, o której tak wielu historyków pisało, lecz co do Pocieja, strażnika wielkiego W. Ks. Lit., ten przywiązawszy się mocno do króla Augusta i do cara Piotra Aleksiejewicza i znalazłszy u nich wielki fawor, prędko został podskarbim wielkim lit. Będąc podskarbim, monetę za konsensem królewskim zaczął bić srebrną, to jest tynfy, które były podlejszego ośmią groszami waloru od dawnych tynfów, o co wielką przeciwko sobie wzbudził aklamacją, nawet królewską niełaskę, ale króla prędko przebłagał.
Tymczasem Sapiehowie, jak się przywiązali do króla szwedzkiego, i wojsko litewskie, częścią z przyjaciół Sapieżyńskich złożone, częścią potencją szwedzką, wiktoryzującą nad Moskalem, przymuszane, w komendzie
, o której tak wielu historyków pisało, lecz co do Pocieja, strażnika wielkiego W. Ks. Lit., ten przywiązawszy się mocno do króla Augusta i do cara Piotra Aleksiejewicza i znalazłszy u nich wielki fawor, prędko został podskarbim wielkim lit. Będąc podskarbim, monetę za konsensem królewskim zaczął bić srebrną, to jest tynfy, które były podlejszego ośmią groszami waloru od dawnych tynfów, o co wielką przeciwko sobie wzbudził aklamacją, nawet królewską niełaskę, ale króla prędko przebłagał.
Tymczasem Sapiehowie, jak się przywiązali do króla szwedzkiego, i wojsko litewskie, częścią z przyjaciół Sapieżyńskich złożone, częścią potencją szwedzką, wiktoryzującą nad Moskalem, przymuszane, w komendzie
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 66
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
podniósłszy sumę z Hornowa, dał na Jelną w województwie brzeskim lit. leżącą, dobra Pociejowskie. Miał albowiem te meritum u Pocieja, wojewody wileńskiego, hetmana wielkiego lit., takie, że gdy Sapieha, starosta bobrujski, złapał Żyda Nochima — który będąc u tegoż Pocieja, naówczas podskarbiego wielkiego lit., fałszywe tynfy robił, a to na pożytek pana swego — tedy ociec mój, naówczas w obozie będąc z starostą bobrujskim, remonstrując to staroście bobrujskiemu, że gdy jest mocniejsza strona augustowska, przy której był Pociej, tedy nie życzył, aby starosta bobrujski tak żwawo następował przez złapanego tego Żyda na honor Pocieja; że się tandem ta
podniósłszy sumę z Hornowa, dał na Jelną w województwie brzeskim lit. leżącą, dobra Pociejowskie. Miał albowiem te meritum u Pocieja, wojewody wileńskiego, hetmana wielkiego lit., takie, że gdy Sapieha, starosta bobrujski, złapał Żyda Nochima — który będąc u tegoż Pocieja, naówczas podskarbiego wielkiego lit., fałszywe tynfy robił, a to na pożytek pana swego — tedy ociec mój, naówczas w obozie będąc z starostą bobrujskim, remonstrując to staroście bobrujskiemu, że gdy jest mocniejsza strona augustowska, przy której był Pociej, tedy nie życzył, aby starosta bobrujski tak żwawo następował przez złapanego tego Żyda na honor Pocieja; że się tandem ta
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 394
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Pierwszego dnia za msze święte dawałem gratitudinis ergo po tynfów pięć i za wigilie śpiewane każdemu zakonowi po czerw, zł jednym. Prałatom świeckim i proboszczom pro dignitate każdego, jednym
mniej, drugim więcej czerw, zł, a prezbiterom ruskim pierwszego dnia po tynfów trzy. Drugiego zaś dnia księży łacińskim za mszę świętą po trzy tynfy i za śpiewanie wigilii po czerw, zł, a prezbiterom ruskim po tynfów dwa. Na co gdy mi pieniędzy nie stało, pożyczyłem u brata mego pułkownika czerw, zł 80, gdyż żaden z braci moich do tego pogrzebu niczym przyłożyć się nie chciał.
