzecie.
Wędzidło całe z drążkami zakrzywionemi wszytko/ z więtszemi i mniejszemi kołkami/ daje wolność językowi śrzednią/ wargi miąższe otwiera/ głowę podnosi/ i gębą przekrzywiać nie dopuszcza
nie iest pożyteczne do ćwiczenia/ tylko do przeiazdzki lekkiey. Kśięgi Trzećie.
Tęż władzą ma iáko y przed nim będące w zádzierżywániu ięzyká/ ále iż koniowi gębę rozdziera/ szpetne poyźrzenie czyni.
Wędzidło otworzyste z opáczną podkowką drążkowátą/ á ze dwiemá gałkámi/ záłámuie kárk/ dziąsłá karze/ y ięzyk zádzierżywa/ należy koniowi twárdoustemu.
Wędzidło otwárte/ z gęśią szyią/ z gruszkámi opácznemi/ wolność dáie ięzykowi/ kárk záłámuie/ karze dziąsłá/ y lekkie dzierżenie czyni. Kśięgi Trzećie.
Wędzidło cáłe z drążkámi zákrzywionemi wszytko/ z więtszemi y mnieyszemi kołkámi/ dáie wolność ięzykowi śrzednią/ wárgi miąższe otwiera/ głowę podnośi/ y gębą przekrzywiáć nie dopuszcza
Skrót tekstu: DorHip_II
Strona: Iiv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_II
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603