myślistwo na całą Polskę jeszcze i więcej rzeczy przykładając.
Ale zaniechawszy tego myślistwa wracąm się ad Cursum Anni . W tym Roku stanęło z Turkami rozgraniczenie nieszczęśliwe o Podole.
Wojsko tego Roku stało pod Mikulenicami do Gdańska chodziłem dwiema szkutami stanąłem we Gdańsku dziewiątego dnia, bo woda była donosna i cicho przedałem JoMŚCi Panu Tynfowi pszenicę po złotych 160 Ja powróciłem Lądem A statki stanęły u Pala w Niedziel Tegoż roku 17 8bris samym wieczorem zgorzały Gumna Smogorzowskie a była taniość zbytnia i dlatego nie przedawałem nic we Gdańsku tez nie płaciło żadne zboże tylko jedna przenica i mam przez to szkody Lekko rachując na Dwadzieścia Tysięcy złotych Occasionem ognia chłopi
myslistwo na całą Polskę ieszcze y więcey rzeczy przykładaiąc.
Ale zaniechawszy tego myslistwa wracąm się ad Cursum Anni . W tym Roku stanęło z Turkami rozgraniczenie nieszczęsliwe o Podole.
Woysko tego Roku stało pod Mikulenicami do Gdanska chodziłęm dwiema szkutami stanąłem we Gdansku dziewiątego dnia, bo woda była donosna y cicho przedałęm IoMSCi Panu Tynfowi pszenicę po złotych 160 Ia powrociłęm Lądem A statki stanęły u Pala w Niedziel Tegoz roku 17 8bris samym wieczorem zgorzały Gumna Smogorzowskie a była taniość zbytnia y dlatego nie przedawałęm nic we Gdansku tez nie płaciło zadne zboze tylko iedna przenica y mąm przez to szkody Lekko rachuiąc na Dwadziescia Tysięcy złotych Occasionem ognia chłopi
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 256v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
Ci tedy deputaci z Borzęckim do Lwowa zjechawszy, a po powitaniu królewskim legacyją swoję odprawiwszy, naprzód do likwidacji regestrów przystąpili, a 30000000 zł i do wypłacenia Rzeczypospolitej niepodobne narachowawszy, ledwie na 300000 zwiezionych do Lwowa piniędzy. Co postrzegłszy komisarze koronni, do sposobów nabycia piniędzy jakimtakim sposobem rzucili się. A najprzód niejakiemu Tynfowi człowiekowi, rodem Francuzowi, bić w mynicy orty złotowe w pół srebro z miedzią pomieszawszy pozwolono, napis na tej monecie wymyśliwszy: „dat praetium sewata saluspotiorque metallo est”, jakby dając znać, że jakoby te orty nie bardzo dobre, atoli jakie są takie żołnierze od Rzeczypospolitej w zasługach brać muszą pieniądze.
Drugi sposób
Ci tedy deputaci z Borzęckim do Lwowa zjechawszy, a po powitaniu królewskim legacyją swoję odprawiwszy, naprzód do likwidacyi regestrów przystąpili, a 30000000 zł i do wypłacenia Rzeczypospolitej niepodobne narachowawszy, ledwie na 300000 zwiezionych do Lwowa piniędzy. Co postrzegłszy komisarze koronni, do sposobów nabycia piniędzy jakimtakim sposobem rzucili się. A najprzód niejakiemu Tynfowi człowiekowi, rodem Francuzowi, bić w mynicy orty zlotowe w pół srebro z miedzią pomieszawszy pozwolono, napis na tej monecie wymyśliwszy: „dat praetium sewata saluspotiorque metallo est”, jakby dając znać, że jakoby te orty nie bardzo dobre, atoli jakie są takie żołnierze od Rzeczypospolitej w zasługach brać muszą pieniądze.
Drugi sposób
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 319
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
gdzie co zastali. Szlachtę z dworów wygnawszy, stodoły, śpichlerze, śpiżarnie na siebie odbierali; z rzadka któremu posesorowi nie odebrali dworu, chyba za osobliwym okupem wielkim. Szlązacy wielki emolument mieli z tej konsystencji saskiej w Polsce, bo vili praetio kupowali u nich zboża i bydła: woły po dwa tynfy, krowy po tynfowi, a lichsze bydlęta po celnemu szóstakowi; skóry po 6 groszy przedawali im Sasi, i konwoje im do granice dawali. Ci, co stali w wielkiej Polsce, nie osiedzieli się w swoich kwaterach do końca, bo ich w kwietniu Moskwa powyganiali, że musieli uciekać do Pomeranii, drudzy do Brandenburgii, lecz nie dosięgli
gdzie co zastali. Szlachtę z dworów wygnawszy, stodoły, śpichlerze, śpiżarnie na siebie odbierali; z rzadka któremu posesorowi nie odebrali dworu, chyba za osobliwym okupem wielkim. Szlązacy wielki emolument mieli z téj konsystencyi saskiéj w Polsce, bo vili praetio kupowali u nich zboża i bydła: woły po dwa tynfy, krowy po tynfowi, a lichsze bydlęta po celnemu szóstakowi; skóry po 6 groszy przedawali im Sasi, i konwoje im do granice dawali. Ci, co stali w wielkiéj Polsce, nie osiedzieli się w swoich kwaterach do końca, bo ich w kwietniu Moskwa powyganiali, że musieli uciekać do Pomeranii, drudzy do Brandeburgii, lecz nie dosięgli
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 113
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849
te odwozić musiano do komisoriatu z dobrem kwitowem; kto nie wydał w czasie, tego egzekucjami trapiono, wybierając co dzień egzekucjalne szóstaki, jako i przeszłego roku. ROK 1715. ROK PAŃSKI 1715.
§. 1. I tem się jeszcze Sasi nie kontentowali, bo w marcu przy ostatniej racie, kazali sobie dać po tynfowi z dymu każdego, na żyto dla infanterii stojących po miastach. Nie było takiego, żeby się był o to ujął i spytał: ca co? i z czyjego rozkazu? Ani owi primores województw, (choć brali konsolacje) dychnęli, bo sami z Sasami partycypowali owego zdzierstwa z ubogch ludzi, albo ich za to
te odwozić musiano do komisoryatu z dobrém kwitowem; kto nie wydał w czasie, tego exekucyami trapiono, wybierając co dzień execucyalne szóstaki, jako i przeszłego roku. ROK 1715. ROK PAŃSKI 1715.
§. 1. I tém się jeszcze Sasi nie kontentowali, bo w marcu przy ostatniéj racie, kazali sobie dać po tynfowi z dymu każdego, na żyto dla infanteryi stojących po miastach. Nie było takiego, żeby się był o to ujął i spytał: ca co? i z czyjego rozkazu? Ani owi primores województw, (choć brali konsolacye) dychnęli, bo sami z Sasami partycypowali owego zdzierstwa z ubogch ludzi, albo ich za to
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 220
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849