Oprócz tego miałem ekspens na stoły, trunki dla gości
Pierwszego dnia za msze święte dawałem gratitudinis ergo po tynfów pięć i za wigilie śpiewane każdemu zakonowi po czerw, zł jednym. Prałatom świeckim i proboszczom pro dignitate każdego, jednym
mniej, drugim więcej czerw, zł, a prezbiterom ruskim pierwszego dnia po tynfów trzy. Drugiego zaś dnia księży łacińskim za mszę świętą po trzy tynfy i za śpiewanie wigilii po czerw, zł, a prezbiterom ruskim po tynfów dwa. Na co gdy mi pieniędzy nie stało, pożyczyłem u brata mego pułkownika czerw, zł 80, gdyż żaden z braci moich do tego pogrzebu niczym przyłożyć się nie chciał.
Oprócz tego miałem ekspens na stoły, trunki dla gości
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 504
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
efficit 5 Bajaków. Paulus i Juliusz są eiusdem valoris, z sobą, tylko Imionami Papieżów distingvuntur. Grosz Włoski czyni pół Juliusza, co wynosi na nasz Szóstak bity, albo Celny, Mezo-Grosz ma wsobie Bajoków pół trzecia: a w Juliuszu tych Mezo-Groszów jest 4. Teston ma wsobie Juliuszów 3. Polskich dwa Tynfy. Szkut in aequivalenti gdy się pojedynkowemi składa Juliuszami, ma wsobie Juliuszów 10, Polskich szóstaków bitych niby 20. Szkut zaś in specie tojest całkowity srebrny, alias Piaster, ma w sobie pół 11. Juliusza, albo 10 Juliuszów i 5. Bajoków; jakoby według Polskiej kurrencyj 21 Szóstaków bitych, albo 7 tynfów
efficit 5 Baiakow. Paulus y Iuliusz są eiusdem valoris, z sobą, tylko Imionami Papieżow distingvuntur. Grosz Włoski czyni puł Iuliusza, co wynosi na nasz Szostak bity, albo Celny, Mezo-Grosz ma wsobie Baiokow puł trzeciá: a w Iuliuszu tych Mezo-Groszow iest 4. Teston ma wsobie Iuliuszow 3. Polskich dwa Tynfy. Szkut in aequivalenti gdy się poiedynkowemi składa Iuliuszami, ma wsobie Iuliuszow 10, Polskich szostakow bitych niby 20. Szkut zaś in specie toiest całkowity srebrny, alias Piaster, ma w sobie puł 11. Iuliusza, albo 10 Iuliuszow y 5. Baiokow; iakoby według Polskiey kurrencyi 21 Szostakow bitych, albo 7 tynfow
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 205
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
po czemu ich zjednał, i świadectwa, po czemu ciż furmani z Łaboskim zgodzili się. 1214.
Sub eodem actu. — s. 232 W sprawie Stefana Pachołka z Grzegorzem Łabowskim taki stanął dekret: Ponieważ pokazuje się z inkwizycji, że matka Pachołkowa pożyczyła u Łaboskiego tynfów 10 i zboża wzięła ćwierci dwie po cztery tynfy, a do tego że złodziejskie, którzy tegoż Łaboskiego kradli, przechowywała rzeczy i onemi żyła, i w tym tenże Łaboski wziął jej krowę i jałowicę, zaczym od napaści tegoż Pachołka wolnym Łaboskiego prawo czyni i nakazuje temu Pachołkowi pod winą plag piąciudziesiąt i grzywnami nieopuszczonemi, aby więcej tegoż Łaboskiego nie napastował
po czemu ich zjednał, i świadectwa, po czemu ciż furmani z Łaboskim zgodzili się. 1214.
Sub eodem actu. — s. 232 W sprawie Stefana Pachołka z Grzegorzem Łabowskim taki stanął dekret: Ponieważ pokazuje się z inkwizycyi, że matka Pachołkowa pożyczyła u Łaboskiego tynfów 10 i zboża wzięła ćwierci dwie po cztyry tynfy, a do tego że złodziejskie, którzy tegoż Łaboskiego kradli, przechowywała rzeczy i onemi żyła, i w tym tenże Łaboski wziął jej krowę i jałowicę, zaczym od napaści tegoż Pachołka wolnym Łaboskiego prawo czyni i nakazuje temu Pachołkowi pod winą plag piąciudziesiąt i grzywnami nieopuszczonemi, aby więcej tegoż Łaboskiego nie napastował
Skrót tekstu: KsKlim_1
Strona: 371
Tytuł:
Księga sądowa kresu klimkowskiego_1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
1220.
W roku Pańskim 1721 dnia 14 listopada. — Powtórni dekret stanął między wójtem klimkowskim, także tyż Jaśkową żoną nieboszczyka, wdową, która niesłuszną suplikę podała do wielmożnych ichmościów dobrodziejstwa. Z który supliki wyrozumiawszy prawo dali ich na inkwizycyją. Taż wdowa Jaśkowa zeznała na inkwizycji, że jako za sto dziewięćdziesiąt i trzy tynfy przedali tę część sołtystwa swego, nie tak, jako w suplice pokazała, że za tynfów trzysta. To już zaraz pirwszy punkt niesłuszny pokazała, s. 236 Drugi punkt, że a niewinnie powiedziała na wójta, że przy nim zostało tynfów sto siedm; i to się nie pokazało na wójta. Że ta Jaśkowa wdowa
1220.
W roku Pańskim 1721 dnia 14 listopada. — Powtórni dekret stanął między wójtem klimkowskim, także tyż Jaśkową żoną nieboszczyka, wdową, która niesłuszną suplikę podała do wielmożnych ichmościów dobrodziejstwa. Z który supliki wyrozumiawszy prawo dali ich na inkwizycyją. Taż wdowa Jaśkowa zeznała na inkwizycyi, że jako za sto dziewięćdziesiąt i trzy tynfy przedali tę część sołtystwa swego, nie tak, jako w suplice pokazała, że za tynfów trzysta. To już zaraz pirwszy punkt niesłuszny pokazała, s. 236 Drugi punkt, że a niewinnie powiedziała na wójta, że przy nim zostało tynfów sto siedm; i to sie nie pokazało na wójta. Że ta Jaśkowa wdowa
Skrót tekstu: KsKlim_1
Strona: 373
Tytuł:
Księga sądowa kresu klimkowskiego_1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
rzetelnie jest przez Jana Sokolicza zaciągniona i do zapłacenia asekurowana, i niczym mi nie jest od niego nagrodzona, i rzetelnie k. 3v mi od Fedora Szostaka z przekazania kupnej szesnastej części do zapłacenia przychodzi. Którą przysięgę iż Grzegorz Łabowski wykonał, przeto sąd teraźniejszy nakazuje, aby Fedor Szostak dosyć czyniąc kupnu swemu sumę czterdzieści cztery tynfy do rąk utściwego Grzegorza Łabowskiego nieodwłocznie zapłacił, a to pod grzywnami. Co się tycze owiec osimnaście i kóz sześć przez Iwana Sokolicza stargowanych i sumę za nich przychodzącą, na tej części przed kupnem asekurowaną, ponieważ Szostak nieco tylko owiec przez Iwana Sokolicza kupionych przyznaje, Grzegorz zaś Łabowski na wszytkie pretendowane owce i kozy dokumentu nie
rzetelnie jest przez Jana Sokolicza zaciągniona i do zapłacenia assekurowana, i niczym mi nie jest od niego nagrodzona, i rzetelnie k. 3v mi od Fedora Szostaka z przekazania kupnej szesnastej części do zapłacenia przychodzi. Którą przysięgę iż Grzegorz Łabowski wykonał, przeto sąd teraźniejszy nakazuje, aby Fedor Szostak dosyć czyniąc kupnu swemu summę czterdzieści cztery tynfy do rąk utściwego Grzegorza Łabowskiego nieodwłocznie zapłacił, a to pod grzywnami. Co sie tycze owiec osimnaście i kóz sześć przez Iwana Sokolicza stargowanych i summę za nich przychodzącą, na tej części przed kupnem assekurowaną, ponieważ Szostak nieco tylko owiec przez Iwana Sokolicza kupionych przyznaje, Grzegorz zaś Łabowski na wszytkie pretendowane owce i kozy dokumentu nie
Skrót tekstu: KsKlim_1
Strona: 376
Tytuł:
Księga sądowa kresu klimkowskiego_1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
było w kronice. I tak az na trzeciem sejmie skończyła się ta Materia
Ja wracąm się ad statum Anni huius kiedy się w Wilnie odprawuje Komisyja z takiemi Tomulencjami i Tumultami odprawuje się we Lwowie trochę modestius i polityczniej niżeli w Litwie i z lepszem afektem bo z łaski Bożej znalazł się sposób uspokojenia Wojska. Szelągi kazano klepać Tynfy tak ze klepac srebra w których tylko za groszy 18. Ale że po złotemu kazano brać dawszy im taką Instytucyją. Dat praetium servata salus potiorque metalloest i Już od tąd wszystka Moneta srebrna i złoto u nas w Polsce w Górę poszło.
W ten że czas przez Inwencyją niektórych subiektów Polskich szelągi Wołoskie wprowadzono do Polski
było w kronice. I tak az na trzeciem seymie skonczyła się ta Materyia
Ia wracąm się ad statum Anni huius kiedy się w Wilnie odprawuie kommissyia z takiemi Tomulencyiami y Tumultami odprawuie się we Lwowie trochę modestius y polityczniey nizeli w Litwie y z lepszem affektem bo z łaski Bozey znalasł się sposob uspokoienia Woyska. Szelągi kazano klepać Tynfy tak ze klepac srebra w ktorych tylko za groszy 18. Ale że po złotemu kazano brac dawszy im taką Instytucyią. Dat praetium servata salus potiorque metalloest y Iuz od tąd wszystka Moneta srebrna y złoto u nas w Polszcze w Gorę poszło.
W ten że czas przez Inwencyią niektorych subiektow Polskich szelągi Wołoskie wprowadzono do Polski
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 186v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
Jo kMŚCi aby pretia rerum postanowione były. 22.
W tym tez PP Posłowie pracować będą że bynąm ta summa którą mamy na Komisyjej Dekretem naznaczoną i Liquidowaną w Skarbie, oddana była. 23.
Urgeant Ich MSC PP Posłowie że by ci Authores fałszywej monety, reddant rationem gdzie tak wielką summę podzieli którą wykowali na Tynfy zdobrej monety ponieważ z jednego Talara i 8 wybito Tynfów asami toż P.P. Poborcy testantur ze wdobrej Monecie do skarbu oddawali. 24.
Soli Powiatowej zes my dawno nie brali uproszac będą króla Jo MŚCi PP. Posłowie że by nam dana była 25.
Instabunt przy tym Ich MSC PP. Posłowie że by
Io kMSCi aby pretia rerum postanowione były. 22.
W tym tez PP Posłowie pracować będą że bynąm ta summa ktorą mamy na kommissyiey Dekretem naznaczoną y Liquidowaną w Skarbie, oddana była. 23.
Urgeant Ich MSC PP Posłowie że by ci Authores fałszywey monety, reddant rationem gdzie tak wielką summę podzieli ktorą wykowali na Tynfy zdobrey monety poniewaz z iednego Talara y 8 wybito Tynfow asami toz P.P. Poborcy testantur ze wdobrey Monecie do skarbu oddawali. 24.
Soli Powiatowey zes my dawno nie brali uproszac będą krola Io MSCi PP. Posłowie że by nąm dana była 25.
Instabunt przy tym Ich MSC PP. Posłowie że by
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 218
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
? Alboś szalał, alboś się natenczas był upił, Kiedyś szyderstwo z siebie w tym urzędzie kupił. Na kiegoż kata w Polsce pieniędzy nie tracić, Gdy trzeba, choć kto błaznem chce zostać, zapłacić? Leśne driady i wy, morskie wiedzcie nimfy, Że ten pan dzisia został kpem za swoje tynfy. 230. NA GĘSTE NOBILITACJE
Z Warszawy, bom po to słał, piszą mi, umyślnie, Że się chłopstwa sroga rzecz do szlachectwa ciśnie. Nie mogłem tylko z wielkim wyrzec serca bólem, Że szlachcic został, chłopi chcą być szlachtą, królem. Toć się też szlachcie postrzyc trzeba było w chłopy
? Alboś szalał, alboś się natenczas był upił, Kiedyś szyderstwo z siebie w tym urzędzie kupił. Na kiegoż kata w Polszczę pieniędzy nie tracić, Gdy trzeba, choć kto błaznem chce zostać, zapłacić? Leśne dryjady i wy, morskie wiedzcie nimfy, Że ten pan dzisia został kpem za swoje tynfy. 230. NA GĘSTE NOBILITACJE
Z Warszawy, bom po to słał, piszą mi, umyślnie, Że się chłopstwa sroga rzecz do szlachectwa ciśnie. Nie mogłem tylko z wielkim wyrzec serca bólem, Że szlachcic został, chłopi chcą być szlachtą, królem. Toć się też szlachcie postrzyc trzeba było w chłopy
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 328
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987